Koronawirus (COVID-19)

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1287
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 30 lipca 2021, 21:43

Myślałem że kosmici zarejstrowali się na forum, a to tylko Mały zapomniał leków.
Maly pisze:
30 lipca 2021, 17:03
No pewnie, że musisz mieć maseczki bo maseczki nie chronią ciebie tylko tych obok ciebie.
Popularny i jedyny słuszny wirus ma wielkość około 100 nnm (1/1000000 milimetra) i przez luki między włóknami przelatuje niczym komar przez ogrodzenie.
Nie ma żadnych, poważnych badań potwierdzających ich skuteczność jako środka zapobiegawczego, zaś jeżeli spojrzymy na zagadnienie od strony empirycznej, troche na chłopski rozum, to zauważymy że w sytuacja epidemiczna w krajach gdzie obligowano obywateli do duszenia się własnymi plwocinami (Hiszpania, Włochy, Polska, stany w USA gdzie rządzą demokraci) jest dużo gorsza, niż w rejonach gdzie takiego obwowiązku władze nie narzucały (Białoruś, Szwecja, konserwatywne stany w USA jak Teksas, Floryda, Arizona).
Warto wspomnieć również, że 99% ludzi nosi bardzo długo tą samą, niepraną, zużytą, będącą przechowalnią wirusów maskę i inhaluje się zarazkami które przed chwilą wydychał. Powikłania po takich praktykach wyjdą z czasem.
Jeszcze 1,5 roku temu, koncepcje noszenia masek wyśmiewali Gut, Pyrć, Szumowski, oraz (jak pokazały ujawnione korespondencje) sam pandemiczny mesjasz i wyrocznia Anthony Fauci.
Maly pisze:
30 lipca 2021, 17:03
czyli są po to by nie było sytuacji gdy w szpitalach brakuje miejsc/sprzętu dla chorych a nie po to, żeby ludzie nie chorowali
W szpitalach przez pandemię brakowało miejsc, stąd też w 2020 roku spadła ilość hospitalizacji o 2mln względem roku 2019, a w pierwszych 6 miesiącach strasznej pandemii ogólna śmiertelność w porównaniu do lat 2018-2019 spadła, dopóki nie ujawniły się reperkusje i powikłania zdrowotne obywateli po odcięciu ich od służby zdrowia.
Logiczne.
Maly pisze:
30 lipca 2021, 17:03
Zaszczepiony może być chory i przechodzić bezobjawowo a w efekcie zarażać nieświadomie
]

Zakażenie =/= choroba, na litość boską.
Ludzie od tysięcy lat przechodza infekcje bezobjawowo, gdyż w każdym organiźmie znajduje się od kilku, do kilkunastu patogenów które nieustannie krążą po organiźmie, by chronić go przed groźniejszymi zarazkami. Jeżeli nie powodują infekcji, to znaczy że nie wywołują objawów i symptomów, a silny układ immunologiczny je zwalcza i traktuje jako swego rodzaju tarczę. Stąd też, po miesiącach lockdownu/chodzenia w brudnych pampersach na twarzach ludzie mają osłabiony i upośledzony układ immunologiczny, który po ekspozycji na choćby najsłabszy patogen, jest bezsilny i chłonie zarazki niczym gąbka.
Poza tym, koronawirusy są znane medycynie od lat 60 XX wieku. Z klasycznej sezonowej, o śmiertelności w przedziale 0,05-0,2 zrobiono coś gorszego niż dżuma.
Maly pisze:
30 lipca 2021, 17:03
Szczepionki chronią przed ciężkim przechodzeniem choroby
"Of the 143 hospitalized patients, 58% were vaccinated, 39% were not at all, and 3% were partially vaccinated."

https://www.jpost.com/health-science/co ... ple-674508
https://www.wochenblick.at/israels-vers ... ssion=true
W razie problemów, polecam google translate.

Obrazek

Wyszczepiona w 80% Malta:
https://pbs.twimg.com/media/E6SBOaUWUAM ... name=large

Seszele, czyli jeszcze większy wakcynacyjny prymus niż państwo położone w Palestynie:
https://www.medonet.pl/koronawirus/koro ... 42864.html

Wielka Brytania, gdzie również wskaźniki poszybowały w górę, zaś minister wypowiada się w taki oto sposób:


Warto jeszcze przywołać statystyki CDC, wg których w ciągu pół roku zmarło więcej osób po "szczepionce" na covid, niż po wszystkich pozostałych szczepionkach w ciągu 20 lat.
MRN pisze:
30 lipca 2021, 19:14
Nie zatrzyma ale ograniczy. Weź dowolną maskę i nalej do niej wody, zobaczysz. Ja mam maskę, Ty nie masz, pewnie Cię zarażę, ja mam i Ty masz to pewnie Cię nie zarażę. Proste jak but.
Puść bąka w masce, zobaczymy czy poczujesz.

