Polityka

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 12 lipca 2006, 07:06

Zgadzam się z kibicem (no, w zasadzie z kibicką) Milanu... Świat się kończy... Ale to po prostu prawda, tak na poważnie. W ostatnik "Wprost"napisano, ze Marcinkiewicz za szybko się usamodzielnił i w tym cały problem. Zbyt często chciał mieć odmienne zdanie od braci na K. i to go zgubiło. A ta zagrywka z prezydenctwem Warszawy to zwykły ochłap...


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 701
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 12 lipca 2006, 10:20

Moonk pisze:tylko ze oni sa od rzadzenia i reprezentowania kraju....a nie maja sie zajmowac szukaniem układu...do tego sa powołane odpowiednie służby...
Te 'odpowiednie służby' to nic innego jak organy rządzenia, na które niepośledni wpływ mają właśnie Kaczyńscy

milanistka pisze:(w żadnym wypadku nie zamierzam obrażać tutaj byłego premiera ponieważ to nie jego wina, że kaczory postanowiły wykorzystać go w ten sposób)
A czyja? Jak by mu się nie podobało takie połowiczne rządzenie to by nie obejmował stanowiska. Nikt go nie zmuszał.


milanistka pisze:Ps. jakby ktoś był zainteresowany to chyba będzie ogólnopolska składka na zapas stoperanu dla pana prezydenta, żeby zminimalizowac jego absencję na ważnych wydarzeniach :wink:
Prezydent jest chory na ciężkie schorzenie układu krążenia - tzw. wieńcówkę. Śmieszy Cię to ?


Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 861
Rejestracja: 01 listopada 2005

Nieprzeczytany post 12 lipca 2006, 10:40

herr_braun pisze:
Moonk pisze:tylko ze oni sa od rzadzenia i reprezentowania kraju....a nie maja sie zajmowac szukaniem układu...do tego sa powołane odpowiednie służby...
Te 'odpowiednie służby' to nic innego jak organy rządzenia, na które niepośledni wpływ mają właśnie Kaczyńscy
A wiesz ze te organy powinny być samodzielne...zeby nie istniło potem podejrzenie, że sa wykorzystywane do niewłaściwych celów...
Rownie dobrze istnieje mozliwosc ze beda wyciagały brudy opozycji, a partii rzadzacych...nie
herr_braun pisze:
milanistka pisze:(w żadnym wypadku nie zamierzam obrażać tutaj byłego premiera ponieważ to nie jego wina, że kaczory postanowiły wykorzystać go w ten sposób)
A czyja? Jak by mu się nie podobało takie połowiczne rządzenie to by nie obejmował stanowiska. Nikt go nie zmuszał.
A moze nie wiedział ze tak beda wyglądały jego rządy?
Że ze wzsystkiego bedzie musiał sie spowiadać Kaczyńskiemu i ze go wywalą po 9 miesiącach...

herr_braun pisze:
milanistka pisze:Ps. jakby ktoś był zainteresowany to chyba będzie ogólnopolska składka na zapas stoperanu dla pana prezydenta, żeby zminimalizowac jego absencję na ważnych wydarzeniach :wink:
Prezydent jest chory na ciężkie schorzenie układu krążenia - tzw. wieńcówkę. Śmieszy Cię to ?
Mnie nie smieszy...ale moze powinien zrezygnować w takim razie z fotela prezydenta...? Dla dobra swojego zdrowia...


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 12 lipca 2006, 11:11

Moonk pisze:
herr_braun pisze:
Moonk pisze:
Prezydent jest chory na ciężkie schorzenie układu krążenia - tzw. wieńcówkę. Śmieszy Cię to ?
Mnie nie smieszy...ale moze powinien zrezygnować w takim razie z fotela prezydenta...? Dla dobra swojego zdrowia...
To ostatnie zdanie podoba mi się najbardziej...


