Polityka

[Vimes]

Facet, który wywiesił ten baner na stadionie Burnley, został właśnie zwolniony z pracy. Dzień wcześniej zwolniona została jego dziewczyna: https://www.mirror.co.uk/sport/football ... e-22246694

Właśnie dlatego warto, a wręcz należy obserwować rewolucję kulturową, do której dochodzi obecnie w państwach Zachodu. Facet został zwolniony z pracy, bo transparent o treści "White lives matter" został uznany za rasistowski. Dzieje się to zaledwie kilka dni po tym jak kolorowy muzułmański "uchodźca" zadźgał białych Brytyjczyków w Reading.

1) "Black lives matter" = cudowna akcja uciskanych Murzynów

2) "White lives matter" = rasizm, nazizm, skrajna prawica

Tymczasem jakie są fakty? W USA 9 na 10 czarnych ofiar zabójstw jest pozbawianych życia przez czarnych sprawców, więc jeżeli ruch "Black lives matter" chciałby rzeczywiście cokolwiek poprawić to powinien w pierwszej kolejności zająć się przemocą wewnątrz czarnej społeczności USA wynikającą głównie z wojen czarnych gangów. Jednak przedstawiciele tego ruchu skupiają się na marginalnych przypadkach policyjnej brutalności takich jak George Floyd, bo im tak naprawdę nie chodzi o ratowanie czarnych żyć, tylko o przeprowadzenie marksistowskiej rewolucji w USA.

Fragment artykułu z "New York Post":

Last week, the Washington Post published a study of the police shootings that took place in 2015. Likely they intended the story to be shocking — as on Dec. 24, 965 people were killed by police! Instead, the report quells the notion that trigger-happy cops are out hunting for civilian victims, especially African-Americans. Among its key findings:

White cops shooting unarmed black men accounted for less than 4 percent of fatal police shootings.

In three-quarters of the incidents, cops were either under attack themselves or defending civilians. In other words, doing their jobs.

The majority of those killed were brandishing weapons, suicidal or mentally troubled or bolted when ordered to surrender.

Nearly a third of police shootings resulted from car chases that began with a minor traffic stop.

The moral of this story is: Don’t point a gun at the cops and don’t run when they tell you stop, and you’re likely to survive. Since the population of the US is about 318 million people, a thousand deaths at the hands of police works out to 1 in 318,000. You have a better chance of being killed in a violent storm (1 in 68,000) or slipping in the tub (1 in 11,500) than being shot by a cop, no matter what color you are.

But even these figures are deceptive. On those 965 killed, only 90 were unarmed, and the majority of those were white. (And that doesn’t take into account other extenuating circumstances besides a weapon that would have caused a police officer to fire.)

Still, the “killer cop” narrative refuses to die, and the Washington Post decided to throw fuel on the racial fire with context-free statements like these: “Although black men make up only 6 percent of the US population, they account for 40 percent of the unarmed men shot to death by police this year.”

This ignores the fact that black violent-crime rates are far higher than those of whites. According to the Department of Justice, blacks committed 52.5 percent of the murders in America from 1980 to 2008, when they represented 12.6 percent of the population.

Źródło

Ostatni paragraf robi największe wrażenie. Czarni, którzy stanowią tylko 12,6% populacji USA odpowiadają aż za 52,5% morderstw popełnionych w okresie prawie 30 lat! Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że zabójstwa popełniają w przytłaczającej większości mężczyźni, którzy stanowią połowę czarnej populacji USA to wniosek jest jeszcze bardziej szokujący, bo się okazuje, że zaledwie 6,3% populacji tego kraju odpowiada za ponad połowę zabójstw!

Jakby tego było mało, to jeszcze:

Contrary to the Black Lives Matter narrative, the police have much more to fear from black males than black males have to fear from the police. In 2015, a police officer was 18.5 times more likely to be killed by a black male than an unarmed black male was to be killed by a police officer.

Black males have made up 42 percent of all cop-killers over the last decade, though they are only 6 percent of the population. That 18.5 ratio undoubtedly worsened in 2016, in light of the 53 percent increase in gun murders of officers — committed vastly and disproportionately by black males.

Źródło

Czarni mężczyźni, którzy stanowią około 6% populacji USA, odpowiadają za 42% zabójstw policjantów!

Tymczasem w mediach jesteśmy karmieni bredniami o systemowym rasizmie przeciwko czarnym i policjantach masowo mordujących Murzynów, co jest wierutną bzdurą. Jeżeli w USA mamy do czynienia z jakimś systemowym rasizmem to raczej przeciwko białym, którym się pierze mózgi w szkołach i na uniwersytetach, wmawia się im, że mają jakiś "white privilege" i buduje się w nich "white guilt" w efekcie czego biali liberałowie dosłownie całują buty czarnych suprematystów:



Ludzie, którzy nigdy nie posiadali niewolników w poniżający sposób przepraszają ludzi, którzy nigdy niewolnikami nie byli: "'YOU ARE INFERIOR' Black supremacists film white people kissing their boots to apologise for centuries of racism in bizarre stunt". W dodatku BLM domaga się reparacji wypłacanych na podstawie koloru skóry, co jest zaledwie wisienką na torcie ich absurdalnych żądań.

