Prawo jazdy

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2012, 19:20

Kogut W. pisze:Narobili zamieszania z tymi nowymi zasadami, kolejki potworzyli i nagle przesunęli wszystko na przyszły rok. No, ale na szczęście już mnie to nie dotyczy, bo dziś, za pierwszym podejściem, udało mi się zdać na kat. B :happy:
To gratulacje!
Mnie to cieszy że jednak zmienili termin wprowadzenia tych nowych przepisów bo to ja miałem być "królikiem doświadczalnym" tych przepisów. Jeszcze 22h jazd przedemną a potem kto wie, lecz wątpie bym miał takie szczęście jak ty :whistle:


Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1352
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2012, 21:25

Nie zdać za pierwszym razem, to na serio trzeba mieć 'farta', albo być głupim 8)


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2012, 21:27

Będzie dobrze :) Musisz tylko być skupionym, ale tez wyluzowanym. Nie można dać się zjeść stresowi. Oczy dookoła głowy na lusterkach i ciągłych liniach i dasz radę.


Edit.
Co tam Ein trollujesz? :prochno:


Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1352
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2012, 21:37

Prawdę mówię. Na serio z doświadczenia własnego i innych osób, którzy wcześniej jeździli czy to przez B1 czy przez to, że rodzice im dawali, to na prawdę powątpiewam w złą wolę egzaminatorów tylko w brak woli u zdających, szczególnie, że ten egzamin jest tak zrobiony, że bardzo często i gęsto można się odwołać jak coś nie pójdzie, albo dogadać się z egzaminującym, jak to było w moim przypadku.

Stahoo zrozumie, w Pile na rondzie koło Wordu na os. gónym najechałem na ciągłą, wytłumaczyłem kolesiowi co planowałem zrobić, najechałem tylnim kołem i jakoś zdałem, gdzie większość w takich przypadkach panikuje :)

Ale tak czy siak, gratuluję. W końcu zasłużenie.


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2012, 22:04

Ja się zgadzam, że zły egzaminator to z reguły mit. Choć wiem, że we wspomnianej Pile są osoby cieszące się złą sławą (zwłąszcza pani blondynka lat 45 u której zdałem :) ).

Ale nie zgadzam, że <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i idioci nie zdają za 1 razem. To, że sam uwaliłem raz nie ma tu nic do rzeczy. Generalnie moim zdaniem za 1 razem przegrywa się przez stres. Egzamin na prawko to dla wielu osób pierwsza w życiu tak nietypowa, inna, stresująca sytuacja. Stres powoduje szkolne błędy jak choćby najechanie na linie, olanie stopu czy wymuszenie (3 podstawowe "uwalenia"). Bo nie oszukujmy się w ostatnich 5-6 h jazdy z instruktorem większość już nie popełnia błędów.

Ja osobiście za 2 podejściem zdałem popełniając następujące przewinienia:

1) ograniczenie 20km/h przed progiem zwalniającym - ja jechałem ciut szybciej a zahamowałem przed samym 'garbem'
2) wtopa z pieszym - laseczka szła pewnym krokiem na przejście i nagle stanęła jak wryta...

No ale zdałem a Pani powiedziała, że gdybym nie jeździł tak pewnie jak jeździłem to by mnie uwaliła...


Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1352
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 14 stycznia 2012, 03:23

No, ale widzisz, to tłumaczysz tylko przez zwykły stres, a nie przez brak umiejętności etc.

Na prawdę. Nie stresuję tutaj początkujących kierowców (pozdrowienia od typa, który ma prawko 1 i kilka mies prawko bez wypadku :prochno: )

Tylko po prostu trzeba ten stres, czy nietypową sytuację albo wygadać, albo po prostu być na maksymalnie skoncentrowanym.

Ja osobiście polecam tą pierwszą opcję, bo mimo wszystko jedzie się z człowiekiem, a nie z maszyną więc jak powiesz co i jak, jak to z Twojej perspektywy wyglądało, to myślę, że bez problemu za pierwszym razem da radę zdać, bez zbędnego bólu :-)

Głowa do góry !
stahoo pisze:No ale zdałem a Pani powiedziała, że gdybym nie jeździł tak pewnie jak jeździłem to by mnie uwaliła...
No widzisz, a mi koleś powiedział, że mam spokojniej jeździć, bo wcześniej czy później wyląduje na drzewie :D

więc to tylko potwierdza moją tezę. Na prawdę, jak większość próbuje zdawać przed maturą, to sama jazda z egzaminatorem, to czysta przyjemność. Bez stresu i wykonywać polecenia :-)


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 14 stycznia 2012, 10:14

Ein, generalizujesz. Mówisz tak, jak większość osób, które zdały za pierwszym razem, czyli tak jakby wyczynem było zdać za dopiero drugim czy trzecim razem. Prawda jest taka, że są różne sytuacje, nie zawsze da się wytłumaczyć ze wszystkiego, bo czasami na drodze popełnia się błędy. Mniej lub bardziej istotne, ale jednak. Niektórzy egzaminatorzy takich sytuacji nie dopuszczają, koniec kropka. Niektórzy tylko czekają na malutki błąd i ich nie obchodzi Twoje wytłumaczenie, mają prawo zakończyć egzamin z wynikiem negatywnym i to robią. Znam świetnych kierowców, którzy polegli za pierwszym razem, bo dla nich był to ogromny stres. Niezwiązany z tym, że musieli wsiąść i jechać samochodem, bo to nic nadzwyczajnego, ale związany z obecnością gościa, który analizuje każdy Twój ruch. Jednych to motywuje, innych stresuje.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2012, 21:46

Nareszcieee zdane ;D
Dopiero za czwartym razem ale bardzo się cieszę że mam to już za sobą bo czekanie po dwa miesiące na kolejne egzaminy to gruba przesada, po tym czasie człowiek wszystko zapomni, potem znowu jazdy przed egzaminem i kasa leci :angry:
Miałem troche farta z terminem bo 6 września musiałbym powtarzać teorię :roll:

Aaa ja w związku z odbiorem prawka. Zdałem w czwartek i odrazu zapłaciłem a na stronie https://www.kierowca.pwpw.pl/ po wpisaniu pisze: "Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany."