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 701
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 12 lipca 2006, 11:57

Moonk pisze:A wiesz ze te organy powinny być samodzielne...zeby nie istniło potem podejrzenie, że sa wykorzystywane do niewłaściwych celów...
Rownie dobrze istnieje mozliwosc ze beda wyciagały brudy opozycji, a partii rzadzacych...nie
To jakaś utopijna wizja. Dopóki jest demokracja i ekipy rządzące się zmieniają co 4 lata nie będzie niezależnych organów władzy.
Moonk pisze: A moze nie wiedział ze tak beda wyglądały jego rządy?
Że ze wzsystkiego bedzie musiał sie spowiadać Kaczyńskiemu i ze go wywalą po 9 miesiącach...
No być może, ale wątpie, Kaczyński ma duże poparcie wśród PiSowców, większe niż Marcinkiewicz. Nie sądzę, żeby liczył na toże będzie mógł robić co mu się podoba.
Moonk pisze:Mnie nie smieszy...ale moze powinien zrezygnować w takim razie z fotela prezydenta...? Dla dobra swojego zdrowia...
Jeśli mu to uniemożliwi prezydenturę to liczę, że ustąpi. Ale nie można działać pochopnie, jeszcze wiele się może zzmienić


Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 861
Rejestracja: 01 listopada 2005

Nieprzeczytany post 12 lipca 2006, 12:42

herr_braun pisze:
Moonk pisze:A wiesz ze te organy powinny być samodzielne...zeby nie istniło potem podejrzenie, że sa wykorzystywane do niewłaściwych celów...
Rownie dobrze istnieje mozliwosc ze beda wyciagały brudy opozycji, a partii rzadzacych...nie
To jakaś utopijna wizja. Dopóki jest demokracja i ekipy rządzące się zmieniają co 4 lata nie będzie niezależnych organów władzy.
dobra bo zaczałem sie troche mylic mi chodzi naprzyklad o CBA itp. itd.
a to nazywane jest instytucją? prawda? i nad tym raczej partie rzadzace nie powinny miec władzy tzn. nie powiini być na stanowiska obsadzani ludzie partyjni
herr_braun pisze:
Moonk pisze: A moze nie wiedział ze tak beda wyglądały jego rządy?
Że ze wzsystkiego bedzie musiał sie spowiadać Kaczyńskiemu i ze go wywalą po 9 miesiącach...
No być może, ale wątpie, Kaczyński ma duże poparcie wśród PiSowców, większe niż Marcinkiewicz. Nie sądzę, żeby liczył na toże będzie mógł robić co mu się podoba.
Marcinkiewicz miał rowniez wielkie popracie w PISie...tudzież pojawiły sie nawet głosy ze mogły załozyć własna partie...ale to pewnie wymysły dziennikarzy...chocaiz i tak nie zmienia to faktu i jest tak jak piszesz ze Kaczyński jest tam numerem 1...


milanistka

Milanistka
Milanistka
Rejestracja: 30 maja 2005
Posty: 115
Rejestracja: 30 maja 2005

Nieprzeczytany post 12 lipca 2006, 13:08

Przepraszam bardzo ale znamienity kardiochirurg Prof. Religa wypowiedział się iż Kaczor nie ma żadnej wieńcówki :d Więc dostanie od dbającego o swojego najwyższego urzędnika państwowego społeczeństwa 5-letni zapas stoperanu :d


Milaniści - jesteśmy elitą, nie tłumem !
herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 701
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 13 lipca 2006, 19:42

milanistka pisze:Przepraszam bardzo ale znamienity kardiochirurg Prof. Religa wypowiedział się iż Kaczor nie ma żadnej wieńcówki
Nie słyszałem o tym, jakieś źródło?
Moonk pisze:dobra bo zaczałem sie troche mylic mi chodzi naprzyklad o CBA itp. itd.
a to nazywane jest instytucją? prawda? i nad tym raczej partie rzadzace nie powinny miec władzy tzn. nie powiini być na stanowiska obsadzani ludzie partyjni
A kto powinien mieć władzę, jak nie partie rządzące. A skąd wiesz, że koleś nie należący do PiSu alke przezeń powołany nie będzie reprezentować interesów stricte partyjnych bardziej niż działącz PiSu? To nie jetst kwesitia przynależnosci tylko uczciwości. A obiektywnie rzecz biorać PiS to chyba najuczciwsza (pod względem wszelakich afer, bo reszta to tylko moje odczucia) partia w parlamencie.


Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 861
Rejestracja: 01 listopada 2005

Nieprzeczytany post 13 lipca 2006, 20:37

herr_braun pisze:
milanistka pisze:Przepraszam bardzo ale znamienity kardiochirurg Prof. Religa wypowiedział się iż Kaczor nie ma żadnej wieńcówki
Nie słyszałem o tym, jakieś źródło?
Pisali to w ,,Dzienniku'' moim zdaniem najlepszej gazecie na rynku...i wcale mi za reklame nie zapłacili :P :P
herr_braun pisze:
Moonk pisze:dobra bo zaczałem sie troche mylic mi chodzi naprzyklad o CBA itp. itd.
a to nazywane jest instytucją? prawda? i nad tym raczej partie rzadzace nie powinny miec władzy tzn. nie powiini być na stanowiska obsadzani ludzie partyjni
A kto powinien mieć władzę, jak nie partie rządzące. A skąd wiesz, że koleś nie należący do PiSu alke przezeń powołany nie będzie reprezentować interesów stricte partyjnych bardziej niż działącz PiSu? To nie jetst kwesitia przynależnosci tylko uczciwości.
Odpowiem tylko tyle...ze w takim badz razie najlepsza osobą bedzie ktoś z autorytetem...


herr_braun pisze: A obiektywnie rzecz biorać PiS to chyba najuczciwsza (pod względem wszelakich afer, bo reszta to tylko moje odczucia) partia w parlamencie.
Wiem, ze Ty wiesz ze Pis nie jest partia swietą...ale jesli sie myle wystarczy ze przeczytasz to...aha i nie komentuj tego...to jest tak dla twojej informacji...
http://wiadomosci.onet.pl/1355498,11,item.html

Aha...wnioskujac po tym co piszesz ...jestes za PISem...a co za tym idzie twoja zdanie nie moze byc zbytnio obiektywne...
a zeby to było jasniej ..ja jestem za PO...i nie chodzi mi tu o uczciwość...bo nawet jesli PIS jest bardziej uczciwy...to dla mnie wazniejsze jest to...kto mi zagwarantuje prace w przyszłosci...a patrzac na to co robi PIS to napewno ta partia tego nie zrobi...Ta partia nie ma wogole pomysłu na gospodarke...i nie jest to tylko moje zdanie ale bardzo duzej czesci społeczeństwa...proponuje ci zebys sobie poczytał co sie dzieje na Węgrzech pod rządami podobnej parti co PIS która chce wydawać kase na lewo i prawo...

P.S tak wogole przydałoby sie zmienic ten lub utworzyć o nazwie Polityka...bo tu juz nie rozmawiamy o nowym premierze...tylko zjechalismy troche z tematu

:P


herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 701
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 14 lipca 2006, 07:15

Moonk pisze:Aha...wnioskujac po tym co piszesz ...jestes za PISem...a co za tym idzie twoja zdanie nie moze byc zbytnio obiektywne...
Hmm...czy ja wiem czy jestem za PiSem. Na pewno uważam goza najlepszą partię w parlamencie.
Moonk pisze:a zeby to było jasniej ..ja jestem za PO...i nie chodzi mi tu o uczciwość...bo nawet jesli PIS jest bardziej uczciwy...to dla mnie wazniejsze jest to...kto mi zagwarantuje prace w przyszłosci...
Widać mamy nieco inny system wartości.
Moonk pisze:a patrzac na to co robi PIS to napewno ta partia tego nie zrobi...Ta partia nie ma wogole pomysłu na gospodarke...i nie jest to tylko moje zdanie ale bardzo duzej czesci społeczeństwa...proponuje ci zebys sobie poczytał co sie dzieje na Węgrzech pod rządami podobnej parti co PIS która chce wydawać kase na lewo i prawo...
Pomysł ma, ale zgadzam się, ze nie jest on dobry. POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.


Michal17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 486
Rejestracja: 06 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 14 lipca 2006, 10:03

Postanowiłem sobie wcześniej, że nie będę na tematy polityczne rozmawiał na JP, bo każdy poprzedni wcześniej czy poźniej przeradzał się w długą wymianę zdań ludzi o innych poglądach. Nie da się przekonć liberała do gospodarki centralnie sterowanej...

