Polityka

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Gooray

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 600
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 06 czerwca 2009, 13:48

No, chłopaki czekałem aż to napiszecie. :D
Cejrowski NIE jest zatrudniony przez media publiczne, a co za tym idzie, ci co go zawiesili nie mieli podstaw prawnych żeby go zwolnić. Więcej tutaj, tylko trzeba poszukać: http://www.cejrowski.com/dziennik/


Obrazek
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2009, 13:51

Właśnie wróciłem z lokalu wyborczego. Tłoku tam nie uświadczyłem. Pustki na liście podpisów świadczą o tym, że frekwencja jest wyjątkowo kiepska.

Z czystej sympatii i szacunku dla Wojciecha Cejrowskiego zagłosowałem na Marka Jurka. Nie jest to może mój ideał polityka w sferze gospodarczej, ale za to moralnie bez zarzutu. Startuje w wyborach, bo chce bronić swoich wartości, a nie dorwać się do eurokoryta, jak zdecydowana większość kandydatów.

Tak a propos kandydatów do europarlamentu, ciekawy artykuł o cenzurowaniu informacji o Danucie Hubner na Wikipedii.


Obrazek
Tier

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 24
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 czerwca 2009, 10:24

Podoba mi się fakt, że prawie dwa lata po wyborach poparcie dla rządu utrzymuje się na stałym poziomie, a nie to co z poprzednimi.
Żałuję że centrolewica nie dostała w ogóle mandatu, a przydałaby się jakaś nowa młoda lewica, bo obecnie wszelkie odchyły w lewo muszą się przykolegować do skostniałego SLD. Byłoby też świetnie gdyby w Polsce na wzór zachodu jakąś siłą stała się partia zielonych.

Btw. w Szwecji mandat dostała Partia Piratów :)


.?
Motor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2008
Posty: 452
Rejestracja: 27 marca 2008

Nieprzeczytany post 09 czerwca 2009, 15:51

Ja mimo powszechnej radości ze zwycięstwa PO, jestem zawiedziony ponieważ PO obiecywało złote góry nauczycielom i co z tego wyszło-NIC . Według mnie tylko członkowie PSL mieli jasny główny nurt dla działania-ROLNICTWO. Myślę że oni by zagwarantowali dopłaty unijne dla rolników, co spowodowało by jeszcze wyższy poziom gospodarki i jeszcze więcej zagranicznych inwestorów, co dało by dopłaty unijne dla innych dziedzin, co powodowało kolejne dopłaty...


Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.

27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
Juve Master

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 marca 2005
Posty: 420
Rejestracja: 11 marca 2005

Nieprzeczytany post 09 czerwca 2009, 16:28

kopniak pisze:Ja mimo powszechnej radości ze zwycięstwa PO, jestem zawiedziony ponieważ PO obiecywało złote góry nauczycielom i co z tego wyszło-NIC . Według mnie tylko członkowie PSL mieli jasny główny nurt dla działania-ROLNICTWO. Myślę że oni by zagwarantowali dopłaty unijne dla rolników, co spowodowało by jeszcze wyższy poziom gospodarki i jeszcze więcej zagranicznych inwestorów, co dało by dopłaty unijne dla innych dziedzin, co powodowało kolejne dopłaty...
Głównym nurtem PSL-u zawsze były działania "pro-rodzinne" jeżeli wiesz o czym mówię.. :whistle: :lol:
Na chwilę obecną nie można w ogóle wskazać partii, która by desygnowała kandydatów wystarczająco kompetentnych i wykształconych do pełnienia jakiś ważniejszych funkcji w PE. Są jednostki z PO jak Danuta Hubner, Jacek Saryusz-Wolski czy też Marek Siwiec, które mają jakąś renomę i pewną pozycję w kuluarach w Euro Parlamencie, ale to by było na tyle.
PiS na przykład wysyła Jacka Kurskiego (sic!), który będąc jeszcze członkiem LPR był przeciwny akcesji Polski do UE. Oto jaki nasz naród jest bystry.
Z kolei SLD wysyła ze stolicy Olejniczaka i jego słynne `łelkam ewrybady` :?
Generalnie to poza Buzkiem i wg mnie Siwcem, to żadnych godnych uwagi kandydatów mieć nie będziemy.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2009, 22:24

