Ortografia - ciąg dalszy...

[Juve Master]

Co do założyciela tematu @ Jamal_TH (przepraszam jeśli się pomyliłem pisząc twój nick) Do czego według Ciebie zmierza ta dyskusja Może do tego aby karać kartkami osoby popełniające błedy ortograficzne ?? :smile??

.:

ja ci powiem do czego zmierza ta dyskusja. otóż do tego, aby ludzie pisali swoje posty poprawnie stylistycznie i bez błędów ortograficznych, a przynajmniej próbowali to robić.:

I według Ciebie ludzie się tym przejmą i zaczną nagle zwracać uwagę na to, co piszą bo założono temat, w którym "userzy o wysokim poziomie"
będą namawiać "userów o niskim poziomie" do pisania poprawną polszczyzną. Cóz według mnie kolejną kwestią której
chyba nie wziąłeś pod uwagę jest sprawa dysortografów
Otóż wątpie aby oni nie starali się pisać poprawnie a z resztą chyba nie chcesz wymagać od ludzi mających problemy z bykami aby sprawdzali każdą swoją wypowiedż w Wordzie Ciekawe czy Ty byłbyś co do tego taki chętny
No cóż ale to Twoje poglądy Tylko zrozum że niektórzy ludzie mają po prostu większą skłonność do robienia błędów ort. niż Ty czy ja niezależnie od siebie i wątpie aby ktokolwiek byłby w stanie im pomóc.
Co do sławetnej już elokwencji nie miałem na myśli tego, że jest to jakieś beznadziejne sformułowanie, lecz chodziło mi o to, że autor mógłby użyć lepszego w celu wyrażenia swojego zdania :roll: nieprawdaż // ??
Pozdrowienia i dajcie już sobie spokój z ortografią na forum a zacznijcie lepiej krytkować poziom wypowiedzi

[białas]

Cóz według mnie kolejną kwestią której
chyba nie wziąłeś pod uwagę jest sprawa dysortografów
Otóż wątpie aby oni nie starali się pisać poprawnie a z resztą chyba nie chcesz wymagać od ludzi mających problemy z bykami aby sprawdzali każdą swoją wypowiedż w Wordzie Ciekawe czy Ty byłbyś co do tego taki chętny

jeśli miałbym taki problem, to tak, bo

Tylko zrozum że niektórzy ludzie mają po prostu większą skłonność do robienia błędów ort. niż Ty czy ja niezależnie od siebie i wątpie aby ktokolwiek byłby w stanie im pomóc.

no tak, najlepiej winę zwalać na kogoś obcego. jeśli sami się za sibie nie weźmiemy, to nikt nie będzie w stanie nam pomóc. i to nie chodzi tylko o robienie błędów ortograficznych. to samo dotyczy też np. alkoholików, czy też nałogowych palaczy. jeśli sami nie będziemy chcieli pozbyć się nałogu (w tym wypadku niepoprawnej pisowni), to nikt za nas tego nie zrobi. ale niektórzy są za leniwi, żeby robić jakieś postępy w tym kierunku.

Pozdrowienia i dajcie już sobie spokój z ortografią na forum a zacznijcie lepiej krytkować poziom wypowiedzi

o tym też nie należy zapominać, bo to, co przez dłuższy czas dzieje się na forum to :doh:

[deep]

Coś sobie jeszcze uświadomiłem:

A co do dyslekcji to uważam, że w większosci przypadkow jest to wymysł rodziców, którzy zamiast zmusic swoje dzieci do przeczytania paru ksiązek, z ktorych najłatwiej i najlepiej uczy sie ortografii. ganiają je do przychodni, zeby dostac papierek i zeby nauczycielka sie nie czepiała, ze dziecko robi błędy... :roll:

Typowe pojscie na łatwizne, ktore pozniej odbije sie na człowieku...

Zdaj sobie sprawę, że amerykanski Windows nie ma polskich ogonkow.

Marezmo, nie ośmieszaj się!!!! Pokazujesz świetnie, jaki poziom mają Twoje argumenty.