Muszę jednak wtrącić słówko :)
deszczowy pisze:Przypomina mi się takie stare hasło, jeszcze z czasów PRL, choć już schyłkowego. "Wasz prezydent, nasz premier". Teraz dopiero zacznie się budowa IV RP... :angry:
Hasło Adama Michnika z czasów Okrągłego Stółu i negocjacji z komunistami. Prezydentem miał zostać ktoś z PZPR (został gen. Jaruzelski) a premierem ktoś z opozycji (Tadeusz Mazowiecki). Adam Michnik do dziś jest krytykowany za to hasło i za następstwa tego pomysłu...
Nie widzę żadnego związku z tym co dzieje się dziś w polityce :/
herr_braun pisze:
Moonk pisze:Aha...wnioskujac po tym co piszesz ...jestes za PISem...a co za tym idzie twoja zdanie nie moze byc zbytnio obiektywne...
Hmm...czy ja wiem czy jestem za PiSem. Na pewno uważam goza najlepszą partię w parlamencie.
Po co od razu tak generalizować, ty jesteś za XX a ja za YY? No chyba, że jesteście członkami danych partii. Tylko, że wtedy inaczej byśmy rozmawiali...
Myślę, że herr_braun ze mną się zgodzi (choć żadko nam sie to zdarza :) ) - szczegolnie my, młodzi ludzie powinniśmy zaczynać (IMO każdy powinien) od ideologii przez doktrynę do programu. Jeśli już dziś zaczynasz od partii i jej programu i dopiero po czasie potrafisz się określić politycznie - błąd! Ja jestem liberałem, nie ukrywam tego. W 2005 głosowałem na PO. Nie wiem czy zrobiłbym to także dziś. Czy jestem "za PO"? :D
herr_braun pisze:POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.
Czyli jak powiedział Janusz Korwin - Mikke: PO powinno się zająć gospodarką a PiS sprawami wewnętrznymi i polityką zagraniczną? Byłbym gotów zaakceptować takie rozwiązanie gdybym miał pewność, że w takiej koalicji ani PO ani PiS nie działały by autonomicznie... Czyżbyśmy się znowu zgadzali :D

EDIT:
deszczowy pisze:No, dzisiaj to hasło brzmiałoby raczej: nasz prezydent, nasz premier...
Dalej nie widzę żadnego związku poza zbieżnością lingwistyczną. Kiepski przykład.
Ostatnio zmieniony 14 lipca 2006, 13:36 przez Michal17, łącznie zmieniany 1 raz.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 14 lipca 2006, 11:47

Michal17 pisze:
deszczowy pisze:Przypomina mi się takie stare hasło, jeszcze z czasów PRL, choć już schyłkowego. "Wasz prezydent, nasz premier". Teraz dopiero zacznie się budowa IV RP... :angry:
Hasło Adama Michnika z czasów Okrągłego Stółu i negocjacji z komunistami. Prezydentem miał zostać ktoś z PZPR (został gen. Jaruzelski) a premierem ktoś z opozycji (Tadeusz Mazowiecki). Adam Michnik do dziś jest krytykowany za to hasło i za następstwa tego pomysłu...
Nie widzę żadnego związku z tym co dzieje się dziś w polityce :/
No, dzisiaj to hasło brzmiałoby raczej: nasz prezydent, nasz premier...

herr_braun pisze:POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.
Gospodarka była i jest kierowana źle. Zgadzam się, że PO byłoby w roli jej zarządzającego lepsze, ale nawet gdyby tak, to nie mogliby nią kierować bez porozumienia z Pisuarem. A ta nie byłaby możliwa, bo scierałybyby się 2 przeciwstawne koncepcje. Natomiast za skandal uważam sposób prowadzenia polityki zagranicznej. Pani (mini)ster jest kompletnie niesamodzielna i skrzętnie wykonuje polecenia Wielkiego Brata, nie potrafiąc(a może leniąc się) zdobyć się na minimum
własnej inwencji. I potem mamy, co mamy. Przypadkowi prezydenci, przypadkowi premierzy, przypadkowa polityka. Oby nie na długo...