Tier pisze:Byłoby też świetnie gdyby w Polsce na wzór zachodu jakąś siłą stała się partia zielonych.
Nie wszystko, co przychodzi z zachodu jest dobre. Lepiej nie traktować tak bezkrytycznie każdej bzdury jaką tam wymyślą. Wszystkie tak zwane partie "zielonych" pod przykrywką troski o środowisko naturalne, straszą ludzi różnymi mitycznymi globalnymi zagrożeniami, tylko po to żeby wyciągnąć od nich pieniądze na walkę z tymi "żelaznymi wilkami". Była już "dziura ozonowa", DDT, teraz nadzszedł czas na "globalne ocieplenie".

Do poczytania:

1) Artykuł prof. Zbigniewa Jaworowskiego o różnych eko-mitach

2) "Idzie zimno"

3) Stanowisko Komitetu Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk w sprawie zagrożenia globalnym ociepleniem

4) W najnowszym wydaniu "Wprost" jest ciekawy artykuł pod tytułem "Ekowyzysk", jak ktoś jest zainteresowany to znajdzie go jeszcze w kiosku.
kopniak pisze:Myślę że oni by zagwarantowali dopłaty unijne dla rolników, co spowodowało by jeszcze wyższy poziom gospodarki i jeszcze więcej zagranicznych inwestorów, co dało by dopłaty unijne dla innych dziedzin, co powodowało kolejne dopłaty...
Normalnie perpetuum mobile wymyśliłeś. Urzędnicy w Brukseli ustalają, co, gdzie i w jakiej ilości mają wyprodukować rolnicy. Wspólna Polityka Rolna to komunizm w czystej postaci.
Juve Master pisze:PiS na przykład wysyła Jacka Kurskiego (sic!), który będąc jeszcze członkiem LPR był przeciwny akcesji Polski do UE. Oto jaki nasz naród jest bystry.
Czy to znaczy, że przeciwnicy UE nie powinni kandydować do Parlamentu Europejskiego, a sam PE ma się stać towarzystwem wzajemnej adoracji euroentuzjastów?
Juve Master pisze:Z kolei SLD wysyła ze stolicy Olejniczaka i jego słynne `łelkam ewrybady`
O Michale Korybucie Wiśniowieckim mówiono, że zna kilka języków obcych, tylko w żadnym nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Brak znajomości języków u Olejniczaka i tak jest chyba jego najmniejszym problemem, przynajmniej mniej ludzi będzie narażonych na wysłuchiwanie jego mądrości.
Juve Master pisze:Generalnie to poza Buzkiem i wg mnie Siwcem, to żadnych godnych uwagi kandydatów mieć nie będziemy.
Ty na serio z tym Siwcem? On chyba bardziej czuje się członkiem frakcji socjalistycznej w europarlamencie niż Polakiem. Jako europarlamentarzysta poparł w dniu 15 czerwca 2006 roku rezolucję Parlamentu Europejskiego zarzucającą Polsce rasizm, antysemityzm, ksenofobię i homofobię.

BTW, bardzo ciekawe wyniki anonimowej ankiety przeprowadzonej wśród członków SLD:
Blisko 70% badanych przez politologów działaczy SLD uważa, że państwo nie powinno interweniować w gospodarkę; prawie jedna trzecia sądzi, iż homoseksualizm jest niezgodny z naturą człowieka. (...) Okazało się, że politycy SLD popierają elastyczne formy zatrudnienia i podatek liniowy.

Z badania wynika, że prawie jedna trzecia badanych uważa homoseksualizm za niezgodny z naturą człowieka; prawie połowa sprzeciwia się legalizacji małżeństw osób tej samej płci (za takim rozwiązaniem opowiedziało się 37% delegatów). 34% sprzeciwia się legalizacji eutanazji, 15% - aborcji ze względów społecznych, a aż 45% chce przywrócenia kary śmierci. Prawie trzy czwarte nie chce legalizacji miękkich narkotyków. A prawie połowa twierdzi, że szkoła powinna uczyć przede wszystkim dyscypliny.