Dyskusja z Małym jest bardziej uciążliwa i traumatyczna niż gra w szachy z gołębiem.


Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 30 lipca 2021, 23:03

Nie będę tu dyskutował na tematy polityczno-zdrowotne ale masz rację - źle napisałem, że chory może nie mieć objawów i chodziło o zakażonego ale nie zmienia to tego co z tego wynika. Masz rację też, że ludzie mają wrodzoną odporność ale jakoś dopóki wszystkiego nie pozamykali we Włoszech chorowali masowo więc najwyraźniej ten wirus nie jest taki jak inne dla przeciętnego ludzkiego organizmu. Masz też rację co do śmiertelności ale nie o śmiertelność chodzi a o liczbę chorych, którym służba zdrowia jest w stanie pomóc (nie mamy nieskończonej liczby respiratorów, lekarzy czy pielęgniarek). Nie trzeba chyba wiele by wyobrazić sobie jak wyglądałaby Lombardia gdyby nie wprowadzono żadnych obostrzeń w marcu 2020 i ile wówczas wynosiłaby śmiertelność spowodowana nie tyle przez sam Covid ale przez to, że nikt nie byłby w stanie pomóc tym najciężej chorym. Być może procent byłby podobny ale liczba nieporównywalnie większa.

Co do danych o szczepionkach to kliknąłem ten link o Seszelach i jest tam mowa o szczepieniu tylko pierwszą dawką więc poddaję w wątpliwość czy można z tego wyciągać jakiekolwiek wnioski. Podobnie z tych tabelek gdyż brakuje tam po prostu wieku chorych a jak wiemy śmiertelność czy potencjalna hospitalizacja w dużej mierze zależy od wieku chorego i chorób współistniejących. Można jednak przypuszczać, że ci zaszczepieni trafiający do szpitala to w większości starsi ludzie z wieloma chorobami współistniejącymi, najsłabsze jednostki słabo reagujący nawet na szczepionkę, bo tych szczepiono w pierwszej kolejności. A ci niezaszczepieni to w większości młodzi ludzie, którzy nie mieli większych problemów ze zdrowiem. Porównujesz więc dwie grupy ludzi różniące się nie tylko tym czy byli szczepieniu ale też przede wszystkim o zupełnie różnej odporności. To powinno być oczywiste nawet dla gołębia grającego w szachy.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1287
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 31 lipca 2021, 01:48

Mały, pojmij wreszcie że lockdown to proces czysto polityczny.
Jak czas pokazał, dzięki tej barbarzyńskiej strategii odnotowaliśmy największą ilość zgonów od czasów IIWŚ. Szaleństwem jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych rezultatów.

Sytuacja w Lombardii została mocno przejaskrawiona w mediach, dopuszczono się wielu skandalicznych manipulacji i perfidnych kłamstw.
Powodem zwiększonej zachorowalności w tym rejonie może być fakt, że Włosi mają wiekowe społeczeństwo, oraz gigantyczne zanieczyszczenie powietrza, zwłaszcza w okolicy Lombardii.
Prof. Wolfgang Wodarg przytaczał badanie przeprowadzone na 104 osobach zmarłych podczas hekatomby w Bergamo. Wszyscy nieszczęśnicy cierpieli na minimum dwie/trzy poważne choroby, które prawdopodobnie były przyczyną ich zgonu. A to że wykryto im covida (często testowano ich pośmiertnie) nie jest czymś nadzwyczajnym w sezonie grypowym, ani nie jest dogmatem że to właśnie covid ich zabił.
najwyraźniej ten wirus nie jest taki jak inne dla przeciętnego ludzkiego organizmu
A tu akurat słynne maile Fauciego to potwierdziły - tajemnicą poliszynela jest fakt, że ów wybawiciel i dzielny rycerz walczący z pandemią finansował badania w laboratorium Wuhan, mające na celu "podkręcenie" pewnych funkcji wirusa.
Fauci skonkludował, że globalna pandemia byłaby wspaniałym doświadczeniem dla lekarzy i medyków, nawet kosztem tysięcy ofiar śmiertelnych. Wzór moralności.
ale nie o śmiertelność chodzi a o liczbę chorych, którym służba zdrowia jest w stanie pomóc (nie mamy nieskończonej liczby respiratorów, lekarzy czy pielęgniarek)
W kwietniu 2021, w szczycie sezonu grypowego... wróć, koronawirusowego, mieliśmy ponad 10 tys wolnych łóżek oraz ponad tysiąc resporatorów. Więc rezerwy były.
Można jednak przypuszczać, że ci zaszczepieni trafiający do szpitala to w większości starsi ludzie z wieloma chorobami współistniejącymi, najsłabsze jednostki słabo reagujący nawet na szczepionkę, bo tych szczepiono w pierwszej kolejności.
Jestem ciekaw czy podobną metodykę stosowałeś przy zgonach z covidem. Najsłabsze jednostki, schorowane, więc nie ma co się dziwić że umierają, bo NIESTETY TAKIE JEST ŻYCIE.