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 861
Rejestracja: 01 listopada 2005

Nieprzeczytany post 14 lipca 2006, 13:40

herr_braun pisze:
Moonk pisze:Aha...wnioskujac po tym co piszesz ...jestes za PISem...a co za tym idzie twoja zdanie nie moze byc zbytnio obiektywne...
Hmm...czy ja wiem czy jestem za PiSem. Na pewno uważam goza najlepszą partię w parlamencie.
Moja mam tez tak myślała...i nie bede pisał co myśli o nich teraz....ale to tak na marginesie...
herr_braun pisze:
Moonk pisze:a zeby to było jasniej ..ja jestem za PO...i nie chodzi mi tu o uczciwość...bo nawet jesli PIS jest bardziej uczciwy...to dla mnie wazniejsze jest to...kto mi zagwarantuje prace w przyszłosci...
Widać mamy nieco inny system wartości.
Tu nawet nie chodzi o system wartośći...bo chyba nie uważasz ze praca= kasa jest dla mnie wazniejsza od uczciwosci(nie jestem materialistą)....prawda jest taka ze co komu z tego ze jakis PIS ro bi sobie ciagle wojenki ze wzsystkimi, a nic dal prostych ludzi nie robi...powiedz mi co zyskałes od czasu kiedy PIS jest u władzy?? bo ja chyba tylko rozrywke bo az mi sie smac chce jak ich słucham...chociaz tak na prawde to nawet smieszne nie jest....
herr_braun pisze:
Moonk pisze:a patrzac na to co robi PIS to napewno ta partia tego nie zrobi...Ta partia nie ma wogole pomysłu na gospodarke...i nie jest to tylko moje zdanie ale bardzo duzej czesci społeczeństwa...proponuje ci zebys sobie poczytał co sie dzieje na Węgrzech pod rządami podobnej parti co PIS która chce wydawać kase na lewo i prawo...
Pomysł ma, ale zgadzam się, ze nie jest on dobry. POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.
a co jest dla ciebie ważne?
Michal17 pisze:
herr_braun pisze:
Moonk pisze:Aha...wnioskujac po tym co piszesz ...jestes za PISem...a co za tym idzie twoja zdanie nie moze byc zbytnio obiektywne...
Hmm...czy ja wiem czy jestem za PiSem. Na pewno uważam goza najlepszą partię w parlamencie.
Po co od razu tak generalizować, ty jesteś za XX a ja za YY? No chyba, że jesteście członkami danych partii. Tylko, że wtedy inaczej byśmy rozmawiali...
Szczerze powiedziawszy...miałem zamair wstąpić do młodzieżówki PO....:D :D
Michal17 pisze: Myślę, że herr_braun ze mną się zgodzi (choć żadko nam sie to zdarza :) ) - szczegolnie my, młodzi ludzie powinniśmy zaczynać (IMO każdy powinien) od ideologii przez doktrynę do programu. Jeśli już dziś zaczynasz od partii i jej programu i dopiero po czasie potrafisz się określić politycznie - błąd! Ja jestem liberałem, nie ukrywam tego. W 2005 głosowałem na PO. Nie wiem czy zrobiłbym to także dziś. Czy jestem "za PO"? :D
Ja jestem liberałem i zawsze byłem....i nie sadze zeby sie cos zmieniło...

Michal17 pisze:
herr_braun pisze:POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.
Czyli jak powiedział Janusz Korwin - Mikke: PO powinno się zająć gospodarką a PiS sprawami wewnętrznymi i polityką zagraniczną? Byłbym gotów zaakceptować takie rozwiązanie gdybym miał pewność, że w takiej koalicji ani PO ani PiS nie działały by autonomicznie... Czyżbyśmy się znowu zgadzali :D
Poprawka....chyba po tym co narazie widzimy zgodzisz sie ze mna ze polityka zagraniczna mimi wszystko powinno zajac sie PO... :D w tym wypadku...


Michal17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 486
Rejestracja: 06 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 14 lipca 2006, 15:00

