GTA V

Podyskutuj na temat najnowszych gier, poradź się innych w temacie zakupu nowego komputera czy poproś o pomoc, jeśli masz jakiś problem z nim związany.
ODPOWIEDZ
yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 2130
Rejestracja: 09 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 21 września 2013, 22:21

zahor pisze:co sądzicie o postaciach? Dla mnie chyba najciekawszy i najbardziej wyrazisty jest Trevor. Niebezpieczny psychol, ale jakoś go polubiłem, ma coś z batmanowego Jokera. Franklinem też fajnie mi się gra, bo jest taki, powiedziałbym, nieprzesadnie uczarnuszony. Na samym początku męczące było słuchanie tych dialogów, w których słowo nigga padało osiemset razy na sekundę, potem zaczął zadawać się z białymi, zmienił sposób bycia i od tej pory jakoś łatwiej mi się wczuć w tę postać. Natomiast Michael, mimo że z tej całej trójki jest najbardziej złożoną osobowością, dla mnie ma chyba najmniej wyrazu.
Cała trójka mi się bardzo podoba, chociaż chyba Trevor najmniej. Ja lubię się powczuwać, a w tego czubka jakoś tak ciężko ;) jeszcze te rzeźnie (rampage) :doh: ...

Bardzo podobają mi się natomiast relacje między postaciami. Zarówno mentoring Michael-Franklin, jak i stara przyjaźń Mike-Trevor... Opowieść Trevora o przyjaźni chłopca o imieniu Trisha z trollem - genialna!
zahor pisze:
yanquez pisze: 2-strzelanie myszką jest bardzo mało realistyczne. Bez problemu można przymierzyć z 300metrów i trafić idealnie... To chyba takie proste na wojnie nie jest...
Niekoniecznie. Po pierwsze, mało która broń pozwala Ci trafić w konkretny punkt, z reguły jest to pewien obszar, mniejszy lub większy. Do tego dochodzi "kołysanie" celownika zależne od tego czy biegniesz, czy wstrzymujesz oddech itp., nie wspominając o tym że jak walisz serię z kałacha, to kursor lata praktycznie po całym ekranie.
Ej no dobra, ale to już po naciśnięciu spustu (dla pada będzie to samo)... Wcześniej trzymasz sobie celownik idealnie na czole kolesia sporo oddalonego... Spróbuj na wiatrówce, która waży z 1,5kg mniej od przeciętnego m4... Chociaż kłócić się nie chcę, bo w BF nie grałem na myszce (Ale CoDy już tak)...


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1529
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 21 września 2013, 23:16

1-grając na konsoli wszyscy mają równe szanse - takie same pady. W przypadku blaszaków istnieje cała masa myszek lepszych i gorszych, co troszeczkę zaciera skill...
Myszka może zacierać skill w esporcie, a na pewno nie w normalnych online grach. Grałem 7 lat w csa i lepsza myszka skilla nie dodaje, a ewentualnie wygodę użytkowania i dokładniejszą czułość, której i tak zwykły Kowalski nie odczuje.
2-strzelanie myszką jest bardzo mało realistyczne. Bez problemu można przymierzyć z 300metrów i trafić idealnie... To chyba takie proste na wojnie nie jest...
Za to sterowanie dwoma analogami to jak na wojnie.


Alexis93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2009
Posty: 171
Rejestracja: 17 maja 2009

Nieprzeczytany post 21 września 2013, 23:24

Bruce Badura pisze:Producenci konsol robią z ludzi idiotów. Niedługo będziecie pisać do nich podanie o pozwolenie na włączenie tego śmiesznego pudełka ze śmiesznymi podzespołami na śmieszne gry.
i5 3570k @4,5 Ghz
HD 7970
8 GB Ramu

Nie musicie gratulować. Wystarczy, że pokręcicie głowami z niedowierzaniem.
Nie wiem kto tu robi z siebie idiotę wskazując na podzespoły jako kluczową płaszczyznę porównawczą komputerów osobistych i laptopów przeciwko konsolom.

