Polityka
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Głównie chodziło mi o szeroko rozumianych narodowców.
Podana przez Ciebie liczba to ok. 3% Polaków, dlatego nie robi ona na mnie wrażenia, bo głupków w każdym społeczeństwie jest więcej.Vimes pisze:Po drugie, na Konfederację zagłosowały 1.256.923 osoby. Twoim zdaniem każda z nich jest głupkiem? Dlaczego? Bo mają inne poglądy niż Ty?
Czyli dopóki sąd nie podejmie takiej decyzji dopóty nie mogę mieć takiego zdania?Vimes pisze:Po trzecie, na jakiej podstawie twierdzisz, że ONR "nie powinien w ogóle funkcjonować w tym kraju"? Decyzję o delegalizacji może podjąć tylko sąd.
PS. ja nie bronię Żydów, oni mają sporo na sumieniu. Ja zwyczajnie nie trawię narodowców.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Alex96
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2014
- Posty: 823
- Rejestracja: 14 lutego 2014
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Krew mnie zalewa jak czytam takie rzeczy. Turcy to barbarzyńcy, którzy w tej właśnie chwili popełniają bestialskie zbrodnie wojenne na Kurdach. Wczoraj przez przypadek natrafiłem na twitterze na fragment nagrania z egzekucji Hevrin Khalaf (ostrzeżenie, tylko dla dorosłych): https://twitter.com/WitoldRPL/status/11 ... 7472518144. Widziałem jak wspierani przez Turcję bojownicy szturchają nogami tę leżącą już w agonii kobietę, żeby sprawdzić czy jeszcze żyje. Nie chcę tego oglądać ponownie, ale uważam, że jak najwięcej osób powinno się dowiedzieć o tym, jakimi bydlakami i zwyrodnialcami są Turcy. Kiedyś również widziałem nagranie z potyczki armii tureckiej i Kurdów, po której tureccy żołnierze obleśnie obmacywali postrzeloną Kurdyjkę. Celem Turków jest nie tylko zabić, ale również maksymalnie upokorzyć przed śmiercią. Przypomina to, co naziści robili w Warszawie po upadku powstania. Rzygać mi się chce jak sobie przypomnę, że Turcja należy do NATO i teoretycznie jest naszym "sojusznikiem". Teraz czytam, że jakieś dwie durne dziunie z Polski skarżą się tureckiej telewizji na demokrację w Polsce . Hevrin Khalaf była bardzo dobrze wykształconą kobietą i jednym z kurdyjskich liderów politycznych, świetnie się nadaje na feministyczną ikonę, gdzie jest ta rzekoma kobieca solidarność ja się pytam?
Oczywiście, że możesz mieć takie zdanie. Podobnie możesz twierdzić, że Ziemia jest płaska, Księżyc jest zrobiony z sera, a dzieci przynosi bocian.mateo369 pisze:Czyli dopóki sąd nie podejmie takiej decyzji dopóty nie mogę mieć takiego zdania?
- Karowiew
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
- Posty: 1242
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
Kurdowie - którzy odegrali pierwszorzędną rolę w pokonaniu ISIS - zostali opuszczeni przez "dzielnych" Amerykanów. Chyba nawet Trump coś tam tłumaczył, że Kurdowie nie pomogli armii amerykańskiej, gdy lądowała w Normandii, to Amerykanie nie będą bronić teraz Kurdów... Można było się spodziewać takiego scenariusza - Turcja nie pozwoli, żeby powstały choćby zalążki kurdyjskiej niezależności czy państwowości, a gdy tylko pojawi się okazja, przejedzie się po tym narodzie swoją armią, z kolei Amerykanie zostawią swojego sojusznika, gdy nie będą mieć interesu w jego bronieniu. W zostawianiu i sprzedawaniu swoich sojuszników są mistrzami, kiedyś Roosevelt oddał nas w łapy Stalinowi, teraz wielka Ameryka zostawiła Kurdów na pastwę Erdogana.
