Polityka

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Alex96

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2014
Posty: 823
Rejestracja: 14 lutego 2014

Nieprzeczytany post 03 października 2016, 22:25

fazzi poprostu woli udawać ze *uchanie ze strony byłej partii rządzącej nie było aż takie nieprzyjemne jak to obecne :rotfl:


Agrik

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 czerwca 2012
Posty: 146
Rejestracja: 07 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 04 października 2016, 00:02

Bardzo prosta zasada, której każdy liberał powinien się trzymać. Moja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Biologia jasno określa początek nowego życia jako połączenie plemnika i komórki jajowej (tworzy się wtedy nowy genom). Jeśli nie biologia to prosta logika, jeśli granica jest nie do ustalenia to przyjmujemy jak najwcześniejszą po to żeby nie krzywdzić tego najbardziej bezbronnego człowieka, który nie ma jak sam się obronić.
I tak jak zauważył Vimes ten projekt nie jest PiS-owski tylko obywatelski. Manipulowanie faktami i wciskanie w ten projekt prostego schematu "zmusza kobiety do rodzenia dzieci mimo tego, że będzie zagrożone ich życie" jest bardzo mijające się z prawdą.
Jeżeli ktoś mieni się liberałem i jest za aborcją nie zrozumiał tego podejścia do spraw światopoglądowych.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 04 października 2016, 00:09

Makiavel pisze:Rozumiem, że IRBIS przeprowadził ankietę wśród dziewczyn i kobiet między 15-16 a 40-45 rokiem życia, aktywnych seksualnie? Czy może na ten temat wypowiadały się także panie po menopauzie? Więc może uprawnione jest stwierdzenie, że protestuje lub popiera protest większość kobiet, których dotyczy ten problem?
W tekście jest napisane, że : "Całkowity zakaz aborcji z zachowaniem możliwości ratowania życia matki uzyskał poparcie respondentów ze wszystkich grup wiekowych - najwyższe, bo 79,2 proc. uzyskał wśród osób w wieku 18-24 lat. Z kolei wśród ankietowanych powyżej 65. roku życia, całkowity zakaz aborcji cieszy się najniższym poparciem - popiera go 48,7 proc. osób", ale nie wspominają tam o podziale płciowym. Odpowiedź na to pytanie wymaga sięgnięcia do innego sondażu, w którym napisano, że: "Kobiety w wieku rozrodczym (18--49 lat) mają bardziej wyrobione zdanie na temat aborcji, co - zdaniem Herrmanna - wynika z tego, że kwestia ta bezpośrednio ich dotyczy. Postawę pro-life reprezentuje 45 proc. takich kobiet, a co piątej bliżej jest do postawy pro-choice. Kobiety w wieku rozrodczym częściej niż pozostali badani sprzeciwiają się aborcji na życzenie (55 proc.), za taką możliwością opowiada się 39 proc. Jednocześnie są one bardziej skłonne do niuansowania kwestii ochrony życia - częściej negują stwierdzenie, że powinno być ono chronione zawsze i niezależnie od okoliczności". Być może to Was zaskoczy, ale jak widać za całkowitym zakazem aborcji opowiadają się młode kobiety, których właśnie ten problem dotyczy, a przeciwne całkowitemu zakazowi aborcji są stare babcie, którym ciąża już raczej nie grozi. Ciekawy paradoks.

Moim zdaniem, na podstawie tych sondaży można powiedzieć jedno, że feministki nie reprezentują zdania większości kobiet.

Obrazek

Choćby z tego względu Kaczafi nigdy nie ogłosi dyscypliny podczas głosowania w sprawie aborcji i pozowoli posłom głosować bez konsekwencji dyscyplinarnych zgodnie z ich sumieniem, podobnie jak to zrobił w 2007 roku.

