Forum jest drętwe?

Podziel się z nami swoimi sugestiami i uwagami na temat funkcjonowania JuvePoland.
ODPOWIEDZ
Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 8792
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 29 maja 2009, 11:14

pan Zambrotta pisze:Tak więc odpowiadam. BTW powinien być temat na forum, gdzie każdy by pisał, co kto ma do jakiegoś usera, jak patrzy na to forum itd.
Rozumiem, że poniższy link nie spełnia Twoich oczekiwań?
JuvePoland - propozycje, pytania, problemy, uwagi!


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 29 maja 2009, 11:19

Może dlatego, że na wstępie Oskar8 pisze:
Oskar8 pisze:Ten temat dalej dotyczy propozycji dotyczących strony.

Wszelkie propozycje dotyczące Forum - zostają automatycznie odrzucone.


Więc prosze nie wnosić tych propozycji.


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 29 maja 2009, 11:39

Maly pisze:
stahoo pisze:Chodzi o to, że "ch", a juz zwłaszcza ch. czy c***j wiadomo z jakim wulgarnym słowem sie kojarzy.
sugerujesz ze widniejace w podpisie jednego z forumowiczow "sp....alaj!" jest niejednoznaczne :?:
Gdzie ja takie cos sugeruje?

Nie wiem o kogo chodzi. Ale możesz w tej sprawie napisac do kogoś z "zarządu". Prawdopodobnie problem zostanie rozwiązany, a osoba z wulgaryzmem ukarana/ostrzezona i bedzie musiała zmienic podpis...


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 maja 2009, 12:40

ja nie bede nigdzie takich rzeczy zgalszal bo mi sam fakt wystepowania nie przeszkadza, chodzi mi tylko o odpowiedz adminow i modow na pytanie dlaczego w postach nie moge napisac "ch" a w podpisie czy avatarze moge miec wszystko, prawdopodobnie nawet promowac porno nieletnich...


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Bart_DB

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 322
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 29 maja 2009, 12:45

JuveCracow pisze:A ja czekam na odpowiedzi, kiedy coś napiszę, bo po pierwsze polubiłem tę stronę, po drugie doceniam komunikacyjny potencjał, jaki internet ze sobą niesie (sieć= przyszłość), a po trzecie nie mam obecnie kontaktu z sąsiadem z pewnego pięknego miasteczka w Beskidzie Wyspowym, z którym mógłbym dużo porozmawiać o piłce, więc udzielam się tutaj. Pisałem w sieci z tysiącami osób, korzystając głównie z gg i czatów, a to forum to chyba pierwsze, na którym w ogóle się wypowiadam. Pełen przekrój społeczeństwa i fantastyczna możliwość przekazania siebie w słowach, które są dla mnie znaczącym dużo więcej ubraniem niż markowa, sztucznie pachnąca, świeżo kupiona kolekcja. Piszesz wyżej o spotkaniach przy piwie- z przyjacielem, owszem, ale większa grupa nigdy szczególnie mi nie pasowała, rzeczywistość= nasza codzienna maska, rola, którą gramy, żeby gdzieś się zaliczać, do kogoś odzywać, coś mieć, być "kimś"- czyli mieć portfel, indeks, posadkę, by uczestniczyć w pogoni mechanicznych zwierząt za modną marchewką z popularną natką, nadziewaną reklamowanymi za grube pieniądze, w pełni ekologicznymi robakami, ze skórką pokrytą redukującą cellulitis ziemią z grządki, najnowszą zdobyczą pewnego francuskiego laboratorium (...) dla każdego po promocji.
Odnoszę wrażenie, że czynisz zarzut osobom, które kiedyś były duszą tego forum, a teraz z upływem czasu, nadmiarem obowiązków dorosłego życia nie mają czasu słuchać opinii chłopaka z Nowej Huty, bo zajęci są zabawianiem dziecka, zdawaniem egzaminów czy po prostu pracą. Nie przeczę, że forum to znakomita płaszczyzna wymiany poglądów. Ale nie wiń ludzi, że po kilku latach aktywnego uczestnictwa, wiedzą już kto jest czyim ulubionym rozmówcą i dyskutują z osobą, o której wiedzą, że jest inteligentna, że ma odmienne choć uzasadnione poglądy itp. itd. Wtedy wystarcza, piwo, pub, gg, komórka i inne platformy porozumienia.

Swoją drogą czytając cały Twój post i przebijając się przez gąszcz metafor, porównań, które choć uzasadnione późna porą, męczyły czytelnika, odniosłem wrażenie, że to jest jakiś Twój poglądowy coming out. Każdą propozycję nacechowałeś żalem do świata nie wiem skąd się biorącym. Ex-Miś Coccolino Cię skrytykował i nie odpisał na edita? Trzeba więc było wyjaśnić sprawę przez prywatną wiadomość. O jakich elitach jest mowa? Próbowałeś kiedyś rozmawiać ze starszymi userami? Ja zawsze pytając się o coś, otrzymuję szybką, mądrą odpowiedź. Nigdy nie poczułem się dyskryminowany. A nawet jeśli coś by się miało zdarzyć, to po to mamy głowy i ręce, by odpisać i wyjaśnić sprawę. Forum to nie jest przedszkole, nie ma opiekunów wycierających Ci tyłek i godziny na leżakowanie. Jak nie potrafisz bronić swoich poglądów i się obrażasz na stanowcze riposty, to szczerze mówiąc, nie ma sensu byś się wypowiadał w konfliktowych tematach.

