Polityka

[gregor_g4]

Faktycznie, nie pogrubiłeś tych złotówek i nie zobaczyłem w czym się machnąłem. Tak, obietnice Dudy, same w sobie, to ponad 14% naszego PKB. Gdyby wynosiły 55% to może jednak by go nie wybrali...

Btw. jeszcze nie doktorze, za rok.

Powodzenia życzę.

14% podziel na pięć wyjdzie poniżej 3% w skali roku. Jak mówił Komorowski 2% PKB wydajemy na wojsko.
Pieniądze na pewno są i się znajdą. Trzeba tylko ukrócić to bezprawie które dzieje się przy przetargach różnego rodzaju i drenuje polskie pieniądze w prywatne ręce.

[Karowiew]

Brawo gregor_g4 Cios śmiertelny w znajomość tematu ekonomia u Makiavela Martwię się tym jego doktoratem, to są już błędy na poziomie podstawowym.

@Karowiew Doktorat powoli kończę a artykułów ukazanych drugiem mam już dwa albo trzy.

Dzięki, od teraz już będę spał spokojnie. To ile tych artykułów w końcu masz?

@Karowiew Teraz literówek się czepiasz? Specjalnie dla Ciebie sprawdziłem - trzy już ukazały się, jedna czeka na recenzje. Wydawnictwo zaprzestało dobrej praktyki informowania o tym, że dana publikacja ukazała się już drukiem, stąd wiedziałem, że mam dwie na pewno i jedną z kompletem pozytywnych recenzji, ale nie byłem pewny czy już poszła do druku. Poszła.

Lubię sobie z ciebie podworować, daj mi link, jeśli owe publikacje są dostępne w necie 8)

[Makiavel]

Faktycznie, nie pogrubiłeś tych złotówek i nie zobaczyłem w czym się machnąłem. Tak, obietnice Dudy, same w sobie, to ponad 14% naszego PKB. Gdyby wynosiły 55% to może jednak by go nie wybrali...

Btw. jeszcze nie doktorze, za rok.

Powodzenia życzę.

14% podziel na pięć wyjdzie poniżej 3% w skali roku. Jak mówił Komorowski 2% PKB wydajemy na wojsko.
Pieniądze na pewno są i się znajdą. Trzeba tylko ukrócić to bezprawie które dzieje się przy przetargach różnego rodzaju i drenuje polskie pieniądze w prywatne ręce.

2% wydajemy na wojsko, które musimy mieć i to jest podwyżka z 1,8% bodajże, więc relatywnie nieduża (choć jej nie popieram). Mówimy tu o 2,96% (tyle wychodzi jak się zrobi zaokrąglenia - 14,7% tyle to jest po przeliczeniu walut) polskiego rocznego PKB, w sytuacji gdy zbliżamy się do bariery 60% długu i wychodzimy z procedury nadmiernego deficytu. Dodajmy, że nie są to pieniądze, które wydamy na poprawę innowacyjności, na jakieś projekty rozwojowe, które poprawią naszą konkurencyjność. To raczej rozdawnictwo publicznych pieniędzy, forma politycznej korupcji - kupowanie głosów za publiczne miliardy.
Pieniądze się znajdą? Dług albo kieszenie Polaków. Trzeciej opcji nie ma.

@Karowiew Śpij spokojnie, mój doktorat ma się bardzo dobrze. W ramach ciekawostki powiem Ci, że prezydent-elekt w całej swojej karierze naukowej napisał doktorat i jeden artykuł. Doktorat powoli kończę a artykułów ukazanych drugiem mam już dwa albo trzy.

[Vimes]

Czytam dzisiejsze komentarze po wyborach i na twitterze natknąłem się na takiego demota:



Aż musiałem zweryfikować czy ten fragment rozmowy jest prawdziwy i okazało się, że to rzeczywiście prawda. Leszek Miller całe życie był komunistycznym bądź postkomunistycznym aparatczykiem, jednak nauczył się respektować wyniki demokratycznych wyborów i w tej sytuacji pokazał więcej klasy niż redaktor Olejnik i mainstreamowe media. Po prostu zauważył oczywistą oczywistość, że na Dudę zagłosowała większość Polaków, a nie tylko Jarosław Kaczyński.