Naukowcy pytali też o kwestie wiary. Zadeklarowało ją 64% delegatów, ale aż 72% mówiło, że chodzi do kościoła.


Źródło
Wychodzi na to, że SLD bliżej do konserwatywnego-liberalizmu niż socjalizmu i "lewicowego liberalizmu rozporkowego" :rotfl:.


Obrazek
Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 861
Rejestracja: 01 listopada 2005

Nieprzeczytany post 11 czerwca 2009, 00:17

madmo pisze:
Juve Master pisze:PiS na przykład wysyła Jacka Kurskiego (sic!), który będąc jeszcze członkiem LPR był przeciwny akcesji Polski do UE. Oto jaki nasz naród jest bystry.
Czy to znaczy, że przeciwnicy UE nie powinni kandydować do Parlamentu Europejskiego, a sam PE ma się stać towarzystwem wzajemnej adoracji euroentuzjastów?
Nic dodać nic ująć madmo, sam ostatnio spotkałem się z głosami, rozmawiając z ludźmi o polityce, wyborach...,po co politycy przeciwni UE kandydują do PE jak są przeciwni. To tak jakby usunąć z naszego sejmu partie opozycyjne bo one są przeciwne rządowi i mam powrót do PRL i monopartyjności.
Takie myślenie jak ma Juve Master jest groźne...


Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1427
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 11 czerwca 2009, 02:12

Przecież partie opozycyjne nie są częścią rządu, a stoją w opozycji właśnie do niego więc to zupełnie inna sytuacja.

A samo wysyłanie polityków przeciwnych Unii do Parlamentu, choć dosyć kontrowersyjne, raczej nie jest moim zdaniem dużym nadużyciem czy niestosownością.


Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 1317
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 11 czerwca 2009, 02:50

Juve Master pisze:Generalnie to poza Buzkiem i wg mnie Siwcem, to żadnych godnych uwagi kandydatów mieć nie będziemy.
Ja na Twoim miejscu nie przekreślałbym europosłów mniej znanych, którzy nie są znani powszechnie jako "gadające głowy" z telewizora i przez to mniej doceniani.
Poza tym nie rozumiem co ciekawego jest w Jerzym Buzku? Owszem jest wybitnym naukowcem, profesorem czyli pewnie nawet mądrym człowiekiem, ale jako polityk dał się poznać jako najgorszy premier w dotychczasowych dziejach III RP - premier marionetkowy, kierowany "z tylnego siedzenia" przez Mariana Krzaklewskiego. Swego czasu w okresie swojego premierowania z uporem maniaka powtarzał zwrot "będzie dobrze" po czym zostawił po swoich rządach gigantyczny bajzel w finansach, a wzrost gospodarczy spadał na łeb, na szyję... Marna to wizytówka, ale widać Polacy przyzwyczaili się do jego uśmiechniętego oblicza wierząc, że w Brukseli raczej z jego strony nic nam nie grozi...

Co do obecnego w dzisiejszej polityce wątku ekologii w wydaniu makro, to ja również nie jestem w stanie zgodzić się z tymi wszystkimi krzyczącymi, że grozi nam katastrofa z powodu globalnego ocieplenia i tym podobnym. Uważam, że temat ekologii powinien być ważny w naszym życiu z powodów zdroworozsądkowych, bo ogólnie rozumianą energię po prostu należy szanować i oszczędzać, ale nie mogę się zgodzić z paniką jaką próbują w nas zakrzewić niektóre proekologiczne organizacje. Brak po prostu dowodów naukowych, a skoro badania na ten temat trwają już wiele lat i dotąd nie doczekaliśmy się jasnych argumentów, to coś jest na rzeczy, gdzieś został popełniony błąd. Nie znaczy to oczywiście, że nie powinniśmy inwestować w źródła energii odnawialnej czy wreszcie np w elektrownie atomowe (które są dziś najbardziej wydajnym źródłem energii), ale wszystko to powinno iść ze zdroworozsądkową kalkulacją zysków i strat. Także tych bioekologicznych, a jakże!

Pozdrawiam!