Dorzucę Wam jeszcze jedną ciekawostkę: "Są pewne kamienie milowe czy też punkty graniczne, których nigdy bym nie przekroczył. Na przykład nigdy bym nie zagłosował za w pełni liberalną aborcją. Bo nieważne, jak byśmy próbowali to elegancko nazwać, aborcja jest zabójstwem - tak uważam. (...) Bo mężczyzna - głównie to mężczyźni korzystają na aborcji - będzie ją wymuszał na kobiecie". Wiecie kto to powiedział? Nie, nie Jarosław Kaczyński, tylko prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński w wywiadzie dla "Wyborczej". Dla jasności, on podobnie jak Lech Kaczyński opowiada się za utrzymaniem tak zwanego "kompromisu", ale nazywa sprawę po imieniu, aborcja to zabójstwo. Prof. Zoll wygłaszał podobne opinie. Tak zwani "obrońcy demokracji" będą mieć z tym problem.
Makiavel pisze:Vimesie coś mi się zdaje, że bacznie śledzisz moją karierę bo nie przypominam sobie bym podawał tutaj tytuł swojego doktoratu.
Nie pochlebiaj sobie. Nigdy byś nie zgadł dlaczego to sprawdziłem. Początkowo przez krótką chwilę uważałem Cię za wyjątkowo przebiegłego, wręcz iście makiawelicznego PiS-owskiego trolla, który pisze to co Ty i zachowuje się tak jak Ty, żeby ośmieszyć przeciwników PiS-u stosując metody odwróconej psychologii. Potem to z ciekawości zweryfikowałem i faktycznie nie jesteś przebiegłym PiS-owskim trollem, tylko jesteś taki jak wynika z tego, co piszesz :prochno:.

----------------------------
fazzi pisze:Nie mogę się doczekać wiadomości w TVPiS i info o "garstce protestujących" :snackgy:
Liczebność marszu w Warszawie według:

1) Ratusza 30 tys.
2) Policji 17 tys.

Skandalicznie zaniżona liczebność marszu, bo według obrońcy praw ludzi z Human Rights Watch w Polsce miało protestować 6 mln kobiet. Andrew Stroehlein jest albo idiotą bezmyślnie powtarzającym nawet najbardziej absurdalne doniesienia prasowe albo po prostu robi toporną propagandę.


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 04 października 2016, 10:25

Powszechne jest przekonanie, że aborcja powinna być dostępna na dzisiejszych zasadach, czyli w sytuacji, gdy ciąża zagraża życiu kobiety (80 proc.), jej zdrowiu (71 proc.) albo kiedy jest wynikiem gwałtu lub kazirodztwa
Zapomniałeś o tym zdaniu z artykułu, na który się powołałeś. Poza tym, jeśli mnie pamięć nie myli (a myli mnie rzadko) to uznałeś CBOS za najgorszy ośrodek badania opinii publicznej, sprzyjający zawsze opcjom rządzącym.

Manipulacją jest też twierdzenie, że wszystkie te kobiety protestują za prawem do aborcji na życzenie. One protestują PRZECIWKO zaostrzaniu ustawy i gros z nich nie ma nic wspólnego z feministkami.

Z Zollem i Rzeplińskim to chyba się zapomniałeś :prochno: Każdy zorientowany wie, że obaj są bardzo konserwatywni, Rzepliński dostał wysokie odznaczenie z Watykanu nawet. Tym bardziej uwiarygadnia to stronę walczącą z kaczyzmem, że nie są to przebrzydłe lewaki albo jedna opcja w Polsce. To szeroki front od feministek i gejów po Rzeplińskiego i Zolla.

Nie pochlebiam sobie. Aby znaleźć temat mojej pracy doktorskiej musiałeś przeglądać dokumenty wydane przez moją radę wydziału, co znaczy, że śledzisz mnie z zapałem godnym lepszej sprawy :prochno: Dodam, że dokumenty takie pojawiły się parę miesięcy temu a Twoja pierwsza wzmianka o tym, że wiesz jak się nazywam i co publikuje była co najmniej rok wcześniej. Wniosek jest prosty, stale obserwujesz mnie. Powinienem się niepokoić? Nie wiem jak wyglądasz, może śledzisz mnie też na żywo :think:


mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1861
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 04 października 2016, 11:18

Jeśli chodzi o aborcję to jestem ZDECYDOWANIE za zachowaniem obecnego stanu rzeczy. Zaostrzenie prawa byłoby krokiem w kierunku uprzedmiotowienia kobiet, ale jak słyszę głupie pindy wypowiadające się w stylu "moje ciało, mój wybór" to jednak jestem za aborcją ale tych właśnie dżesik i andżelik.

