Jak uniknąć służby wojskowej?

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Raffikki87

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 kwietnia 2004
Posty: 226
Rejestracja: 13 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 10 lutego 2006, 14:43

Ja na 100% dostane kategorie "D" ,gdyz mam pewne schorzenie które nie pozwala mi isc do woja - za dużo by ich to kosztowało.......!!!!

Najczęsceij kombinuje się ewe papierki wiem ciocia jest lekarzem .Napewmno lada dzien dostane wezwanie .W sumie do woja mógłbym isc ale cóż troche by ich to kosztowało (dieta) :roll: .Tak to rzadnych innych problemów zdrowotnych niemam .

Własnie dostałem wezwanie na stawke ..


Na wielkiej scenie ¿ycia musimy zagraæ dobrze role sw± .

NIEWA¯NE CZY SERIE A ,B ,C1 ,C2 ,D ,JUVENTUS TO JEST NAPRAWDE WA¯NE .
del kasa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 sierpnia 2005
Posty: 203
Rejestracja: 10 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 10 lutego 2006, 15:39

Huciak-cierpliwie czekam na inne informacje na temat tej jednostki :P Z góry dzieki za fatyge. Jesli natomiast chodzi o odroczenie to moje jest juz nieaktualne poniewaz przerwałem studia a uczelnia daje o tym znac WKU.
KOPEĆ pisze:W Gazecie Wyborczej była ostatnio lista chorób i przypadłości, z którymi do wojska już nie biorą.

Między innymi jest tam płaskostopie... Nie ide do wojska :dance:
Tez mam płaskostopie i dostałem kategorie A iiii ... :prochno:


steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2783
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 10 lutego 2006, 15:44

KOPEĆ pisze:Heh a masz to płaskostopie czy nie masz? :-D

No i trzeba mieć jakieś tam śmieszne papiery od lekarza.
Ty byłeś rok, albo dwa lata temu na komisji. Teraz przepisy się zmieniły ;)
Oby...
No kawałek czasu temu byłem na komisji.Płaskostopia to ja raczej nie mam ale inaczej sądził lekarz heh.No cóż jeśli są teraz takie przepisy to one również mnie obowiązują z kategorią A?A jeśli bym teraz był na komisji to bym dostał inna kategorie przez tą "przypadłość"?


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 10 lutego 2006, 15:59

Jesli ktoś z was czytał ksiazkę "Z głowy" (uwaznie). to pamięta sposoby niegdysiejsze;) Głowacki mówi o swoim znajomym, który przed wejście na komisje 21 razy...hmm....dokonał samogwałtu, ale miał pecha, bo zemdlał juz po wyjściu. A niektórzy połykali kawałek ołowiu na nitce przywiązanej do zęba. Na przeswietleniu dawało to sympatyczna czarna plamę. Może spróbuj czegoś z tej beczki? :D :smile:


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Huciak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 46
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 lutego 2006, 16:15

@del kasa Mam ten sam problem, bo przerywam edykacje na pol roku, ale pytałem się babeczek w dziekanacie, to powiedziały mi że WKU dostaje ionformacje o tym że nei studiuje juz wtedy kiedy WKU zadzwoni lub napisze pismo do uczelni. teraz biore urlop dziekański (jeśli mi dadzą go) a te zaświadczenie o studiowaniu zawioze niedługo do WKU i zobaczy się co będzie. Jeżeli nie uda się, to pojde do jakiejś prywatnej szkoły policealnej, dam dyrektorowy za semestr (który w takich szkolach jest dość tani) i chyba po problemie. w Warszawie sporo jest rozdawanych ulotek gdzie jest napisane że szkoła załatwia zaświadczenia do WKU i ZUS. Także wydaje mi się że nie aż tak trdno wymigać się od woja, tym bardziej że sporo młodych chłopaków idzie na ochotnika albo na zawodowego wojskowego. Myśle że może mi się uda nie mieć problemu z wojem.


Jestem fanem Juve od 1996 roku. Wtedy byłem zafascynowany Ravanellim. A terez jestem zakochany w Juve!
JUVE ALE!!!
Yari

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 czerwca 2003
Posty: 1601
Rejestracja: 13 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 10 lutego 2006, 16:19

Huciak pisze: teraz biore urlop dziekański (jeśli mi dadzą go) a te zaświadczenie o studiowaniu zawioze niedługo do WKU i zobaczy się co będzie.
Hmm , ale po co będziesz szedł do WKU z tym zaświadczeniem. Jak szkoła nie wyśle listu , że przerwałeś studia ( a nie przerwałeś , skoro bierzesz urlop )to WKU przecież nie będzie się dopytywać. Ja od dwóch lat nie zanosiłem nic i jakoś po mnie nie wołają.


alex_pl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 sierpnia 2004
Posty: 212
Rejestracja: 13 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 10 lutego 2006, 16:30

Widze ze niektorzy maja mylne pojecie o wojsku-a gadanina o ponizaniu i stosowaniu tam przemocy itd ... to juz wogole przesada(no chyba ze na jakichs zadupiach)-prawda jest ze nie ma lekko ale bez przesady. ;]


Huciak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 46
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 lutego 2006, 16:37

Yari pisze:
Huciak pisze: teraz biore urlop dziekański (jeśli mi dadzą go) a te zaświadczenie o studiowaniu zawioze niedługo do WKU i zobaczy się co będzie.
Hmm , ale po co będziesz szedł do WKU z tym zaświadczeniem. Jak szkoła nie wyśle listu , że przerwałeś studia ( a nie przerwałeś , skoro bierzesz urlop )to WKU przecież nie będzie się dopytywać. Ja od dwóch lat nie zanosiłem nic i jakoś po mnie nie wołają.
Chodzi o to, że WKU nie wie że studiuje, bo nigdy nie zawoziłem jeszcze do nich zaświadczenia o studiowaniu, także teraz zawioze. Moja uczelnia nie wysyła sama do WKU pism o studiowaniu, czyli formalnie dla WKU to ja teraz nic nie robie, wiec takowe pismo powinienem do nich zawieźć, nie sądzisz?


Jestem fanem Juve od 1996 roku. Wtedy byłem zafascynowany Ravanellim. A terez jestem zakochany w Juve!
JUVE ALE!!!
del kasa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 sierpnia 2005
Posty: 203
Rejestracja: 10 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 10 lutego 2006, 16:44

Huciak pisze:
Yari pisze:
Huciak pisze: teraz biore urlop dziekański (jeśli mi dadzą go) a te zaświadczenie o studiowaniu zawioze niedługo do WKU i zobaczy się co będzie.
Hmm , ale po co będziesz szedł do WKU z tym zaświadczeniem. Jak szkoła nie wyśle listu , że przerwałeś studia ( a nie przerwałeś , skoro bierzesz urlop )to WKU przecież nie będzie się dopytywać. Ja od dwóch lat nie zanosiłem nic i jakoś po mnie nie wołają.
Chodzi o to, że WKU nie wie że studiuje, bo nigdy nie zawoziłem jeszcze do nich zaświadczenia o studiowaniu, także teraz zawioze. Moja uczelnia nie wysyła sama do WKU pism o studiowaniu, czyli formalnie dla WKU to ja teraz nic nie robie, wiec takowe pismo powinienem do nich zawieźć, nie sądzisz?
Trochę dziwna sytuacja, że WKU jeszcze się o CIebie nie upomniało :roll: Moze lepiej bedzie jak w ogóle nie bedziesz zawoził im tych papierów skoro się nie upominają. Jest bowiem taka zasada, że jesli WKU nie zgłosi sie po Ciebie po upływie 18 miesiecy od wstawienia sie na komisje automatycznie zostajesz przeniesiony do rezerwy :P