[jackop]

Kiedy myślisz, że <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ludzkiej cywilizacji osiągnęło swój szczyt, ale Amerykanie wciąż podwyższają poprzeczkę

[Karowiew]

Tak oglądając takie cyrki, zastanawiam się, czy świat, jaki znaliśmy dotychczas, nie upada na naszych oczach. Pośmiertny triumf Marksa...

Ach ta tolerancja dla czyichś poglądów w wykonaniu "antyfaszystów": https://wiadomosci.wp.pl/wybory-2020-in ... 601739905a

[mateo369]

Przedwyborcza mobilizacja
TVP za moje pieniądze zrobiła ponad 4 minutowy spot wyborczy Anrzejowi i puściła go we Wiadomościach.
Żeby płacić abonament rtv trzeba być albo niepełnosprytnym umysłowo, albo wyborcą PiS (nie, nie twierdzę że to to samo).


Jakim trzeba być kretynem, aby robiąc taki materiał myśleć, że prawda nie wyjdzie na jaw? Choć w sumie oni doskonale wiedzą że to nie przejdzie, to ma tylko trafić do konkretnych odbiorców, jeleni którzy w to uwierzą i taki jest tego cel. To nic że zostaną wyśmiani bo cel i tak zostanie osiągnięty więc niech "psy szczekają, karawan idzie dalej". Całe szczęście że to karawan, więc wiadomo gdzie zmierza.

[Vimes]

Kiedy myślisz, że <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ludzkiej cywilizacji osiągnęło swój szczyt, ale Amerykanie wciąż podwyższają poprzeczkę

Nie wszyscy Amerykanie, tylko amerykańscy biali liberałowie, którzy mają już chyba nieodwracalnie zryte berety i czarni suprematyści. Tym pierwszym tak wyprano mózgi, że przepraszają za nieswoje winy, a tym drugim tak uderzyła sodówa do głowy, że wysuwają absurdalne żądania. Zarówno jedni jak drudzy marzą o białym niewolnictwie w USA:



Kiedy mówię, że białe dzieci poddaje się indoktrynacji i pierze im mózgi, mam na myśli to: "Elite K-8 school teaches white students they’re born racist":

An elite Manhattan school is teaching white students as young as 6 that they’re born racist and should feel guilty benefiting from “white privilege,” while heaping praise and cupcakes on their black peers.

(...)

Bank Street has created a “dedicated space” in the school for “kids of color,” where they’re “embraced” by minority instructors and encouraged to “voice their feelings” and “share experiences about being a kid of color,” according to school presentation slides obtained by The Post.

Meanwhile, white kids are herded into separate classrooms and taught to raise their “awareness of the prevalence of Whiteness and privilege,” challenge “notions of colorblindness (and) assumptions of ‘normal,’ ‘good,’ and ‘American’” and “understand and own European ancestry and see the tie to privilege.”

(...)

The program, these parents say, deliberately instills in white children a strong sense of guilt about their race. Some kids come home in tears, saying, “I’m a bad person.”

They say white kids are being brainwashed into thinking any success they achieve is unearned. Indeed, a young white girl is seen confessing on a Bank Street video: “I feel guilty for having a privilege I don’t deserve.”

To jest indoktrynacja i pranie mózgów w dobrze znanym marksistowskim stylu.

Tak oglądając takie cyrki, zastanawiam się, czy świat, jaki znaliśmy dotychczas, nie upada na naszych oczach. Pośmiertny triumf Marksa...

Myślę, że świat zmierza w kierunku nowego totalitaryzmu. Tym razem nie będzie to totalitaryzm w wykonaniu państwowym, tylko korporacyjnym. Rozwój technologii doprowadził do sytuacji, w której stała się możliwa masowa inwigilacja ludzi, coś o czym dyktatorzy przeszłości tacy jak Hitler, Stalin czy Mao nie mogli nawet marzyć. Apple, Amazon, Facebook czy Google stały się takimi olbrzymami, że już są w stanie manipulować rozwojem wydarzeń poprzez cenzurowanie lub promowanie określonych narracji, eliminowanie z debaty dysydenckich głosów i uciszanie jakiegolwiek sprzeciwu poprzez tzw. "deplatforming". W dodatku wiedzą praktycznie wszystko o swoich użytkownikach.

W państwach Zachodnich dochodzi już nawet do takich sytuacji, że banki wypowiadają umowy klientom, którzy mają "niewłaściwe" poglądy: "James O’Keefe Strikes Again: Project Veritas Exposes Chase Bank’s “Debanking” Policies of Pro-Trump Activists (Video)":

Through undercover video and phone call recordings, James O’Keefe III and Project Veritas was able to determine that Chase Bank has an unwritten internal policy of not doing business with and severing ties with accounts connected to the MAGA movement, President Trump, or other conservative leaning causes.

Podobny los spotkał Martina Sellnera w Austrii, a Instagram jest tak małostkowy, że zablokował konto jego żony dopóki nie usunie wszystkich zdjęć męża, nawet tych z ich ślubu: "Instagram Forces Right-Wing Author Brittany Pettibone to Delete All Photos With Her Political Activist Husband — Including From Their Wedding".



Project Veritas ujawnił jak wygląda moderacja na Facebooku. Zwolennicy Trumpa są cenzurowani bez powodu. Bluźnić na chrześcijan możesz do woli, ale krytyka isalmu to już "mowa nienawiści". To jest przedsmak przyszłości, która nas czeka.

TVP za moje pieniądze zrobiła ponad 4 minutowy spot wyborczy Anrzejowi i puściła go we Wiadomościach.
Żeby płacić abonament rtv trzeba być albo niepełnosprytnym umysłowo, albo wyborcą PiS (nie, nie twierdzę że to to samo).

"Wiadomości" wymyśliły projektanta mody, żeby pochwalił kreacje Prezydentowej? To jest tak głupie, że aż śmieszne. Aczkolwiek, skoro każda panna zamieszczająca zdjęcia swojego tyłka na Instagramie może nazywać siebie modelką, to może każdy chłop, który coś w życiu uszył może nazywać siebie projektantem mody . Jako "płatnemu propagandyście katofaszystowskiego PiS-owskiego reżimu" nie pozostaje mi nic innego jak przypomnieć, że w poprzedniej kampanii Bronisław Komorowski na potrzeby wyborów zainscenizował budowę autostrady: "Wizyta jak u Barei. Budowa obwodnicy przygotowana specjalnie na wizytę prezydenta Komorowskiego". Pozostawiam Wam do wyboru co jest zabawniejsze.

[jackop]

Apple, Amazon, Facebook czy Google stały się takimi olbrzymami, że już są w stanie manipulować rozwojem wydarzeń poprzez cenzurowanie lub promowanie określonych narracji, eliminowanie z debaty dysydenckich głosów i uciszanie jakiegolwiek sprzeciwu poprzez tzw. "deplatforming". W dodatku wiedzą praktycznie wszystko o swoich użytkownikach.

Czasami nawet giganci muszą się ugiąć przed wszechobecnym rasizmem: https://www.sportingnews.com/us/other-s ... efe911jrw0 Wystarczył jeden człowiek żeby w 24h zamknąć bodajże drugą co do wielkości (na Zachodzie) platformę streamingową i zostawić na lodzie 'dawców kontentu'.



Zagroź odcięciem od social mediów młodych ludzi, a zrobią wszytko byle nie stracić dostępu do fejsa, tłitera, insta, reddita itd.

[Vimes]

W Wielkiej Brytanii za transparent z napisem "White lives matter" zostaniesz okrzyknięty rasistą i wyrzucony z pracy. Natomiast za napisanie na Twitterze "White lives don't matter" i "Abolish whiteness" pracodawca stanie w twojej obronie i da ci awans. Wielka Brytania Anno Domini 2020. Niektórym się wydawało, że po wyjściu z UE i zdecydowanym zwycięstwie w wyborach konserwatystów Wielka Brytania przestanie być lewackim rynsztokiem. Otóż nie, dla Wyspiarzy jest już za późno, to państwo jest już dogłębnie przeżarte rakiem marksizmu i pajace w rodzaju Borisa Johnsona i żałosne popłuczyny po konserwatystach, które zasiadają obecnie w ławach Torysów nie są w stanie tego gnicia zatrzymać.

https://twitter.com/Foxyzilla/status/12 ... 4984295426

Zagroź odcięciem od social mediów młodych ludzi, a zrobią wszytko byle nie stracić dostępu do fejsa, tłitera, insta, reddita itd.

Tutaj chodzi o hajs. Twitch miał być w założeniu platformą streamingową dla graczy, a został opanowany przez zdziry malujące cycki i wypinające tyłki do kamery. Takie soft porno. Nie wiem czy jesteś zaznajomiony z tym tematem, bo jeżeli nie, to nawet nie wyobrażasz sobie jaki hajs laski koszą na Twitchu czy OnlyFans dzięki napalonym facetom. Wygooglajcie sobie frazę "twitch thots" .

[Karowiew]

Uuu jak niedobrze - informacja o tym, że Agora i jej spółka AMS s.a. zarobiły na kontraktach z biurem marketingu m. st. Warszawy około 4 mln złotych odkąd prezydentem stolicy został Rafał Trzaskowski, okazuje się prawdziwa!:

Sprostowanie z 22 czerwca 2020:

Po analizie artykułu portalu Życie Stolicy, uznaliśmy, że nie przekazuje on fałszywych informacji.

https://sprawdzam.afp.com/nie-manipulac ... -i-slowami

https://zyciestolicy.com.pl/afp-zycie-s ... ory-i-ams/

Tutaj wydatki Rafusia Trzaskowskiego, który jest kandydatem bezstronnym https://zyciestolicy.com.pl/trzaskowski ... ej-spolke/

Niektóre kwoty:

Agora s.a. – współpraca przy akcji organizowanej przez Agorę „Super Miasta” – 55 350,00 zł
Polska Presse sp. z o.o. – przygotowanie i wydanie 12 specjalnych dodatków 4 stronicowych – 162 360,00 zł
Polityka sp. z o.o. ska – udział Warszawy jako partnera Paszporty Polityki – 73 800,00 zł
Agora s.a. – dostęp do rocznej prenumeraty – 4 918,77 zł
Press sp. z o.o. sp. k. – udział Warszawy w V edycji Grand Video Awards – 39 335,40 zł
Polityka sp. z o.o. ska – informowanie o wydarzeniach ważnych dla mieszkańców – 52 275,00 zł
AMS s.a. (powiązana z Agorą) – działania informacyjne miasta z wykorzystanie nośników citylight – 3 000 000,00 zł!
Presserwis sp. z o.o. – Dostarczenie na adresy pracowników Urzędu dziennika internetowego Presserwis – 9 717,00 zł
Polska Press sp. z o.o. – objęcie patronatem medialnym Noc Muzeów w Warszawie – 14 760,00 zł
GREMI MEDIA s.a. – współpraca przy informowaniu o działaniach m. st. Warszawy w związku z targami MIPIM w Cannes i EXPO REAL w Monachium – 61 500,00 zł
AMS s.a. (Powiązanie z Agora) – działania informacyjne z wykorzystanie nośników reklamowych na wiatach przystankowych – 800 000,00 zł !
Polityka sp. z o.o. ska – udział Warszawy jako partnera kategorii Kultura cyfrowa Paszporty Polityki – 73 800,00 zł

Ku chwale nowego wspaniałego świata

[Vimes]

Hej mateo369, jak myślisz, kto nakręcił lepszy klip wyborczy prezydentowi Dudzie, "Wiadomości" czy Trump?

[mateo369]

Hej mateo369, jak myślisz, kto nakręcił lepszy klip wyborczy prezydentowi Dudzie, "Wiadomości" czy Trump?

Jasne że Trump, bo przecież w TVP pracują same głąby, zarówno w redakcji jak i wśród ekspertów (Sakiewicz, Ziemkiewicz). Podobnie jak sytuacja z Bronkiem i budową, którą wcześniej przytoczyłeś, oczywiście była o wiele śmieszniejsza i bardziej groteskowa niż news o żonie Dudy. Problem w tym, że Ty celowo (bądź nie?) ominąłeś meritum sprawy. Oni nie w jakimś luźnym programie publicystycznym etc. tylko we Wiadomościach(!) puścili materiał o tym jak ubiera się Prezydentowa i ZMYŚLILI projektanta mody (Christiana Paula nie istnieje a gostek z materiału inaczej się nazywa) i z tego co czytam nie jest to pierwsza tak zagrywka ze strony TVP. Za chwilę wymyślą sobie jakiegoś profesora, który będzie się wypowiadał w dużo ważniejszych sprawach niż sukienki Prezydentowej, oczywiście wychwalając przy tym rząd i to przejdzie, bo nawet jak internauci szybko wykryją kłamstwo to (niektóry) ciemny lud i tak uwierzy. Oni we Wiadomościach puścili spot wyborczy Dudy. Co z tego, że jak słusznie zauważyłeś słaby, jak za nasze pieniądze. To jest niewyobrażalne.
Jak ktoś tutaj nie widzi problemu to... nie wiem co mam na to powiedzieć bo słów brakuje.

[Vimes]

Każdego dnia natrafiam na newsy, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że świat zmierza ku nowemu totalitaryzmowi. Przykład z dzisiaj: "Michigan candidate's daughter urges people not to vote for him in viral tweet". Tytuł właściwie mówi wszystko, ale jak się komuś nie chce czytać całego artykułu to dodam, że córka postanowiła publicznie wyprzeć się swojego ojca nie dlatego, że był złym rodzicem czy ją skrzywdził. Winą jej ojca jest fakt, że jest Republikaninem i ma konserwatywne poglądy, czego córka poddana marksistowskiej obróbce na uniwersytecie nie jest w stanie zaakceptować, więc zdecydowała się publicznie przeciwko niemu wystąpić. Co to ma wspólnego z totalitaryzmem? O tym poniżej.

Fragment artykułu "Budowa ustroju totalitarnego w Związku Sowieckim":

Jeden z twórców sowieckiego kodeksu rodzinnego i małżeńskiego, a zarazem jeden z najważniejszych prawników budujących nowy system A. Gojchberg stwierdził w 1922 r. „Rodzinę musi zastąpić partia komunistyczna”. Rozpad rodziny widoczny w Rosji do dziś, to skutek m.in. tamtych koncepcji prawnych i pedagogicznych. Była to polityka destrukcji założona bowiem rodzina stanowiła i stanowi dla każdych totalitarnych inżynierów społecznych jedną z najważniejszych, niezależnych instytucji, gdzie kontrola nad wychowaniem jest poza zasięgiem totalitarystów. Niszczenie rodziny szło w parze ze zrewolucjonizowaniem szkoły i systemu edukacyjnego (...)

Źródło

Fragment wywiadu z doktorem Błażejem Brzostkiem:

[Stalinizm - przyp. mój] Był to system totalitarny, który próbował się wedrzeć we wszystkie dziedziny życia ludzkiego, stworzyć „nowego człowieka”. Wiązało się to z centralizacją, przejęciem całości gospodarki przez państwo, ale też ze stworzeniem nowej ideologii i uchwyceniem kultury i sztuki w ramy socrealizmu. Potężne represje, uderzające kolejne grupy społeczne w sposób pozornie chaotyczny, dezintegrowały te grupy i zmuszały ludzi do odnajdywania się w rzeczywistości na nowo. Wymagało to czasem odcięcia się od własnej przeszłości, od własnego narodu, wyparcia się rodziny.