Jak Makiavel słusznie (jak nigdy) zauważył większość protestujących kobiet wypowiada się przeciwko zaostrzeniu a nie liberalizacji prawa, dlatego je popieram. To że w marszu brały udział takie elementy jak Szczuka i jej podobne tego nie zmienia.

Dlatego w nosie mam (tylko dlatego, że już się do tej "lepszej zmiany" przyzwyczaiłem), że polski rząd w TOTALNIE lekceważący sposób wypowiada się o różnych instytucjach jak TK czy Komisja Wenecka. Jeśli natomiast słyszę, że minister(!) spraw zagranicznych, o ludziach którzy SŁUSZNIE wychodzą na ulicę by bronić swoich praw mówi "Niech się bawią. Jeśli ktoś uważa, że nie ma większych zmartwień w Polsce, to proszę bardzo" to scyzoryk mi się w kieszeni otwiera :angry:


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 2035
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 04 października 2016, 11:42

Czy mnie wzrok myli, czy ktoś tutaj usiłował dyskutować o publikacjach, w zagranicznych czasopismach naukowych? :)

"Czarny protest" przy Długiej: Odwołano zabiegi kardiochirurgiczne...

http://www.gloswielkopolski.pl/wiadomos ... ,10697080/

gorzej niż republika bananowa...{*}


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 04 października 2016, 13:10

deszczowy pisze:A tymczasem szef MON powołuje wykwalifikowanego komandosa na szefa wojsk, mających być w zamyśle lekką piechotą. Nie kumam. Ni w ząb nie kumam O.o

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... nej/bwwyfs
Deszczu, a kumasz w ogóle co ostanio się dzieje w MON? Bo ja nie.

Wszystkie projekty stoją, pieniądze na modernizację obcieli, OT według ostatniego projektu ma wyglądać jak SA... Widziałeś? Im szybciej ten rząd padnie tym lepiej dla polskiej armii i naszego bezpieczeństwa. Bo nie wierze, że możliwa jest zmiana ministra na takiego (w ramach obecnego układu), który popchnie to w jakimś rozsądnym kierunku.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 04 października 2016, 14:38

Makiavel pisze:uznałeś CBOS za najgorszy ośrodek badania opinii publicznej, sprzyjający zawsze opcjom rządzącym.
Nadal go za taki uznaję jeżeli chodzi o sondaże poparcia dla partii politycznych. Opcja rządząca zazwyczaj jest tam przeszacowana niezależnie od tego, która partia aktualnie rządzi.

Problem w tym, że chyba tylko CBOS regularnie przeprowadza szczegółowe sondaże w kwestiach społecznych takich jak aborcja, a inne pracownie robią to tylko jak dostaną od kogoś zlecenie. Natomiast zaletą tej sytuacji jest to, że można śledzić jak ewoluują poglądy Polaków w tej kwestii od 1992 roku: http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2010/K_100_10.PDF. W tym czasie rządziły różne partie, w CBOS-ie dominowały różne wpływy, jednak powolna, ale konsekwenta ewolucja poglądów w stronę konserwatywną jest wyraźna.
Bunt młodzieży z 1968 roku był skutkiem przypływu lewicowości. W 2016 roku dokonał się zwrot w drugą stronę. Młodzież nie akceptuje zachowań, które odbiegają od wartości moralnych, czego świadectwem jest negatywna ocena aborcji - mówi socjolog Henryk Domański.