Odpowiem jeszcze konkretnie na pkt 7 wypowiedzi. W jaki sposób szerszy opis własnej osoby miałby skłaniać do szczerości? Bo logicznie się na to zapatrując, wyciągam odwrotne wnioski. Jak piszesz anonimowo, bez namiaru na lokalizację, imię itd. możesz ostro atakować swojego najlepszego kumpla, z którym na żywo nie chcesz się kłócić.
pan Zambrotta pisze:a można wiedzieć co napisałeś?
Podpisałem weksel i nie mogę się dzielić posiadanymi poufnymi informacjami ;)

A co do moich własnych propozycji. Proponowałbym ukrycie licznika postów i daty rejestracji na forum. Powinny być widoczne na osobistej stronie usera, nie zaś na stronie dyskusji, gdzie powinniśmy się zbliżać do jak największej anonimowości. A tak czasem nowy user chęcią wkupienia się w łaski bardziej doświadczonych liże tyłek każdemu kto dobił do tysiąca postów lub jest zarejestrowany kilka lat wcześniej.


ti porterò all'inferno con me.
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9962
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 29 maja 2009, 12:51

Maly pisze:chodzi mi tylko o odpowiedz adminow i modow na pytanie dlaczego w postach nie moge napisac "ch" a w podpisie czy avatarze moge miec wszystko,
Kwestia interpretacji to raz, kwestia indywidualnego przypadku to dwa. Wiele tego typu spraw rozbija się o indywidualne rozpatrzenie danego przypadku bo nie da się wszystkiego ując w regulaminie. Jest od tego odpowiedni temat, są moderatorzy (nie jeden) i są administratorzy - do których w przypadku sprzeciwu wobec decyzji moderatora każdy może się zwrócić z prośbą o arbitraż, o czym zresztą moderatorzy informują w takich sytuacjach - o funkcji niebieskich kartek nie wspominając.
Maly pisze:prawdopodobnie nawet promowac porno nieletnich...
Gdy widzę takie zarzuty to nie mam ochoty na jakiekolwiek ich komentowanie i niech nikt się nie dziwi, że gdy ktoś w takim tonie rozpoczyna rozmowę ze mną czy z kimkolwiek innym to już na starcie jest przegrany. Jeżeli chcesz być traktowany z szacunkiem, to najpierw sam go okaż - szczególnie, że strona jest tworzona dla Ciebie przez nas, a nie na odwrót.


kornknot

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2003
Posty: 929
Rejestracja: 12 stycznia 2003

Nieprzeczytany post 29 maja 2009, 13:19

Maly pisze:ja nie bede nigdzie takich rzeczy zgalszal bo mi sam fakt wystepowania nie przeszkadza, chodzi mi tylko o odpowiedz adminow i modow na pytanie dlaczego w postach nie moge napisac "ch" a w podpisie czy avatarze moge miec wszystko, prawdopodobnie nawet promowac porno nieletnich...
Nie widzimy wszystkiego, jak ktoś ma avatar/podpis niezgodny z regulaminem to zostaje on kasowany i user dostaje ostrzeżenie. Jest nas kilkunastu, was kilkanaście tysięcy wystarczy wcisnąć niebieską karteczkę a najlepiej napisac do kogoś z "pracowników" PW i wytłumaczyć w czym rzecz. Pierwsze mówiesz, ze Ci nie przeszkadza a potem żądasz wyjaśnień. Wystarczy nam pomóc i zrobić to co napisałem wyżej. My tego nie robimy dla pieniędzy ani dlatego że nas cieszy władza nad szarymi ludzikami. Chcemy abyście i wy i my mieli jak najlepszą i jak najbardziej przyjazną strone/forum o Juventusie z której mozna się jak najwięcej dowiedzieć. Złamałes regulamin i dostałeś kartkę a osoba z dziecięca pornografią zostanie zbanowana.
Satysfakcjonuje Cię ta odpowiedź, czy chcesz jakiś dalszych wyjaśnień?

Co do waszych wypowiedzi to tytułem wstępu powiem, że wg mnie normalną rzeczą na stronie jest, że następuje nazwijmy to rotacja userów. Ciężko jest siedzieć na stronie przez dajmy na to pięć lat, śledzić wszystkie tematy i się w nich udzielać. Zwłaszcza jeśli się chce napisać cos sensownego, bo to zajmuje czas i trudno znaleźc odpowiedni temat. Może nie dlatego, że wszystkie są bezsensowne tylko w wielu przypadkach ktoś to co myślimy już napisał. Dlatego nie ma juz na forum praktycznie Qualitek, bo ostatnia edycja była kilka lat temu i wielu userom się udzielanie na forach internetowych przejadło. Zwłaszcza, że człowiek zaczyna się na forum udzielać zazwczaj mając kilkanaście lat później dorasta i fora go przestają tak interesować. Normalne i nie ma co ich na siłe próbowac z powrotem sciagać. W ich miejsce przyjdą/przyszły nowe ciekawe osoby, którym trzeba dać szanse się wypowiadać. Do osób ze dłuższym stażem, przeczytajcie sobie swoje pierwsze posty jakie głupoty pisaliście w wieku kilkunastu lat. Nie mozna oczekiwać, że ktoś od razu zacznie pisać z sensem, niech dorośnie pierwsze a nóż coś z tego będzie.
Wielu z was narzeka że nie ma o czym pogadać a ilu z was założyło ostatnio jakiś temat? Chcielibyście/byśmy przyjść na gotowe i tyle. Jak chcecie, żeby to forum było fajne to je takim zróbcie, spróbujcie je ożywić. Głupia rozmowa o czymkolwiek może być ciekawa jeśli tylko wyrazi się chęć napisania czegoś o tym. I największą role w życiu forum powinny miec osoby które chca coś więcej napisać. Jeśli wy zaczniecie sensownie się wypowiadać to jest duże prawdopobieństwo, ze ktoś się w taki sam sposób do waszego posta ustosunkuje.

Teraz sprawy techniczne, uważam że Pokój transfery powinien zostać taki jaki jest, tzn na jednego piłkarza jeden temat. Zbliża się mercato, jeśli zrobimy temat zbiorczy to zrobi się okropna papka wpisów o różnych piłkarzach i na pewno będzie jeszcze gorzej niż było.
Co do tematów typu: skład Juve na nastepny sezon, jak powinna wygladać drużyna gdzie się dublują posty to jest warte przemyślenia usuniecie ich, ale o tym podadamy z redakcją.
Co do usuniecia pokoi typu inne strony www/ gry itp to uważam, że nie ma sensu. Bo co komu przeszkadza, ze mało się tam dzieje? Zawsze jeśli ktoś będzie chciał porozmawiać o grach lub zareklamowac ciekawa strone to ma tą możliwość a nikomu to nie wadzi.