Obrazek
Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2345
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 31 lipca 2021, 09:41

Maly pisze:
30 lipca 2021, 23:03
Można jednak przypuszczać, że ci zaszczepieni trafiający do szpitala to w większości starsi ludzie z wieloma chorobami współistniejącymi, najsłabsze jednostki słabo reagujący nawet na szczepionkę, bo tych szczepiono w pierwszej kolejności.
Nie ma to jaki robić z logiki K%$#3.

Choroby współistniejące + Covid = Zgon na COVID
Choroby współistniejące + szpryca = Zgon na choroby współistniejące

:prochno:


Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 31 lipca 2021, 11:05

Baczu pisze:
31 lipca 2021, 01:48
Mały, pojmij wreszcie że lockdown to proces czysto polityczny.
A jaki jest interes polityków by zabijać gospodarkę? Po co wprowadzany jest lockdown? Co na tym zyskują poza niezadowolonym społeczeństwem i mniejszym poparciem społecznym w kolejnych wyborach?

Co do logiki to nie ma znaczenia na co się umiera, możecie sobie to nazywać jak chcecie. Że ktoś zmarł na choroby współistniejące mając Covid albo na Covid mając choroby współistniejące, nie ma to znaczenia. Dla szczepień liczy się, że procent zgonów takich osób zaszczepionych jest mniejszy niż osób niezaszczepionych mających takie same choroby współistniejące i odporność. Tzn. jeśli Jan Kowalski choruje na X, Y i Z ma większą szansę na przeżycie jeśli się zaszczepi niż jeśli tego nie zrobi. Prawdopodobnie szczepionka nie uchroni go przed chorobą ale przed śmiercią już tak. Wystarczy porównać dane które wkleiłeś o śmiertelności Delta (1.4%) i zobaczyć ile wynosiła śmiertelność osób starszych przed szczepieniami (od 7% dla 60 latków do ponad 20 dla 80 latków). Można też sprawdzić sobie jak wyglądają zgony w Wielkiej Brytanii porównując styczeń i teraz. Podstawową rzeczą jest zrozumieć po co są szczepienia ale jak mówiłem dla wielu jest to zbyt skomplikowane.
Obrazek

Rezerwy w kwietniu? Były bo był lockdown oraz pierwsi ludzie zostali już zaszczepieni. Nawet jeśli wirus został rozprzestrzeniony celowo w Wuhan to nie szukajcie spisków wszędzie. Podejścia rządów są różne jeśli chodzi o maski i inne obostrzenia ale kierunek jest na całym świecie zbliżony do siebie i zależy od społeczeństwa jakim się rządzi.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Szwamb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Posty: 290
Rejestracja: 22 stycznia 2017

Nieprzeczytany post 31 lipca 2021, 13:02

A jaki jest interes polityków by zabijać gospodarkę? Po co wprowadzany jest lockdown? Co na tym zyskują poza niezadowolonym społeczeństwem i mniejszym poparciem społecznym w kolejnych wyborach?

Narzędzia do sprawowania większej kontroli poprzez rządzenie rozporządzeniami czytaj dyktat z lekceważeniem konstytucji czy praw człowieka w ogóle, oraz narzędzia do zbierania większej ilości informacji na temat "obywateli". Poparcie społeczne nie ma znaczenia, bo tą samą drogą (do tej samej bramki grają) wszystkie partie i wszystkie media od pisu przez po po psl, sld itd., od tvp po tvn.

Niezadowoleni spowodują wybór np. PO, który będzie robił to samo co PIS, a pisowcom włos z głowy nie spadnie- a nawet więcej w nagrodę dostaną synekury w UE, spółkach SP czy w fundacjach, radach itd.

Przecież politykom taka "liberalna demokracja" się wcale nie podoba. Po co przestrzegać prawa, oglądać się na szereg rozporządzeń skoro można po prostu wprowadzić dyktat.