Źródło

W celu zbudowania systemu totalitarnego konieczne jest uderzenie w podstawową komórkę społeczną jaką jest rodzina, dlatego marksiści dążą do przejęcia kontroli nad systemem edukacji i obniżenia wieku szkolnego, żeby jak najwcześniej wyjąć dzieci spod kontroli rodziców i rozpocząć ich indoktrynację, o czym pisałem wcześniej na przykładzie Hiszpanii: viewtopic.php?p=983076#p983076. Powszechnie wiadomo, że amerykańskie uniwersytety, ze szczególnym uwzględnieniem nauk społecznych, zostały przejęte przez neomarksistów: "The neo-Marxist takeover of our universities", którzy urabiają młodzież na swoją modłę. Historia tego ojca, którego wyparła się córka nie jest pierwszą tego rodzaju sprawą o jakiej czytałem. Zresztą zrywanie więzi rodzinnych z powodu odmiennych poglądów politycznych jest również promowane w mainstreamowych mediach takich jak "New York Times":

So please, stop sending #love. Stop sending positive vibes. Stop sending your thoughts. Here are three suggestions on more immediately impactful things to offer instead:

Money: To funds that pay legal fees for black people who are unjustly arrested, imprisoned or killed or to black politicians running for office.

Texts: To your relatives and loved ones telling them you will not be visiting them or answering phone calls until they take significant action in supporting black lives either through protest or financial contributions.

Protection: To fellow black protesters who are at greater risk of harm during demonstrations.

Yes, these actions may seem grave. But you insist that you love me, and love requires sacrifice. Text messages are unlimited on most data plans. Emojis are not sacrificial.

Źródło

Jeżeli twoja rodzina ma niewłaściwe poglądy to musisz z nią zerwać więzy, żeby udowodnić swoje przywiązanie do ideologii, która ma zbudować Nowy Wspaniały Świat.

Wydarzenia, które obecnie obserwujemy są konsekwencją realizacji strategii "Długiego marszu przez instytucje" opracowanej przez włoskiego komunistę Antonio Gramsciego:

Jednak warto sobie uświadomić, że władza polityczna, wybierana raz na kilka lat, wcale nie musi być najważniejszym czynnikiem kształtującym społeczeństwo w dłuższej perspektywie. Tę prawdę zrozumiał i wyraził Antonio Gramsci (1891-1937), włoski filozof, komunista. Chcąc szerzyć komunistyczne idee, twierdził, że rewolucja nie może ograniczać się do zbrojnego obalenia ustroju i wzięcia władzy w ręce. Trwałe zwycięstwo będzie możliwe tylko wtedy, kiedy zmieni się radykalnie człowieka i społeczeństwo, przeobrazi system wartości, zaszczepi od dziecka nowe, postępowe idee. By to uczynić, trzeba zapanować nad systemem wychowawczym, szkołą, mediami, a także wspólnotami wyznaniowymi, by stały się „postępowe”. Jednym z głównych wrogów dla Gramsciego było chrześcijaństwo z jego konserwatywnym nauczaniem na temat moralności, małżeństwa, rodziny. Nie zmienimy świata jedną rewolucją – głosił włoski komunista – trzeba raczej przygotować się na długi, ale konsekwentny marsz przez instytucje edukacji i kultury, aby zdobywać tam coraz większe wpływy i krok po kroku kształtować społeczeństwa na modłę ideologii komunistycznej lub jej kolejnych mutacji. Gramsci przekonywał, że trzeba nieustannie, przy wykorzystaniu wszystkich środków, powtarzać własne idee, bo tylko w ten sposób zapanuje się trwale nad umysłami ludzi.

Źródło

Obecna Polska jest wyspą wolności i normalności, na której wciąż możemy wyrażać swoje poglądy bez obaw o utratę pracy jak ten Anglik i jego dziewczyna wyrzuceni z roboty za transparent z napisem "White lives matter" czy bez dokonywania autocenzury własnych wypowiedzi w obawie przed byciem "anulowanym". Poczytajcie sobie jakim koszmarem na Zachodzie jest wytworzona przez polityczną poprawność "cancel culture" rujnująca ludziom życia i kariery za "niewłaściwe" wypowiedzi i poglądy. Niedzielne wybory pokażą, czy tą wyspą pozostaniemy czy podążymy drogą marksistowskiego "postępu" promowanego przez Brukselę.

Jasne że Trump, bo przecież w TVP pracują same głąby, zarówno w redakcji jak i wśród ekspertów (Sakiewicz, Ziemkiewicz). Podobnie jak sytuacja z Bronkiem i budową, którą wcześniej przytoczyłeś, oczywiście była o wiele śmieszniejsza i bardziej groteskowa niż news o żonie Dudy. Problem w tym, że Ty celowo (bądź nie?) ominąłeś meritum sprawy. Oni nie w jakimś luźnym programie publicystycznym etc. tylko we Wiadomościach(!) puścili materiał o tym jak ubiera się Prezydentowa i ZMYŚLILI projektanta mody (Christiana Paula nie istnieje a gostek z materiału inaczej się nazywa) i z tego co czytam nie jest to pierwsza tak zagrywka ze strony TVP. Za chwilę wymyślą sobie jakiegoś profesora, który będzie się wypowiadał w dużo ważniejszych sprawach niż sukienki Prezydentowej, oczywiście wychwalając przy tym rząd i to przejdzie, bo nawet jak internauci szybko wykryją kłamstwo to (niektóry) ciemny lud i tak uwierzy. Oni we Wiadomościach puścili spot wyborczy Dudy. Co z tego, że jak słusznie zauważyłeś słaby, jak za nasze pieniądze. To jest niewyobrażalne.
Jak ktoś tutaj nie widzi problemu to... nie wiem co mam na to powiedzieć bo słów brakuje.

W sprawie Telewizji Publicznej i "Wiadomości" trudno mi się z przekonaniem wypowiadać, bo jak wspomniałem jakiś czas temu ja praktycznie w ogóle tego nie oglądam, bo przerzuciłem się na inne rzeczy: viewtopic.php?p=972731#p972731. Dzisiaj lista twórców z tego posta znacznie się poszerzyła, więc telewizja, poza meczami, praktycznie dla mnie nie istnieje, bo jak mam wolny czas na oglądanie czegoś to wybieram ich treści na youtubie, a nie telewizję.

Co do nazwiska tego projektanta mody to ludzie pracujący w branżach kreatywnych często zmieniają nazwisko na w ich zamyśle lepiej brzmiące czy bardziej chwytliwe, przykładowo Wojciech Modest Amaro urodził się jako swojski Wojciech Basiura, reżyser Patryk Vega to Patryk Krzemieniecki, aktorka Monika Bolly to Monika Bolibrzuch, piosenkarz Jerzy Połomski to Jerzy Pająk, a aktorka Violetta Arlak to w oryginale Violetta Zmarlak. Takich przykładów można mnożyć na pęczki, więc jeżeli koleś zajmujący się projektowaniem mody posługuje się pseudonimem to nie bardzo mnie to dziwi. Podobnie "Reserved" i "Gino Rossi" to polskie marki, chociaż nazwy wcale na to nie wskazują.

Telewizja Publiczna w Polsce zawsze staje się łupem partii rządzącej i jak do tej pory nikt nie wymyślił jakiegoś neutralnego modelu funkcjonowania TVP. Pamiętasz jak Tomasz Lis w tworzonym za grube pieniądze, niby poważnym programie publicystynym próbował wpłynąć na wyniki głosowania w II turze wyborów prezydenckich z 2015 roku oczerniając Andrzeja Dudę przy pomocy wpisu z fałszywego konta twitterowego Kingi Dudy: "Wpadka w programie "Tomasz Lis na żywo". Cytowali wpis z fałszywego konta Kingi Dudy"? Aha, i nie podawaj mi za przykład BBC, bo ogromna część Brytyjczyków już rzyga lewacką propagandą lejącą się z tej stacji i żąda zaprzestania finansowania BBC ze składek publicznych. Polecam ten profil na Twitterze: twitter.com/defundbbc.

Tak na koniec tylko zapytam, czy naprawdę uważasz, że Ziemkiewicz jest głąbem? Oczywiście masz pełne prawo go nie lubić, uważać za manipulatora lub propagandystę, ale czy z przekonaniem możesz powiedzieć, że brakuje mu inteligencji?

[Karowiew]

Proletariusze wprowadzili tzw. "prawo okupacji", aby nikt nie został bez mieszkania, no może poza jego rzeczywistym właścicielem:

W małym miasteczku Portugalete 94-letnia staruszka, po powrocie ze szpitala, swoje koszule nocne znalazła na śmietniku, pamiątki po jej zmarłym synu spalono, część mebli sprzedano na pchlim targu, a na kanapie w salonie zastała trójkę obcych ludzi, którzy powiedzieli jej, że już tu nie mieszka. Cóż mogła zrobić? Nic! Literalnie nic! Jej „gości” chroniło „prawo okupacji” – z Hiszpanii pisze Renata ACOSTA

https://wszystkoconajwazniejsze.pl/rena ... atnej.html

[mateo369]

W sprawie Telewizji Publicznej i "Wiadomości" trudno mi się z przekonaniem wypowiadać, bo jak wspomniałem jakiś czas temu ja praktycznie w ogóle tego nie oglądam, bo przerzuciłem się na inne rzeczy: viewtopic.php?p=972731#p972731. Dzisiaj lista twórców z tego posta znacznie się poszerzyła, więc telewizja, poza meczami, praktycznie dla mnie nie istnieje, bo jak mam wolny czas na oglądanie czegoś to wybieram ich treści na youtubie, a nie telewizję.

Tutaj stwierdzam fakty. PiS przywłaszczyło sobie prokuraturę, trybunał konstytucyjny, KRS i sąd najwyższy. Rozumiem, że tych faktów też nie oglądałeś, więc trudno Ci się z przekonaniem wypowiedzieć?

Co do nazwiska tego projektanta mody to ludzie pracujący w branżach kreatywnych często zmieniają nazwisko na w ich zamyśle lepiej brzmiące czy bardziej chwytliwe, przykładowo Wojciech Modest Amaro urodził się jako swojski Wojciech Basiura, reżyser Patryk Vega to Patryk Krzemieniecki, aktorka Monika Bolly to Monika Bolibrzuch, piosenkarz Jerzy Połomski to Jerzy Pająk, a aktorka Violetta Arlak to w oryginale Violetta Zmarlak. Takich przykładów można mnożyć na pęczki, więc jeżeli koleś zajmujący się projektowaniem mody posługuje się pseudonimem to nie bardzo mnie to dziwi. Podobnie "Reserved" i "Gino Rossi" to polskie marki, chociaż nazwy wcale na to nie wskazują.