Moonk pisze:
Michal17 pisze: Myślę, że herr_braun ze mną się zgodzi (choć żadko nam sie to zdarza :) ) - szczegolnie my, młodzi ludzie powinniśmy zaczynać (IMO każdy powinien) od ideologii przez doktrynę do programu. Jeśli już dziś zaczynasz od partii i jej programu i dopiero po czasie potrafisz się określić politycznie - błąd! Ja jestem liberałem, nie ukrywam tego. W 2005 głosowałem na PO. Nie wiem czy zrobiłbym to także dziś. Czy jestem "za PO"? :D
Ja jestem liberałem i zawsze byłem....i nie sadze zeby sie cos zmieniło...
Wg ciebie każdy liberał musi sympatyzować z PO? Czy jeśli PiS przedstawi ciekawy pomysł na ustawę, a PO zmiesza go z blotem (bo tak wypada czynić twardej opozycji) to za żadne skarby go nie poprzesz? Trzeba myśleć i podchodzić do każdej propozycji spokojnie i z rozsądkiem. PO nie jest wyznacznikiem liberalizmu...
Moonk pisze:
Michal17 pisze:
herr_braun pisze:POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.
Czyli jak powiedział Janusz Korwin - Mikke: PO powinno się zająć gospodarką a PiS sprawami wewnętrznymi i polityką zagraniczną? Byłbym gotów zaakceptować takie rozwiązanie gdybym miał pewność, że w takiej koalicji ani PO ani PiS nie działały by autonomicznie... Czyżbyśmy się znowu zgadzali :D
Poprawka....chyba po tym co narazie widzimy zgodzisz sie ze mna ze polityka zagraniczna mimi wszystko powinno zajac sie PO... :D w tym wypadku...
Nie zgodzę się. Polityką zagraniczną powinien zająć się Stefan Meller lub inny znakomity dyplomata. Nie jest ważne z jakiej jest partii. Najlepiej jeśli z żadnej. Potrzebujemy w MSZ fachowca. Mam wątpliwości czy takiego się doczekamy...


Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 861
Rejestracja: 01 listopada 2005

Nieprzeczytany post 14 lipca 2006, 15:23

Michal17 pisze:
Moonk pisze:
Michal17 pisze: Myślę, że herr_braun ze mną się zgodzi (choć żadko nam sie to zdarza :) ) - szczegolnie my, młodzi ludzie powinniśmy zaczynać (IMO każdy powinien) od ideologii przez doktrynę do programu. Jeśli już dziś zaczynasz od partii i jej programu i dopiero po czasie potrafisz się określić politycznie - błąd! Ja jestem liberałem, nie ukrywam tego. W 2005 głosowałem na PO. Nie wiem czy zrobiłbym to także dziś. Czy jestem "za PO"? :D
Ja jestem liberałem i zawsze byłem....i nie sadze zeby sie cos zmieniło...
Wg ciebie każdy liberał musi sympatyzować z PO? Czy jeśli PiS przedstawi ciekawy pomysł na ustawę, a PO zmiesza go z blotem (bo tak wypada czynić twardej opozycji) to za żadne skarby go nie poprzesz? Trzeba myśleć i podchodzić do każdej propozycji spokojnie i z rozsądkiem. PO nie jest wyznacznikiem liberalizmu...
popre popre...jaki kolwiek pomysł jesli jest dobry....zauważ tez ze PIS nie ma zadnych pomysłuw...na gosp. przynajmniej nie mozemy sie ich doczekać...pewnie zaraz sei spytasz czy PO ma?...i teraz mozna sie domyslac czy PO przyjała taktyke nie wnoszenia ustaw czy poprostu ich nie ma? ja jednak wierze ze jako partia liberalna ma...
Michal17 pisze:
Moonk pisze:
Michal17 pisze: Czyli jak powiedział Janusz Korwin - Mikke: PO powinno się zająć gospodarką a PiS sprawami wewnętrznymi i polityką zagraniczną? Byłbym gotów zaakceptować takie rozwiązanie gdybym miał pewność, że w takiej koalicji ani PO ani PiS nie działały by autonomicznie... Czyżbyśmy się znowu zgadzali :D
Poprawka....chyba po tym co narazie widzimy zgodzisz sie ze mna ze polityka zagraniczna mimi wszystko powinno zajac sie PO... :D w tym wypadku...
Nie zgodzę się. Polityką zagraniczną powinien zająć się Stefan Meller lub inny znakomity dyplomata. Nie jest ważne z jakiej jest partii. Najlepiej jeśli z żadnej. Potrzebujemy w MSZ fachowca. Mam wątpliwości czy takiego się doczekamy...
pisząc ,,Czyli jak powiedział Janusz Korwin - Mikke: PO powinno się zająć gospodarką a PiS sprawami wewnętrznymi i polityką zagraniczną?
zadajesz pytanie...a jesli chodzi o taki ukłąd ze PO tym a PIS tym...to ja tylko mowie zeby PO lepiej zajeła sie polityka zagraniczna bo PISowi cos nie idzie...a jesli zadałbys pytanie kto?? to odpowiedziałbym ci ze ktos z doswiadzczeniem...proste :D


ODPOWIEDZ