[Juve Master]

@białas Przepraszam Cię ale nie do końca rozumiem co masz na myśli mówiąc, że najlepiej zwalać winę na kogoś obcego ??
Dysortografia to wedle mnie i według definicji stworzonej po przez polonistów i pedagogów szkolnych, nie jest "ktoś obcy" tylko są to "wrodzone skłonnośći do odstępstw w poprawnym używaniu języka polskiego" tak, więc mam wątpliwości co do sensu tego Twojego stwierdzenia, ale jeśli się mylę to proszę popraw mnie. :doh:
Kolejna sprawa: Nie wierzę w to, że sprawdzałbyś wszystko w Wordzie ale pewnie takiej odpowiedzi się ode mnie spodziewałeś, prawda ??
A i jeszcze jedno: Czy nie sądzisz iż problem uzależnienia od alkoholu nie wynika przypadkiem z ludzkiej głupoty, która owszem wynika czasem z tego że człowieka przerastają jego własne problemy ale zamiast zaglądać do kieliszka powinien raczej szukać pomocy u drugiego człowieka co nie ?
Uzależnienie od nikotyny (papierosów) również wynika z ludzkiej głupoty a jeśli przeczytasz to co napisałem na temat dysortografii wcześniej to myślę, iż zdołasz wywnioskować że jest to wrodzony nałóg.
Oczywiście nie zaprzeczam, że można z owym nałogiem walczyć, ale myślę, że często pomimo tej walki dysortografowie pisząc "na luzie" posta na forum JP nie są w stanie skupić się aż tak, żeby nie popełnić tzw. ort.`ów :-D Jak nazywa błędy ortograficzne moja polonistka
No cóż czekam z utęsknieniem na ripostę bo spodobała mi się ta dyskusja
Pozdro

[Jamal_TH]

@ Juve Master --> stworzyłem ten temat, aby każdy kto w jakiś sposób popełnia błędy i zostaje o nich uświadomiony przez innych userów, przeżył chociaż chwilkę refleksji o tym, co sobą reprezentuje na forum. Bo samo pisanie mądrych rzeczy przez internet, nie przekonuje mnie co do stopnia wykształcenia danego usera. Będąc na tym forum, chciałbym dyskutować z ludźmi, którzy znają swój język, rozwijają swoje horyzonty myślowe w postach, a nie z (białas to napisał) bezwstydnymi leniami, klepiącymi beznadziejne zdania w idiotycznych tematach o transferach 1000 piłkarzy do Juve. Co do skłonności : wiele osób ma skłonności do wymiotów, czytając "język polski" niektórych (sporo ich) userów. Po prostu. [;


EDIT

Jeżeli nie obchodzi Cię, co pomyślą sobie inni ludzie, do których kierujesz posta, pisząc serię błędów i nieczytelnych zdań, to sorry. NIECH ŻYJE TREŚĆ.

Co do pisania "na luzie" --> hehe, na luzie to można pisać na gg, do znajomych, nie przed kilkutysięczną "widownią", która chce czytać poprawne zdania, nie utwierdzając się w przekonaniu, że nasz naród jest tak głupi.

[Marezmo]

Ośmieszyłbym się gdybym napisał...

uwarzam, rze... przypadkuw... rodzicuw... kturzy... itd.

Żałosny poziom maja Twoje argumenty - i gratuluje, rze tak wspaniale wypunktowałes moje błedy... :lol:

Śmieszne, bo nie żałosne jest porownywanie napisania "a" zamiast "ą" z napisaniem "rz" zamiast "ż"

Tak więc jasno ( ) wynika, iż elokwencja istnieje , zarówno w słowie pisanym jak i mówionym.

Otóż to!

Znam kilka osób, które na pewno znacznie przewyższają kilku użytkowników tego forum ( w tym bez wątpienia ciebie)

No prosze - jak to miło wiedzieć, że ktoś wie lepiej od ciebie samego ile książek czytasz :roll: Dziecinada...

[M.]

Pod kątem przyszłorocznej matury z polskiego nie brzmi to optymistycznie

:shock: Rocznik 1987? Byłem przekonany, że jesteś dużo starszy.