Za sugerowanie, że w TVP nie wymyślili (czyli skłamali) sobie projektanta mody a jedynie użyli jego pseudonimu (a tak próbujesz sugerować), powinni Cię mianować na następcę Sasina. Jak czytam takie głupoty jak tutaj napisałeś (bo to nie pierwszy raz) to ciągle zadaję sobie pytanie: dlaczego inteligentny facet na siłę próbuje robić z siebie głupca? I tutaj znajduję jedyna sensowną odpowiedź, sugerowaną przez kilku forumowiczów - Tobie na prawdę muszą za to płacić. Przeprasza, może sam jestem głupcem ale jeśli to była Twoja poważna, szczera i prawdziwa odpowiedź to żaden inny wniosek nie przychodzi mi do głowy.

Tak na koniec tylko zapytam, czy naprawdę uważasz, że Ziemkiewicz jest głąbem? Oczywiście masz pełne prawo go nie lubić, uważać za manipulatora lub propagandystę, ale czy z przekonaniem możesz powiedzieć, że brakuje mu inteligencji?

Przykro mi, że w ogóle muszę odpowiadać na to pytanie. Nigdy nie zarzuciłbym mu braku inteligencji, tak samo jak Tobie. W 90% nie zgadzam się z jego poglądami, uważam je za głupie i bezsensowne dlatego nazywam go głąbem. Wolno mi, bo jestem za tolerancją, dlatego uważam, że jemu wolno pleść (w moim mniemaniu) swoje głupoty a mi wolno mieć takie a nie inne zdanie. Raczej się na mnie za to nie obrazi. Pomijam jego wpadki, których było zdecydowanie więcej niż wyśmiewany przez Ciebie Bronek, ale strasznie razi mnie fakt, że on jest nazywany (podpisywany) jako dziennikarz czy ekspert w TVP. Gdyby był nazwany pracownikiem, redaktorem czy dziennikarzem (bez "w") TVP (którym nieformalnie jest) złego słowa bym nie powiedział.

[Vimes]

Wreszcie jakieś dobre wiadomości:

Bruksela spełnia główny postulat Polski w sprawie polityki migracyjnej. To pierwszy taki sukces od wejścia do Unii.

Do projektu dokumentu szykowanego przez Komisję Europejską dostęp uzyskał hiszpański dziennik „El Pais”. Można go nazwać planem budowy „fortecy Europy”. Aby Wspólnota nie została zalana niekontrolowaną falą migrantów, jak to się stało przed pięcioma laty, Bruksela proponuje radykalne wzmocnienie granic zewnętrznych UE. Chce także zasadniczo usprawnić ekstradycje nielegalnych migrantów, którym mimo wszystko udałoby się przedostać do zjednoczonej Europy.

To dwa zasadnicze postulaty, jakie Warszawa zgłasza od pięciu lat. Ale jeszcze ważniejsze jest to, co w projekcie unijnej egzekutywy się nie znalazło: system obowiązkowego podziału uchodźców. Co prawda każdy kraj UE będzie zobowiązany do wykazania się solidarnością w obliczu fali imigracji, ale może ją okazać wysłaniem straży granicznej do państwa członkowskiego, który znalazł się w potrzebie, udziałem w eksmisji nielegalnych imigrantów, wsparciem rozwoju krajów, skąd pochodzą imigranci. Tylko ci, którzy chcą, przyjmą od innych krajów uchodźców.

Polska była przeciwna obowiązkowemu mechanizmowi podziału uchodźców nie tyle z powodu sprzeciwu wobec samego napływu imigrantów (nigdy nie przybyło ich tyle nad Wisłą co od 2015 r.), ile determinacji, aby to w Warszawie, a nie w Brukseli, zapadały decyzje kształtujące skład polskiego społeczeństwa.

Mechanizm forsowała pod naciskiem Niemiec i Francji od 2015 r. Komisja Europejska Jeana-Claude’a Junckera. Z oporami zgodził się na niego jednorazowo rząd Ewy Kopacz, co najpewniej ułatwiło dojście do władzy PiS. Ale na wiele się to Brukseli nie zdało: nasz kraj nie wypełnił podjętych zobowiązań, a i ogromna większość pozostałych krajów członkowskich tylko w małym stopniu wywiązała się z nałożonych na nie jednorazowych kontyngentów uchodźców. Nie udało się też znaleźć jednomyślnego poparcia dla wprowadzenia na stałe tego mechanizmu, co pozostawiło kraje południa Europy bez wsparcia w obliczu ewentualnej nowej fali migracji.

Źródło

Chociaż takie rozwiązanie nie zostało jeszcze oficjalnie przyklepane to przynajmniej jest obecnie poważnie brane pod uwagę i jak się wydaje zyskało poparcie Niemiec. Twardy opór rządu PiS wobec obowiązkowych kwot podziału "uchodźców" się opłacił.

Jednak, żeby nie było za słodko to "Quillette" pisze o tym o czym już kilka razy wspominałem, czyli narodzinach nowego totalitaryzmu:

The indications, then, are ominous: Out of the new iconoclasm, a new totalitarianism is being born. And this neo-totalitarianism has learned from the past: It has its inquisitions, its auto-da-fes, its purges and cultural revolutions, reeducation and self-criticism sessions, and above all the ostracization and ultimate erasure of dissidents.

It is true that, for the moment, this is a soft totalitarianism—a totalitarianism suited for an age of social media spectacle. But the essence is the same: The penalty for even the weakest sin is damnation, and the sin always remains unknown. The goalposts are ever-moving, and the unspecified crimes admit of no redemption. Forgiveness has become a word voiced by no one.