Źródło
Potwierdzają to również socjologowie.
Makiavel pisze:Aby znaleźć temat mojej pracy doktorskiej musiałeś przeglądać dokumenty wydane przez moją radę wydziału, co znaczy, że śledzisz mnie z zapałem godnym lepszej sprawy :prochno:
Owszem przeglądałem dokumenty wydane przez Twoją radę wydziału, ponieważ uważam, że dni, w których Ty i Pani Poseł Kinga Gajewska zostaniecie doktorami należy szumnie odnotować w historii polskiej nauki :prochno:.
Makiavel pisze:Powinienem się niepokoić?
Dlaczego? Do ludzi zawsze podchodzę z szerokim uśmiechem na ustach ;).
Makiavel pisze:Nie wiem jak wyglądasz
Jak typowy wyborca PiS-u, niedomyty, niedogolony, śmierdzi z gęby, wali z pachy i słoma z butów wystaje czy jak to tam Jacek Pałasiński opisał.
mateo369 pisze:Jeśli chodzi o aborcję to jestem ZDECYDOWANIE za zachowaniem obecnego stanu rzeczy. Zaostrzenie prawa byłoby krokiem w kierunku uprzedmiotowienia kobiet
Powtórzę to co napisałem wcześniej kiedy o tym rozmawialiśmy.

Obrazek

Przede wszystkim zacząłbym od tego, że około 95% aborcji dokonywanych w Polsce zgodnie z ustawą to aborcje eugeniczne vide 2014 rok w powyższej tabelce. Przesłanką do tego typu aborcji jest na przykład zespół Downa (vide "Poseł Patryk Jaki: „Zachęcali nas, byśmy dokonali aborcji”. Niezwykłe świadectwo pro-life") lub inne choroby czy uszkodzenia płodu, które nie zawsze prowadzą do nieuchronnej śmierci dziecka. Dopuszczając do aborcji w takich sytuacjach jednocześnie akceptujemy, że osoba ciężko chora lub niepełnosprawna nie ma prawa do życia. Moim zdaniem, bez względu na poglądy religijne coś takiego jest niedopuszczalne, bo skoro dajemy sobie prawo eliminowania chorych dzieci to dlaczego nie eliminować ze społeczeństwa starców lub kalek? Jeżeli ciąża nie zagraża życiu matki i dziecko ma większe od zera szanse na przeżycie to powinno tę szansę otrzymać.

Aborcja w przypadku zagrożenia życia matki to niecałe 5% przypadków. Moim zdaniem, w takiej sytuacji to powinna być tylko i wyłącznie dobrowolna decyzja kobiety czy chce podjąć ryzyko związane z donoszeniem ciąży. Ludzi nie można zmuszać do heroizmu przy pomocy prawa. Agata Mróz podjęła decyzję dobrowolnie i dlatego jest wielka. Przy okazji chciałbym zaznaczyć, że projekt zaostrzający prawo aborcyjne nie zabraniał aborcji w takich przypadkach. Powiem więcej, nawet Kościół Katolicki nie wyklucza aborcji w takich przypadkach vide zasada działania o podwójnym skutku: "Ratowanie to nie aborcja".

Przerwanie ciąży w wyniku czynu zabronionego to promile przypadków. Niewiele, ale za tymi promilami kryją się często wyjątkowo traumatyczne przeżycia. Osobiście uważam, że nie można przy pomocy prawa zmuszać kobiet do rodzenia dzieci poczętych w taki sposób. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mój pogląd w tym przypadku jest niezgodny z nauczaniem Kościoła Katolickiego.

Natomiast aborcja na życzenie to jest totalna aberracja. Antykoncepcja w naszym kraju jest legalna, prezerwatywy można kupić nawet w supermarkecie, więc nie rozumiem jak ktoś w ogóle może się czegoś takiego domagać.

Porównajcie sobie te dwa newsy:

1) "Państwo Islamskie nakazało zabijanie dzieci niepełnosprawnych i z zespołem Downa",

2) "Bakuła: Jeżeli odpuści się protesty, to będzie kupa potwornych kalek, bękartów, dzieci z wadami".

Interesująca zbieżność poglądów radykalnych feministek i islamskich fanatyków. Oczywiście nie kwestionuję tego, że radykalne feministki to mniejszość wśród kobiet i uczestniczek marszu tak jak fanatyczni islamiści to mniejszość wśród muzułmanów. Jednak jak widać w pewnych kwestiach mogą sobie podać ręce. Dodałbym do tego jeszcze nazistowską akcję T4, czyli "eliminację istnienia niewartego życia": "Akcja T4 - zbrodnia III Rzeszy na niepełnosprawnych" i mamy zgodną wspólnotę ideologiczną nazistów, islamskich fanatyków i radykalnych feministek.