Ile mam czekać?


darek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Posty: 1047
Rejestracja: 12 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2012, 21:49

Wojtek pisze:Nareszcieee zdane ;D
Dopiero za czwartym razem ale bardzo się cieszę że mam to już za sobą bo czekanie po dwa miesiące na kolejne egzaminy to gruba przesada, po tym czasie człowiek wszystko zapomni, potem znowu jazdy przed egzaminem i kasa leci :angry:
Miałem troche farta z terminem bo 6 września musiałbym powtarzać teorię :roll:

Aaa ja w związku z odbiorem prawka. Zdałem w czwartek i odrazu zapłaciłem a na stronie https://www.kierowca.pwpw.pl/ po wpisaniu pisze: "Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany."

Ile mam czekać?
W piątek najprędzej... Ale nie liczyłbym na to. W przyszłym tygodniu już pewno będzie:)

Ja raz czekałem ponad dwa tygodnie, a na drugie niewiele ponad tydzień.

Sprawdzaj sobie codziennie na tej stronce. Po kilku dniach już będziesz miał tekst że sprawa w toku czy coś w tym stylu a potem, że już możesz odebrać :)


Obrazek
Bianconeri Siamo Noi!
johnnybgoode

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 lipca 2010
Posty: 406
Rejestracja: 04 lipca 2010

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 10:53

Wojtek pisze:Nareszcieee zdane ;D
Dopiero za czwartym razem ale bardzo się cieszę że mam to już za sobą bo czekanie po dwa miesiące na kolejne egzaminy to gruba przesada, po tym czasie człowiek wszystko zapomni, potem znowu jazdy przed egzaminem i kasa leci :angry:
Miałem troche farta z terminem bo 6 września musiałbym powtarzać teorię :roll:

Aaa ja w związku z odbiorem prawka. Zdałem w czwartek i odrazu zapłaciłem a na stronie https://www.kierowca.pwpw.pl/ po wpisaniu pisze: "Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany."

Ile mam czekać?
Dane 'wprowadzają się' do systemu, a z doświadczenia wiem że system internetowy przeważnie jest 2-3 dni w plecy z faktycznym stanem rzeczy, za tydzień jak zadzwonisz do samego urzędu i zapytasz to samo prawko powinno już czekać ;)


Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 3182
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 27 sierpnia 2012, 01:58

Jak sobie przypomnę jak zdawałem na motocykl w Rzeszowie to śmiać mi się chce...
Plac tak krzywy, że przy 8 można się było zżygać.


darek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Posty: 1047
Rejestracja: 12 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 27 sierpnia 2012, 09:13

Castiel pisze:Jak sobie przypomnę jak zdawałem na motocykl w Rzeszowie to śmiać mi się chce...
Plac tak krzywy, że przy 8 można się było zżygać.
Place manewrowe dostosowane do warunków na polskich drogach...


Obrazek
Bianconeri Siamo Noi!
0Kuba0

Juventino
Juventino
Rejestracja: 22 marca 2008
Posty: 14
Rejestracja: 22 marca 2008

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 11:26

Gratuluje tym którzy zdali za pierwszym razem :D

Mnie egzamin czeka w czwartek, kurde cały już latam niemal ze strachu :D ale cóż może mi się udać, głupi ma zawsze szczęście co w moim przypadku się już kilkukrotnie potwierdziło :D Miałem do wyboru zdawanie w Poznaniu, lub Lesznie, wybrałem tą drugą opcję, łatwiej jest..


Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 3182
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 13:26

0Kuba0 pisze:Gratuluje tym którzy zdali za pierwszym razem :D

Mnie egzamin czeka w czwartek, kurde cały już latam niemal ze strachu :D ale cóż może mi się udać, głupi ma zawsze szczęście co w moim przypadku się już kilkukrotnie potwierdziło :D Miałem do wyboru zdawanie w Poznaniu, lub Lesznie, wybrałem tą drugą opcję, łatwiej jest..
Jak trafisz na palanta, który będzie Cię chciał uwalić to znajdzie sposób. Może dlatego, że już mam prawko kilka lat to teraz wydaje mi się to banalne, ale jak sam zdawałem to jakoś trudne nie było.
Przydałoby się jeszcze obowiązkowo nauczyć ludzi tankowania i zmiany koła :doh: To absolutne podstawy i banały, a nie operacja na otwartym sercu.


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2359
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 13:43

Tacy ludzie jak Ein nie powinni mieć w ogóle prawa głosu.

Sam pamiętam jak zdawałem prawko i facet woził mnie przez 1h20minut żeby tylko się do czegoś doczepić...


Ale taki Ein zdał za 1szym razem i struga tu cwaniaka, a prawda jest taka, że często Ci co zdają za pierwszym razem to ludzie, którzy prawka zdać nie powinni.

0Kuba0 pisze: Mnie egzamin czeka w czwartek, kurde cały już latam niemal ze strachu :D
A ty się nie denerwuj bo stres i strach na egzaminie to najgorsze co może być. Będzie dobrze, tylko się nie przejmuj.
Powodzenia !


ODPOWIEDZ