Potęga winka o nazwie komandos :)
- Łucja
- Juventino
- Rejestracja: 30 listopada 2003
- Posty: 240
- Rejestracja: 30 listopada 2003
Właśnie tak to już u nas jest, że gdzie się nie ruszę to słychać słowo Komandos. Wyjaśnijmy--> Komandos to tanie winko (4,80 - 60groszy za zwrot), produkcji sieci o nazwie ŻABKA. Ja spotkałem się pierwszy raz z królem siarki gdy miałem lat 15 (półtora roku temu). A, że do grzecznych chłopców nie należe to zakochałem się w trunku owym i piliśmy tak sobie w różnych dziwnych miejsach. Czasami z ludźmi z I LO w Łodzi (najlepsze w Polsce, mundurki, te sprawy ) czasem z kimś innym. Przelało się dobrych kilkadziesiąt litrów tego trunku (ok 30 na pewno). Ale nie wtym rzecz mieszkam w miescie gdzie jest najwięcej żabek w Polsce, więc mi wolno. Uwazajcie najpopularniejszy trunek w Gdańsku (w te wakacje się dowiedziałem) - komandos, w Łodzi to sztandar, więc nie ma o czym nawet mówic , ludzie z Actionmaga (taki zin w Cd-action) trunek - komandos. Tu chyba dionizy i kilku jeszcze innych forumowiczow wspomina o komandosie.
I ja sie pytam czemu ta 750 ml butelka z napisem komandos (ach ten znaczek wojskowy i napis strong wymiatają ) jest tak rozchwytywana w naszym kraju, bo kosztuje 4,20? Bo jest mocna (nie nie jest ma 10% bodajże)?
Panuje kult komandosa chcąc nie chcąc. Ludzie mają już specjalne metody picia owego winka. Otwierają mówią: ZA BACHUSA, odlewają troszkę na ziemie i wtedy można uznać chlanie za rozpoczęte.
Ja ostatnio już tej siarki nie pije. przezucilem sie na another Żabka production - wino marki wino. Niezłe i tansze chyba 50 groszy - w kazdym miescie inaczej jak juz sprawdzilem. Ostatnio byłem na pewnym blogu.
Nie lubie blogów, ale na ten musiałem wejść, bo to sprawa honoru była i widze link do innego bloga (jakiejs znajomej kolezanki, a ten blog tez prowadzila dziewczyna z Żorów (od Katowic w lewo i w dół jak to zgrabnie ujęła): Aga- kiedy pijemy komandosa???
Nawet tam na południu!!
To jest napad, z komandosem w ręku. A wy jak lubicie tą siarkę?
(ja się nie wypieram komandosa, troche mi sięprzepił i musze troche W-M-W wypić, żeby mi się podniebienie wyostrzyło
I ja sie pytam czemu ta 750 ml butelka z napisem komandos (ach ten znaczek wojskowy i napis strong wymiatają ) jest tak rozchwytywana w naszym kraju, bo kosztuje 4,20? Bo jest mocna (nie nie jest ma 10% bodajże)?
Panuje kult komandosa chcąc nie chcąc. Ludzie mają już specjalne metody picia owego winka. Otwierają mówią: ZA BACHUSA, odlewają troszkę na ziemie i wtedy można uznać chlanie za rozpoczęte.
Ja ostatnio już tej siarki nie pije. przezucilem sie na another Żabka production - wino marki wino. Niezłe i tansze chyba 50 groszy - w kazdym miescie inaczej jak juz sprawdzilem. Ostatnio byłem na pewnym blogu.
Nie lubie blogów, ale na ten musiałem wejść, bo to sprawa honoru była i widze link do innego bloga (jakiejs znajomej kolezanki, a ten blog tez prowadzila dziewczyna z Żorów (od Katowic w lewo i w dół jak to zgrabnie ujęła): Aga- kiedy pijemy komandosa???
Nawet tam na południu!!
To jest napad, z komandosem w ręku. A wy jak lubicie tą siarkę?