Widze, ze duzo osób pisze o regulaminie i karaniu userów. Tylko, że jedni chcą go zaostrzyć a drudzy złagodzić. Wpisy typu "ch***" będa nadal karane, bo wg mnie to świadczy o poziomie i nijak to się ma do podkreślenia tonu wypowiedzi tyko ktos se chciał przeklnąć i tyle.

Jak coś sobie jeszcze przypomne to wyedytuje posta.

Jak macie jakieś pomysły co mozna zmienić na forum, w regulaminie to piszcie. Zostaną one przedyskutowane.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6201
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 29 maja 2009, 16:39

juvelook pisze:Jezeli podoba ci sie forum kibico Juve gdzie nawet nie ma kto załozyc tematu o meczu ktore jest za godzine
Od dwóch czy nawet trzech sezonów nie spotkałem się z tym, że nie ma kto tematu o meczu założyć.
Bart_DB pisze:A co do moich własnych propozycji. Proponowałbym ukrycie licznika postów i daty rejestracji na forum. Powinny być widoczne na osobistej stronie usera, nie zaś na stronie dyskusji, gdzie powinniśmy się zbliżać do jak największej anonimowości. A tak czasem nowy user chęcią wkupienia się w łaski bardziej doświadczonych liże tyłek każdemu kto dobił do tysiąca postów lub jest zarejestrowany kilka lat wcześniej.
Różnicowanie użytkowników ze względu na datę dołączenia (często nie idącą w parze z przywiązaniem do klubu czy samego już JuvePoland) czy też ilość postów (często nie idących w parze z jakością) jest złe, ale... Czy usunięcie tego tylko wyłącznie do osobistego profilu coś zmieni? Zmieni się nastawienie, mentalność piszących a nowi użytkownicy będą bardziej odważni w swoich sądach? Nie sądzę.
pan Zambrotta pisze:To jest forum, tu wszyscy się kłócą, nowi z nowymi też. Jesteśmy facetami, którzy mają normalne życie, więc czasem piszemy takim tonem, czasami innym. Za bardzo bierzecie to do siebie, trzeba mieć lekki dystans.
Dystans trzeba mieć przede wszystkim. Bardzo często ktoś chce być przysłowiowo "fajny", a wiele osób tego odpowiednio nie odbiera i powstają sytuacje, gdzie ktoś odpuszcza. Powiem szczerze, że nie jestem jakoś skrajnie tolerancyjny, nie lubię jak ktoś mi coś narzuca, a o ludziach staram się wyrabiać opinię w możliwie najkrótszym czasie, aby później móc ustosunkowywać się do tego, co ta osoba robi czy pisze. Jeśli ktoś na początku sobie wyrobi złą opinię, to bardzo ciężko jest o zmianę, ale można... Myślę, że jakaś część użytkowników myśli podobnie, dlatego bardzo często, gdy ktoś zaczyna forumową przygodę z niewłaściwej strony spotyka się z niezrozumieniem czy odrzuceniem. I dobrze. Ludzie są różni, trzeba starać się rozumieć pewne sprawy, ale przy tym nie dac sobie wejść na głowę.

Teraz do całości wątku. Możemy narzekać, ale jak sami czegoś nie zmienimy, to żadne zmiany nazw kategorii czy koloru forum nic nie zmienią.
Sami dyskutujemy (przepraszam, że dyskutujących wrzucam do jednego worka, ale wszyscy w poprzednich wypowiedziach wyrazili mniej więcej to samo zdanie - jest źle). Więc sami powinniśmy zachęcać do dyskusji w takich tematach, aby forum było ciekawsze? Prawda taka, że najłatwiej zrzucić wszystko na nowych, którzy źle odczytują pewne sprawy. Propozycję daję więc taką: Najlepsze momenty na forum przeżyłem wtedy, gdy było o czym dyskutować, nie można szukać niczego na siłę. Połączyć tematy, które się duplikują i nie zakrywać się brakiem czasu czy czymś, jeśli jest brak czasu to znaczy, że się nie traktuje ludzi poważnie. Odkładanie pewnych spraw w nieskończoność prowadzi do tego, że nic się nie zmieni. To nie zarzut, próba motywacji.

Pozdrawiam!

Edit. Aha, byłbym zapomniał. Nie płakałbym za starymi dyskusjami czy starszymi użytkownikami. Co do tych drugich, chcą czy nie chcą, wrócą czy nie wrócą, nie patrzmy na to. Nie starajmy się robić wszystkiego tak jak było dawniej, bo się tak nie da. Można odkopywać stare dyskusje, zachęcać starszych użytkowników do dyskusji, ale nie można stać w miejscu.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 maja 2009, 17:28

kornknot pisze:Satysfakcjonuje Cię ta odpowiedź?
mniej wiecej :wink:

aczkolwiek jesli mowisz ze zaden z adminow i modow nie zauwaza avarata usera z 675 postami czy podpisu innego z postami 688 to nie wiem jak mam to odbierac... o linku w podpisie usera z 4399! postami obrazajacym jeden z klubow po prostu az glupio mi wpsominac...

pozdrawiam i powodzenia w staniu na strazy regulaminu

ps. sorry Siewier troche wyolbrzymilem, ale po czesci to wasza wina (4399 posty mowia za siebie)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
kornknot

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2003
Posty: 929
Rejestracja: 12 stycznia 2003

Nieprzeczytany post 29 maja 2009, 19:18

Nie będziemy karać za napis "inter jest głupi i smierdzi" a tym bardziej jeśli jest on na takim a nie innym zdjęciu. Bez przesady.


evilboy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Posty: 1005
Rejestracja: 30 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 30 maja 2009, 00:39

kornknot pisze:Nie będziemy karać za napis "inter jest głupi i smierdzi" a tym bardziej jeśli jest on na takim a nie innym zdjęciu. Bez przesady.
I bardzo dobrze! Nie jesteśmy organizacją kościelną czy dobroczynną - nie musimy wszystkich lubić. Jako grupa kibiców klubu piłkarskiego mamy swoje antypatie i zespoły, których z takich czy innych przyczyn nie możemy zdzierżyć i nie ma w tym nic dziwnego. Tak świetne formy uszczypliwości jak ta podana przez kornknota powyżej wcale nie wpływają na obniżenie poziomu forum - wręcz przeciwnie. :)