Rządzący to nie są "miłe misie", które chcą dla Ciebie dobrze mały, bo "som szlachetni". Miałeś w swoim życiu zawodowym kolegów z pracy- psychopatów, szefów-psychopatów, nauczycieli-psychopatów, sądzisz że kręgi władzy są tych psychopatów pozbawione?

Wiem, że "na zdalnym" wygodnie Ci się pracuje czy pracowało i przypadkowo stałeś się poniekąd beneficjentem tej sytuacji, ale na dłuższą metę wszyscy tracą lub stracili, a przede wszystkim tracimy prawa człowieka i obywatela dlatego, że część z nas jest "przestraszonych".

Pozdrawia szwamb, niemalże ofiara prawdopodobnie mers w 2015. Miałem objawy jak przy kowidzie i przechodziłem jak kowid (ledwo oddychałem, 39 stopni gorączki, miałem 23 lata). Dzisiaj byłbym noszony na ołtarzach jako "ten młody, co ciężko przechorował- szczepcie się!", ale nikogo wtedy to nie obeszło XD

edycja:
Po co rządzacym lockdowny w punktach:
- rządzenie rozporządzeniami (dyktat bez oglądania się na demokrację, konstytucję itd.),
- zbieranie informacji na temat obywateli (z kim, kiedy, kto, po co- może się przydać), również by organizować im nielegalne w świetle... prawa areszty domowe (kwarantanny),
- usunięcie obywateli w miarę niezależnych (własne małe, średnie biznesy), którzy w historii bywali zarzewiem buntu. Praca tylko dla rządu i korporacji, czytaj- albo płyniesz z systemem, albo zdychaj, bo niczego swojego nie założysz. Powstanie dwóch klas- korpo/rządowej i motłoch.

Robi tak 3/4 świata, bo jest to w interesie 3/4 rządzących na swiecie (myślą- mają nadzieję na bycie nową elitą). Po to przez lata były kredytowane rządy, po to się spotykali na tych wszystkich konferencjach, po to "elita" z 2 i 3 świata jeździła "na szkolenia".

Jakby ktoś potrzebował szerszych porównań to mamy w tym momencie taki rok 1918 w Carskiej Rosji (rok po rewolucji), albo 1935 w Niemczech- jeszcze nie wszyscy się orientują, że są w d... i na razie chwalą rewolucję za np. avantgardę w sztuce czy "zrobienie porządku".

Jeszcze 10-20-30 lat temu można było pracować w korpo, pracować u prywaciarza, dla rządu, dla siebie, na roli, albo na targowisku. System nam się domyka na linii albo korpo albo most. Nawet targowiska nam zamykają (czego jestem ofiarą XD), a nielegalne targowiska funkcjonowaly nawet w Wawie w czasie wojny (SIC!).


Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 31 lipca 2021, 13:35

Maly pisze:
31 lipca 2021, 11:05
A jaki jest interes polityków by zabijać gospodarkę? Po co wprowadzany jest lockdown? Co na tym zyskują poza niezadowolonym społeczeństwem i mniejszym poparciem społecznym w kolejnych wyborach?
Zyskują poszerzenie własnej władzy.
Odpowiednio urobione społeczeństwo zgodzi się na wszystko. W tej chwili celem jest wprowadzenie systemów 'social score' na wzór chiński. Idąc gdziekolwiek będziesz się odbijał kodem QR. Do tego potężna sieć kamer z wykrywaniem twarzy i mikrofonów (IoT). Będziesz zbierał punkty za bycie dobrym obywatelem :). Nie jedz mięsa, nie zużywaj energii, przejawiaj wyłącznie "właściwe" poglądy etc.
Osoby z niskim 'social score' będą napotykać utrudnienia -- nie kupią biletu na transport, nie opuszczą granic kraju, nie wyślą dzieci na uniwerek itp. W Chinach JUŻ TERAZ to funkcjonuje. Jak w black mirror :).
Jednostce niewygodnej sztucznie obniży się rating, najwyżej pójdzie do sądu i po 10-letniem procesie ustalą, że wystąpił 'błąd systemu' -- sorki!
Teraz twój kod QR to tzw. 'paszport szczepionkowy', ale hype na koronawirusa w końcu przeminie, a infrastruktura pozostanie i nikt nie będzie zadawał pytań. Pokolenia przychodzące na świat teraz i w przyszłości będą w tym wychowane. Będzie to normalne jak smartfon i internet.

