Polityka

[szczypek]

Jakby to podsumować...


Słabe były te pytania, które sobie zadawali. Oni to jakoś wcześniej uzgadniają?

[Vimes]

Jeżeli Komorowski wygra wybory to może w końcu odsunie ten PiS od władzy . Bukmacherzy: https://www.sts.pl/pl/oferta/zaklady-bu ... y=49495711.

[Alex96]

Bez wąsaty Bronek mowil tak jakby to nie on i jego koledzy od 8 lat rzadzili. Jak ktos sie na to dawal nabrac to niezlym Makiavelem jest.
Nie znam specyfiki pracy na uczelni ale Bredzisław dosc ciekawie zaatakowal blokowaniem miejsca na uczelni.
Natomiast sepuku zrobil atakujac Gowina i jego decyzje, ktore sam poparł :rotfl:
Przed zaglosowaniem 24 maja zachecam do ksiazki Ziemkiewicza "Polactwo"
Niestety w tych wyborach znowu mniejsze zlo... Moze jesienią coś sie ruszy...

AD!

[blackadder]

"Komorowski mnie przekonał, głosuję na Dudę".

Czeka nas tydzień brudnej kampanii ze strony PO. Poza straszeniem PiSem oni chyba nie potrafią robić nic innego.
Ciekawa będzie teraz sprawa Sienkiewicza. Czyżby czas PO mijał i służby zaczęły demontaż aby zrobić miejsce nowym podopiecznym z Balcerowiczem na czele?

[Ouh_yeah]

Bronek chyba w drodze do studia trzasnął sobie jakąś herbatkę z prądem, bo taki był wygadany i energiczny, no jak nie on. Jak to powiedział Żakowski: Komorowski wypadł lepiej, bo wszyscy spodziewali się, że wypadnie gorzej. Duda przygaszony, dobrze zaczął od wypomnienia Komorowskiemu, że wcześniej unikał debat, ale potem było już bez jakiegoś błysku.

Pierwszy raz w tej kampanii Bronek nie przewrócił się o własne nogi, ale chyba trochę za późno zawiązali mu te sznurówki.

[Azazel]

Mnie to wytknięcie unikania debat się nie podobało, szczególnie, że Duda nie był jeszcze rozgrzany i bardzo to wydukał.

Mnie odrobinę bardziej podobał się Duda. Ładnie wypunktował Komorowskiego w sprawie wojska, ile razy nie skorzystał on z możliwości naprawy jego. Dobrze, że wspomniał - po raz kolejny - o wnioskach o referenda, które poszły do śmieci. Trafna riposta z Gowinem, nie wiem na co liczył urzędujący prezydent wspominając o nim . Zabrakło celnego kontrataku, gdy Komorowski mówił o finansowaniu partii i jednomandatowych okręgach wyborczych. Toć to Platforma Obywatelska ma w swoim programie, i to ona tego nie zrealizowała przez ostatnie osiem lat swoich rządów. Duda przespał tutaj swoją szansę.

W czwartek obecny prezydent może nas zaskoczyć jeszcze bardziej, w TVN pewnie będzie znał pytania :lol: .

Dla mnie - podobnie jak bukmacherom - nadal zwycięstwo kandydata PiS wydaje się prawdopodobne. Olaboga, co to będzie za lament platformersów, teraz się okaże kto ma bardziej fanatyczny elektorat .

@Makiavel
Reszta przeszła obojętnie, to może chociaż ja połechtam Ci ego pytaniem: i co, zamierzasz coś z tym "ruchem JOW" robić? Pierwszy użytkownik JuvePoland w sejmie?

[zbysioJuve]

Wg mnie prezydent B.KOMOROWSKI też nie wypadl źle w tej debacie, w której wydawalo się znowu jakieś znaczące gafy będzie popelniał. Oglądałem jednak tylko do meczu Romy, jednak co mi weszło w pamięć to to, że praktycznie zawsze mówił MY, MY (PO). A podobno prezydent miał być taki apolityczny

[gregor_g4]

To co wyszło w tej debacie, to na pewno wielka przewaga doświadczenia Komorowskiego. Jednak dla mnie to za mało by go popierać.
Był spokojniejszy i pewny siebie, nawet wtedy gdy kłamał. Jedyny celny argument, który Dudę zamurował, to ten o blokowaniu etatu, ale nic więcej na ten temat nie wiem by to osądzać lub rozstrzygać.