Jakaś mądra pani, bo z doktoratem, a to przecież świadczy o mądrości, powiedziała w tvn-ie, że: "Wybór Dudy zaszkodzi demokracji, bo zaraz jedna opcja będzie miała pełnię władzy, a to nigdy nie jest dobre". Ja się pytam, gdzie ona była przez ostatnie pięć lat jak pełnię władzy miała Platforma?! Pisała ten swój doktorat zamknięta w jakiejś piwnicy i dopiero teraz ją wypuścili? Drodzy telewizyjni eksperci, powiedzcie wprost, że stosujecie moralność Kalego, czyli "jak Platforma mieć pełnię władzy to dobrze, ale jak PiS mieć pełnię władzy to źle". Zresztą czy PiS wygra również wybory parlamentarne pozostaje otwartą kwestią.

Bardzo dobry komentarz: https://twitter.com/jakmarcin/status/602765788215382016. Zresztą polecam konto Marcina Jakubowskiego do followania jeżeli korzystacie z twittera, bo to bardzo ciekawy człowiek.



Teraz Platforma może dokonać samooczyszczenia swoich szeregów ze skompromitowanych polityków lub dalej iść w zaparte i próbować wygrać wybory przy pomocy straszenia PiS-em. Zastanawiam się czy Michał Kamiński nie był przypadkiem Konradem Wallenrodem PiS-u w Platformie .

[Makiavel]

Z jednej strony Miller ma racje, z drugiej to puszczanie oka do PiSu. Jeśli SLD wślizgnie się do Sejmu to mogą być dla Kaczyńskiego i spółki koalicjantem.

Pani doktor faktycznie się nie popisała. Źle będzie, jak cała władza będzie w rękach PiS, ale nie z przyczyn systemowych ale dlatego, że powróci IV RP.

Zgadzam się z ostatnim akapitem. Zresztą to, że PO nie ma prezydenta na drugą kadencję to w 100% ich wina. Najpierw w wyborach wewnętrznych wzięli bardziej "swojego" Komorowskiego zamiast Sikorskiego, potem uznali, że Komorowski drugą kadencję zdobędzie siłą rozpędu. PO powiela błędy SLD i ma ostatnią szansę na to, by uniknąć ich ścieżki. Chyba, że wprowadzą JOWy, to mogą spać spokojnie.


@Karowiew Teraz literówek się czepiasz? Specjalnie dla Ciebie sprawdziłem - trzy już ukazały się, jedna czeka na recenzje. Wydawnictwo zaprzestało dobrej praktyki informowania o tym, że dana publikacja ukazała się już drukiem, stąd wiedziałem, że mam dwie na pewno i jedną z kompletem pozytywnych recenzji, ale nie byłem pewny czy już poszła do druku. Poszła.

[Vimes]

Andrzej Duda w 67 rocznicę zamordowania przez komunistów Witolda Pileckiego złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą pomordowanych w okresie PRL i za to daję mu pierwszego plusa, bo chcę, żeby prezydent mojego kraju pamiętał o takich rzeczach i przypominał o nich ludziom, to część polityki historycznej. Lech Kaczyński zbudował Muzeum Powstania Warszawskiego, może Andrzej Duda zbuduje Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Plus również za to, że dzień po zwycięstwie nie osiadł na laurach i robi co do prezydenta należy.

[Cabrini_idol]

No i właśnie tak postrzegam PiS, dla nich tak samo jak dla PO liczy się tylko władza absolutna. Za grosz nie wierzę w poprawę sytuacji w Polsce na przestrzeni kolejnych kilku lat.

i na koniec mój ,,ulubiony'' przedstawiciel centroprawicy czy jak ktoś tam woli moherowych socjalistów.

[pan Zambrotta]

@Cabrini_idol nie obraź się, ale jesteś podobnym paranoikiem, co osoby którymi "straszysz". Wyluzuj chłopie, bo żyłka pęknie.