Huciak
Teraz druga spawa. Tez byłem na poczatku załamany, że do wojska musze iść tym bardziej iż obecnie również pracuje. Jednak popatrz na to z innej perspektywy. Przerwałeś studia tak jak i ja. Kolejny rok studencki rozpoczyna sie w październiku czyli za 7 miescięcy. Do tego czasu odsłużę sobie wojsko i bede miał po kłopocie. Służbe można w kazdej chwili przerwac jesli sie dobrze uzasadni dana sytuacje :P Po za tym wojsko ściga teraz poborowych do 32 roku życia także po ukończonych studiach rezerwy Ci nie wlepią a wychodzę z założenia, że lepiej teraz zaliczyć wojo i nie sprawiać kłopotów przyszłemu pracodawcy niz później włuczyć sie po jednostka w wieku 25-26 lat :D


PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1169
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 10 lutego 2006, 17:50

Juz nawet na JP pojawia sie temat ktory przesladuje mnie od czasow ukonczenia liceum...jak uniknac woja!cp tu duzo mowic...temat przydatny wielu osobom plci meskiej...mnie rowniez;)
co do unkniecia tego"smierdzacego" wojska...przeczytalem ze"Nowe przepisy przewidują ponadto udzielanie odroczenia na cały czas trwania nauki w szkole ponadgimnazjalnej lub wyższej bez względu na wiek poborowego"..czy to oznacza ze np po policelanych szkolach moge tluc sie tak dlugo jak tylko mozna??tzn dadza mi spokoj jak bede mial np 24 lata??bo bylo tak ze mozna"sciemniac"ze szkola do 22 lat...czy dzieki temu przepisowi moge chodzic do takich szkolo np do lat..25?? z niecierpliwoscia oczekuje odpowiedzi od zainteresowanych i wiedzacych conieco na ten temat!!
pozdrawiam!!


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
kostekyo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 czerwca 2003
Posty: 220
Rejestracja: 05 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 10 lutego 2006, 18:43

del kasa pisze:Trochę dziwna sytuacja, że WKU jeszcze się o CIebie nie upomniało :roll: Moze lepiej bedzie jak w ogóle nie bedziesz zawoził im tych papierów skoro się nie upominają. Jest bowiem taka zasada, że jesli WKU nie zgłosi sie po Ciebie po upływie 18 miesiecy od wstawienia sie na komisje automatycznie zostajesz przeniesiony do rezerwy :P
Ja tak próbowałem :) Zacząłem studia w październiku i postanowiłem nie zawozić papierów do WKU (zresztą nie chciało mi się jechać bo dość dlaeko mam). Przez niecałe 4 miesiące miałem spokój aż tutaj nagle 3 tygodnie temu dostałem wezwanie aby stawić się do WKU w celu odbycia zasadniczej służby wojskowej :) Oczywiscie pojechałem tam zaraz następnego dnia i zawiozłem te cholerne papiery. Kobita była bardzo miła, powiedziała, ze czesto się zdarza, ze ludzie zapominaja dowozić papiery i wwypisala mi odroczenie do 2010 roku :) Możecie, wiec próbować wziać ich na przetrzymanie i liczyc na to, że zapomną o was nprzez te 18 miesiecy, ale mnie się niestety nie udało ...


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1529
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 13 lutego 2006, 18:49

Rozmawiałem z moim bratem <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> który się wymigał od wojska. :prochno: A więc tak: wiedział że niedługo dostanie list i jak już przyszedł to oczywiście go nie odberał :lol: , następnie zaczął studiować ale po pół roku przestał i znowu dostał wezwanie :lol: i tym razem zostało odebrane(mieszkał z matką, dziadkiem i babcią w domku jednorodz.) Następnie wraz z matką przeprowadził się do nowego domku, ale to nie pomogło bo wojsko wciąż go wzywało :smile:. W między czasie miał dziewczyne z którą się ożenił i po raz drugi się przeprowadził, tym razem do Warszawy i od 3 lat nie dostał listu. :prochno:


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 13 lutego 2006, 19:21

Wniosek oczywisty- przeprowadzki ratują (po)życie młodymk małżeństwom...
:smile: (joke)


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
ODPOWIEDZ