"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
JuveCracow

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2008
Posty: 343
Rejestracja: 20 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 30 maja 2009, 00:59

Widzę, że pierwsze reakcje na pomysł z "notowaniami" ciekawych wypowiedzi są różne.
stahoo pisze:Każdy użytkownik mógłby przyznac np. 3 wyróznienia na miesiąc.
Fajne spostrzeżenie- limitowana ilość "forumowych zachwytów" na głowę pozwoliłaby rozsądnie dysponować każdym kliknięciem na "tak", choć miesiąc to długi okres- dwa, trzy "plusy" na tydzień pozwolą w łikęd, kiedy z reguły ma się najwięcej wolnego czasu, usiąść i spokojnie przeczytać interesujące tematy, wyróżniając np. te trzy teksty, które w przekroju całego tygodnia były naszym zdaniem najlepsze.
stahoo pisze:Zumisłoby to większośc forumowiczów, czynnie wypowiadających się, do pisania ciekawszych, bardziej przemyślanych i staranniejszych postów.
A im więcej starania się, tym forum powinno być żywsze :lol: Zgadzam się z Martinem, że to użytkownicy odpowiadają za jakość prezentowanych wypowiedzi, ale to nie my tu rządzimy, a do tego, żeby ktoś chciał wyczerpująco i z dbałością o jakość wypowiedzi wyrażać swoje zdanie, nie można nikogo zmusić, można jedynie zachęcić- i to już chyba rola wszechmocnych- cytując jeden podpis- "decydentów" :P .
belial pisze: karteczki biale i czarne? dziwny pomysl, forum to miejsce do wymiany pogladow, a nie plebiscyt popularnosci posta - czytanie popularnych postow bez znajomosci kontekstu troche mija sie z celem.
Nie mam nic przeciwko temu, żeby użytkownicy, których doceniają czytelnicy forum byli dostępni dla kolejnych łatwiej niż ci, których posty nic do dyskusji nie wnoszą. Kontekst można łatwo odnaleźć na stronie z postem, który spodobał się czytającym go userom- wystarczy przecież przeglądnąć stronę, na której został umieszczony, by szybko odnaleźć te opinie, do których odnosił się autor. A do tego dodam, że jeśli ktoś pisać potrafi, to wystarczy chcieć czytać, żeby dobrze zrozumieć, o co komu chodzi. Polubiłem już tutaj, pomimo w większości różnych od mojego poglądów, styl pisania kilku osób i dlatego teraz siedzę przed kompem odpowiadając :) Teraźniejszość to dla mnie łączenie się ludzi na każdym kroku, myślenie ma, cytując pewną ś.p. nauczycielkę "kolosalną przyszłość", a przyszłość to moim zdaniem rozwój umysłu, rozwój sportu i rozwój Internetu. No i mniej więcej to mnie tutaj sprowadza :prochno:
evilboy pisze:Pomysł JuveCracow o przydzielaniu + i - uważam za głupi. Wystarczy spojrzeć na YouTube, żeby zrozumieć jak daleko odbiega on od swojej funkcji wyróżniania postów na poziomie od reszty. Cenzura... najnormalniejsza w świecie cenzura. Gdyby + i - weszły na forum każdy negatywny post o Del Piero byłby zepchnięty na samo dno przez znakomitą większość userów (psycho-alexo-fanów). Podobnie mogłoby się dziać z innymi, kontrowersyjnymi kwestiami. Nie byłby oceniany poziom wypowiedzi, ale jej zbieżność z poglądami oceniającego.
No... chyba, że z drobną modyfikacją. A tą drobną modyfikacją mogłby być powrót do Qualitek i możliwość oceniania postów tylko przez użytkowników z "Q" pod avatarem.
Jaki tam mój pomysł :smile: Chociaż nie udzielam się nigdzie poza JuvePoland, to z samej obserwacji widzę, że takie rzeczy to normalka w sieci. No, ale skoro go wysunąłem, to niech będzie, że mój, choć prawie cały internet wpadł na to przede mną :D Nie uważam go również za mądry, ale sądzę, że ma potencjał rozruszać forum. Masz rację pisząc o "ocenie poglądów", ale jeśliby wprowadzić zaproponowany przez Ciebie cenzus "Quality" lub inną podstawę dla prawa głosu na temat jakości postów, to myślę, że problem mielibyśmy z głowy. Burza mózgów ma zalety nawet na tak drobną skalę- połączyć moją propozycję, limit wyróżnień stahoo i przywrócenie znaczka jakości usera, a można otrzymać orzeźwiający efekt, a o to chyba właśnie w tej dyskusji chodzi. Do tego pomysł pana Zambrotty może zdynamizować biernych wcześniej użytkowników, którzy poczują się częścią tej strony bardziej niż dziś, jak zobaczą, że mogą aktywnie wpływać na jej kształt i sposób funkcjonowania. Dobre? :whistle:
Łukasz pisze:do stu diabłów: dlaczego ci młodzi ludzie ignorują środowisko, w które wchodzą i nie dość, że piszą głupoty, nie dość że rażą ortami, to jeszcze nie stosują kropek, przecinków, wielkich liter, ani żadnej rzeczy która Jego jest. W niektórych przypadkach tego się po prostu nie da czytać.
To jest największy moim zdaniem problem Internetu- kochająca "siebie, ludzi i świat" miernota ma takie same prawa jak mniej ograniczeni ludzie myślący. Człowiek mechaniczny a człowiek myślący to moim zdaniem dwa różne gatunki- bo nie mówiąc już o kontraście pomiędzy piszącym głupoty nieukiem a używającym rozumu przedstawicielem homo sapiens, najdelikatniej widać to w różnicy między żywymi maszynkami do liczenia (umysły ścisłe i przyrodnicze, bez których nie miałbym teraz na czym pisać tego posta lub umarł na byle chorobę) i filozofującymi, wrażliwymi marzycielami, którzy tworzą cały kulturalny dorobek ludzkości (humaniści i artyści, którzy nadają sens życiu, czynią z niego sztukę, korzystając cały czas ze stworzonych przez "konkretów" narzędzi). Z jednej strony postęp i syntetyczne wynalazki, a z drugiej uczucia i ludzkie piękno. Tylko kiedyś maszyny będą liczyć lepiej niż my, przeprowadzać doświadczenia i produkować się same, a wtedy wyprą z użycia poczciwe kalkulatorki, rozwiązujące jak, hehe, prawie wszyscy znani mi bliscy skomplikowane równania, podczas gdy ludzkiej wrażliwości, prawdziwej muzyki, filmu, literatury czy żywej poezji nie stworzy żaden, nawet najbardziej zbliżony do człowieka robot. Podobnie jest ze sportem- kto by chciał oglądać zmagania drużyny metalowych puszek z odnóżami do biegania i kopania piłki, skoro dokładnie wiadomo, jak która jest skonstruowana i na co ją stać. A może do tego właśnie zmierza religia i popkultura- do kultu odpowiednio wymyślonych i sztucznych idoli, do wielbienia nierealnych mrzonek i udawanego piękna? Swoją drogą- do liczenia wystarczy krzemowa płytka, a do tego, by poczuć, potrzeba znacznie więcej.

Jest wiele powodów, dla których niewielu docenia dziś sztukę ciekawego prowadzenia rozmowy czy pisania, ale jak patrzę na matury z polskiego, które rozwiązuje się jak matematykę- przypasowując odpowiedzi do klucza, to ogarnia mnie wściekłość- ja nie robot, żadna maszyna nie podrobi moich myśli, poczucia humoru czy stylu pisania. Te wszystkie wzorki i zadania, z których rozwiązania tak dumni są matematycy, komputery już niedługo będą umiały zrobić szybciej, dokładniej i bez żadnych błędów, a że jestem humanistycznym rodzynkiem w rodzinnym agiechowo- ekonomiczno- polibudowym cieście, to aż za dobrze znam mentalność takich ludzi, pamiętając podobnych kolegów, z którymi dogadać się prawie w ogóle nie idzie. Tak samo jest z wypowiedziami na forum- większość, którą Łukasz zauważył, podpina się pod jeden wzorek i pisze jedno i to samo, a że są żywymi, a nie sztucznymi maszynkami, to i czytać się tego nie da, bo nawet nabazgrać banałów ciekawie nie potrafią, przecież wystarczy zrobić tak, jak Pani Psolka na tablicy, jak kolega minutę wcześniej. I nie mam wcale na myśli, że tacy "kseroboje" myślą ściśle- ich nijakość sprawia, że wolą kopiować rozwiązane już przez sto milionów "ekspertów" równanie niż powiedzieć coś nowego, coś prawdziwego, coś od siebie. Klepanie na jedno kopyto to domena nudziarzy, nie "konkretów"- chociaż, znam najwyżej kilka ciekawych umysłów ścisłych, nieprzeliczone masy pośrednich szaraczków i ani jednego nudnego humanisty z prawdziwego zdarzenia :think:
pan Zambrotta pisze:Podział dla 'elit' i 'plebsu', kto wam takie rzeczy wpoił?
Nie spodziewajcie się, że nowy użytkownik dostaje jakis 'balon ochronny', gdzie nikt nie będzie podważał jego zdania. Nie liczy się data dołączenia na forum, a tylko to co sobą prezentujemy. Starsi kłócą się tylko z nowymi? bzdura. Sam osobiście miałem zatargi mniejsze, czy większe z leniupem, DjJuve (vel Lypsky). Mniej lub bardziej ostre, nieważne co to było, ale pogadaliśmy i po sprawie. Chyba nikt nie robi z tego 'halo' (a przynajmniej ja tak myślę), ani nie roztrząsa tego tygodniami jak Ty, JuveCracow. Jakbym miał zebrać ilość osób do kupy, które do mnie wypowiedziały 'cięższym tonem', to bym chyba musiał skoczyć z mostu, idąc tym tokiem rozumowania.
Czy Juventino jest Ufficiale lub Qualita, czy też ma- jak wspomniał wyżej belial X stażu czy Y napisanych postów, to podział widać po samym podpisie pod awatarem. Ilość postów czy staż na forum wskazuje na doświadczenie, co w parze z lekceważącym stosunkiem wobec początkującego usera sprawia wrażenie, że "stara gwardia" trzyma się razem i podobnie jak "nietykalna i wszechwiedząca" rada drużyny szybko pokazuje nowszym miejsce w szeregu. Ten problem nie dotyczy oczywiście jedynie forumowych weteranów, ale prawdę mówiąc- nic mnie nie obchodzi, kto ile napisał postów ani jak długo tu jest, bo zwracam uwagę na formę i sprawność umysłu widoczną w produkowanych tutaj postach oraz to, JAKI kto jest.

Co do pogrubionego fragmentu- to ja z Tobą, Misiu, tracę forumowe dziewictwo, :rotfl: a Ty nie starasz się być delikatny? :doh: Idę się pożalić do Krystyny Żelaldo, ona jedna mnie rozumie... :oops:
pan_Zambrotta pisze: No właśnie - zedytowałeś posta, a to nie zawsze jest widoczne. W dyskusjach, gdzie pada multum wypowiedzi takie coś jest bez sensu, bo ludzie czytają na bieżąco, a nie patrzą się do tyłu w oczekiwaniu że ktoś coś "doklei" do swojej wypowiedzi.
To jak to w końcu jest- moderatorzy co chwilę zwracają uwagę na "posta pod postem", ale to tylko teoria, bo w praktyce nikomu nie chce się przewrócić strony? :doh: A ja głupi do dziś wracam na forum o zakończonej we środę LM, licząc, że Gherrick w odpowiedzi na moją polemikę łaskawie wyedytuje środowego posta :prochno: Ja tak robię...
pan Zambrotta pisze:Pokażę Ci coś:
evilboy napisał:
Pomysł JuveCracow o przydzielaniu + i - uważam za głupi.

(z gory zaznaczam, że nie chcę tutaj nikogo atakować, tylko pokazać jako przykład)

też na niego się obrazisz i powiesz, że ludzie sprzed 2006 roku to "elyta" gasząca userów itd itp?
Powtarzam, więcej dystansu do tego, tutaj nikt nikogo nie krzywdzi, nie czujcie się urażeni bo ktoś zaczął wam coś wytykać - kłócą się wszyscy. Na pewno nikt nie będzie patrzył na datę przyłączenia się do forum i otaczał jakiś balon ochronny nie atakując czyiś poglądów "na powitanie".
Jak inaczej uważasz - dla mnie to jest bufonizm i egocentryzm.
A ja uważam inaczej, bo mam własne zdanie. Nie obrażam się na nikogo, ale jestem pamiętliwy i jeśli ktoś zrobi na mnie wrażenie, to mi nie przechodzi szybko zainteresowanie, podobnie jak w przypadku zajścia mi za skórę :smile: Zależy mi na tym, żeby mieć dystans do siebie, ale osoby, z którymi piszę lub rozmawiam traktuję poważnie, a nie odzywam się dwoma- trzema słowami czy obrażam o byle co. Jakbym się tak obrażał, to niedługo zostałoby mi chyba tylko lustro do konwersacji. Chociaż, w sumie to ostatnio fajnie mi się z nim gadało :think: :lol: Jeśli chodzi o wspomniane kłótnie, to wolę możliwie wypośrodkowaną (dowcip/konkret) wymianę argumentów niż emocjonalną nawalankę rodem z piaskownicy.

Jeśli chodzi o opinię pana Zambrotty o zaproponowanych przeze mnie wyróżnieniach dla forumowiczów, którzy są interesujący dla czytelników, to nie rozumiem o co chodzi z tym schematem i wyścigiem szczurów. Jeśli ktoś będzie miał ambicję napisać ciekawego posta, to chyba co bardziej rozgarnięty czytelnik pozna się na prawdziwości lub sztuczności wyrażanej na forum opinii. Jak komuś wspominane przez Ciebie "lanie wody" się podoba, to je wyróżni, a jeśli nie, to zagłosuje na inną wypowiedź- i po problemie :happy:
Bart_DB pisze:Odnoszę wrażenie, że czynisz zarzut osobom, które kiedyś były duszą tego forum, a teraz z upływem czasu, nadmiarem obowiązków dorosłego życia nie mają czasu słuchać opinii chłopaka z Nowej Huty, bo zajęci są zabawianiem dziecka, zdawaniem egzaminów czy po prostu pracą. Nie przeczę, że forum to znakomita płaszczyzna wymiany poglądów. Ale nie wiń ludzi, że po kilku latach aktywnego uczestnictwa, wiedzą już kto jest czyim ulubionym rozmówcą i dyskutują z osobą, o której wiedzą, że jest inteligentna, że ma odmienne choć uzasadnione poglądy itp. itd. Wtedy wystarcza, piwo, pub, gg, komórka i inne platformy porozumienia.
E, nie wysuwam zarzutów wobec nikogo, jak ktoś chce rozmawiać w zamkniętym gronie i nie chce mu się osobom spoza tego bliskiego grona odpisywać, to niech potem nie pisze, że forum jest drętwe... Jeśli ktoś chce lub musi być tak "baldzio dolośły" i zamiast bawić się, cieszyć młodością i rozumnie korzystać z życia babra się w pieluchach lub robota pali mu się w rękach, to niech nie spodziewa się, że będzie interesującym partnerem do rozmowy na forum z kimś, kto jak ja najpierw powoli, szczegółowo układa sobie własne życie, nie chcąc być kopią rodziców czy kolegów, a za to korzystając z zarobionych już w elo na nauce (stypendia) pieniędzy i znając swoje możliwości, czeka obserwując codzienność z dystansu zamiast wtapiać się w ten ślepy, owczy pęd po więcej. Sądzę, że bez wycieczki na swoją pustynię nie poznamy siebie, jak nie pooglądamy trochę świata (net-> pkp/pks-> uwielbiam podróże-> nowe ludzie :smile: ) to potem tylko powtarzamy to, czego nas nauczyli, od dziecka wpajając kwestie potrzebne do odegrania roli kumpla, męża, konkubenta, wyznawcy, fana czy pracownika. Miałem możliwość wstrzymania się z nauką i skorzystałem z niej, spokojnie przygotowując się do rozszerzonej w przyszłym roku matury, potrzebnej mi do restartu. O dzieci się nie martwię, bo nie rozmieniam się na drobne i znam umiar, więc problemy "starszych" czy doroślejszych userów nie są dla mnie zbyt zrozumiałe, a swoje podejście właśnie wyczerpująco wyjaśniłem 8)
Bart_DB pisze:Swoją drogą czytając cały Twój post i przebijając się przez gąszcz metafor, porównań, które choć uzasadnione późna porą, męczyły czytelnika, odniosłem wrażenie, że to jest jakiś Twój poglądowy coming out. Każdą propozycję nacechowałeś żalem do świata nie wiem skąd się biorącym. Ex-Miś Coccolino Cię skrytykował i nie odpisał na edita? Trzeba więc było wyjaśnić sprawę przez prywatną wiadomość. O jakich elitach jest mowa? Próbowałeś kiedyś rozmawiać ze starszymi userami? Ja zawsze pytając się o coś, otrzymuję szybką, mądrą odpowiedź. Nigdy nie poczułem się dyskryminowany. A nawet jeśli coś by się miało zdarzyć, to po to mamy głowy i ręce, by odpisać i wyjaśnić sprawę. Forum to nie jest przedszkole, nie ma opiekunów wycierających Ci tyłek i godziny na leżakowanie. Jak nie potrafisz bronić swoich poglądów i się obrażasz na stanowcze riposty, to szczerze mówiąc, nie ma sensu byś się wypowiadał w konfliktowych tematach.
Sorry za zmęczenie, ale jak ktoś ma ochotę użyć wyobraźni, to chyba na moje "ukryte w gąszczu" metafory i porównania nie będzie musiał iść z maczetą :prochno: Ale jakby co, to chętnie dołączę kilka do każdego dłuższego posta :ok: Co do tamtego edita, to ja 2 miesiące temu dopiero coś tu skrobałem i na prywatnych wiadomościach się nie znałem, a skoro ktoś tak komentuje mój raptem drugi tekst, to chyba nie dziwne, że uznałem, że ma mnie za "chorego" i nie chce ze mną gadać :think: A ja nie lubię się narzucać nieproszony. Stąd kolejny wniosek- naprawdę widzisz gdzieś, że zostawiam moje biedne, tak krótko i pobieżnie :rotfl: opisywane poglądy osierocone i bezbronne? :smile: Toć dbam o nie, dopieszczam, podlewam... I uwierz mi, że jestem twardy! Twardy! Tylu chłopców chwali sprężystość mojego kontrargumentu, a Ty niedobry, oskarżasz mnie o miękkość? A fe, fe... :C
Bart_DB pisze:Odpowiem jeszcze konkretnie na pkt 7 wypowiedzi. W jaki sposób szerszy opis własnej osoby miałby skłaniać do szczerości? Bo logicznie się na to zapatrując, wyciągam odwrotne wnioski. Jak piszesz anonimowo, bez namiaru na lokalizację, imię itd. możesz ostro atakować swojego najlepszego kumpla, z którym na żywo nie chcesz się kłócić.
Zaraz tam lokalizacja, chodzi mi o charakterystykę osoby, światopogląd, coś a'la zaproponowane lata temu przez Medi raporty. Hmm, jeśli piszę posta ze świadomością, którą opisałem w tamtym kawałku wczorajszych wypocin, to czuję się w pełni sobą, a nie jakimś nickiem z fotką i podpisem. Poza tym, jeśli ktoś lubi inną muzykę czy ma inne poglądy niż ja, ale pisze ciekawie, to nie robi dla mnie żadnej różnicy jego gust. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę przeciętną większość, która nie wybija się specjalnie niczym, to chętniej popiszę z kimś, kto ma podobne do mnie upodobania niż z jakimś- w mojej opinii- kiczowatym, ciężkostrawnym, obcym mi poglądowo userem, a czasem taki ktoś, kiedy go zachęcić, zaczyna produkować opinie na niezłych obrotach :twisted: . Mogę łatwo żartować, chętniej się odzywam, jeśli widzę np. znane mi nazwy w charakterystyce piszącej osoby, nawiązując do tego, co nas łączy- w ten sposób forum ożywia się nie merytorycznie, ale towarzysko, bo można na nim fajnie spędzić czas wśród osób o podobnych zainteresowaniach, którzy są jednocześnie fanami Juventusu. Nie znaczy to, że bardziej interesuje mnie czyjś gust niż to, co ma do powiedzenia, bo nie pytam nikogo, co lubi, ale uważam, że nie czując się na forum sobą, nikt nie będzie przykładał się do ciekawego pisania ani traktował swoich rozmówców zbyt poważnie.