(ja się nie wypieram komandosa, troche mi sięprzepił i musze troche W-M-W wypić, żeby mi się podniebienie wyostrzyło
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2004, 02:44 przez Łucja, łącznie zmieniany 1 raz.
- Reggie
- Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 621
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Co nieco słyszałem to jest mało powiedziane, ale nigdy tego nie piłem, szczerze mówiąc raczej nie przepadam za trunkami mieszczącymi się w zawrotnej granicy 5 zł, a których fermentacja jest wspomagana kwasem siarkowym 8) Ale trzeba przyznać że komandos zrobił prawdziwą karierę na polskich rynkach, to winko może nie jest jeszcze kultowe, ale dużo nie brakuje
A co do Wina Marki Wino to u nas też jest dość popularne. Mieszkam mniej więcej na Śląsku, więc przypadek dziewczyny z Żor (czy też może Żorów ) nie jest jakimś ewenementem . Na południu też piją wina, myślę że popularność Komandosa jest spowodowana dużym rozprzestrzenieniem sklepów sieci Żabka, ponieważ do Żabki najbliżej, a Komandos jest najlepszy z najtańszych...
A co do Wina Marki Wino to u nas też jest dość popularne. Mieszkam mniej więcej na Śląsku, więc przypadek dziewczyny z Żor (czy też może Żorów ) nie jest jakimś ewenementem . Na południu też piją wina, myślę że popularność Komandosa jest spowodowana dużym rozprzestrzenieniem sklepów sieci Żabka, ponieważ do Żabki najbliżej, a Komandos jest najlepszy z najtańszych...
"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 2965
- Rejestracja: 14 maja 2003
No tak kojarze kojarze..mimo iz nie lubie tanich win(generalnie nawet tych drozszych nie pijam) to akurat to musze przyznac jest niezwykle..Nieraz przed punkowymi koncertami idziemy z punk-ekipa do parku i obalamy po KOMANDOSie..
Najlepszy byl motyw kiedy kumpel sie nas pyta:"Wiecie czemu sie to wino tak nazywa?"
My:"?"
On:"Bo sie k***a dobrze maskuje!"(i walnal butelke w trawe,rzeczywiscie ciezko ja bylo znalezc<dla nieswiadomych:KOMANDOS jes sprzedawany w zielonym szkle )
Ale wlasciwie ja tam wole browary,choc KOMANDOSem nie wolnopogardzic.
Najlepszy byl motyw kiedy kumpel sie nas pyta:"Wiecie czemu sie to wino tak nazywa?"
My:"?"
On:"Bo sie k***a dobrze maskuje!"(i walnal butelke w trawe,rzeczywiscie ciezko ja bylo znalezc<dla nieswiadomych:KOMANDOS jes sprzedawany w zielonym szkle )
Ale wlasciwie ja tam wole browary,choc KOMANDOSem nie wolnopogardzic.
- cierpik
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2004
- Posty: 76
- Rejestracja: 10 lipca 2004
Komandosa jeszcze nie pilem, ale zabka nie daleko to nadrobie zaleglosci a moze Lucid_Dreamer producentem jestes :-D moge polecic z czystym sumieniem inne ekstra winko: Mustak :!: w moim gronie juz kultowe. etykieta na pewno sie wam spodoba :-D a moze juz ktos probowal? 3,90 i jest wasze
- Łucja
- Juventino
- Rejestracja: 30 listopada 2003
- Posty: 240
- Rejestracja: 30 listopada 2003
Cierpik nie jestem producentem ale fanem
A powiedz gdzie można dorwać Mustaka to się sprawdzi.
Wśród dziewczyn komandos też jest popularny bardzo, ale ja znam kilka (sporo), które lubią bardzo wino Fresco też in Żabka, ale za 10 złotych, a burżujem nie jestem
Nie pijcie wina Symer -----> 10 złotych w plecy (eh dali mi kiedyś spróbować, smakował jak "mszalniak").
Przed koncertem KULTU niedawno też były ćwiczenia z komandosem
I pewnie po też, ale tego już świadkiem nie byłem :?
white_wolv ----> tekst z maskowaniem - świetny.