Effe

Bawarczyk
Bawarczyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 lipca 2008
Posty: 367
Rejestracja: 17 lipca 2008

Nieprzeczytany post 11 czerwca 2009, 10:05

Moonk pisze:
madmo pisze:
Juve Master pisze:PiS na przykład wysyła Jacka Kurskiego (sic!), który będąc jeszcze członkiem LPR był przeciwny akcesji Polski do UE. Oto jaki nasz naród jest bystry.
Czy to znaczy, że przeciwnicy UE nie powinni kandydować do Parlamentu Europejskiego, a sam PE ma się stać towarzystwem wzajemnej adoracji euroentuzjastów?
Nic dodać nic ująć madmo, sam ostatnio spotkałem się z głosami, rozmawiając z ludźmi o polityce, wyborach...,po co politycy przeciwni UE kandydują do PE jak są przeciwni. To tak jakby usunąć z naszego sejmu partie opozycyjne bo one są przeciwne rządowi i mam powrót do PRL i monopartyjności.
Takie myślenie jak ma Juve Master jest groźne...
Groźne to jest dorabianie spiskowej teorii do wszystkiego co nie odpowiada. Nie chodzi o to, że niektórzy są przeciwni UE tylko obłudni. Gdyby Kurski wciąż mówił, że UE to zło i szatan - spoko. Rzecz w tym, że on już nie jest kochanym przez toruńskie radyjko eurosceptykiem ;)


Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 861
Rejestracja: 01 listopada 2005

Nieprzeczytany post 11 czerwca 2009, 10:47

Effe pisze:
Moonk pisze:
madmo pisze:

Czy to znaczy, że przeciwnicy UE nie powinni kandydować do Parlamentu Europejskiego, a sam PE ma się stać towarzystwem wzajemnej adoracji euroentuzjastów?
Nic dodać nic ująć madmo, sam ostatnio spotkałem się z głosami, rozmawiając z ludźmi o polityce, wyborach...,po co politycy przeciwni UE kandydują do PE jak są przeciwni. To tak jakby usunąć z naszego sejmu partie opozycyjne bo one są przeciwne rządowi i mam powrót do PRL i monopartyjności.
Takie myślenie jak ma Juve Master jest groźne...
Groźne to jest dorabianie spiskowej teorii do wszystkiego co nie odpowiada. Nie chodzi o to, że niektórzy są przeciwni UE tylko obłudni. Gdyby Kurski wciąż mówił, że UE to zło i szatan - spoko. Rzecz w tym, że on już nie jest kochanym przez toruńskie radyjko eurosceptykiem ;)
Człowieku jaka teoria spiskowa?? :rotfl:
Ja mówię tu ogólnie, a nie o Kurskim wiadomo co ten człowiek sobą reprezentuje. Eurosceptycy powinni mieć w PE swoich przedstawicieli i tyle...