Prawie pierwsza w nocy :rotfl: Ja was normalnie lubić zaczynam! Forza JuvePoland :dance:


Bart_DB

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 322
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 30 maja 2009, 01:31

JuveCracow pisze:Jeśli ktoś chce lub musi być tak "baldzio dolośły" i zamiast bawić się, cieszyć młodością i rozumnie korzystać z życia babra się w pieluchach lub robota pali mu się w rękach, to niech nie spodziewa się, że będzie interesującym partnerem do rozmowy na forum z kimś, kto jak ja najpierw powoli, szczegółowo układa sobie własne życie, nie chcąc być kopią rodziców czy kolegów, a za to korzystając z zarobionych już w elo na nauce (stypendia) pieniędzy i znając swoje możliwości, czeka obserwując codzienność z dystansu zamiast wtapiać się w ten ślepy, owczy pęd po więcej.
Pisze to osoba, która niedawno się uskarżała na zbyt ostre traktowanie przez pana Zambrottę. Może on też uznał, że nie jesteś interesującym partnerem do rozmowy? A więc skąd ten krzyk rozpaczy?
JuveCracow pisze:ja 2 miesiące temu dopiero coś tu skrobałem i na prywatnych wiadomościach się nie znałem, a skoro ktoś tak komentuje mój raptem drugi tekst, to chyba nie dziwne, że uznałem, że ma mnie za "chorego" i nie chce ze mną gadać
A na każdym kroku wskazuje się, żeby zacząć od czytania regulaminu.
3. d) Wszelkie sprawy dotyczące dwóch osób należy załatwiać za pomocą Prywatnych Wiadomości
Poza tym interfejs jest tak banalny, że pierwszy lepszy szympans potrafiłby pisać i wysyłać pw obierając przy okazji banana. Po raz kolejny widzę, że brak konkretnej odpowiedzi próbujesz maskować wątpliwym przemetaforyzowaniem wypowiedzi.
JuveCracow pisze:Zaraz tam lokalizacja, chodzi mi o charakterystykę osoby, światopogląd, coś a'la zaproponowane lata temu przez Medi raporty. Hmm, jeśli piszę posta ze świadomością, którą opisałem w tamtym kawałku wczorajszych wypocin, to czuję się w pełni sobą, a nie jakimś nickiem z fotką i podpisem.
Nie przeczę. Poddałem tylko w wątpliwość Twoje równanie: więcej informacji o użytkowniku = większa szczerość wypowiedzi. Moim zdaniem jest dokładnie na odwrót i nie jest to mój wymysł, a choćby oparcie się na historii literatury.
JuveCracow pisze:Ale jeśli weźmiemy pod uwagę przeciętną większość, która nie wybija się specjalnie niczym, to chętniej popiszę z kimś, kto ma podobne do mnie upodobania niż z jakimś- w mojej opinii- kiczowatym, ciężkostrawnym, obcym mi poglądowo userem, a czasem taki ktoś, kiedy go zachęcić, zaczyna produkować opinie na niezłych obrotach Twisted Evil . Mogę łatwo żartować, chętniej się odzywam, jeśli widzę np. znane mi nazwy w charakterystyce piszącej osoby, nawiązując do tego, co nas łączy- w ten sposób forum ożywia się nie merytorycznie, ale towarzysko, bo można na nim fajnie spędzić czas wśród osób o podobnych zainteresowaniach, którzy są jednocześnie fanami Juventusu.
Po raz kolejny zaproponuję w tym miejscu opcję umieszczania takich informacji na osobistych stronach userów.