Co do wyborów -- stają się one zbędne. Ostatnie wybory w USA to wał i farsa przy wielkim udziale big techu. W Ameryce (podobnie jak w Polsce) powszechny jest pogląd, że obie strony politycznego sporu to różne oblicza tego samego establishmentu. Zatem już teraz mamy coś w rodzaju 'kasty rządzącej', a wszyscy spoza towarzystwa są piętnowani jako szury i wywrotowcy.
Polityka, media i wielki kapitał zawsze się kochały, a współczesna technologia daje im niespotykaną wcześniej kontrolę (władzę).

Dalej, gospodarka. Spychanie małych biznesów w bankructwo, wykupowanie ich aktywów za bezcen (Polski Holding Hotelowy anyone?). Masowy dodruk (inflacja) połączony z zerowymi stopami == ludzie wychodzą z gotówki, wzrost cen WSZYSTKIEGO, oczywiście najwięcej mówi się o mieszkaniach. Wszystko jest lepsza lokatą od gotówki, zupełnie poważnie można kupić paletę srajtaśmy i lepiej przechowasz wartość niż na koncie. Koszty kredytu poniżej inflacji -- DOSŁOWNIE darmowe pieniądze. Za jakiś czas radykalnie podniosą stopy procentowe, część kredytobiorców nie udźwignie nowej raty. Wtedy kapitan państwo ruszy z pomocą i wystosuje super ofertę -- przejmujemy wasze długi, ale nieruchomość należy do nas. Możecie sobie mieszkać za niewielką opłatą ;). Lud uratowany, a rząd ma obiecany milion mieszkań. Wsadzi się to w jakiś Polski Holding Mieszkaniowy.
Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy. Samochody w leasing -- przy obecnych cenach mało kogo stać na własność, boom wynajmu długoterminowego. Meble biurowe w leasing, sprzęt komputerowy w leasing, za niedługo AGD, smartfony i ubrania w leasing.
"Stimulusy" za siedzenie w domu -- program-pilot dochodu gwarantowanego. Posłuchaj o sytuacji w niebieskich stanach, nikt nie chce prostych prac, bo więcej wyciągniesz z socjalu.
Umowa społeczna ulega radykalnej zmianie. Oczywiście metodą gotowania żaby, bo inaczej by nie przeszło. Tradycyjnie to obywatel swoją pracą generował wartość, a aparat państwa tworzył ku temu warunki. W nowym modelu przeciętny obywatel jest nikim, jest pyłem na łasce rządu. A "dochód bezwarunkowy" może jednak być warunkowy.
Ma być dwóch pracodawców -- państwo i wielkie korpy. Jedno w symbiozie z drugim. Bez żadnej klasy średniej na prywatnym kapitale. Taka grupa jest potencjalnie niebezpieczna dla systemu. Można poczytać jak w Chinach kończą firmy pozwalające sobie na odchyły od obowiązującej linii.
Ostatecznie mamy 'klasę panów' w jakiejś neo-feudalnej hierarchii władzy i socjalizm dla reszty robactwa.

Tymczasem trzeba chwytać lato, bo zaraz kolejny lockdown :).
Obrazek
Ostatnio zmieniony 31 lipca 2021, 13:46 przez Garreat, łącznie zmieniany 1 raz.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 31 lipca 2021, 13:42

Obrazek


Obrazek
Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1287
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 31 lipca 2021, 13:48

A jaki jest interes polityków by zabijać gospodarkę? Po co wprowadzany jest lockdown? Co na tym zyskują poza niezadowolonym społeczeństwem i mniejszym poparciem społecznym w kolejnych wyborach?
"Za plecami oficjalnych rządów stoi niewidzialna władza która nikogo nie słucha i przed nikim nie odpowiada" - Theodore Roosevelt, 25 Prezydent USA.

Najsłynniejsza teoria spiskowa mówi, że na szczytach władzy nie knuje się żadnych spisków. Marionetki które widzisz w TV Mały są tylko żyrantami i "twarzami" polityki realizowanej zza kulis. Pokazał to ostatni okres - wszyscy tańczą w rytm tej samej muzyki, a ci niepokorni są albo mordowani (prezydenci Tanzanii, Burundi, Haiti, prezydent Madagaskaru, który akurat niedawno zamach przeżył) albo robi im się rewolucje (Łukaszenka) albo obala w wyniku sfałszowanych wyborów i ewaporuje z przestrzeni publicznej jak u Orwella (Trump).

