Polityka

[Vimes]

Na podstawie zdjęć nie można wydać żadnej opinii lekarskiej jednakowoż na podstawie zdjęć da radę określić jaką budowę ciała ma dana osoba. Istnieje kilka-kilkanaście cech budowy zewnętrznych organów (płciowych i nie tylko), które można zakwalifikować jako te które wyznaczają takie "standardy".

Widzisz, mnie po prostu zastanawia na jakiej podstawie prof. Lew-Starowicz wydał tak autorytatywny osąd. Przecież na tych zdjęciach nie widać całej sylwetki. Może prof. Lew-Starowicz widział jakieś inne? Bo chyba nie wypowiadałby się w ciemno, prawda? Zresztą w tym, co powiedział uderzyła mnie jego sugestia, że Polański mógł nie wiedzieć, że Samantha Geimer ma 13 lat, a faktycznie Polańskiemu jej wiek był doskonale znany.

Zresztą nawet Ty jesteś w stanie na oko stwierdzić czy dana osoba wygląda jak dziecko czy jak kobieta/mężczyzna - tu nie potrzeba żadnych szczegółowych badań.

Na żywo pewnie tak, na zdjęciach to już gorzej. Zresztą z rozróżnianiem płci w dzisiejszych czasach może być problem. O czym świadczy chociażby ten przykład .

Ogólnie rzecz biorąc nasza dyskusja ma charakter czysto akademicki, bo do sprawy niczego nie wnosi.

Otóż jak napisałem w pierwszym poście o Polańskim, nie poruszałbym w ogóle tego tematu, gdyby nie to, że w jego obronie wystąpili minister spraw zagranicznych i minister kultury, a także cała rzesza tak zwanej "elity" kulturalnej naszego kraju, z której Krzysztof Zanussi i Dorota Stalińska wykazali się wyjątkowo obrzydliwymi wypowiedziami.

[Lypsky]

Nikt nie pisze o "aferze hazardowej"? Cała sprawa żenująca, podobnie jak tłumaczenia panów Chlebowskiego i Drzewieckiego. Niezawodna GW doszukuje się spisku i "uderzania CBA w rząd".
Jednak miałem rację pisząc iż obecna partia rządząca jest nielepsza od swoich poprzedników

[pan Zambrotta]

Nikt nie pisze o "aferze hazardowej"? Cała sprawa żenująca

chyba sam sobie odpisałeś czemu nikt nie porusza tego tematu. Dziś na TVP Info była konferencja prasowa Drzewieckiego, facet pogrążał się ze zdania na zdanie. Sprawa śmierdzi.

Ja chciałbym poruszyć bardziej trendi temat, czyli p3dalstwo i mojego ulubieńca Biedronia, który nazwał Kaczynskiego... <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Bezwład bezwładu świata.
Jeszcze jeden fajny link - myślalem, że tęczowy elementarz ma wejść tylko do szkół, tymczasem Biedroń chce edukować również psiarnię. Kosmos.

[Vimes]

Nikt nie pisze o "aferze hazardowej"?

W temacie afery polecam ostatni odcinek programu "Warto rozmawiać", oczywiście o ile ktoś nie jest zrażony do tego "strasznego prawicowego oszołoma" Jana Pospieszalskiego .

Cała sprawa żenująca, podobnie jak tłumaczenia panów Chlebowskiego i Drzewieckiego.

Biedny Chlebowski na konferencji prasowej pocił się jakby był w saunie :lol:.

Niezawodna GW doszukuje się spisku i "uderzania CBA w rząd".

Przecież powszechnie wiadomo, że są tematy, o których szanujący się dziennikarz "Gazety Wyborczej" lub "Polityki" musi pisać w sposób "odpowiedzialny", ponieważ nad krajem ciągle wisi widmo powrotu strasznego reżimu kaczystowskiego, o czym nieco sarkatycznie napisał Rafał A. Ziemkiewicz.

Jednak miałem rację pisząc iż obecna partia rządząca jest nielepsza od swoich poprzedników.

Platforma z pewnością ma bardzo ciekawe pomysły w temacie walki z korupcją.

Ja chciałbym poruszyć bardziej trendi temat, czyli p3dalstwo i mojego ulubieńca Biedronia, który nazwał Kaczynskiego... <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Czyż to nie jest idealny przykład tego biedroniowego "języka nienawiści" i "homofobii" :lol:? Przecież w języku politycznej poprawności "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>" to słowo zakazane. Chyba, że tu jest tak samo jak z murzynami. Murzyn do murzyna może zwrócić się per "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>", w takim razie być może pederasta do pederasty lubi mówić per "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>"?

I na zakończenie dwa drobiazgi, ale pokazujące jaki jest stosunek polityków i urzędników do pieniędzy podatników. Pierwsza sprawa dotyczy mojej ulubionej instytucji, czyli Zakładu Utylizacji Szmalu, który lekką rączką chciał przepłacić 2,5 mln złotych (ciekawe w czyjej kieszeni miało to wylądować). Druga sprawa dotyczy ministerstwa spraw zagranicznych, które postanowiło zakupić sobie 500 krzeseł za 3-4 mln złotych (cena za sztukę 1300-2000 euro), przecież urzędas nie może sobie odgnieść tyłka na zwykłym krześle :lol:.

Plus coś zabawnego, dzieci spiewają pieśń ku czci nowego "mesjasza" lewicy .

[Lypsky]

Dziś zarzuty usłyszał Kamiński i mamy burzę, a raczej cyrk. Jedni krzyczą jedno, inni odpowiadają czymś zupełnie innym. W tym wszystkim króluje mój nowy faworyt poseł Karpiniuk, tak idiotycznego rozumowania i odwracania kota ogonem dawno nie widziałem. Koleś oskarża Kamińskiego o pomówienia po czym sam pomawia go i insynuuje, że to szef CBA przesłał dokumenty dziennikarzom RZ. Pytania dziennikarzy zazwyczaj kończą się zmianą tematu przez szanownego pana posła. Dawno nie widziałem tak zdolnego polityka.
Nie wiadomo kto ma rację, komu wierzyć, a i tak prawda zapewne nigdy nie wyjdzie na jaw. Sytuacja polityczna tego kraju to bajka podobno na jutro Tusku planuje jakieś "trzęsienie ziemi".

[Łukasz]

oczywiście o ile ktoś nie jest zrażony do tego "strasznego prawicowego oszołoma" Jana Pospieszalskiego .

Ja tam go lubię. Kupa śmiechu jest z tym jego "obiektywizmem".

@down - tego nie powiedziałem

[Lypsky]

oczywiście o ile ktoś nie jest zrażony do tego "strasznego prawicowego oszołoma" Jana Pospieszalskiego .

Ja tam go lubię. Kupa śmiechu jest z tym jego "obiektywizmem".

Taki Lis lepszy?

[Vimes]

podobno na jutro Tusku planuje jakieś "trzęsienie ziemi".

Mówi się, że "Donek" chce wywalić "Grzesia". Szczerze mówiąc jakoś trudno mi w to uwierzyć. "Grzesiu" z pewnością dużo wie o "Donku" i jeżeli zechce to może mu zaszkodzić. Chyba, że "Donek" jakoś mu to wszystko wynagrodzi.

Ciekawe spostrzeżenie Terlikowskiego:

Donald Tusk wytycza demokracji w Polsce nowe standardy. Od teraz od oceny winy lub niewinności ministrów, którzy zamieszani są w skandale korupcyjne i ustanawiać w zgodzie z sugestiami kumpli prawo - nie są już sądy. Badaniem spraw nie mają się już też zajmować prokuratorzy czy policjanci (no chyba, że sprawa dotyczy losów laptopa). To wszystko już przeszłość! Od teraz od oceny winy lub niewinności jest opinia publczna. sprawnie kierowana przez dziennikarzy.

I dlatego, jak zapewnia "poważny polityk PO" "Gazetę Wyborczą" minister Drzewiecki zostanie na stanowisku, jeśli uda mu się skutecznie przekonać opinię publiczną, że jest niewinny. Jeśli zaś pójdzie mu źle, to może polecieć, jak Chlebowski. Swoją drogą ta wypowiedź "poważnego polityka PO" całkowicie jednoznacznie pokazuje, że Chlebowski poleciał, bo był za słaby z PR i nie potrafił się wytłumaczyć, a nie dlatego, że jego kumple z partii i sam premier uznali, że rozmowy na cmentarzu o załatwianiu ustaw dla kumpli są naganne i godne nie tylko potępienia, ale i surowej kary.

Źródło

Dzień później ukazują się sondaże:

Najmniej wiarygodne okazały się tłumaczenia Zbigniewa Chlebowskiego, który już w czwartek, po swojej konferencji prasowej, został zawieszony w pełnieniu funkcji szefa klubu PO. Nie udało mu się przekonać aż 63 proc. respondentów badanych przez TNS OBOP. 10 proc. ankietowanych uznało jego tłumaczenia za wiarygodne.

Niewiele lepiej wypadł minister sportu Mirosław Drzewiecki, który swoje zaangażowanie w nowelizację ustawy o grach losowych wyjaśniał dziś na trwającej prawie półtorej godziny konferencji prasowej. Przekonał w ten sposób zaledwie 16 proc. respondentów - nie udało mu się to z prawie 49 proc.

Źródło

Obaj panowie lecą. Według tego samego sondażu "Grzesiowi" wierzy 15%, a nie wierzy 38%, więc być może on też wyleci. Jednak najzabawniejsze jest to, że "Donkowi" wierzy 30%, a nie wierzy 43% - ciekawe tylko czy sam poda się do dymisji :lol:?

Ja tam go lubię. Kupa śmiechu jest z tym jego "obiektywizmem".

Pospieszalski w odróżnieniu od Lisa nie próbuje udawać, że jest obiektywny. Ja mu to poczytuję za plus. Swoje programy w TVP mieli ortodoksyjny lewicowiec Żakowski ("Summa zdarzeń według Jacka Żakowskiego") i antyklerykał Przemysław Szubartowicz ("Pryzmat"). Zatem dlaczego nie mógłby go mieć Jan Pospieszalski?

BTW, widzieliście wczoraj program Lisa z Holland i Fibakiem dzielnie broniącymi biednego "Romka"?

[Karowiew]

Amazonka PO do walki z korupcją Julia Pitera ze szczerością przyznane się do bezradności w stosunku do afery korupcyjnej: http://www.tvn24.pl/-1,1623015,0,1,pite ... omosc.html

Po cholerę w takim razie to jej stanowisko, skoro jest 3xN: Nieobiektywna, nieporadna i nieskuteczna :lol:

No ale jak walczyć z korupcją w Europie to pouczać potrafi: http://www.tvn24.pl/0,1623158,0,1,piter ... omosc.html

No ale pieniądzmi z podatków obywateli można szastać oj można.

[ArtHur]

Słyszeliście? Obama laureatem Pokojowej Nagrody Nobla! Przecież to są jakieś jaja, powiedział bym to jest jakaś kompletna paranoja!!!!!!!!!

[Moonk]

Słyszeliście? Obama laureatem Pokojowej Nagrody Nobla! Przecież to są jakieś jaja, powiedział bym to jest jakaś kompletna paranoja!!!!!!!!!

Nastały takie czasy, że chwali się tych, którzy dużo mówią, mało robią (przykład z podwórka-PO).
Obama wiele naobiecywał, ale dokonania ma żadne.
Mówi się, że dostał tą nagrodę bo dał narodom nadzieje i, że chcę rozwiązywać problemy drogą dyplomacji, a nie siłową. Jak narazie nic takiego nie ma miejsca. Nagroda dla Baracka Husajna Obamy to kabaret i próba ratowania jego coraz gorszego wizerunku w USA.

[Brutalo]

Słyszeliście? Obama laureatem Pokojowej Nagrody Nobla! Przecież to są jakieś jaja, powiedział bym to jest jakaś kompletna paranoja!!!!!!!!!

Nastały takie czasy, że chwali się tych, którzy dużo mówią, mało robią (przykład z podwórka-PO).
Obama wiele naobiecywał, ale dokonania ma żadne.
Mówi się, że dostał tą nagrodę bo dał narodom nadzieje i, że chcę rozwiązywać problemy drogą dyplomacji, a nie siłową. Jak narazie nic takiego nie ma miejsca. Nagroda dla Baracka Husajna Obamy to kabaret i próba ratowania jego coraz gorszego wizerunku w USA.

Zgadzam się w 100 procentach. Gdyby rządził dwie kadencje i zrobił połowę tego co obiecał Ameryce i całemu światu wtedy można było by go nagrodzić tak prestiżową nagrodą. Wałęsa 26 lat temu dostał Nobla za czyny, a Barack "Dramatyczny Spadek Poparcia Społecznego" Obama za piękne słowa i obietnice (jak na razie) bez pokrycia. Świat schodzi na psy a nami rządzą populiści i demagodzy. "Nasze" pokolenie ma to zmienić... DO BOJU !!! :roll:

[pan Zambrotta]

Ciekawe, czy ci wszyscy internetowi krytykanci sami podsunęliby nazwisko osoby, która ich zdaniem w pełni sobie zasłużyła w tym roku na pokojowego nobla. Oczywiście bez wikipedii czy innego onetu.
Każda organizacja prowadzi swoją politykę, jednego roku woli promować takie, drugiego roku inne zjawisko. Nie ma obiektywizmu i nie będzie. Jesteście tym zaskoczeni?
Mnie to osobiście lata koło nosa, że prezydent US zgarnął nobla. Bardziej mnie fascynuje, że nobla z fizyki dostali poraz kolejny elektronicy, aż chce się studiować na mojej kochanej uczelni

[Vimes]

Rok temu, przy okazji lietarckiego Nobla , Marek Magierowski opublikował tekst "Wspaniała Europa pogardza literacką Ameryką". Jest tam pewien interesujący fragment, który pasuje również do dzisiejszej sytuacji:

Najnowsza historia literackiego Nobla wskazuje, iż marksista, feministka i zagorzały krytyk George&#8217;a W. Busha mają dużo większe szanse na zdobycie nagrody niż najwybitniejszy nawet pisarz, ale o &#8222;podejrzanych&#8221; poglądach (ukłony dla Mario Vargasa Llosy, swego czasu piewcy globalizacji i liberalnej gospodarki). Nie chodzi więc o jałowość amerykańskiej literatury (czy jakiejkolwiek innej), tylko o szyte grubymi nićmi usprawiedliwienie dla dziwacznej polityki Akademii Szwedzkiej, która w sposób autorytarny decyduje, kto z kim &#8222;prowadzi literacki&#8221; dialog, a kto nie.

Można powiedzieć, że Amerykanie w końcu nawiązali ideologiczny dialog z Europą wybierając sobie "postępowego" socjalistę na prezydenta, zatem Europejczycy musieli to jakoś docenić. Zachęta pojawiła się już w 2007 roku, kiedy pokojowego Nobla dostał Al Gore - wielki wojownik z mitycznym "globalnym ociepleniem". Myślałem, że komitet noblowski długo takiej głupoty nie przebije, ale jak widać wszystko jest możliwe. Z uzasadnienia wynika, że Obama dostał Nobla za dobre intencje, a tymi jak wiadomo piekło jest wybrukowane. Swoją drogą pokojowy Nobel mógłby zmienić nazwę na Nobla dla najpopularniejszego lewicowego celebryty, bo ostatnio taki jest głównie sens tej "prestiżowej" nagrody.

EDIT

Drobna korekta, myślałem, że pokojowego Nobla również przyznają Szwedzi, co jest nieprawdą, ponieważ robią to Norwegowie. Jeżeli kogoś jeszcze dziwi nagroda dla Obamy, to polecam zapoznanie się ze składem komitetu. Jak widać dominują w nim ideologiczni pobratymcy nowego "mesjasza" lewicy:

Członkowie Komitetu Noblowskiego wybierani są z rekomendacji partii politycznych i w rzeczywistości odzwierciedlają skład Stortingu (często są jego członkami).

Obecnie w skład Komitetu wchodzą: Thorbjorn Jagland (przewodniczący, z Partii Pracy), Kaci Kullmann Five (wiceprzewodnicząca, z Konserwatystów), Aagot Valle (Socjalistyczna Partia Lewicowa), Sissel Ronbeck (Partia Pracy), Inger-Marie Ytterhorn (Partia Postępu).

Źródło

:lol:

Jeszcze jedna ciekawostka:

W tym roku do pokojowej Nagrody Nobla zgłoszono rekordową liczbę kandydatur. Ubiegało się o nią 172 osoby i 33 organizacje. Termin zgłaszania nominacji to 1 lutego. Barack Obama został więc zgłoszony po mniej niż dwóch tygodniach prezydentury.

Źródło

Nobel w niecałe pół miesiąca zasługuje chyba na Księgę rekordów Guinnessa.

[Motor]

Słyszeliście? Obama laureatem Pokojowej Nagrody Nobla! Przecież to są jakieś jaja, powiedział bym to jest jakaś kompletna paranoja!!!!!!!!! Angry

Jak to zobaczył przetarłem oczy, ale jakbym to usłyszał poszedł bym do lekarza. Przecież to brzmi jak kiepski żart, szczególnie biorąc pod uwagę fakt o którym wspomniał madamo, że zgłoszenia były do 1 lutego! Mam nadzieje że to ostatni "wybryk" Norwegów, bo to już druga nagroda, która budzi wątpliwości.

Mówi się, że dostał tą nagrodę bo dał narodom nadzieje i, że chcę rozwiązywać problemy drogą dyplomacji, a nie siłową. Jak narazie nic takiego nie ma miejsca. Nagroda dla Baracka Husajna Obamy to kabaret i próba ratowania jego coraz gorszego wizerunku w USA.

Ja raczej cyrkiem nazwał bym komitet wybierający , chociaż sama postawa "czarnego prezydenta" jest wątpliwa .

Ciekawe, czy ci wszyscy internetowi krytykanci sami podsunęliby nazwisko osoby, która ich zdaniem w pełni sobie zasłużyła w tym roku na pokojowego nobla. Oczywiście bez wikipedii czy innego onetu.

To że nie jesteśmy w tej chwili wymienić Ci 10 kandydatów, a pewnie nawet 1, nie znaczy ze Obama był dobrym kandydatem .

Z uzasadnienia wynika, że Obama dostał Nobla za dobre intencje

Cho, cho, cho za rok dostaje Nobla .