To też ciekawe, bo pierwszy raz o takich rozmowach słyszę
Emotikon smile
. Podobnie jak chyba ze dwa dni temu dowiedziałem się, że w imieniu Kukiza występuje poseł SLD z czasów "afery starachowickiej"- pan Jagiełło.... Czekam na info, że rozmawiam z MOSAD-em i GRU
Emotikon smile
...
Oświadczam, że z nikim z establishmentu politycznego nie rozmawiam. Mam świetne relacje z Panem Wilkiem z KNP i z częścią RN. Z młodymi ludźmi walczacymi z Systemem. I to w zupełnosci na początek wystarczy.

Paweł please ! cała antysystemowa prawica zjednoczona, korwin wyrzucony na margines, byłoby pięknie

[Vimes]

Cabrini_idol, masz rację, nie można ufać człowiekowi, który kiedyś robił takie maślane oczy do Michnika .

Roman Giertych dość trafnie zdiagnozował przyczyny porażki Platformy: "Giertych do PO: odrealniliście się zupełnie. Czy wy w ogóle macie świadomość, w jakim kraju żyjecie?".

Elektorat, który próbowała przejąć Platforma, a do którego teraz zwracają się tacy ludzie jak Hartman czy Środa jest mikroskopijny.

[wagner]

Leszek Miller

Miller to już peryferia polskiej polityki. Gdyby potrafił diagnozować to sam już by usunął się w cień. Tekst rzucony przez Ciebie rzeczywiście wzniosły, ale to już ratowanie wizerunku.. swojego.

[Karowiew]

No, chłopaki z KNP zaczęli potwierdzać wersję antykorwinowskiego UPR:

Korwin nie przestaje zaskakiwać i chce przeciągnąć na swoją stronę.... uwaga, uwaga Panią Ogórek: http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/sytuac ... orami/2652

Trzymam kciuki za mariaż Kukiza z KNP i RN :-D

EDIT: Kolejny "as" w talii postkomucha w muszce, czyli Wipler, z radością powita Ogórek w szeregach "jedynie słusznej prawicy", czyli "wesołej ferajny pana Mikkego":
http://natemat.pl/139691,wipler-chce-by ... rwin-mikke

[Makiavel]

To nie jest tak, że Polacy jak jeden mąż mają poglądy konserwatywne. To Komorowski jest mało wiarygodnym reprezentantem takiej opcji. W polskiej polityce MUSI istnieć reprezentacja dla ludzi, którzy chcą związków partnerskich dla par homoseksualnych, legalizacji aborcji, ułatwień w stosowaniu in vitro, odcięcia państwa od kościoła, etc.. Ale to musi być reprezentacja wiarygodna. Nie farbowany na czerwono Palikot, nie Komorowski, który chce jednocześnie pozostać politykiem konserwatywnym i występuje na Jasnej Górze a z drugiej strony udaje rzecznika spraw lewicowych. Duża część ludzi tak myślących jest już w tych 30 paru procentach PO, a kolejne 10%, może więcej, czeka na partię, która nie będzie miała w rządzie świeckich zakonników odpowiedzialnych za ministerstwo sprawiedliwości. PO zagospodarowało, póki co, centrum, PiS prawicę, lewa strona wciąż jest nieobsadzona. Mowa tu oczywiście o kwestiach światopoglądowych. PO ma, według mnie, obecnie dwie opcje: albo odciąć się od ludzi takich jak Gowin, Biernacki którzy w PO stanowią to silnie prawicową, konserwatywno-katolicką frakcję i przesunąć się w lewo, zbierając to z SLD i lewicy co zbłąkane i najlepsze (Kalisza, Borowskiego, Siwca, Hartmana, Kika, Nowacką, itd.) i wtedy być partią liberalną obyczajowo i dość pragmatyczną gospodarczo - centrolewicową. Może też oczyścić się z karierowiczów i umacniać swoją centrowość kreując się na tych, którym ani nie jest po drodze z Rydzykiem i episkopatem ani ze środowiskami LGBT i feministkami. Wtedy zostawiają miejsce na nową partię lewicową ze swojej lewej strony i na partię Balcerowicza i Petru na prawej, tak by ktoś przedstawił ofertę lewicowcom gospodarczym i obyczajowym w jednym z jednej strony oraz konserwatystom obyczajowym i liberałom gospodarczym w jednym z drugiej strony.