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2356
- Rejestracja: 18 marca 2009
Nie ma się co dziwić, turcy to przecież muzułmanie, a ciapaci to bydło jakich mało na tym świecie. Określanie turków, że to europejscy wychowani muzułmanie zakrawa o kpinę, a takie komentarze słyszałem i nadal słyszę.Vimes pisze: ↑14 października 2019, 23:51Widziałem jak wspierani przez Turcję bojownicy szturchają nogami tę leżącą już w agonii kobietę, żeby sprawdzić czy jeszcze żyje. Nie chcę tego oglądać ponownie, ale uważam, że jak najwięcej osób powinno się dowiedzieć o tym, jakimi bydlakami i zwyrodnialcami są Turcy. Kiedyś również widziałem nagranie z potyczki armii tureckiej i Kurdów, po której tureccy żołnierze obleśnie obmacywali postrzeloną Kurdyjkę. Celem Turków jest nie tylko zabić, ale również maksymalnie upokorzyć przed śmiercią.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Podałeś świetny przykład, bo płaskoziemców i członków ONRu łączy jedna ważna cecha - bezgraniczna głupota. Różnica taka, że tylko ci pierwsi często trolują...
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Niby człowiek podświadomie wie, że polityka jest brudna, ale mimo wszystko trudno nie czuć obrzydzenia jak się to widzi w praktyce na własne oczy. Nikt nie wymaga od USA, żeby byli "światową policją" i angażowali się we wszystkie konflikty, bo niby dlaczego Amerykanie mieliby przelewać krew za narody, o których nigdy nie słyszeli i z którymi nie mają nic wspólnego. Rozumiem, że mogą mieć dosyć niekończących się wojen w odległych zakątkach świata, ale mogliby być w swoim postępowaniu przynajmniej konsekwentni - albo nie angażować się w ogóle, albo jak się już zaangażowali to dotrzymywać słowa i doprowadzać sprawy do końca. Jednak jak widać powyżej Kurdów wykorzystali naprawdę perfidnie, a co do Randa Paula jak powiedział kapitan Wagner - nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić jego postępowanie.Kentucky senator Rand Paul, perhaps the most prominent non-interventionist in Congress, said in 2015 that the United States should defeat ISIS by arming the Kurds and promising the Kurds their own country: “I think they would fight like hell if we promised them a country.”
The Kurds did indeed fight like hell, dying by the thousands in the fight against ISIS.
Now, Senator Paul is cheering on President Trump’s decision to abandon the Kurds: "I stand with @realDonaldTrump today as he once again fulfills his promises to stop our endless wars and have a true America First foreign policy."
Źródło
W tym miejscu należy jednak wyraźnie odróżnić postawę amerykańskich polityków od postawy amerykańskich żołnierzy, którzy walczyli ramię w ramię z Kurdami:
1) ""Some of the Most Noble People I’d Ever Met". U.S. military officers who fought in Syria say they are devastated and ashamed by Trump’s decision to abandon Kurdish-led forces.",
2) "'This is insanity': US special forces soldier says he is 'ashamed for the first time in his career' after witnessing Turkish atrocities in Syria while US troops were withdrawing from the front line".
Co do zasady, przyzwyczaiłem się do sytuacji, że mainstreamowe media kłamią, zmyślają i konfabulują, żeby tylko uderzyć w Trumpa, bo wielokrotnie widziałem już jak rozpowszechniane przez nie bzdury były demaskowane. Jednak w prawdziwość tych dwóch powyższych artykułów jestem skłonny uwierzyć, bo wcześniej miałem okazję wysłuchać podobnych wypowiedzi amerykańskich żołnierzy, którzy byli w Iraku i Afganistanie o tym jak wyglądała ich współpraca z miejscową ludnością. Otóż w tych krajach żyją normalni ludzie, którzy chcą się wyzwolić spod jarzma islamskich fanatyków i decydują się na współpracę z Amerykanami. Dla tych ludzi to jest ogromne ryzyko, bo jeżeli Amerykanie nie doprowadzą sprawy do końca przed swoim wycofaniem z tych krajów to tych ludzi czeka niechybna śmierć. Opowiadał o tym m. in. Jocko Willink, były dowódca Seal Team 3. Opowiadał o tym również Dakota Meyer, żołnierz Marines odznaczony Medalem Honoru za heroizm w bitwie w dolinie Ganjgal w Afganistanie, który z takim samym poświęceniem i ofiarnością pod ciężkim ostrzałem wroga wracał zarówno po rannych i zabitych amerykańskich żołnierzy jak i Afgańczyków walczących po ich stronie z Talibami. Zresztą polecam Wam do obejrzenia podcast Jocko Willinka, w którym gościem był właśnie Dakota Meyer: https://www.youtube.com/watch?v=E6LbwCKJ0lo. Trwa prawie cztery godziny, ale moim zdaniem warto wysłuchać. Amerykanie szkolą tych ludzi i walczą razem z nimi, więc trudno, żeby nie wytworzyła się pomiędzy nimi jakaś forma braterstwa.