Jeśli zaś chodzi o postacie no to mimo wszystko najbardziej podoba mi się Trevor ze swoją wyrazistością i przebiegłością w połączeniu z psychopatycznymi skłonnościami oddaje klimat GTA. Nie mniej jednak podjęcie tego wyboru nie byłoby jednoznaczne gdybym miał mało czasu na odpowiedź na pytanie która z postaci podoba mi się najbardziej gdyż historię Michaela i Franklina są równie bardzo ciekawe co dowodzi jak świetnych scenarzystów zatrudnia Rockstar.


Juventus na zawsze!
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 21 września 2013, 23:43

yanquez pisze: Cała trójka mi się bardzo podoba, chociaż chyba Trevor najmniej. Ja lubię się powczuwać, a w tego czubka jakoś tak ciężko ;) jeszcze te rzeźnie (rampage) :doh: ...
No mi akurat wczuć się w początkującego gangstera z murzyńskiego getta, tudzież w niespełnionego, emerytowanego przestępcę nie jest łatwiej, natomiast Trevor ma charyzmę jakiej nie ma ta dwójka.
yanquez pisze: Bardzo podobają mi się natomiast relacje między postaciami. Zarówno mentoring Michael-Franklin, jak i stara przyjaźń Mike-Trevor... Opowieść Trevora o przyjaźni chłopca o imieniu Trisha z trollem - genialna!
No widzisz, mi właśnie w tej relacji Michael-Franklin brakuje tego mentorstwa - wydaje mi się że wręcz za bardzo są oni jakby równi sobie. Zwróć uwagę jaka jest zależność między Trevorem, a tamtymi jego dwoma przygłupami, którzy go na swój sposób podziwiają i darzą autorytetem, oprócz tego że się go boją. Czy Michael jest aż taką figurą dla swojego "ucznia"? Nie sądzę, a nawet jeżeli, to nie zostało to tak dosadnie pokazane. Brakuje mi takiej jednej czy drugiej sceny, w której mentor by swojemu uczniowi czymś straszliwie zaimponował. To raczej emerytowany gangster od samego początku potrzebuje swojego młodszego kompana i bez niego nie dałby rady.
yanquez pisze: Ej no dobra, ale to już po naciśnięciu spustu (dla pada będzie to samo)...
Nie, nie, mi chodziło o to że nawet snajperką nie możesz najechać sobie na punkt od tak, bo celownik będzie się kołysać jeżeli nie wstrzymasz oddechu.
Ostatnio zmieniony 22 września 2013, 00:37 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 22 września 2013, 00:34

Panowie,

ten wątek o padach vs myszkach w kontekście realizmu jest nieco zabawny. :prochno: Nie wiem ilu z Was miało okazję postrzelać z różnych rodzajów broni (ja miałem jedynie z wiatrówek sportowych i kbks) i wiem, że tak samo pad jak i myszka nijak nie oddają realizmu użycia broni palnej.

Inną kwestią jest precyzja obu tych kontrolerów i tutaj nie ma dyskusji. Mysz komputerowa jest zdecydowanie bardziej precyzyjna niż nawet najlepszy pad. To wynika z konstrukcji i sposobu działania tych urządzeń. Gdyby było inaczej to na konsolach nie byłoby czegoś takiego jak auto aim. Koniec, kropka.

Jeżeli chodzi o GTA 5, mam pytanie: jak wygląda kwestia modelu zniszczeń pojazdów? Czytałem w Necie, że jest gorzej niż w GTA IV, potwierdzacie?

BTW. Co myślicie o scenie tortur, jak ją odebraliście?


Bruce Badura

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 maja 2011
Posty: 740
Rejestracja: 24 maja 2011

Nieprzeczytany post 22 września 2013, 10:52

Zdecydowanie najbardziej realistycznym kontrolerem jest legendarny gun-pad od niemniej legendarnego w krajach dawnego bloku wschodniego, Pegasusa, do niedoścignionej po dzień dzisiejszy słynnej Duck Hunt.