Co do ortografii. Temat był poruszany już wielokrotnie, ale poza kartkami dla kilku "wyróżniających" się użytkowników, nic się nie zmieniło. A szkoda. Kiedyś miałem pomysł, żeby wprowadzić nagrody dla tych, którzy starają się i piszą poprawnie, jednak ten pomysł również nie przeszedł. Osobiście przykładam do tej kwestii dużą wagę - nienawidzę czytać postów z kwiatkami :roll: . Nie trawię także tAkIeGo PiSaNia ( :? ) i pisania wyrazów z angielskiego, np. dolaruff. Po prostu krew mnie wtedy zalewa. Kopiowanie tekstu do Worda uważam za dobry pomysł. Choć sam tego nie robię, ale często korzystam z internetowego słownika, a przed wysłaniem czytam swoją wiadomość (obowiązkowo). Zresztą nie wiem jak można wysłać posta z takimi błędami jak np. ktury. Zaraz mi napiszecie, że ktoś może być dyslektykiem. OK, znam kilku ludzi z tą wadą i oni nie popełniają aż takich gaf :naughty: . A jeśli znajdzie się osoba, która nawet z takimi wyrazami będzie miała problem, to zawsze zostaje np. Word. Wszak lepiej poświęcić chwilkę i poprawić błędy, niż się później kompromitować :roll: .

[Marezmo]

Co do ortografii. Temat był poruszany już wielokrotnie, ale poza kartkami dla kilku "wyróżniających" się użytkowników, nic się nie zmieniło.

Pomysł niezły, ale chyba trzebaby było zatrudnić kogoś na etat, aby sprawdzał wszystkie posty pod kątem poprawnosci

Zresztą nie wiem jak można wysłać posta z takimi błędami jak np. ktury. Zaraz mi napiszecie, że ktoś może być dyslektykiem. OK, znam kilku ludzi z tą wadą i oni nie popełniają aż takich gaf :naughty: . A jeśli znajdzie się osoba, która nawet z takimi wyrazami będzie miała problem, to zawsze zostaje np. Word. Wszak lepiej poświęcić chwilkę i poprawić błędy, niż się później kompromitować :roll: .

Święte słowa i z ust mi wyjęte 8) Poza tym nie wiem czy zauważyłeś, ale moi znajomi dyslektcy nie unosza się świętym gniewem, jak niektórzy tu na forum, kiedy wytknie sie im błąd albo dwa...
Pozdrawiam

[Ja-JUVE-nek]

Ja proponuje oprócz dyskusji na ten temat spróbować jakoś aktywniej zwalczać ten "problem".

I nie chodzi tu tylko o brak "ogonków", ale także ortografię jak i gramatykę. Nie każdy ma wybitny talent do pisania, ale jeśli będzie zwracał uwagę na to co pisze łatwiej mu będzie uniknąć niektórych błędów.

W internecie można znaleźć kilka akcji typu "BYKOM STOP", my też możemy spróbować jakoś pomóc.
Jeśli chociażby każdy z tych którzy odwiedzają lub wypowiadają się w tym temacie umieści w swoim podpisie mały button "BYKOM STOP" to akcja dotrze do większej lidzby forumowiczów.

Fajnie byłoby też, gdyby poprawna pisowania stała się "trendy" , wtedy każdy nabijacz oprócz dużej ilości postów mógłby, też wzbogacać swój język



PS. Na wszelki wypadek

By osiągnąć taki efekt:
wystarczy w swoim profilu wstawić :
[url=http://www.bykom-stop.avx.pl/][img]http://www.bykom-stop.avx.pl/bannery/80x15.png[/img][/url]

[deep]

Ośmieszyłbym się gdybym napisał...

uwarzam, rze... przypadkuw... rodzicuw... kturzy... itd.

Żałosny poziom maja Twoje argumenty - i gratuluje, rze tak wspaniale wypunktowałes moje błedy... :lol:

Śmieszne, bo nie żałosne jest porownywanie napisania "a" zamiast "ą" z napisaniem "rz" zamiast "ż"

widzisz... nadal mnie zadziwiasz, a może po prostu nie chcesz widzieć tego co powinienieś:

wytłumasz swoje tłumaczenia amerykańskim windowsem "bez ogonków" skoro jakoś co trzeci ogonek stawiasz jakim cudem? amerykański windows ma jakieś polskie przebłyski?

Śmieszne, bo nie żałosne jest porownywanie napisania "a" zamiast "ą" z napisaniem "rz" zamiast "ż"

to tak od siebie dodam:

dla przykładu słowo "którą":
jak napiszesz "kturą", nadal to samo słowo, z błędem po prostu
jak napiszesz "ktora", to nie wiadomo czy to "która" czy "którą", jest już różnica, inny przypadek

Jak widzisz, ogonki też po coś są, i poprawne pisanie po polsku także wymaga ich stosowania. Są częścią języka polskiego.