Kurdowie to według różnych szacunków 25-35 mln naród, bez własnego państwa, gnębiony przez sąsiednie mocarstwa i zdradzany przez sojuszników. Kogoś Wam to przypomina?
Czy byłbyś uprzejmy podać jakieś konkretne przejawy tej "bezgranicznej głupoty"?
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Zapomniałeś o kibolach w bluzach wyklętych i kotwicach, wiem tacy "patrioci" Ci imponują, w końcu to Twoi bracia Najlepsze jest to, że żyjący powstańcy ostro się sprzeciwiają takim zachowaniom, gdyby Pilecki żył to raczej też by się wstydził takich "obrońców", ale co ja tam wiem
Palenie kukły Żyda, wieszanie polityków na szubienicach, hajlowanie i wiele, wiele innych gestów/czynów faszystowskich i antysemickich. To wszystko nie robili jacyś "łyse karki", tylko czołowi, rzekomo myślący przedstawiciele tej organizacji. Nie no normalka, powinni jeszcze dostać dofinansowanie od państwa dla swojej działalności Jeśli oni mają cokolwiek wspólnego z patriotyzmem, to chyba nie mają pojęcia co to słowo oznacza.
Żeby była jasność - tak jak jestem kategorycznie przeciwny skrajnej prawicy, tak samo i skrajnej lewicy.
Tyle ode mnie w tej sprawie, bo i tak z góry wiem co się zaraz stanie - Przyjdzie Viemes, przeszuka swoją biblioteczkę, pokaże zdjęcie ONRu z Murzynem na wózku, poda kilka przykładów innych inicjatyw i wyjdzie na to, że ONR jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Nie kurna, nie jest i nigdy nie będzie. Tyle.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Alex96
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2014
- Posty: 823
- Rejestracja: 14 lutego 2014
Tak jak myślałem, przedawkowanie TVNu/Newsweeka/GW i innych ich klonów. Może po kolejnych 4 latach rządów tego strasznego Kaczora zorientuje się, że ten Afganistan, który rzekomo tu mamy jednak nie istnieje. Może.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Powstańcy byli i są zróżnicowaną grupą pod względem poglądów politycznych czy jakichkolwiek innych. Łączyło ich to, że pomimo różnic walczyli za wspólną sprawę. Dla przykładu generał Jan Podhorski o kibicach wypowiada się bardzo pozytywnie: "Jestem dla kibiców pełen uznania i na każde ich wezwanie się stawiam".mateo369 pisze: Zapomniałeś o kibolach w bluzach wyklętych i kotwicach, wiem tacy "patrioci" Ci imponują, w końcu to Twoi bracia Najlepsze jest to, że żyjący powstańcy ostro się sprzeciwiają takim zachowaniom, gdyby Pilecki żył to raczej też by się wstydził takich "obrońców", ale co ja tam wiem
"Wyborczej" udało się kiedyś przeprowadzić wywiad z nieżyjącym księdzem Tischnerem. Tobie się udało zapytać o zdanie nieżyjącego Witolda Pileckiego .
To co robisz mateo369 to dobry przykład brudnej retoryki. Zamiast wysilić się na dobre argumenty usiłujesz instrumentalnie wykorzystać autorytet powstańców czy Pileckiego do swoich celów. Słabe to jest.