Prezydent zrobił kryptoreklame portalu mamprawocostamcostam pl tak, że po debacie im serwery nie wytrzymały. Już po debacie, dziennikarze podważali wiarygodność przytoczonych przez PBK słów, teraz się okazało, że Duda nic takiego nie powiedział.
Niestety kłamstwo wypowiedziane z dużą pewnością siebie, może zostać odebrane jako prawda objawiona i tak się stało. Reakcja Dudy nie może zatem dziwić, bo jak się zachować gdy ktoś kłamie, próbująć włożyć w usta słowa, których się nie wypowiedziało.

Punkt dla Dudy za Gowina, za przypomnienie PBK, że on on 25 lat jest u władzy lub bardzo jej blisko. Punkt dla Dudy, który dał mu sam PBK mówiąć "mamy jedną z silniejszych armii w UE". Kolejny punkt za ripostę "ja nie zmieniam jak Pan, poglądów z piątku na poniedziałek"
brakowało mi tylko by AD dodał - że takie działanie to efekt tego, że Komorowskiemu po ogłoszeniu wyników 1 tury zaczął się palić grunt pod stopami.

Duda niestety przyjął zbyt łagodną strategie. Z jednej strony to dobrze, by zerwać z wizerunkiem przyklejonym przez media - awanturniczego AM (z drugiej strony gdyby byli obiektywni to przytoczyli by SN po stronie PBK) oraz JK sterującego Dudą.

Mi brakowało odbicia piłeczki (w debacie którą oglądały miliony Polaków, o której trąbią serwisy społecznościowe) pytaniem: Kto stoi za Panem PBK? Czemu był Pan przeciwny rozwiązaniu WSI? Czemu nie odszedł Pan z polityki jak przystało na człowieka honoru, a sam Pan zapowiadał, że to zrobi po rozwiązaniu sprawy Romualda Szermietiewa? Czemu niesłusznie zwolnił K. Borowiaka, który chciał reformować WAT? Czemu spotykał się Pan z rosyjskim szpiegiem i co mu Pan powiedział?
To fakty, o których większość wyborców nie wie, a mediom nie jest na rękę by się dowiedzieli. Duda miał szansę to naświetlić, jednak naraziłby się mediom, które już dzisiaj pewnie robiły by z niego drugiego AM, szaleńca i awanturnika.

Konkluzja: zgadzam się analitykami w TVP Info po debacie. Komorowski na pewno wypadł lepiej dla specjalistów od PR, wizerunku itp. Dla zwykłych ludzi wygrał Duda. PBK po raz kolejny pokazał pychę, co dla przeciętnego Kowalskiego ma za znaczenie fakt, że mamy "20% wzrostu PKB, nigdy tego nie było" lub "za Waszych rządów wyjeżdżało 600ty, teraz 8 razy mniej"?
Dla Kowalskiego ma znaczenie to, że jest ..ujowo a obecna władza wbrew obiecankom z 2007 nie ma pomysłu jak to zmienić.



Zmieniając temat - dzisiaj kolejne taśmy, tym razem Bieńkowskiej



ale to pewnie i tak wszystko pójdzie pod dywan.

[pan Zambrotta]

ciekawe, jak to wytłumaczą platformersi? to jakiś błąd w matriksie, przecież to piewcy pokoju, zgoda i bezpieczeństwo. A PiSowcy wyciągają do takich ludzi jeszcze rękę! Czyżby mieli tam paralizator czemu prawa ręka, specjalnie wiedzieli jaki kąt kamery pada na nich, żeby paralizator ukryć! PiS to obłuda, frustraci i degeneruchy!

<+30 gr za komentarz, spadam już na Malediwy />

[Lucas87]

PBK gadał jak zwykle dyrdymały oderwane od rzeczywistości, ale sama debata chyba zbyt wiele nie zmieniła.

Dziwne bo sam debaty nie oglądałem, ale podobno te dyrdymały spowodowały że lepiej podczas niej wypadł Komorowski teraz czytam/słysze. To jak to jest ? Typ: nieprzekonanych nie przekonasz ?