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 11 czerwca 2009, 11:12

Moonk pisze:To tak jakby usunąć z naszego sejmu partie opozycyjne bo one są przeciwne rządowi i mam powrót do PRL i monopartyjności.
Aktualnie, to chyba nie do końca wiadomo, kto jest opozycją. SLD nie zdecydował jeszcze po której jest stronie :wink:. PSL natomiast jest bardziej zainteresowane wewnętrz-partyjną polityką "prorodzinną", niż rządzeniem.
Mati pisze:A samo wysyłanie polityków przeciwnych Unii do Parlamentu, choć dosyć kontrowersyjne, raczej nie jest moim zdaniem dużym nadużyciem czy niestosownością.
Dlaczego uważasz, że wysyłanie eursceptycznych polityków do PE jest kontrowersyjne? Przecież, przynajmniej w teorii, europoseł jest reprezentantem poglądów swoich wyborców, a skoro nie wszyscy pałają gorącą miłością do UE, to logiczne, że tacy posłowie muszą się tam znaleźć.
Azrael_Juve pisze:Co do obecnego w dzisiejszej polityce wątku ekologii w wydaniu makro, to ja również nie jestem w stanie zgodzić się z tymi wszystkimi krzyczącymi, że grozi nam katastrofa z powodu globalnego ocieplenia i tym podobnym. Uważam, że temat ekologii powinien być ważny w naszym życiu z powodów zdroworozsądkowych, bo ogólnie rozumianą energię po prostu należy szanować i oszczędzać, ale nie mogę się zgodzić z paniką jaką próbują w nas zakrzewić niektóre proekologiczne organizacje. Brak po prostu dowodów naukowych, a skoro badania na ten temat trwają już wiele lat i dotąd nie doczekaliśmy się jasnych argumentów, to coś jest na rzeczy, gdzieś został popełniony błąd. Nie znaczy to oczywiście, że nie powinniśmy inwestować w źródła energii odnawialnej czy wreszcie np w elektrownie atomowe (które są dziś najbardziej wydajnym źródłem energii), ale wszystko to powinno iść ze zdroworozsądkową kalkulacją zysków i strat. Także tych bioekologicznych, a jakże!
Wreszcie zdanie Azraela, z którym mogę się w pełni zgodzić.
Effe pisze:Groźne to jest dorabianie spiskowej teorii do wszystkiego co nie odpowiada. Nie chodzi o to, że niektórzy są przeciwni UE tylko obłudni. Gdyby Kurski wciąż mówił, że UE to zło i szatan - spoko. Rzecz w tym, że on już nie jest kochanym przez toruńskie radyjko eurosceptykiem
Gdzie Ty tu widzisz dorabianie jakieś teorii spiskowej do czegoś, co komuś nie odpowiada? I komu nie odpowiada, Twoim zdaniem - mi czy Moonkowi? Przecież to Juve Master wydaje się być zbulwersowany tym, że Kurski został wybrany do europarlamentu. Ja tylko zapytałem, czy w takim razie w PE powinni zasiadać sami euroentuzjaści.

Nie mam złudzeń, co do tego, że głównym czynnikiem motywującym polityków do startu w tych wyborach jest kasa, ale wątpię, żeby dotyczyło to tylko i wyłącznie Kurskiego.

W końcu, czy trzeba być bądź fanatycznym euroentuzjastą bądź na odwrót, fanatycznym eursceptykiem? Jak dla mnie UE jako wspólny rynek to świetny pomysł, wolny handel i wolny przepływ czynników produkcji wyjdzie na dobre wszystkim członkom. Natomiast unia monetarna lub unia gospodarcza to już zbyt daleko posunięta integracja. Ja mogę powiedzieć, że jestem eurosceptykiem, bo nie podoba mi się kierunek, w którym podąża UE, wytyczony w Traktacie Lizbońskim. Jeżeli eurobiurokraci odpuszczą sobie ratyfikację tego badziewia i przestaną forsować odgórną integrację to mój sceptycyzm co do UE będzie mniejszy.


Obrazek
Effe

Bawarczyk
Bawarczyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 lipca 2008
Posty: 367
Rejestracja: 17 lipca 2008

Nieprzeczytany post 11 czerwca 2009, 12:04

Pisałem ogólnie. Dla mnie to wszystko jest podsycone jakąś ''manią czerwonych''. Teraz od razu pojawił się wniosek, że zdaniem euroentuzjasty dla eurosceptyka nie ma miejsca w europarlamencie. Skąd taki szalony pomysł? Poparcie dla Kurskiego jest dla mnie niezrozumiałe z powodu jego wątpliwej uczciwości w głoszonych przekonaniach.

Sądzę, że aby UE rozwijała się w dobrą stronę potrzebna jest właśnie dyskusja euroentuzjastów i eurosceptyków, a nie rozmowy w klubie wzajemnej adoracji.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 11 czerwca 2009, 13:08

Effe pisze:Pisałem ogólnie. Dla mnie to wszystko jest podsycone jakąś ''manią czerwonych''. Teraz od razu pojawił się wniosek, że zdaniem euroentuzjasty dla eurosceptyka nie ma miejsca w europarlamencie. Skąd taki szalony pomysł?
Gdzie Ty się dopatrzyłeś tej "manii czerwonych" :shock:? Chyba jesteś uprzedzony, "mania czerwonych" pojawi się dopiero teraz :twisted:.
Partia Europejskich Socjalistów (PES) opublikowała listę "Okropnej Dwunastki Kandydatów" do Parlamentu Europejskiego z całej UE. (...) "Okropna Dwunastka" to prawicowi, konserwatywni lub liberalni politycy, którzy - jak zaznaczono w komunikacie PES - mogą dostać się do PE mimo ich kontrowersyjnych lub absurdalnych poglądów. (...)