Wirus to święty graal dla decydentów i światowych przywódców. Sytuacja zagrożenia, silny wróg zewnętrzny daje im ogromne prerogatywy których nie zyskaliby nigdy w normalnych warunkach. Ludzie sami zrzekają się swojej wolności, suwerenności, dla zapewnienia bezpieczeństwa przez władzę, która w ten sposób rozszerza swoje wpływy i uprawnienia.
Już w latach 60 XX wieku, autorzy Raportu z Żelaznej Góry zachodzili w głowę jak w warunkach pokoju utrzymać społeczeństwo w permanentnym strachu, który powodowałby skłonności do oddawania kawałek po kawałku swojej wolności, oraz legitymizował istnienie władzy państwowej. No bo po co potrzebny byłby rząd, gdyby nie istniało żadne zagrożenie? Chyba tylko do ściągania podatków, a takie marginalne uprawnienia nikogo z dygnitarzy by nie zadowalały.
Wirus jest świetnym substytutem dla wojny, zresztą nie raz słyszeliśmy to określenie już w kontekście pandemii. Że to jest wojna. A wojna im większa, tym powoduje większe zyski dla pewnych wąskich kręgów, zaś straty dla szarego proletariatu. Zaś okres powojenny, pozwala w bardzo łatwy sposób przemodelować cały istniejący ład światowy - widzieliśmy to w 1944, gdy owocem IIWŚ było porozumienie z Bretton Woods i widzimy dziś, gdy już otwarcie i publicznie mówi się o wielkim resecie i Agendzie 2030.
Nowoczesny feudalizm, system zaufania społecznego jak w Chinach (co już Brytyjczycy i Niemcy chcą wprowadzić), wprowadzenie cyfrowej waluty, digitalizacja i cyfryzacja społeczeństwa, likwidacja małych i średnich firm, co zrobi z kolei miejsce koncernom i korporacjom, a przy tym kontrola liczebności populacji, o czym pisał już w 1981 roku Jacques Attali, a jeszcze niedawno mówiła była prezes MFW Christine Lagarde, że starsi ludzie żyją za długo i trzeba coś z tym zrobić.
Sporo pieczeni można na jednym ogniu upichcić. Żadna światowa, zorganizowana operacja, wywracająca pewien ład i harmonię do góry nogami nie jest dziełem przypadku - proklamacja FED, IWŚ, rewolucja bolszewicka, IIWŚ, morderstwo JFK, wojna w Wietnamie, terroryzm i destabilizacja Bliskiego wschodu, pandemia świńskiej grypy, pandemia covid... Dziś już Schwab głośno mówi o cyber-ataku o zasięgu globalnym, a Warren Buffet o pandemii groźniejszej niż obecna.


Obrazek
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 31 lipca 2021, 13:51

MRN pisze:
31 lipca 2021, 13:42
obrazek
Ja nie mam nic przeciwko szczepionkom. Przechodziłem covid i bez dramatu, ale nie był to "hehe katarek". Niemniej szczepionki są używane jako pretekst, a inżynieria społeczna postępuje niezależnie od stopnia wyszczepienia populacji (UK, Izrael).


Szwamb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Posty: 290
Rejestracja: 22 stycznia 2017

Nieprzeczytany post 31 lipca 2021, 15:13

Garreat pisze:
31 lipca 2021, 13:51
MRN pisze:
31 lipca 2021, 13:42
obrazek
Ja nie mam nic przeciwko szczepionkom. Przechodziłem covid i bez dramatu, ale nie był to "hehe katarek". Niemniej szczepionki są używane jako pretekst, a inżynieria społeczna postępuje niezależnie od stopnia wyszczepienia populacji (UK, Izrael).
Tak, najlepiej dorobić "gębę antyszczepionkowca". Nie dziwię się, że później na onetach etc. (z ciekawości zajrzałem, bo nie wchodzę już od ok. 10 lat regularnie) życzą niezaszczepionym na c19 śmierci, wzywają do wsadzania do obozów/izolatoriów itd.
Zastanawiam się po co nam były te wszystkie apele, wspominki, rocznice dotyczące wydarzeń w Rosji, w Niemczech czy w Polsce w ciągu ostatnich 100 lat skoro znowu sami szczujemy na siebie nawzajem dokładając cegiełkę do uciemiężenia. I jak słusznie koledzy żeście zauważyli nie chodzi o to czy te szczepionki szkodzą czy nie. Mam nadzieję, wierzę i modlę się o to by nie szkodziły, bo wyszczepiło mi się pół rodziny. Chodzi o to, że buduje nam się system w którym zwyczajnie osobiście nie życzę sobie żyć i jest to moje "święte" prawo człowieka czy wolność nadana mi przez Boga, a ten system w przeciwieństwie nawet do systemu ZSRR czy Niemiec z lat 30/40 nie pozwoli nam na ucieczkę, emigrację wewnętrzną (niezapisywanie się do Partii, praca i życie w gronie zaufanych przyjaciół).
Obecne rządy/władza na swiecie ma narzędzie by nie dać nam żyć nawet gdybyśmy mieli 50ha w Bieszczadach z własnym zasilaniem etc.., bo wystarczy rozporządzenie, które mówi o tym, że "odbiera się własność niezaszczepionym", wypuści się parę memów jak wyżej (np. "terrorysta antyszczepionkowy" z wizerunkiem jakiegoś orka, i niżej szczęśliwe zaszczepione rodziny otrzymujące przydział z podpisem "sprawiedliwość społeczna"), kampania na forach, brak protestów bo "lockdown" i fin.