No to zależy kogo słuchasz? Jeśli sam nie obejrzysz to własnego zdania mieć nie będziesz. Nie było żadnego argumentu ze strony PBK, którym mógłby przekonać niezdecydowanych. Właściwie niewiele można było się dowiedzieć co on w ogóle chciałby zrobić, podczas następnych pięciu lat w Belwederze. Skupił się na argumentach ad personam. Szczytem hipokryzji było nawiązanie BULA do blokowania etatu na uczelni przez Dudę w sytuacji ,gdy sam jest notariuszem kliki, która całą swoją działalność oparła na tworzeniu ciepłych posadek, dla rodzinek i znajomych. Wspomniał coś o Skokach i kasie przelanej przez Biereckiego do Luksemburga. W tym momencie zabrakło riposty Dudy o Skokach Wołomin. Nie wiem, czy przypadkiem nie wyciągnie jakiegoś królika z kapelusza o Lasach Państwowych, albo WSI. Ze strony Dudy było za grzecznie i zbyt elegancko, chociaż pokazał, że potrafi mówić bardziej płynnie i merytorycznie, niż Kamorro. Jednak mainstream ogłasza sukces, bo faktycznie Bronek dość solidnie podszedł do debaty w kwestii wyrazistości. Na rzęsach będą stawać do czwartku, aby w kolejnej debacie jeszcze bardziej zatuszować wszystkie mankamenty Bulejmana.

http://pressmix.eu/2015/05/18/komorowsk ... as-debaty/

http://www.wykop.pl/artykul/2552391/kla ... a-debacie/

Trochę coś na wesoło.

[AdiJuve]

Komorowski nastawił się tylko na jedno w tej debacie by spróbować pokazać Dudę w złym świetle i tylko tyle miał do zaoferowania. Dla mnie dyskredytuje go fakt,że w swych zawistnych wypowiedziach tak odpłynął,że zapomniał,że sam podpisywał ustawę Gowina. No ludzie to jest przez żałosne żeby nie wiedzieć, że coś o co się oskarża konkurenta zrobiło się samemu? No i właśnie ile było prawdy w tym co mówił o Dudzie? Czy to aby nie były kłamstwa? Komorowski nie powiedział nic co by mnie skłoniło by na niego zagłosować, a jego zachowanie, agresja i sporo kłamstw sprawiają,że coraz bardziej skłaniam się ku Dudzie niż nieważnemu głosowi. Argument ze straszeniem PiSem(Kaczyńskim i Macierewiczem stojącymi za Dudą) skłania mnie do pytań kto stoi za Komorowskim?

[Kucharius1]

Niezła potyczka tutaj. Pt. - Kto bardziej nic nie zmieni, przez następne lata.

Debatę dla postronnego widza wygrał Komorowski, bo był "jakiś". Duda bez wyrazu. Komor dał lepsze show.

Co do pracy to Andrzej od 2005 jest na bezpłatnym urlopie, a jako że kadra może liczyć tylko daną liczbę osób na etacie, blokuje komuś miejsce już tyle lat, a uniwersytet musi kombinować. Ktoś ze środowiska się wypowiadał że chcieliby kogoś zatrudnić, ale nie mogą przez Andzejka.

Co do moich przekonań to obaj są skompromitowani. Bronek - chyba każdy wie dlaczego.
Duduś - dla władzy zrobi wszystko nawet zdradzi przyjaciela, jakim był dla niego Ziobro. Trzeba mu oddać że zawsze staje po stronie zwycięskiej i wie kiedy opuścić tonący pokład jak np. Ziobrę czy UW. Do tego fuchy w gabinecie prezydenckim załatwione po znajomości. Dość antypatyczny typ.

[Karowiew]

Argument ze straszeniem PiSem(Kaczyńskim i Macierewiczem stojącymi za Dudą) skłania mnie do pytań kto stoi za Komorowskim?

Niejaki Marek DukaczeWSkI. Kiedyś nawet stary uniowolnościowiec, jakim jest J.M. Rokita, powiedział o nim następująco:

"Pan Dukaczewski to jest postać, która stała się symbolem nieformalnych powiązań w WSI przez ostatnie 15 lat. W polskiej polityce i polskim życiu publicznym jest to jeden ze złych symboli, najgorszych zjawisk ostatnich lat. Jest to symbol ciemnych, niejasnych powiązań w polskim życiu publicznym"

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/ ... tuska.html

[gregor_g4]

Przecież to dlatego Kwaśniewski oficjalnie poparł Komorowskiego, wbrew swojej macierzystej partii, będącej w rozpadzie.
Jemu też się ciepło zrobiło jak Komor 1 rundę przegrał, bo i on i PBK są głęboko umoczeni. Poleci jeden, to pociągnie drugiego za sobą.

[Kucharius1]

Przecież to dlatego Kwaśniewski oficjalnie poparł Komorowskiego, wbrew swojej macierzystej partii, będącej w rozpadzie.
Jemu też się ciepło zrobiło jak Komor 1 rundę przegrał, bo i on i PBK są głęboko umoczeni. Poleci jeden, to pociągnie drugiego za sobą.

Tylko co niby im zrobi Duda jak wygra ? To jest ta sama klika, po debacie pewnie wylądowali na tym samym afterku