[Juve Master]

@ Juve Master --> stworzyłem ten temat, aby każdy kto w jakiś sposób popełnia błędy i zostaje o nich uświadomiony przez innych userów, przeżył chociaż chwilkę refleksji o tym, co sobą reprezentuje na forum. Bo samo pisanie mądrych rzeczy przez internet, nie przekonuje mnie co do stopnia wykształcenia danego usera. Będąc na tym forum, chciałbym dyskutować z ludźmi, którzy znają swój język, rozwijają swoje horyzonty myślowe w postach, a nie z (białas to napisał) bezwstydnymi leniami, klepiącymi beznadziejne zdania w idiotycznych tematach o transferach 1000 piłkarzy do Juve. Co do skłonności : wiele osób ma skłonności do wymiotów, czytając "język polski" niektórych (sporo ich) userów. Po prostu. [;


EDIT

Jeżeli nie obchodzi Cię, co pomyślą sobie inni ludzie, do których kierujesz posta, pisząc serię błędów i nieczytelnych zdań, to sorry. NIECH ŻYJE TREŚĆ.

Co do pisania "na luzie" --> hehe, na luzie to można pisać na gg, do znajomych, nie przed kilkutysięczną "widownią", która chce czytać poprawne zdania, nie utwierdzając się w przekonaniu, że nasz naród jest tak głupi.

No cóż widzę, że będę musiał po raz kolejny (chyba już trzeci), a niestety nie lubię się powtarzać wspomnieć o dysgrafii, , z powodu której mogą cierpieć niektórzy uzytkownicy forum robiący byki ort.
Niemniej jednak nie uważam w żadnym razie, że wszyscy się do tej grupy zaliczają ale wprost przeciwnie, mniejszość. Jednakże ta mniejszość wydaje się być wystarczająco liczna aby nie klasyfikować wszystkich jednakowo skoro mamy tak ogromną ilość userów na JuvePoland co nie ??
Postaw się w sytuacji inteligentnej osoby, która prezentuje sobą dość wysoki poziom wypowiedzi mającej dysgrafię.
Nagle Jamal_TH stwierdza, że taka osoba to cyt. " bezwstydny leń"
Uwierz mi, że znam paru dysgrafów, którzy są naprawdę inteligentni, i poziom ich wypowiedzi znacznie przewyższa mój jeśli chodzi o sens i przekaz i możesz być pewien, że sa bardzo bardzo oczytani.

Może żeby trochę przekonać Marezmo, że byłem pewien pisząc iż znam kilka osób, które znacznie przewyższają kilku użytkowników tego forum jeśli chodzi o ilość przeczytanych w życiu książek, to napiszę coś bezpośrednio do iego. @Marezmo Przepraszam jeśli Cię uraziłem pisząc, że się do tego grona zaliczasz ale możesz być spokojny, że jak coś piszę na forum to znaczy, ze jestem tego pewien i choć nie znam Twojej znajomości literatury to czytając Twoje posty wnioskuję, że jesteś mniej wykształcony od wspomnianych przeze mnie dysortografów pomimo ich "ułomności".
Więcej na temat dysgrafii już nie napiszę, bo napisałem o tym wcześniej a jeżeli chciałby ktos dowiedzieć się więcej na ten temat to http://eduseek.interklasa.pl/artykuly/artykul/ida/2093/ tu jest link, który być może zainteresuje jakiegoś forumowicza mniej lub bardziej :roll: :lol:
@ Jamal_TH Kolejna sprawa: Rozmawiamy tutaj na temat idiotycznych wypowiedzi czy błędów otograficznych, bo zdaję mi się , że trochę zacząłeś mieszać te 2 jakże inne kwestie
I jeszcze jedno co do Twojego zakończenia: Żle mnie zrozumiałeś. Mi zależy na tym aby pisząc swój post nie robić ogromnej ilości błędów, dlatego, że czyta to wiele fanów i dobrze jest przynajmniej starać się
dostosowywać do tego wysokiego poziomu, a nie do niskiego.
Podsumowując:
Poza tym same błędy chyba nie świadczą o tym czy ktoś jest głupi prawda ??

[Ja-JUVE-nek]

Poza tym same błędy chyba nie świadczą o tym czy ktoś jest głupi prawda ??