Kiedyś mi znajomi pokazywali kasetę z wycieczki szkolnej (jakies tam liceum): Miejsce - Pociąg
Wchodzi kamerzysta (gostek z kamerą - i mean), w przedziale trwa impra 8 chłopa ze sobą gada, coś tam w kubeczkach mają dziwnego. Nagle słychać tekst: ej skadruj wino!
Kamerzysta pokazał winko stojące na takiej półce pod oknem (jak ktos jechał kiedyś pociągiem to wie) I nagle słychać głos:
-To jest wino za 3 zł marki Wiśnia - niedowyje**** - na to drugi gostek wstaję krzyczy: Jak nie? i wyrzuca butelke za szybę.
Zabawa głupia, ale ja się zastanawiałem czemu tyle dobrego trunku poszło w błoto? Ehhh nieważne i tak mieli dużą flotę
Do BVB : Butelka jest szklana a wódeczkę też lubimy, ale trochę inaczej stoi cenowo a biedni licealiści i studenci wolą przeznaczyć to na Naszego żołnierzyka
A powiedz gdzie można dorwać Mustaka to się sprawdzi.
Wśród dziewczyn komandos też jest popularny bardzo, ale ja znam kilka (sporo), które lubią bardzo wino Fresco też in Żabka, ale za 10 złotych, a burżujem nie jestem
Nie pijcie wina Symer -----> 10 złotych w plecy (eh dali mi kiedyś spróbować, smakował jak "mszalniak").
Przed koncertem KULTU niedawno też były ćwiczenia z komandosem
I pewnie po też, ale tego już świadkiem nie byłem :?
white_wolv ----> tekst z maskowaniem - świetny.
Kiedyś mi znajomi pokazywali kasetę z wycieczki szkolnej (jakies tam liceum): Miejsce - Pociąg
Wchodzi kamerzysta (gostek z kamerą - i mean), w przedziale trwa impra 8 chłopa ze sobą gada, coś tam w kubeczkach mają dziwnego. Nagle słychać tekst: ej skadruj wino!
Kamerzysta pokazał winko stojące na takiej półce pod oknem (jak ktos jechał kiedyś pociągiem to wie) I nagle słychać głos:
-To jest wino za 3 zł marki Wiśnia - niedowyje**** - na to drugi gostek wstaję krzyczy: Jak nie? i wyrzuca butelke za szybę.
Zabawa głupia, ale ja się zastanawiałem czemu tyle dobrego trunku poszło w błoto? Ehhh nieważne i tak mieli dużą flotę
Do BVB : Butelka jest szklana a wódeczkę też lubimy, ale trochę inaczej stoi cenowo a biedni licealiści i studenci wolą przeznaczyć to na Naszego żołnierzyka
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2004, 02:44 przez Łucja, łącznie zmieniany 1 raz.
- Przemo90
- Juventino
- Rejestracja: 24 marca 2004
- Posty: 470
- Rejestracja: 24 marca 2004
Na południu Komandos tez wymiata - gliwice - Politechnika Sląska - tam to sie rozlewa hektolitrami. W Cieszynie w żabce też ładnie schodzi!!!!!!!!!!
"Dla Juventusu zwycięstwa nie są rzeczą ważną. Dla Juventusu zwycięstwa to jedyne, co się liczy" ~Giampiero Boniperti~
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 2167
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Hehe. Sam tego winka nie piłem, zresztą niegdy żadnego taniego winka nie piłem. U mnie w środowisku jest tak, że jeśli ktoś pija takie winka, to znaczy, że jest żulem, alkoholikiem i nie ma pieniędzy na droższy alkohol. Ale osoby, które gustują w takich trunkach twierdzą, że ow Komandos jest świetny. Mój kolega, raczej grzeczny, za alkoholem nie przepadał (przez całe gimnazjum z nim może ze 2 razy byłem na piwku), poszedł do liceum gdzie go uraczyli wcześniej wspominanym trunkiem. I on jest nim zachwycony :-D . Twierdzi, że jest dobre, tanie i można dostać po nim niezłego kopa 8)
:roll:
- Pavel_11
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2004
- Posty: 30
- Rejestracja: 16 stycznia 2004
Nie gustuje w tego typu trunkach!!! Moja wątroba chce jeszcze trchę pożyć. Ale mam dla ciebie radę jeśli teraz odpoczywasz od Komandosa to sprubuj F16 z moim mieście to jest najpopularniejsze wino!!! :twisted:
- czery_r1
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2003
- Posty: 86
- Rejestracja: 26 listopada 2003
Nie ważne czy tanie ważne żeby sponiewierało... Ja też wolę polską wódeczkę czyściutką ale niestety nie każdego stać żeby sobie kupywał na każdy melanż a że Diego u Ciebie jest tak w towrzystwie w którym się obracasz to widać że to chyba bogate towarzystwo
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1356
- Rejestracja: 14 października 2003
ze drozsze nie znaczy ze lepsze8) ja wole tansze wino niz np wina wytrawne lub polwytrwane o cenie wyzszej niz 10 zlRysiek pisze: szczerze mówiąc raczej nie przepadam za trunkami mieszczącymi się w zawrotnej granicy 5 zł, a których fermentacja jest wspomagana kwasem siarkowym 8)
to ze pije wino za 3 zl lub troche wiecej to znaczy ze jestem zulem ??!! hmm dziwne podejscie, pije je bo je lubie i wole od wina np za 10 zl ( nie ze wzgledu na cene) a wodke rowniez lubie ale trzeba sobie zycie urozmaicac, wiec czasem sie zdazy Komandosa wypicBVB pisze:fee wino jest dla zuli, 3zl i masz litr wina w plastiku - porazka
ja tam wole naszą polską czystą wódeczke
Ogolnie mowiac Komandos rzadzi !!!! Nie jakies Domatory, Experty lub Byki tylko Komandos, no ewentualnie jak ktos juz wspomnial WMW moze konkurowac. Komandos jest najlepszym wg mnie "tanim" winem, czesto mi sie zdaza z kumplami wyskoczyc na przerwie na Komandosa, po nim szybciej lekcje mijaja, no i oczywiscie na imprezach jak nie mam ochoty na wodke to zawsze obowiazkowo Komandos.
Widze ze tyo wino opanowalo cala Polske :D
- BVB
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 05 września 2003
- Posty: 295
- Rejestracja: 05 września 2003
i to jest podstawowy problem polaka - nie umiesz czytac ze zrozumieniemgregor_g4 pisze:to ze pije wino za 3 zl lub troche wiecej to znaczy ze jestem zulem ??!! hmm dziwne podejscie, pije je bo je lubie i wole od wina np za 10 zl ( nie ze wzgledu na cene) a wodke rowniez lubie ale trzeba sobie zycie urozmaicac, wiec czasem sie zdazy Komandosa wypicBVB pisze:fee wino jest dla zuli, 3zl i masz litr wina w plastiku - porazka
ja tam wole naszą polską czystą wódeczke
ja nie mowie ze ty jestes zulem bo to pijesz, tylko z tym sie tanie wino kojarzy, wiem bo w miejscu gdzie pracuje duzo takich spotykam...
- Polmos
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2004
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 marca 2004
Komandosa niestety jeszcze nie piłem, ale musze spróbowac. A z takich tanich winek to u mnie na osiedlu (mieszkam w Warszawie) króluje Cavallier, moze ktoś pił?
niestety ostatio zdrożał kosztuje prawie 6 zeta, tylko, ze za 1 litr.
niestety ostatio zdrożał kosztuje prawie 6 zeta, tylko, ze za 1 litr.
- cierpik
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2004
- Posty: 76
- Rejestracja: 10 lipca 2004
Po bolach, ale temat odzyskany :-D szkoda tylko ze ToMeK sie wkurzyl. no i co teraz pisac, pod grozba kartek za wszystko mialem caly dzien zeby zapoznac sie z komandosem, ale jakos okazji nie bylo, niestety nie pijam "wina" do snu. do tego mam browarki ale juz jutro piatek i zabke znowu otworza, a wy szukajcie w monopolach Mustaka :!: