Polityka

[pan Zambrotta]

Bydło z Białegostoku swoimi akcjami właśnie dało Biedroniowi i jego tęczowej koalicji jakieś 3% więcej niż mogliby uzyskać, PO też się grzeje męczennikami z parady. Pogratulować, Panowie. Był ktoś tam z forum?

A wystarczylo dac im przejść, nagrać kolejne tęczowe maryje i inne waginy i patrzyć jak im ratio spada poniżej progu korwina. A tak zapewniliscie nam pride parady co tydzień do końca roku.

[Vimes]

Zgadzam się z tym, że tych parad nie należy atakować, tylko je pokazywać. To wystarczy. Jednak część z tych wydarzeń śmierdzi inscenizacją jak "śmierć" pana Diduszko. Spójrz na tego chłopaka, który twierdzi, że został pobity - najpierw poleciał nakręcić filmik na youtuba, ale do dzisiaj nie zgłosił pobicia na policję, która go poszukuje w celu złożenia zeznań: "Policjanci poszukują pokrzywdzonego", a poza tym, czy widzisz na jego twarzy jakieś ślady pobicia?

Fejkowe "przestępstwa z nienawiści" to trend przychodzący z USA. Słyszałeś o przedstawieniu jakie odstawił Jussie Smollett twierdzący, że zaatakowało go dwóch rasistów i założyło mu pętlę na szyję? W rzeczywistości byli to dwaj nigeryjscy bracia, jego przyjaciele, którzy przeprowadzili to wszystko na jego zlecenie i za jego pieniądze. Parę dni temu lokalna deputowana z Partii Demokratycznej w USA Erica Thomas zamieściła na twitterze łamiącą serce wiadomość jak to została rzekomo znieważona przez "białego mężczyznę" podczas zakupów w sklepie. Biały mężczyzna okazał się być potomkiem kubańskich imigrantów, zwolennikiem Partii Demokratycznej i zażartym przeciwnikiem prezydenta Trumpa, który zwrócił uwagę tej ciemnoskórej pani, że stanęła w kolejce do kasy dla ludzi z 10 lub mniej artykułami podczas, gdy ma ich więcej. Pani deputowana zrobiła sobie z tego historię rasistowskiego ataku. Niestety jej narracja się posypała w momencie, gdy ten mężczyzna przedstawił swoją wersję.

Takich historii jest dużo więcej, przykładowo w Teksasie kolejna ciemnoskóra pani postanowiła się wyłgać z zarzutu jazdy po pijaku oskarżeniem policjanta o molestowanie seksualne. Niestety dla niej i stety dla niego cała interwencja była nagrywana przez kamerę w radiowozie i kamerę na ciele policjanta: "Woman who falsely accused Texas state trooper of sexual assault could face charges". Nawet pewien czarny pastor, tak pastor, kompletnie zełgał i zmyślił historię o rasistowskim zatrzymaniu: "'He made the whole story up': NAACP leader who slammed cop for racist abuse in traffic stop is accused of lying after bodycam footage of incident shows cop being 'kind'".

Dlaczego tak się dzieje? Bo w dzisiejszych czasach paradoksalnie dostajesz punkty za bycie ofiarą. Jeżeli jesteś innego koloru skóry niż biały, innej orientacji niż heteroseksualna, należysz do mniejszości etnicznej to możesz żądać dla siebie specjalnej ochrony, przywilejów i preferencyjnego traktowania. Nasi progresywiści po prostu małpują zachodnie trendy.

Oczywiście nie twierdzę, że wszystkie takie historie to fejki, ale mnogość przykładów oczywistych kłamstw nakazuje daleko posuniętą ostrożność wobec takich historii.

[deszczowy]

Ja trochę nie rozumiem jednego. Chcą sobie przemaszerować? To niech przemaszerują. Co tym gościom, krzyczącym najpierw o "Bogu, honorze i ojczyźnie" a potem skandujących "Cała Polska śpiewa z nami..." przeszkadza pokojowy marsz? Czemu oni muszą rzucać petardami i tłuc tych ludzi? O co chodzi?

[Mehehehe]

Ja trochę nie rozumiem jednego. Chcą sobie przemaszerować? To niech przemaszerują. Co tym gościom, krzyczącym najpierw o "Bogu, honorze i ojczyźnie" a potem skandujących "Cała Polska śpiewa z nami..." przeszkadza pokojowy marsz? Czemu oni muszą rzucać petardami i tłuc tych ludzi? O co chodzi?

Wczoraj się obudziłeś? Nie zadaję pytania, by Cię obrazić. Po prostu mamy z tym do czynienia od dawna.

Wiem, że zaraz znajdzie się ktoś, kto w pseudo-inteligentny sposób wypunktuje skrajne sytuacje na zachodzie, czy nawet w Polsce, pokazujące, że posiadanie własnego zdania, wrażliwość na uczucia innych itd, to cechy 'zgnilizny' społeczeństwa.

I w jakiejś części mają rację - osobiście zastanawiam się co te tęczowe nastolatki na różnych marszach wiedzą o życiu, dlaczego to oni mają mieć racje, a nie ofiary patologicznych rodzin, którym się od małego mówiło, że coś takiego jak 'ojczyzna' czy 'wiara' mają znaczenie w życiu.

Smutne jest to, jak niegdyś wzniosłe wartości (które w oryginalnym znaczeniu w pełni szanuję i sam wyznaję), używane są teraz, by tłumaczyć przemoc; taką jak w trakcie tego marszu. Smutne jest to, że Kościół nie robi za wiele, by to zmienić, by twardo odcinać się od 'fajnych, polskich chłopaków' i całej grupy politycznej nakręcającej jedną ze stron konfliktu.

[Vimes]

Jest takie stare mądre przysłowie, które mówi: "Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę".



Jeżeli bezcześcisz groby i kradniesz z nich krzyże z barwami LGBT w dłoni: "Młode dziewczyny zrobiły "sesję" na cmentarzu w Łodzi. Biegały po grobach, robiły zdjęcia i chwalą się tym w internecie", jeżeli profanujesz wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej: "Ekspert: Nanoszenie zmian na wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej to profanacja" i parodiujesz mszę świętą: "Parodia mszy na Paradzie Równości? „Wydarzenia mają znamiona bluźnierstwa”" oraz procesję Bożego Ciała: "Gdańsk: parodia Bożego Ciała podczas parady LGBT+. Uwłaczano Maryi" to się nie dziw, że komuś w końcu puszczają nerwy. Polskie środowisko LGBT świadomie prowokowało długo i konsekwentnie, żeby wywołać taką reakcję, która jest mu potrzebna do celów politycznych i przedstawiania siebie w roli ofiar. Katolicy ich zdaniem powinni nadstawiać drugi policzek, ale chyba zapomnieli, że Kościół to wspólnota grzeszników, a nie świętych.

Moim zdaniem, kluczowe w tej sprawie jest odróżnienie aktywistów politycznych LGBT od zwykłych gejów i lesbijek. Aktywiści nie reprezentują całego środowiska, to są ludzie, którzy swój homoseksualizm łączą z określonym zestawem bardzo lewicowych poglądów politycznych. Nie wszyscy geje są tacy. Wystarczy spojrzeć na przykład Milo Yiannopoulosa, który pomimo bycia pół-Żydem i pół-Grekiem, otwartym gejem "zamężnym" z czarnym mężczyzną został przez lewicę okrzyknięty nazistą i zwolennikiem białej supremacji, bo głosi poglądy, które się lewakom nie podobają. Podobnie jak gospodarz jednego z moich ulubionych podcastów Dave Rubin, który pomimo bycia otwartym, "zamężnym" gejem potrafi uszanować konserwatywny punkt widzenia czy Camille Paglia, feministka i lesbijka, dla której ważniejsze są fakty, a nie lewicowe narracje prowadzone dla celów politycznych.

[Azrael]

Zgadzam się z tym, że tych parad nie należy atakować, tylko je pokazywać. To wystarczy. Jednak część z tych wydarzeń śmierdzi inscenizacją jak "śmierć" pana Diduszko. Spójrz na tego chłopaka, który twierdzi, że został pobity - najpierw poleciał nakręcić filmik na youtuba, ale do dzisiaj nie zgłosił pobicia na policję, która go poszukuje w celu złożenia zeznań: "Policjanci poszukują pokrzywdzonego", a poza tym, czy widzisz na jego twarzy jakieś ślady pobicia?

Nie no, szlag mnie trafia jak ktoś pisze takie głupoty. Nie spodziewałem się po Tobie, że możesz napisać coś równie idiotycznego. Idąc Twoim tokiem rozumowania to wersje tego zdarzenia są dwie: albo ktoś wynajął grupę kaskaderów przebranych za motłoch, idealnie odwzorował ulice Białegostoku, zatrudnił statystów, nagrał i puścił to eter. Albo druga opcja jest taka, że ten chłopak na filmiku powinien mieć rozkwaszoną twarz i leżeć teraz na OIOMie. Inaczej to fejk. Gdyby wyglądał jak Szpilka w swojej ostatniej walce to wtedy tak, ale bez knockdownu to nie pobicie. No <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> alternatywa. Może w ogóle zaczniemy ścigać tylko tych bandytów, którzy w wyniku napaści złamią nam którąś kończynę, doprowadzą do jakichś wewnętrznych krwotoków albo zwyczajnie spowodują głupie niewinne wstrząśnienie mózgu. Przecież mógł go jednak trafić nogą w głowę i załatwić mu niepamięć wsteczną i darmowy tomograf na koszt NFZ. Zwątpiłem w niektórych...

[Vimes]

Azraelu, proste pytanie, jeżeli zostałeś pobity to:

1) idziesz do lekarza, żeby zrobić obdukcję i składasz zawiadomienie na policji,

czy

2) kręcisz filmik na youtuba?

Moje wątpliwości budzi również, póki co jeszcze niepotwierdzone, przypuszczenie, że jeden z rzekomych bijących(?) tego chłopaka to jego kolega imieniem Damian, co wzbudziło moje podejrzenia o inscenizacji całego zdarzenia.

[Azrael]

Powiem Ci Kolego z własnego doświadczenia, że Ci którzy najcześciej zgłaszają się do lekarza jako pobici, to &#8222;naprute Sebixy&#8221; którzy gdzieś przeliczyli swoje możliwości i po prostu trafili na innego &#8222;naprutego Sebixa&#8221;, który albo okazał się mniej pijany, albo był silniejszy, albo zwyczajnie miał wiecej kolegów.

Ludzie, którzy doświadczają prawdziwej przemocy często boją się zgłaszać takie przypadki i to z rożnych przyczyn. Żony nie chcą żeby wyszło na jaw że to ich mąż ich bije, mieszkańcy małych społeczności obawiają się stygmatyzacji itp...

Zreszta jakieś 3-4 miesiące temu na mój dyżur trafił młody chłopak, 18-letni. Po sposobie w jaki się zachowywał oraz to w jaki był ubrany od razu przeszło mi przez myśl że jest gejem. Nie, nie był owinięty tęczową flagą, a do czoła nie miał przypiętej waginy z Gdańska. Chłopaka napadło i potłukło w parku kilku &#8222;Sebixów&#8221;. Nic wielkiego. Poszedł na policję zgłosić zdarzenie, a ta poleciła mu zgłosić się do lekarza, bo musi być na papierze. Oczywiście nikt mu nie powiedział, że wizyta na SOR urazowym nic mu w sumie nie da, bo procesowe znaczenie ma właściwe tylko obdukcja, którą jeśli chce mieć wykonaną to tylko przez specjalistę medycyny sądowej i oczywiście odpłatnie. No ale czekał tych kilka godzin w szpitalu żebym go zobaczył, rozebrał się, zbadałem go, formalności trzeba było dopełnić. Na szczęście nic mu się nie stało poza 2-3 otarciami naskórka na tułowiu. W sumie pewnie fejk.

[Vimes]

Widzisz ja jestem tylko laikiem i jak patrzę na człowieka to czasem nie mam żadnych wątpliwości, że doszło do pobicia, a czasem nie potrafię dostrzec na nim najmniejszego śladu przemocy, dlatego tak ważna jest obdukcja. Przykładowo jeżeli przyjrzysz się zdjęciu posła AfD Franka Magnitza pobitego przez lewicowych bojówkarzy, to chyba nikt nie ma wątpliwości, że do pobicia faktycznie doszło: (ostrzeżenie przed drastycznym zdjęciem [18+]): https://i.postimg.cc/zGfzQ8Ck/image.jpg. Natomiast na tym chłopaku nic nie widać, dlatego liczę, że zrobił obdukcję u właściwego lekarza, która posłuży za dowód w sądzie przeciwko jego rzekomym oprawcom.

Ludzie, którzy doświadczają prawdziwej przemocy często boją się zgłaszać takie przypadki i to z rożnych przyczyn.

Ten rzekomo pobity chłopak wystąpił z odsłoniętą twarzą, pod imieniem i nazwiskiem na youtubie, twierdząc, że się nie boi, więc strach możemy chyba wykluczyć.

(...) Chłopaka napadło i potłukło w parku kilku &#8222;Sebixów&#8221;. (...) Na szczęście nic mu się nie stało poza 2-3 otarciami naskórka na tułowiu.

Hmmm, kilku "Sebiksów" i tylko 2-3 otarcia naskórka? To musiały być chyba jakieś "Sebiksy" na wegańskiej diecie.

[Azrael]

Nie no stary, przerażasz mnie. Nawet jakby miał pół otarcia, to i tak nikt nie ma prawa naruszać jego nietykalności cielesnej. Dla Twojej satysfakcji powiem Ci, że tego chłopaka następnego dnia i tak zaskakująco bardzo bolały zapewne żebra, bo takie powierzchowne urazy mają to do siebie iż mimo że niegroźne i początkowo nawet niebolesne to potrafią się naprzykrzać do 2 tygodni od zdarzenia, utrudniając swobodny ruch czy oddychanie.

Dodam jeszcze, że ten chłopak nie pochodził z wielkiej metropolii pełnej zwyrodnialców rożnej maści tylko z małego ok. 20-tysięcznego miasteczka na bogobojnym katolickim Podkarpaciu (w którym mam teraz nieukrywaną przyjemność mieszkać). Zapewne trafili się jacyś obrońcy wiary naszych przodków, którzy po prostu chcieli sprawić by Bóg nie musiał oglądać tego grzechu. Mogli zabić a tylko zadali otarcia naskórka. Jezus jest z nich dumny.

&#8212;&#8212;&#8212;&#8212;&#8212;&#8212;&#8212;&#8212;
Zaznaczam że sam jestem wierzącym katolikiem. Praktykuje rzadko, często pracuje w niedziele i święta.

[mateo369]

Azraelu, proste pytanie, jeżeli zostałeś pobity to:

1) idziesz do lekarza, żeby zrobić obdukcję i składasz zawiadomienie na policji,

czy

2) kręcisz filmik na youtuba?

Sorry że się wtrącam niepytany ale odpowiem ogólnie. Żyjemy w durnym społeczeństwie. Z 15 lat temu śmialiśmy się z Japończyków, którzy na każdym kroku robili fotki dosłownie wszystkiego a teraz u nas jest dokładnie to samo tylko z nagrywanie i jest to dużo gorsze. A przodownikami w tym temacie są istne przeciwieństwa bo Karyny i Sebixy "atakowani" przez Policję i właśnie tacy lalusie (facetem bym go nie nazwał) pokrzywdzeni przez cały świat (ciekawe czemu?). Normalni ludzie zachowują się normalnie, dlatego Twoje pytanie uznaję za retoryczne.

[Vimes]

Nie no stary, przerażasz mnie. Nawet jakby miał pół otarcia, to i tak nikt nie ma prawa naruszać jego nietykalności cielesnej.

Czy ja gdzieś napisałem, że oni mieli prawo tknąć tego chłopaka choćby palcem? Jeżeli tak to zacytuj odpowiedni fragment, uprzejmie proszę. Widzisz, ja wciąż uparcie żyję w przekonaniu, że słowa mają swoją wagę i do każdego zdarzenia trzeba używać adekwatnego dla niego określenia. Naruszenie nietykalności cielesnej i pobicie to dwa bardzo różne zdarzenia pod względem powagi obrażeń i konsekwencji prawnych. Co ważniejsze, nie jest to tylko moje "widzimisię" i potoczne rozumowanie, tylko tak wprost stanowi prawo w kodeksie karnym:

Art. 217. Naruszenie nietykalności cielesnej

§ 1. Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli naruszenie nietykalności wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 3. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Art. 158. Udział w bójce lub pobiciu

§ 1. Kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu § 1 lub w art. 157 spowodowanie średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem bójki lub pobicia jest ciężki uszczerbek na zdrowiu człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli następstwem bójki lub pobicia jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Jeżeli będziemy poważni, to również w potocznym języku nie powiesz, że zostałeś pobity, bo ktoś Ci sprzedał plaskacza w twarz czy spowodował otarcie naskórka, bo w takich przypadkach chyba bardziej ucierpiała Twoja duma niż ciało.

Dla Twojej satysfakcji powiem Ci, że tego chłopaka następnego dnia i tak zaskakująco bardzo bolały zapewne żebra, bo takie powierzchowne urazy mają to do siebie iż mimo że niegroźne i początkowo nawet niebolesne to potrafią się naprzykrzać do 2 tygodni od zdarzenia, utrudniając swobodny ruch czy oddychanie.

Dla mojej satysfakcji? Sugerując, że odczuwam jakąś satysfakcję z pobicia randomowego geja przez przypadkowych Sebiksów stosujesz brudne metody polemiki. Stać Cię chyba na więcej.

Dodam jeszcze, że ten chłopak nie pochodził z wielkiej metropolii pełnej zwyrodnialców rożnej maści tylko z małego ok. 20-tysięcznego miasteczka na bogobojnym katolickim Podkarpaciu (w którym mam teraz nieukrywaną przyjemność mieszkać). Zapewne trafili się jacyś obrońcy wiary naszych przodków, którzy po prostu chcieli sprawić by Bóg nie musiał oglądać tego grzechu. Mogli zabić a tylko zadali otarcia naskórka. Jezus jest z nich dumny.

Jeżeli znasz nauczanie Kościoła katolickiego to doskonale wiesz, że potępia ono czyn (stosunek homoseksualny, a dokładniej każdy pozamałżeński akt seksualny, również w związkach hetero), a nie człowieka (homoseksualistę). Jeżeli ktoś twierdzi inaczej to widać nie słuchał na lekcjach religii. Niektórzy się pewnie jeszcze bardziej zdziwią, kiedy usłyszą, że istnieją homoseksualiści, którzy wybrali abstynencję seksualną, aby żyć w zgodzie z zasadami religii: Celibate Gay Christians Shake Up Homosexual Debate. Jeżeli ktoś stosuje przemoc wobec osób homoseksualnych motywując to wiarą katolicką to znaczy, że jest ignorantem i nieukiem niemającym pojęcia o własnej religii.

Co innego, jeżeli jesteś wyznawcą islamu, w którym karą za stosunki homoseksualne jest śmierć. Taka kara grozi obywatelom: Iranu, Arabii Saudyjskiej, Somalii, Sudanu, Jemenu, Afganistanu, Mauretanii, Pakistanu, Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, północnej Nigerii, a także jest lub była wykonywana na kontrolowanych przez Państwo Islamskie terenach Iraku i Syrii. W kwietniu tego roku wprowadzono również taką karę w Brunei, ale sułtan obiecał, że nie będą jej wykonywać, więc jej celem jest chyba "tylko" zastraszenie gejów.

Co ciekawe, w tej strasznej katolickiej Polsce, w odróżnieniu od innych państw Europy, homoseksualizm nigdy nie był w żaden sposób penalizowany, a przykładowo dla porównania w postępowej Wielkiej Brytanii oficjalnie przestał być nielegalny dopiero w 1967 roku.

Zaznaczam że sam jestem wierzącym katolikiem. Praktykuje rzadko, często pracuje w niedziele i święta.

Jeżeli twierdzisz, że jesteś wierzącym katolikiem i jednocześnie przyznajesz, że rzadko praktykujesz to oszukujesz sam siebie, bo "wierzący i niepraktykujący katolik" to taki sam oksymoron jak "żywy trup".

Czas na mój coming out na forum - jestem agnostykiem (nie ateistą i nie antyklerykałem). Parę lat temu doszedłem do wniosku, że są w nauczaniu Kościoła rzeczy (dla jasności, nie dotyczy to nauczania na temat homoseksualizmu), z którymi nie potrafię się pogodzić i zinternalizować, zatem muszę być szczery sam ze sobą i przyznać, że nie mogę się już dłużej nazywać katolikiem. Aczkolwiek nadal szanuję wiarę katolicką i podoba mi się życie w katolickim kraju.

[deszczowy]

A o Panu Marszałku Kochanym cisza i cisza...

[Karowiew]

Bezczelność Kuchcińskiego to nie nowość. I znowu "prawie sprawiedliwi" tłumaczą się, że Tusk też latał. No ale wtedy był krytykowany przez PiS. No więc jak to jest?

A poza tym, jeśli "prawie sprawiedliwi" krzyczą w kółko, że PO też tak robiła, to tym samym stawiają się na równi z tą łachmaniarską partią. Jak pokazuje przykład Kuchcińskiego, słusznie

Cyrk.

[deszczowy]

Czekam na Vimesa, mimo wszystko. Aż powołując się na badania i wyniki powie, że poprzednicy latali więcej, dalej i drożej i w swoim stylu wytłumaczy, że to było potrzebne, dając przy tym z sześć linków o problemie islamizacji Szwecji

beee, beee, beee