Obrazek
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 04 października 2016, 20:31

http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/rzad-pi ... 81235.html

Rząd zerwał negocjacje z Francuzami w sprawie Caracali. Gratulacje. To de facto oznacza kompletną likwidację CSAR przez obecnego ministra, brak miejsc pracy dla zakładów w Łodzi, wieloletnie opóźnienia w realizacji programu smiglowcowego i prawdopodobnie, zakup maszyny montowanej w Polsce. Chociaż nie, co do tego ostatniego to nie bylbym taki pewien, bo zanim oni rozpiszą i rozstrzygną przetarg to miną z 3-4 lata. A wtedy to jak będzie rządził ktoś równie "mądry" jak obecny minister, to pewnie znów "coś stanie na przedzkodzie interesowi narodowemu".

Jednym słowem, kompletna porażka.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 04 października 2016, 23:00

jakku1 pisze:Rząd zerwał negocjacje z Francuzami w sprawie Caracali.
Ah, czyli to o to chodziło senatorowi McCainowi jak napisał tego tweeta: https://twitter.com/SenJohnMcCain/statu ... 7909091328. Zamiast Caracali będą Black Hawki ;). Przypuszczałem, że tak naprawdę o to chodziło z tą szopką z listem amerykańskich senatorów. "Przyjacielka presja" podziałała i Amerykanie przekonali PiS, że ich helikoptery są bardziej "demokratyczne" od francuskich. Amerykanie wiedzą, że Polska ma do wydania hajs na zbrojenie i pilnują, żeby ten hajs trafił do nich. Niedługo pewnie się okaże, że senatorowie nie dostrzegają już żadnych problemów z polską demokracją ;).

----------------------------

Interesujące: "Aktorka przeczytała ustawę o aborcji i wycofała się z Czarnego Protestu. "Ludziom wciskają ciemnotę"". Ciekawe ile kobiet postąpiłoby podobnie jakby przeczytały projekt ustawy i zorientowały się jak media nimi manipulują?


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 05 października 2016, 12:17

jakku1 pisze:http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/rzad-pi ... 81235.html

Rząd zerwał negocjacje z Francuzami w sprawie Caracali. Gratulacje. To de facto oznacza kompletną likwidację CSAR przez obecnego ministra, brak miejsc pracy dla zakładów w Łodzi, wieloletnie opóźnienia w realizacji programu smiglowcowego i prawdopodobnie, zakup maszyny montowanej w Polsce. Chociaż nie, co do tego ostatniego to nie bylbym taki pewien, bo zanim oni rozpiszą i rozstrzygną przetarg to miną z 3-4 lata. A wtedy to jak będzie rządził ktoś równie "mądry" jak obecny minister, to pewnie znów "coś stanie na przedzkodzie interesowi narodowemu".

Jednym słowem, kompletna porażka.
Masakra. A tymczasem sadzący się na pokrzywdzonych pajace ze Świdnika od czterech lat nie potrafią wyremontować kilku śmigłowców.

<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> w czystej postaci.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 05 października 2016, 13:09

Vimes pisze:
jakku1 pisze:Rząd zerwał negocjacje z Francuzami w sprawie Caracali.
Ah, czyli to o to chodziło senatorowi McCainowi jak napisał tego tweeta: https://twitter.com/SenJohnMcCain/statu ... 7909091328. Zamiast Caracali będą Black Hawki ;). Przypuszczałem, że tak naprawdę o to chodziło z tą szopką z listem amerykańskich senatorów. "Przyjacielka presja" podziałała i Amerykanie przekonali PiS, że ich helikoptery są bardziej "demokratyczne" od francuskich. Amerykanie wiedzą, że Polska ma do wydania hajs na zbrojenie i pilnują, żeby ten hajs trafił do nich. Niedługo pewnie się okaże, że senatorowie nie dostrzegają już żadnych problemów z polską demokracją ;).
Tak pilnują, że ich sekretarz obrony nie znalazł czasu na spotkanie z Macierewiczem :prochno: Od kiedy "wstaliśmy z kolan" odnosimy mnóstwo takich "sukcesów" dyplomatycznych :hellyes:

Czego wy się spodziewacie po takim szefie MON? Przecież o jego braku kompetencji i szaleństwie wiedział każdy, dlatego go ukrywali w kampanii wyborczej za Gowinem (który też się nie zna ale nie jest szalony).


jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 05 października 2016, 13:32

@Vimes

Nie wiem, być może faktycznie było jak piszesz, aczkolwiek ciężko po jednym tłicie wyciągać jakieś wnioski. Pewne jest, że Amerykanie lobbują za swoim sprzetem wszedzie, gdzie sie da i pozwala na to klimat polityczny. Jak Kerry pare lat temu przyjechał do Polski z wizytą, to nieoficjalnie mowilo sie, ze dostalismy propozycje zakupu kolejnych F-16, ale nie poszlismy na to. Amerykanie oferowali nam maszyny duzo starsze i slabiej wyposazone, niz obecna wersja block 52, ktora mamy.

Decyzja o anulwaniu przetargu na Caracale to jest katastrofa. Smiglowce transportowe, ZOP, CSAR, etc, to jest obecnie najpilniejsza potrzeba WP, a wychodzi na to, ze jeszcze co najmniej przez 5 lat (przetarg + dostawa) nasi piloci nie wsiada do nowych maszyn.

Jesli wziac rowniez za prawde to, co ostatnio napisal Puls Biznesu (ze Macierewicz zaproponowal Rumunom kupno naszych... F-16) to mamy obraz nędzy i rozpaczy, zaledwie w rok po przejęciu władzy przez Pana Macierewicza.

Ten człowiek zwyczajnie nie działa na rzecz polskiej armii, pytanie brzmi czy z własnej głupoty i manii prześladowczej, czy umyślnie.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 05 października 2016, 18:09

Makiavel pisze:Tak pilnują, że ich sekretarz obrony nie znalazł czasu na spotkanie z Macierewiczem :prochno: Od kiedy "wstaliśmy z kolan" odnosimy mnóstwo takich "sukcesów" dyplomatycznych :hellyes:
Na podstawie użytych przez Ciebie sformułowań przypuszczam, że źródłem tej informacji jest konto twitterowe Tomasza Siemoniaka lub któreś z usłużnych mediów, które posłusznie powtórzyło przekaz dnia byłego ministra. Teraz przejdźmy do faktów.

Antoni Macierewicz przebywał z wizytą w USA w dniach od 29 do 30 września. Ashton Carter nie mógł się z nim spotkać w tym czasie ponieważ był w trakcie podróży na szczyt, a następnie przebywał na szczycie ministrów obrony US-ASEAN, który odbywał się na Hawajach, czyli "kawałeczek" drogi od Waszyngtonu. Weryfikacja faktów nie powinna zająć więcej niż kilka minut:

1) www.defense.gov/Today-in-DoD/Date/2016-09-29: "Secretaty of Defense Ash Carter is travelling",
2) www.defense.gov/Today-in-DoD/Date/2016-09-30: "Secretaty of Defense Ash Carter is travelling",
3) http://thediplomat.com/2016/10/us-asean ... -in-hawaii.

Czy zgodzisz się z moją karkołomną hipotezą, że szczyt ministrów obrony US-ASEAN nie został zorganizowany tylko po, żeby Ashton Carter miał pretekst do uniknęcia spotkania z Antonim Macierewiczem i Tomasz Siemoniak oraz usłużne media próbują robić z igły widły grzejąc durny spin, o tym, że Carter nie przyjął Macierewicza? Ciężko, żeby go przyjmował w Waszyngtonie, skoro był na Hawajach.


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 05 października 2016, 18:56

Mhm, wpadł z niezapowiedzianą wizytą i go nie zastał. Rozumiem :ok:

Tak samo jak z tym nieżyjącym senatorem z którym miał rzekomo o Smoleńsku rozmawiać swego czasu :prochno:


ODPOWIEDZ