Moim zdaniem budowanie społeczności na forum tak tematycznie wąskim powinno przebiegać poprzez socjalizację przy rozmowie o Juventusie, nie zaś o muzyce. Jak chcesz zażartować na temat gustów muzycznych czy filmowych jakiegoś użytkownika, są już do tego odpowiednie tematy. Doklejenie takich rubryk do stopki usera nic nie da, jeśli sam user nie będzie szczególnie zainteresowany dzielić się taką informacją. A gdyby chciał się dzielić, to może pisać w odpowiednim temacie. Nie róbmy naszej-klasy z forum o Juventusie. Do odpowiedniej rozmowy wystarczą przejrzyste zasady i kompetentni rozmówcy, a do rozpoczęcia odpowiedniej rozmowy wystarczą dobre chęci i ambicja by zetrzeć się z kimś poglądowo. Jeżeli jakiś konkretny temat ma się konczyć off-topem, bo ktoś zaczyna rozmowę o muzyce, to w ogóle tytułowanie tematów można do śmieci wyrzucić. Moim zdaniem, jak ktoś chce porozmawiać dajmy na to o płycie X to może sobie założyć w pokoju ogólnym temat "Kto słuchał albumu X?" i w ten sposób nawiązywać bliższe kontakty z osobami kibicującymi Juve i słuchającymi twojej ulubionej muzyki. Ale to moje zdanie, nie jestem w administracji, może oni się inaczej na tą kwestię zapatrują.

edit.

Kwestia linku w podpisie juvelucka. Nie chcę być jego adwokatem, ale oświadczenie na zdjęciu należy do Mancini'ego, a nie juvelucka, którego zapatrywania na poziom inteligencji i zapach Interu są Wam nieznane ;)
Ostatnio zmieniony 30 maja 2009, 14:58 przez Bart_DB, łącznie zmieniany 1 raz.


ti porterò all'inferno con me.
belial

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 298
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 30 maja 2009, 01:44

...a noc jeszcze dluuuuga :)

Co do twojej opinii na temat jechania dluzej zarejestrowanych na nowicjuszy - mi to osobiscie ryba jezeli chodzi o zwykla dyskusje - kto ile ma postow, kiedy sie rejestrowal itd. Jak sie przyjrzysz dokladniej, to zobaczysz ze naprawde nie ma to zadnego znaczenia nie tylko dla mnie, ale i dla wiekszosci uzytkownikow (no chyba ze ktos sie zarejestrowal wczoraj, a w swoim pierwszym poscie pisze ze najlepiej kupic [tutaj wstawic polowe skladu realu, polowe liverpoolu, dwoch brazylijczykow i paru holendrow] bo on sprawdzil w FM i takim skladem nawet niezle mu idzie - naprawde starsi stazem forumowicze takich zapedow nie maja, a tego typu posty prowokuja tylko innych do docinkow i osobistych wycieczek :P)

druga sprawa - rzeczone "lizanie tylka" doswiadczonym forumowiczom - wg mnie takie zjawisko jest marginalne, bo przeciez osoba lizaca :P niczego tak naprawde nie zyskuje, wiec albo nie zdaje sobie sprawy ze tutaj nie ma systemu "piw", albo jest typowa choragiewka i zawsze bedzie trzymac ze strona bardziej doswiadczona.

Forum nie jest dretwe, a jedyna uwaga z mojej strony to powiazanie w jakis sposob komentarzy do newsow z forum... czasami zamiast na forum, to wlasnie tam rozpoczyna sie dyskusja, i w zaleznosci od tempa redaktorow taki news potrafi zniknac ze strony glownej naprawde szybko, a dyskusja sie urywa... z drugiej strony dodawanie tematu na forum dla kazdego newsa to przegiecie - moze warto by zrobic dodawanie watku po przekroczeniu przez newsa danej ilosci komentarzy czy cos... w sumie skoro komentarze i tak "leza" sobie w archiwum, to rownie dobrze mozna by je trzymac na forum :)

@Bart_DB: a jak moj kolega napisze na kartce to samo, z tym ze "inter" zamieni na np twoj nick (no offence - przyklad tylko) i ja sobie wstawie to zdjecie do avatara to tez bedzie ok? :D do samego podpisu o ktorym toczy sie burzliwa dyskusja nic nie mam, tylko czepiam sie twojej argumentacji :D dopoki nie zobacze na forum czgos, co wyczerpuje znamiona czynu prawem karalnego to nawet nie patrze w strone raportu :P


evilboy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Posty: 1005
Rejestracja: 30 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 30 maja 2009, 01:55

belial pisze: Forum nie jest dretwe, a jedyna uwaga z mojej strony to powiazanie w jakis sposob komentarzy do newsow z forum... czasami zamiast na forum, to wlasnie tam rozpoczyna sie dyskusja, i w zaleznosci od tempa redaktorow taki news potrafi zniknac ze strony glownej naprawde szybko, a dyskusja sie urywa... z drugiej strony dodawanie tematu na forum dla kazdego newsa to przegiecie - moze warto by zrobic dodawanie watku po przekroczeniu przez newsa danej ilosci komentarzy czy cos... w sumie skoro komentarze i tak "leza" sobie w archiwum, to rownie dobrze mozna by je trzymac na forum :)
Nie przejdzie, komentarze pod newsami mają inną moderację, przechodzą wszystkie krótkie i nic nie wnoszące merytorycznie posty. Sam ubolewam często nad tymi urywającymi się dyskusjami, ale póki co nie widzę żadnej alternatywy dla obecnego systemu.


"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
ODPOWIEDZ