Część z nich - jak zapewnia PES - zaprzecza istnieniu holokaustu, część nie wierzy w ocieplenie klimatu, inni nie chcą, by Unia Europejska zmagała się z bezrobociem. Jeszcze inni startują, choć nie mają w ogóle zamiaru zasiąść w ławach PE, jak premier Włoch Silvio Berlusconi, który stoi na czele listy wyborczej swej partii. (...)

Poza Berlusconim i Krzaklewskim na liście "Okropnej Dwunastki" europejskich socjalistów znalazł się także hiszpański konserwatysta i obecny eurodeputowany Jaime Mayor Oreja, "który ostatni raz głos zabrał na sesji w listopadzie 2007 i odmawia potępienia Franco". Jest również startujący w Belgii z populistycznej partii "Lista Dedeckera" Holender Derk-Jan Eppink, który powiedział, że "życie jest ciężkie dla białych, heteroseksualnych, dobrze zarabiających Holendrów" oraz czeski konserwatysta Hynek Faymon, który "porównał politykę klimatyczną UE do "najgorszej polityki Mao w Chinach".


Źródło
Za kontrowersyjne lub absurdalne poglądy socjaliści uznali m. in. niewiarę w globalne ocieplenie i kwestionowanie polityki UE w tej sprawie, interwencjonizm państwowy w kwestii bezrobocia, odmowę krytyki Franco, a nawet stwierdzenie, że białym, heterseksulanym i zamożnym Holendrom jest coraz ciężej żyć w ich kraju :lol:. To są ich zdaniem powody, dla których, wymienieni kandydaci nie powinni znaleźć się w europarlamencie.


Obrazek
Juve Master

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 marca 2005
Posty: 420
Rejestracja: 11 marca 2005

Nieprzeczytany post 11 czerwca 2009, 16:47

madmo pisze: Czy to znaczy, że przeciwnicy UE nie powinni kandydować do Parlamentu Europejskiego, a sam PE ma się stać towarzystwem wzajemnej adoracji euroentuzjastów?
Naturalnie, że nie. Ale jak już wyprzedił mnie Effe, zwróć uwagę na obłudę, która cechuje Signore Jacka Kurskiego. LPR - `Nie dla UE, bo to Niemcy nam na nasze ziemie wlezą!` (Oczywiście nie są to autentyczne słowa tylko moja parafraza idei obecnego posła PiS)
Juve Master pisze:Z kolei SLD wysyła ze stolicy Olejniczaka i jego słynne `łelkam ewrybady`
madmo pisze:Brak znajomości języków u Olejniczaka i tak jest chyba jego najmniejszym problemem, przynajmniej mniej ludzi będzie narażonych na wysłuchiwanie jego mądrości.
Fakt faktem. Muszę się z tym zgodzić. Aczkolwiek uważam, że znajomość choćby angielskiego na przyzwoitym poziomie jest dość przydatna w PE.
madmo pisze:Ty na serio z tym Siwcem? On chyba bardziej czuje się członkiem frakcji socjalistycznej w europarlamencie niż Polakiem. Jako europarlamentarzysta poparł w dniu 15 czerwca 2006 roku rezolucję Parlamentu Europejskiego zarzucającą Polsce rasizm, antysemityzm, ksenofobię i homofobię.
Jak najbardziej serio. Co do tej rezolucji to faktycznie powinien się 2 razy zastanowić zanim to poparł. Z tym, że zastanów się czy w Polsce akurat homofobia i antysemityzm wciąż nie są zakorzenione. Nie chcę tym zdaniem wywoływać dyskusji na nie wiem ile stron w tym temacie, ale nie próbuj mi wmówić, że jest to bezpodstawne oskarżenie. Generalnie przyznaję, że Siwiec nie powinien tego podpisywać, ale poza takimi sprawami radzę także zwrócić uwagę na jego działalność pozytywną.


ODPOWIEDZ