Kukłę Żyda podczas pikiety ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej przeciwko sprowadzaniu imigrantów do Polski spalił jeden konkretny człowiek Piotr Rybak, od lat znany ze swoich antysemickich wybryków. On się tam znalazł jako przedstawiciel stowarzyszenia "Oburzeni". Popraw mnie jeżeli się mylę, ale członkiem ONR-u to on chyba nie był i nie jest. Z tego co czytałem to okoliczności w jakich do tego doszło to czysty absurd. Kukła podobno faktycznie należała do organizatorów pikiety i pierwotnie miała przedstawiać konkretnego człowieka - George'a Sorosa, który faktycznie jest Żydem oraz propagatorem idei otwartych granic i masowej imigracji, tylko, że organizatorzy schrzanili robotę i nie dowieźli twarzy. Natomiast Piotr Rybak miał tę kukłę podpalić, bo jak twierdzi jedna z obecnych tam osób miała go podpuścić mówiąc, że jak tego nie zrobi to jest miękkim siusiaczem robiony. W efekcie mamy klasyczną reakcję w stylu pijanego wujka: Co?! Mówisz, że ja tego nie zrobię? No to patrz...mateo369 pisze:Palenie kukły Żyda, wieszanie polityków na szubienicach, hajlowanie i wiele, wiele innych gestów/czynów faszystowskich i antysemickich. To wszystko nie robili jacyś "łyse karki", tylko czołowi, rzekomo myślący przedstawiciele tej organizacji. Nie no normalka, powinni jeszcze dostać dofinansowanie od państwa dla swojej działalności Jeśli oni mają cokolwiek wspólnego z patriotyzmem, to chyba nie mają pojęcia co to słowo oznacza.
Rozumiem, że to skrót myślowy, ale na wszelki wypadek dodajmy, że oni wieszali portrety polityków na szubienicach. To można co najwyżej nazwać przemocą symboliczną. Jak coś takiego zrobi człowiek nazywający siebie artystą to podobno wszystko jest w porządku, bo to sztuka. Kiedyś bodajże w "Zachęcie" była rzeźba przedstawiająca papieża Jana Pawła II przygniecionego głazem, a całkiem niedawno podczas przedstawienia teatralnego aktorzy urządzali zbiórkę na wynajęcie mordercy do zabicia Jarosława Kaczyńskiego. Nawiasem mówiąc na tę "sztukę" pewnie faktycznie poszło dofinansowanie od państwa. Jeżeli to jest sztuka to ja mogę dać wiarę tłumaczeniom, że powieszenie portretów polityków na szubienicach było performancem artystycznym .
Jako ciekawostka przykład z amerykańskiego podwórka. Amerykańska aktorka i komik Kathy Griffin, który nie lubi prezydenta Trumpa uznała, że pozowanie z dość makabrycznym modelem jego odciętej i zakrwawionej głowy będzie bardzo zabawne:
Znalazła bardzo wielu obrońców. Natomiast aktor Peter Fonda kiedyś uznał za stosowne podzielić się ze światem swoim poglądem, że 11-letni syn prezydenta Trumpa powinien być zamknięty w klatce z pedofilami. Oburzasz się na ONR, a moim zdaniem ich wybryki wypadają dość blado na tle "zachodnich standardów" ekspresji politycznej.
Twierdzę, że ONR jest legalnie działającą organizacją i jego członkowie mają takie same prawo do wyrażania swoich poglądów jak cała reszta obywateli Polski czy to Ci się podoba czy nie.mateo369 pisze:Przyjdzie Viemes, przeszuka swoją biblioteczkę, pokaże zdjęcie ONRu z Murzynem na wózku, poda kilka przykładów innych inicjatyw i wyjdzie na to, że ONR jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Nie kurna, nie jest i nigdy nie będzie. Tyle.