Trzeba się przygotować na to by ten czas przeżyć godnie, z podniesioną głową i się nie ześwinić.

Trzyma nas tylko jeszcze to, że tylko 45% Polaków jest wyszczepionych, ale już zaczyna się pobrzękiwanie (vide arty na Bankierze) o tym, że niewyszczepieni mogą być zwalniani z handlu/usług gdzie jest kontakt z klientem. Także będą chcieli nas wziąć (pracujących w handlu/usługach) głodem. Ale przecież jest wybór- Ukraińcy w latach 30 też mieli wybór, czy nawet żydzi w Gettach (mogli wejść do milicji obozowej z większą szansą na przeżycie)...


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 31 lipca 2021, 22:03

No dobra ale ja pytalem co dzieki lockdownowi zyskuja politycy a wy tu o cyfryzacji i kontroli spoleczenstwa ktore ma juz miejsce od wielu lat. Macie telefony komorkowe i konta na google fb insta etc ale boicie sie ze dzieki maseczkom i szczepionkom rzad was ubezwlasnowolni a spadajace od lat stopy procentowe to wynik pandemii covid, ktora trwa od roku. Swiat zmierza tam gdzie zmierza, kamery w miastach sa od wielu lat, systemy rozpoznawania twarzy i prace nad nimi tez maja juz dluga historie. Odcisk palcow przy wyrabianiu dowodu to tylko kwestia czasu wiec nawet jesli pandemia zostala sztucznie wywolana to co wam da ze sie nie zaszczepicie? Ja juz nawet rozumiem ze ktos moze nie chciec bo czuje ze ma wysoka odpornosc i tego nie potrzebuje ale dorabiac tu jakies historie z filmow sf XX wieku?

Z jackopem gadalismy o szansach na kibicow na stadionach w minionym sezonie a wy tu o Orwelach...


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 31 lipca 2021, 22:24

Maly pisze:
31 lipca 2021, 22:03
Z jackopem gadalismy o szansach na kibicow na stadionach w minionym sezonie a wy tu o Orwelach...
Może oszukują na podatkach, jeżdżą bez OC, chwilówek z Bociana nie spłacają albo mają coś innego na sumieniu? :whistle:

Oczywiście każdy ma prawo przejmować się czym tam ma ochotę, ale czytając powyższe... nie dziwcie się panowie, jeśli spotkacie się z lekko alergiczną reakcją na wasze proroctwa. Jak przeczytałem o odbieraniu komuś jego świętej wolności otrzymanej od Boga i ubraniach w leasing to mnie prawie w pół zgięło :prochno: Nie jest to poziom 'płaskoziemców', ale z ruchem SJW (których może obrazić nawet to, że istniejesz), albo jeszcze lepiej BLM to byście się dogadali - gdybyście byli czarni ;) Tam też wszystko jest formą opresji i ucisku, tyle że na nieproporcjonalnie mocno nadmuchanym tle rasowym.

Może za prosty ze mnie chłop, ale bardziej martwi mnie jak będzie wyglądał sezon z Maksem na ławce. :dontknow:

Powodzenia w krucjacie. Deus Vult!