Murzin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2010
Posty: 106
Rejestracja: 27 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 22 września 2013, 20:04

Bruce Badura pisze:Producenci konsol robią z ludzi idiotów. Niedługo będziecie pisać do nich podanie o pozwolenie na włączenie tego śmiesznego pudełka ze śmiesznymi podzespołami na śmieszne gry.
i5 3570k @4,5 Ghz
HD 7970
8 GB Ramu

Nie musicie gratulować. Wystarczy, że pokręcicie głowami z niedowierzaniem.
Akurat graczy konsolowych nie obchodzi, ile masz RAMu. Ktoś taki kupi sobie PS 4 i ma wiele lat ulepszania sprzętu z głowy, a ty za jakiś czas będziesz wydawać kolejny hajs na ulepszanie kompa ;)


Tasak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 kwietnia 2005
Posty: 435
Rejestracja: 08 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 24 września 2013, 16:43

zahor pisze:Czy was też doprowadza do szału sterowanie samolotem, czy tylko ja jestem w tej kwestii jakiś lewy? Nie wiem czemu, ale dla mnie manewrowanie nim jest trudniejsze niż jakikolwiek inny element gry - strzelaniny, pościgi, bijatyki itd.
Trzeba zapisac sie do szkoly lotniczej, po takich kursach samoloty lepiej sie "prowadzi" znikaja turbulencje itp :D


Juras_Senat

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 marca 2010
Posty: 1076
Rejestracja: 21 marca 2010

Nieprzeczytany post 24 września 2013, 16:49

Murzin pisze:
Bruce Badura pisze:Producenci konsol robią z ludzi idiotów. Niedługo będziecie pisać do nich podanie o pozwolenie na włączenie tego śmiesznego pudełka ze śmiesznymi podzespołami na śmieszne gry.
i5 3570k @4,5 Ghz
HD 7970
8 GB Ramu

Nie musicie gratulować. Wystarczy, że pokręcicie głowami z niedowierzaniem.
Akurat graczy konsolowych nie obchodzi, ile masz RAMu. Ktoś taki kupi sobie PS 4 i ma wiele lat ulepszania sprzętu z głowy, a ty za jakiś czas będziesz wydawać kolejny hajs na ulepszanie kompa ;)
:ok:
Mnie osobiście strasznie wpienia oglądanie się na wymagania sprzętowe, niezbędne sterowniki i obsranego steama. Takiego Wiedźmina nie mogłem 2 dni odpalić, kupiony za prawie 100pln Napoleon w ogóle mi się nie uruchomił.
A na konsolce luzik, wrzucam grę i gram.

Gta V, jak zresztą każda cześć serii, wbiła mnie w fotel. Miałem przyjemność pograć kilka godzin, głownie eksplorowaliśmy mapę i jestem oczarowany różnorodnością i wielkością świata. Nie mogę się doczekać aż wraz z nową czarnulą nabędę swoją kopię.


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 25 września 2013, 03:26

Juras_Senat pisze: :ok:
Mnie osobiście strasznie wpienia oglądanie się na wymagania sprzętowe, niezbędne sterowniki i obsranego steama.
Steam jest jaki jest, ale jednego mu odmówić nie można...jego wyprzedaże zmiatają wszystko, można za małe pieniądze wyrywać stosunkowo świeże tytuły. Pokaż mi odpowiednika na konsoli?


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1529
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 25 września 2013, 08:41

Nie rozumiem co jest złego w steamie? Używam ten program od momentu kiedy powstał, a w zasadzie jeszcze od wersji beta i jako na początku mulił kompa i łącze tak teraz jest ok. Gry w jednym miejscu, świetne promocje, łatki same się ściągają itd.


meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1280
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 25 września 2013, 11:28

LordJuve pisze:Steam jest jaki jest, ale jednego mu odmówić nie można...jego wyprzedaże zmiatają wszystko, można za małe pieniądze wyrywać stosunkowo świeże tytuły. Pokaż mi odpowiednika na konsoli?
PlayStation Store i PlayStation+ za niecałe 149zł na rok albo 15 miesięcy za 195zł. Za cenę jednej nowej gry masz kilkadziesiąt dobrych/bardzo dobrych/świetnych gier na PS Vita/PS3 (po premierze również PS4) i zniżkę 10% na pozostały content w internetowym sklepie (standardowe ceny są chore ale też trafiają się okresowe zniżki więc można to przeżyć). Ja we wrześniu zeszłego roku zapłaciłem 148,96 i przez 12 miechów samych fps miałem ostatniego Deus EX, Bioshock 2, Bulletstorm, Borderlands,Crysis 2, Battlefield 3 - a jutro po przedłużeniu subskrypcji zasysam FarCry 3. To się nazywa oferta.
Ostatnio zmieniony 25 września 2013, 19:05 przez meda11, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
Juras_Senat