Perhaps most important: if the sin is unnamed, then it is also absolute. Anything can be a sin and everything is a sin. And this leaves all of us vulnerable before the inquisitors, once the mob arbitrarily turns against us. And it can always turn against us, because it demands saints, and there are no saints. They have never existed and never will. What the neo-totalitarians cannot admit is that this is a good thing. Because in being more than human, a saint cannot be human, and as such, his example is useless to us.

Źródło

Na razie mamy do czynienia z totalitaryzmem w fazie początkowej, czy jak pisze autor tego artykułu, w wersji "soft". Jeżeli szaleństwo ogarniające obecnie państwa Zachodu nie zostanie zatrzymane, to będziemy mieli też wersję "hard" z obozami reedukacji i dołami z wapnem dla tych, których zreedukować się nie udało.

Tutaj stwierdzam fakty. PiS przywłaszczyło sobie prokuraturę, trybunał konstytucyjny, KRS i sąd najwyższy. Rozumiem, że tych faktów też nie oglądałeś, więc trudno Ci się z przekonaniem wypowiedzieć?

Czy swoją opinię opierasz na wypowiadziach takich "ekspertów" jak m. in. Matczak i Sadurski? Tych "wytrawnych" prawników, którzy zostali kompletnie ośmieszeni przez jednego trolla: "Internetowy troll wkręcił Matczaka i Sadurskiego. Wybór Manowskiej łamie prawo lotnicze?". Te ich tytuły i dyplomy są jak widać warte tyle ile papier, na którym je wydrukowano.

Przy okazji, powiedz mi co myślisz o tym absurdalnym wyroku sądu, o którym pisał Karowiew: viewtopic.php?p=983368#p983368? Niby PiS wszystko przejął, a Kasta nadal drwi sobie z logiki i śmieje się nam w twarz podobnie jak wtedy gdy uniewinniła sędziego, który ukradł banknot z lady pod pretekstem, że był "roztargniony".

Za sugerowanie, że w TVP nie wymyślili (czyli skłamali) sobie projektanta mody a jedynie użyli jego pseudonimu (a tak próbujesz sugerować), powinni Cię mianować na następcę Sasina. Jak czytam takie głupoty jak tutaj napisałeś (bo to nie pierwszy raz) to ciągle zadaję sobie pytanie: dlaczego inteligentny facet na siłę próbuje robić z siebie głupca? I tutaj znajduję jedyna sensowną odpowiedź, sugerowaną przez kilku forumowiczów - Tobie na prawdę muszą za to płacić. Przeprasza, może sam jestem głupcem ale jeśli to była Twoja poważna, szczera i prawdziwa odpowiedź to żaden inny wniosek nie przychodzi mi do głowy.

Hej zagląda tu ktoś z PiS-u? Jeżeli będziecie mi płacić to obiecuję, że będę pisał częściej, dłużej i namiętniej o Partii Matce i naszym Umiłowanym Przywódcy. Oferty proszę kierować na priv .

A mówiąc poważnie, ja po prostu wolę Polskę pod rządami PiS od Polski pod rządami Platformy na podobnej zasadzie jak wolę Juventus od Interu czy reszty klubów i nikt mi nie musi za to płacić, ale jakby ktoś chciał to pisać na priva .

Przykro mi, że w ogóle muszę odpowiadać na to pytanie. Nigdy nie zarzuciłbym mu braku inteligencji, tak samo jak Tobie. W 90% nie zgadzam się z jego poglądami, uważam je za głupie i bezsensowne dlatego nazywam go głąbem. Wolno mi, bo jestem za tolerancją, dlatego uważam, że jemu wolno pleść (w moim mniemaniu) swoje głupoty a mi wolno mieć takie a nie inne zdanie. Raczej się na mnie za to nie obrazi. Pomijam jego wpadki, których było zdecydowanie więcej niż wyśmiewany przez Ciebie Bronek, ale strasznie razi mnie fakt, że on jest nazywany (podpisywany) jako dziennikarz czy ekspert w TVP. Gdyby był nazwany pracownikiem, redaktorem czy dziennikarzem (bez "w") TVP (którym nieformalnie jest) złego słowa bym nie powiedział.

Niewielu jest ludzi, którzy mogliby stanąć w szranki z Panem Bronisławem w tej dziedzinie . Nie wiem jak Ziemkiewicz jest podpisywany w TVP, na twitterze podpisuje się jako "pisarz, publicysta, nowoczesny endek", co moim zdaniem odpowiada rzeczywistości.

[Karowiew]

No i Władzio Kosiniak-Kamysz z ZSL... tfu PSL dostał manto w wyborach

Ciekawostka znaleziona w pozycjach lewicowych - "nowy Karol Marks", czyli Thomas Piketty w swojej książce "Kapitał i ideologia" twierdzi, że do Polski mniej forsy wpływa niż z niej odpływa:

I tak na przykład, w latach 2010 – 2016 otrzymaliśmy z UE średnio rocznie środki finansowe stanowiące 2,7 proc. PKB. Ale w tym samym okresie wypływało z naszego kraju netto 4,7 proc. PKB. We wszystkich wymienionych krajach więcej pieniędzy wypływało, niż wpływało w postaci oficjalnych transferów unijnych.

https://forsal.pl/gospodarka/artykuly/7 ... ketty.html