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2021, 00:32

Maly pisze:
31 lipca 2021, 22:03
No dobra ale ja pytalem co dzieki lockdownowi zyskuja politycy a wy tu o cyfryzacji i kontroli spoleczenstwa ktore ma juz miejsce od wielu lat.
No właśnie to zyskają -- uprzywilejowane miejsce w nadchodzącym społeczeństwie 'panów i chamów'. To co ma miejsce od lat to ma miejsce, a żeby zrobić więcej potrzeba solidnego pretekstu i koordynacji na wielu szczeblach. Co właśnie obserwujemy.
Macie telefony komorkowe i konta na google fb insta etc ale boicie sie ze dzieki maseczkom i szczepionkom rzad was ubezwlasnowolni
Jest tutaj zasadnicza różnica, bo big tech stosuje "miękkie" zniewolenie. W zamian za, nazwijmy to, fragment wolności/prywatności, dostajesz konkretne korzyści. Dostajesz cyfrowe funkcjonalności, od komunikacji przez mapy do rozrywki.
Ostatecznie możesz mieć w kieszeni telefon Maxcom, w aucie GPS Garmin i też sobie poradzisz. Tak jest trudniej, ale przymusu nie ma.
A rząd(y) wychodzą z pozycji przymusu. To jest właśnie ubezwłasnowolnienie, o którym piszesz. MUSICIE to i tamto, bo wam zabierzemy.
Osobiście uważam, że politycy pozazdrościli władzy ("rządu dusz") big techowi. Na dobitkę sytuacja z Trumpem, która sprowokowała (zupełnie zasadne) pytania o to, kto tu właściwie rządzi. Więc teraz oni realizują swój plan, a że niewiele mają do zaoferowania, to wszystko odbywa się z udziałem aparatu przymusu.
a spadajace od lat stopy procentowe to wynik pandemii covid, ktora trwa od roku.
Problemem są sztucznie "na pałę" trzymane zerowe stopy przy jednoczesnym pandemicznym dodruku. Powiedzmy że mam 100k na koncie, inflacja zabiera 5% rocznie (realnie więcej), no i skucha bo lokaty płacą 0.1% :prochno: . Umówmy się, przeciętna osoba (w tym ja) nie posiada fachowej wiedzy jak utrzymać wartość w takim otoczeniu.
W efekcie masz wprost zubożenie społeczeństwa, można uciekać w nieruchomości, akcje, krypto, złoto srebro i wszystko co da się kupić. Ale wielu się boi (poniekąd słusznie), dla innych to czarna magia i tak się kreci złodziejstwo w białych rękawiczkach.
Na marginesie -- w przeciągu 5, max 10 lat wchodzą CBDC (w Chinach szybciej). Polecam zapoznać się z tematem, będzie ciekawie ;).
jesli pandemia zostala sztucznie wywolana to co wam da ze sie nie zaszczepicie? Ja juz nawet rozumiem ze ktos moze nie chciec bo czuje ze ma wysoka odpornosc i tego nie potrzebuje ale dorabiac tu jakies historie z filmow sf XX wieku?
Nie jestem tutaj radykalny jak kolega Szwamb ;). Myślę, że szczepionki skutecznie zwiększają odporność w krótkim terminie.
Z drugiej strony, występowanie zakrzepicy poszczepiennej (bardzo rzadkie) jest faktem. Dla niektórych takie kombo to śmiertelne zagrożenie, ale co tam, szczepmy wszystkich hurtem xD. Friendly reminder, szczepionki są dopuszczone do użytku warunkowo na zasadach eksperymentu medycznego.
jackop pisze:nie dziwcie się panowie, jeśli spotkacie się z lekko alergiczną reakcją na wasze proroctwa
Każdy postrzega po swojemu, natomiast reakcja alergiczna jest reakcją chorobową ;).
https://mudjeans.eu/ -- proszę, firma oferuje leasing jeansów, możesz to zrobić na klik. Gospodarka o obiegu zamkniętym, ograniczenie konsumpcji, emisji, ekologia itd. "Owning less is fun!"
Mało? Ok łap tutaj https://www.renttherunway.com . Chyba że szukasz czegoś fancy, to może coś z listy znanego czasopisma ELLE https://www.elle.com/fashion/shopping/a ... -services/ .
The future is now, old man! https://graziadaily.co.uk/fashion/how-t ... -services/


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 01 sierpnia 2021, 01:12

Garreat pisze:
01 sierpnia 2021, 00:32
The future is now, old man!
Hola, hola. Normalnie, w leasing czy na raty to można sprzedać wszystko, czego nie neguję - parę kliknięć i w necie do kupienia będą moje obcięte paznokcie :prochno: To, że obecnie istnieje taka opcja nie znaczy, że będzie jedyną, co w dość kreatywny sposób zasugerowałeś. Jeśli kiedyś pójdę do sklepu i usłyszę, że gacie tylko w leasingu bo takie jest prawo i inaczej się nie da, to masz u mnie piwo :D

Może kiedyś tak będzie, może będą latające samochody, ale jednego i drugiego pewnie nie doczekam - zwłaszcza, że przed nami zapewne kilka lat z Maksem za sterami :sad "Straszenie" pandemią, czy jakimś nowym ładem mi zwisa. Jak już wyngiel przywiozo, ustawicie barykady i trzeba będzie stanąć po którejś ze stron to pisz na priv ;)


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
ODPOWIEDZ