@Karowiew JKM i mnie zaskoczył. Perfekcyjnie zdiagnozował "Partię Kukiza". Zaś co do Ogórek, to nie od dziś wiadomo, że Korwin lubi ładne kobiety...

[Alfa i Omega]

PO ma, według mnie, obecnie dwie opcje: albo odciąć się od ludzi takich jak Gowin, Biernacki którzy w PO stanowią to silnie prawicową, konserwatywno-katolicką frakcję i przesunąć się w lewo, zbierając to z SLD i lewicy co zbłąkane i najlepsze (Kalisza, Borowskiego, Siwca, Hartmana, Kika, Nowacką, itd.) i wtedy być partią liberalną obyczajowo i dość pragmatyczną gospodarczo - centrolewicową. Może też oczyścić się z karierowiczów i umacniać swoją centrowość kreując się na tych, którym ani nie jest po drodze z Rydzykiem i episkopatem ani ze środowiskami LGBT i feministkami. Wtedy zostawiają miejsce na nową partię lewicową ze swojej lewej strony i na partię Balcerowicza i Petru na prawej, tak by ktoś przedstawił ofertę lewicowcom gospodarczym i obyczajowym w jednym z jednej strony oraz konserwatystom obyczajowym i liberałom gospodarczym w jednym z drugiej strony.

Jeśli Kalisza, Siwca, Hartmana i Nowicką uważasz za reprezentatywnych dla ludzi o lewicowych poglądach, to trochę witki opadają.

Faktem natomiast jest, że ten elektorat jest kompletnie niezagospodarowany, a może mieć z miejsca 10-15% lub nawet więcej (wyniki pseudoliberała Palikota w 2011 i rzucającego socjaldemokratycznymi hasłami Kukiza chyba nieźle to potwierdzają). Natomiat są oni totalnie antyestablishmentowi i nie zagłosują ani na PO z nową buzią, ani na tych czarujących ludzi, których przytoczyłeś.

Mam również szczere wątpliwości, czy clou lewicy dla tych wyborców są sprawy światopoglądowe takie jak kwestie homo czy in vitro.

Wśród ludzi na lewo mocno hajpowane jest ostatnio Razem, ale to zbyt świeża inicjatywa, żeby cokolwiek konkretniejszego o niej powiedzieć. Na jesieni pewnie będą mieli jakiś planktonowy wynik typu RN czy inne KNP.

[szczypek]

W polskiej polityce MUSI istnieć reprezentacja dla ludzi, którzy chcą związków partnerskich dla par homoseksualnych, legalizacji aborcji, ułatwień w stosowaniu in vitro, odcięcia państwa od kościoła, etc..

Co to w ogóle znaczy, że MUSI? Nie rozumiem tego jęczenia nad lewicą. Tak jakby to było coś, co istnieć musi. Otóż rwa nie, nie musi. Niech ginie. Skoro ludzi o takich poglądach nie jest aż tak dużo, aby zdobyć pozycję na polskiej scenie politycznej, to znaczy że Polska takiego czegoś nie potrzebuje. MUSI... Musi to być normalnie.

[Alfa i Omega]

Skoro ludzi o takich poglądach nie jest aż tak dużo, aby zdobyć pozycję na polskiej scenie politycznej, to znaczy że Polska takiego czegoś nie potrzebuje. MUSI... Musi to być normalnie.

Pięć lat temu ludzie o poglądach wolnorynkowych (bo to chyba łączy "antysystemowców" najbardziej) też nie mieli na kogo głosować (zatrważające 1,5% UPR utrzymujące się od x lat). Pojawiły się dla tych wyborców sensowne według nich alternatywy i jakby ich zsumować, to pewnie by mieli z 10-12%. Więc co?

Polska polityka mocno się zabetonowała na przestrzeni lat i dopiero teraz nadchodzi pewna odwilż, która być może da szansę zaistnienia nowym twarzom.

Jak mówiłem, moim zdaniem elektorat stricte lewicowy to z miejsca ponad 10%.