Ale to, że nie zależy mu na nieskompromitowaniu się chyba o tym świadczy.
I to, że nie chce poświęcić dodatkowych minut na sprawdzenie tekstu przed naciśnięciem "Wyślij" by zapobiec kompromitacji chyba też...

[białas]

@białas Przepraszam Cię ale nie do końca rozumiem co masz na myśli mówiąc, że najlepiej zwalać winę na kogoś obcego ??
Dysortografia to wedle mnie i według definicji stworzonej po przez polonistów i pedagogów szkolnych, nie jest "ktoś obcy" tylko są to "wrodzone i do odstępstw w poprawnym używaniu języka polskiego" tak, więc mam wątpliwości co do sensu tego Twojego stwierdzenia, ale jeśli się mylę to proszę popraw mnie. :doh:

proszę bardzo. owszem, jest to wrodzona skłonność do robieni błędów, ale z tym się da walczyć. jeśli sami nie będziemy chcieli się nauczyć poprawnie pisać, to nikt za nas tego nie uczyni. trzeba trochę samozaparcia, a nie tylko czekać, aż ktoś nam pomoże i zrobi to za nas, najlepiej bez naszego wysiłku.

Kolejna sprawa: Nie wierzę w to, że sprawdzałbyś wszystko w Wordzie

i tu się mylisz, bo gdybym robił błędy, nawet w najprostszych wyrazach, to bym sprawdzał napisane posty w Wordzie. nie wiem jak ty, ale ja bym się wstydził takich postów. nie chciałbym się ośmieszać, pomomo tego, że niewiele osób z tego forum znam osobiście. wstyd by mi było przed osobami, które mnie znają jednynie jako białasa.

A i jeszcze jedno: Czy nie sądzisz iż problem uzależnienia od alkoholu nie wynika przypadkiem z ludzkiej głupoty, która owszem wynika czasem z tego że człowieka przerastają jego własne problemy ale zamiast zaglądać do kieliszka powinien raczej szukać pomocy u drugiego człowieka co nie ?

powinien. ale jeśli sam nie będzie chciał sobie pomóc, to nikt mu nie pomoże. tak samo jest z ludzmi piszącymi nagminnie z błędami (zresztą to napisałem już wyżej).

@Oczywiście nie zaprzeczam, że można z owym nałogiem walczyć, ale myślę, że często pomimo tej walki dysortografowie pisząc "na luzie" posta na forum JP nie są w stanie skupić się aż tak, żeby nie popełnić tzw. ort.`ów :-D Jak nazywa błędy ortograficzne moja polonistka

właśnie przez takie pisanie "na luzie" ten problem jeszcze bardziej się pogłębia. ludzie pisząc coś utrwalają sobie w pamięci widok tego obrazu, a co jest dalej, to każdy wie. no ale z tego co widzę ty "na luzie" piszesz również posty na JP...

[Juve Master]

Poza tym same błędy chyba nie świadczą o tym czy ktoś jest głupi prawda ??

Ale to, że nie zależy mu na nieskompromitowaniu się chyba o tym świadczy.
I to, że nie chce poświęcić dodatkowych minut na sprawdzenie tekstu przed naciśnięciem "Wyślij" by zapobiec kompromitacji chyba też...

Cóż według mnie to raczej świadczy o lenistwie i niedbałości
A to zdecydowanie nie to samo

[Szilgu]

Proponuje skończyć tą dyskusje i wrócić do tematu, kłótnia na temat posiadania amerykańskiego windowsa i związanych z nim ogonków robi się z posta na post coraz bardziej żałosna :doh:

Ja proponuje oprócz dyskusji na ten temat spróbować jakoś aktywniej zwalczać ten "problem".

Wpadliśmy już na pomysł jak zwalczać ten problem, a mianowicie za pomocą słowniczka umieszczonego na forum, niestety widać, moderatorzy mają ważniejsze sprawy na głowie niż wypowiadanie się w tym temacie :?
Jutro ktoś się wypowie w tej sprawie.
/Siewier

Jeśli chociażby każdy z tych którzy odwiedzają lub wypowiadają się w tym temacie umieści w swoim podpisie mały button "BYKOM STOP" to akcja dotrze do większej lidzby forumowiczów.

Jak widać zamieściłem już ten button, jednak obawiam się, iż nie da to spodziewanego efektu Aczkolwiek warto spróbować