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 marca 2010
Posty: 1076
Rejestracja: 21 marca 2010

Nieprzeczytany post 25 września 2013, 18:29

LordJuve pisze:
Juras_Senat pisze: :ok:
Mnie osobiście strasznie wpienia oglądanie się na wymagania sprzętowe, niezbędne sterowniki i obsranego steama.
Steam jest jaki jest, ale jednego mu odmówić nie można...jego wyprzedaże zmiatają wszystko, można za małe pieniądze wyrywać stosunkowo świeże tytuły. Pokaż mi odpowiednika na konsoli?
W miarę świeże tzn? PlayStation Store nie rozpieszcza w tym względzie, ale juz abonenci PS Plus maja dostęp do darmowych gier, niekiedy głośnych tytułów.
Sam fakt istnienia Stema mnie irytuje, bo dlaczego kupując grę na fizycznym nośniku jestem zmuszony z niego korzystać? Po instalacji gry mogę sobie cała resztę wywalić do kosza. Ja osobiście nie widzę nic fajnego w cyfrowej dystrybucji (może poza wyjątkiem gier indie), dlatego nie przekonam się do Stema "bo taniej".

Edyta:
O, widzę, że Meda pięknie wyjaśnił jak to funkcjonuje wraz z abonamentem.
Jak się to ma do steamowych rabatów?


Obrazek
Mate.G

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 września 2011
Posty: 1252
Rejestracja: 10 września 2011

Nieprzeczytany post 25 września 2013, 18:57

Gotti pisze:Nie rozumiem co jest złego w steamie? Używam ten program od momentu kiedy powstał, a w zasadzie jeszcze od wersji beta i jako na początku mulił kompa i łącze tak teraz jest ok. Gry w jednym miejscu, świetne promocje, łatki same się ściągają itd.
Też tak miałem dopóki nie zbanowali mi Sourca za jakiś tam klucz.
Dokładniej chodzi o to, że klucze w Rosji są tańsze i sprzedaż jest zabroniona konta są banowane. Lub klucze kupione były z kradzionych kont bankowych :prochno:

Jak coś macie na steamie to nie radzę kupować kluczy na allegro.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 25 września 2013, 21:20

Błagam Was, tylko nie próbujcie teraz ludziom wmawiać, że granie na jakiejkolwiek konsoli jest tańsze niż gra na PC. Na Zachodzie może ta różnica jest mniejsza, ale w warunkach polskich gry na PC są zdecydowanie tańsze.

Zadając pytanie o "odpowiednik na konsoli" celowo pominąłem PSN+ bo opiera się on na innym modelu finansowania. Sorry, ale w życiu nie dałbym ani grosza za możliwość gry online czy arbitralnie oferowane gry. Jak chcę sobie jakiś tytuł kupić to szukam promocji a nie zadowalam się tym co mi rzuci SONY.

Za Deus EX załaciłem 15 zł w Biedronce, BioShock 3 dostałem do karty graficznej, Crysisa 1,2,3 kupiłem za 30 zł w ostatniej akcji EA, podobnie Battlefield, kosztował mnie kilka złotych w Humble Origin Bundle.

Z czym do ludzi?

Zrozumcie, gracze konsolowi są ogromnie obciążani przez producentów platformy (SONY, M$) bo Ci często dokładają do produkcji samego sprzętu dlatego muszą zarabiać na czym innym. Na PC jest inaczej.

BTW.
Jakiś odpowiednik PlayStation+ na Xboxa?
Juras_Senat pisze: Jak się to ma do steamowych rabatów?
Tak, że na Steam masz mw. co 3 miesiące wielką wyprzedaż i kupujesz gry za kilka/kilkadziesiąt złotych.
Kupujesz konkretne gry a nie opłacasz co miesiąc abonament licząc, że SONY rzuci Ci akurat tę grę, w którą chcesz zagrać.


ODPOWIEDZ