Życie pisze najdziwniejsze scenariusze tak jak to było w przypadku Jana Mosdorfa, członka ONR-u i zajadłego antysemity, który w obozie koncentracyjnym pomagał również Żydom.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Hipokryzja? Jeśli zarzucam coś PiSowi, Ty twierdzisz, że poprzednicy robili podobnie. Zarzucam coś ONR, Ty twierdzisz że inni robili podobnie. To są argumenty? Drogi Vimesie, po raz kolejny mogę jedynie stwierdzić, że nadajesz się na polityka, z góry przepraszam jeśli uraziłem tym stwierdzeniem
Kukła Żyda została spalona na pikiecie zorganizowanej przez m.in. ONR, co sam zresztą stwierdziłeś. Skoro w oficjalnym oświadczeniu członkowie tej organizacji nie potępili tego zachowania, to znaczy że je akceptują.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- christian
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2011
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 kwietnia 2011
Czysto pragmatycznie, to jest to tylko największa porażka dla PIS'u. Raz, że mają stricte prawicową konkurencje w Sejmie, przez co skończy się podział na tych tylko białych i tych tylko czarnych, bo do jednego worka z Lewicą i KO się ich nie wrzuci (a i sama Lewica oraz KO to wciąż mimo wszystko mocno odmienne byty). A dwa, że głosy na nich oddane nie przysłużą się w większej mierze głównej partii rządzącej jak to miało miejsce 4 lata temu, kiedy to przez system D’Hondta PIS otrzymał największą premię mandatów do Sejmu, wskutek nieprzekroczenia progu wyborczego przez inne partie, w tym m.in. KORWiNistów.
Także, owszem, ponad 9 mln Polaków winna się cieszyć.
Bo ja jestem Puk Koleżka,
We mnie wielka radość mieszka.
We mnie wielka radość mieszka.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Nazywasz głupkami elektorat narodowców. Demonizujesz ich i domagasz się delegalizacji jednej strony sporu, więc podałem Ci kilka przykładów, że kontrowersyjne projekty są dziełem nie tylko organizacji narodowych. Jednak w tych innych przypadkach nie pałasz już takim świętym oburzeniem. To jest właśnie hipokryzja.mateo369 pisze:Hipokryzja? Jeśli zarzucam coś PiSowi, Ty twierdzisz, że poprzednicy robili podobnie. Zarzucam coś ONR, Ty twierdzisz że inni robili podobnie. To są argumenty?Vimes pisze: Zamiast wysilić się na dobre argumenty (...)
1) Kukła została spalona przez osobę nie związaną z ONR-em czy Młodzieżą Wszechpolską.mateo369 pisze:Kukła Żyda została spalona na pikiecie zorganizowanej przez m.in. ONR, co sam zresztą stwierdziłeś. Skoro w oficjalnym oświadczeniu członkowie tej organizacji nie potępili tego zachowania, to znaczy że je akceptują.
2) Spalenie kukły trzymającej flagę Unii Europejskiej nie było zaplanowanym elementem zgromadzenia.
Nie rozumiem dlaczego ONR czy MW miałaby się kajać za wybryk człowieka, który nie jest ich członkiem i zrobił coś bez pytania ich o zgodę. Poza tym, ta kukła miała symbolizować nie jakiegoś abstrakcyjnego Żyda, tylko konkretnego człowieka - George'a Sorosa, który jest dla narodowców czarnym charakterem. Połączenie kukły z flagą UE miało symbolizować podejrzanie bliskie relacje Sorosa z eurokratami, z którymi Soros spotykał się wielokrotnie lobbując za swoim projektem otwartych granic i masowej migracji: "It's "absurd" that Soros can meet with EU leaders more frequently than prime ministers or heads of state, says MEP".
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wracam do tematu "postępu obyczajowego" poruszonego w tym poście: viewtopic.php?p=975100#p975100, ponieważ ostatnio natrafiłem na ciekawy artykuł: "Hundreds of transgender youths who had gender reassignment surgery wish they hadn't and want to transition back, says trans rights champion".
Nietrudno było się domyślić, że takie będą skutki pozwalania dzieciom i niedojrzałym nastolatkom na podejmowanie tak poważnych decyzji, a tak jak pisałem w zalinkowanym poście adwokaci "postępu" chcą, żeby dzieci mogły podejmować takie decyzje nawet wbrew wyraźnemu sprzeciwowi rodziców.
- Karowiew
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
- Posty: 1242
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
Zaczęły się pojawiać pierwsze - nieśmiałe jeszcze - przymiarki do "powrotu" Tuska, odgrywającego rolę "lewicowo-liberalnego" Mojżesza, który wyprowadzi naród z ziemi pisowskiej, kraju niewoli: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz- ... on/07xv1kb
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski