Wiedźmin 3: Dziki Gon

Podyskutuj na temat najnowszych gier, poradź się innych w temacie zakupu nowego komputera czy poproś o pomoc, jeśli masz jakiś problem z nim związany.
ODPOWIEDZ
jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 25 października 2015, 09:30

Marat87 pisze:Rzeczywiście, z wyglądu trochę podobny, co zauważyli już gracze na trailerach i screenach przedpremierowych :prochno:
Im dalej w las, tym bardziej potwierdza się "kmicicowość" Olgierda. Jego żona Iris, jest z domu Bilewitz. Później w walce z Olgierdem z koszmaru Iris, w tle słyszymy dialogi z pierwszej walki z Von Everecem w prawdziwym świecie. Padał wtedy deszcz, ale tej odzywki chyba nie było, pojawia się ona dopiero w tym drugim boju. Chodzi mianowicie o, cytuję - "Wiedźmina będą chować, to i niebo płacze" - czyli odzywkę do Wołodyjowskiego ( Pułkownika będą chować... ).
Sama historia paktu Olgierda z Panem Lusterko, to odniesienie do Twardowskiego.
To było po prostu świetne, ogólnie nawiązywania do historii Polski, do różnych naszych legend czy baśni aż wylewały się z ekranu co stworzyło po prostu świetny klimat :hellyes: Tego bardzo brakowało mi w 2.
Marat87 pisze: Przyznam, że mnie osobiście sam dodatek podobał się bardziej od podstawki, co jest przecież trudne do osiągnięcia, bo ta stała na bardzo wysokim poziomie. Biorąc pod uwagę jedynie dłuższe misje z całej gry, to jedynie ta z baronem mogłaby stanąć w szranki z "Sercami z kamienia".

Generalnie wydaje mi się, że dodatki były robione na podobieństwo opowiadań z pierwszego i drugiego tomu, natomiast to co działo się pełnej wersji było inspirowane sagą. W Sercach z Kamienia mamy wszystko takie zbite i szybko toczące się, w podstawce za to dużo róznych rozgałęzień od fabuły przez co czasem trochę się dłużyła.


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2469
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 25 października 2015, 17:49

jarmel pisze:Generalnie wydaje mi się, że dodatki były robione na podobieństwo opowiadań z pierwszego i drugiego tomu, natomiast to co działo się pełnej wersji było inspirowane sagą. W Sercach z Kamienia mamy wszystko takie zbite i szybko toczące się, w podstawce za to dużo róznych rozgałęzień od fabuły przez co czasem trochę się dłużyła.
To by tłumaczyło dlaczego bardziej podoba mi się dodatek. Zawsze wolałem bardziej kameralne opowiadania.

To jeszcze jedno odniesienie. Gdy Witold w ciele Geralta idzie szukać połykacza ogni, a Shani stwierdza, że na niego poczeka, mówi do niej "ty spoczywaj a ja pobruszę", co jest odniesieniem do najstarszych zapisanych słów w języku polskim ( Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj ).


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 13 listopada 2015, 09:00

Dwa spostrzeżenia po ukończeniu głównego wątku fabularnego:
1) Zakończenie nie jest aż tak epickie, jak można by się było spodziewać. W zasadzie czuję pewien niedosyt. Jestem z tych, co lubią wiedzieć jak potoczyły się dalsze losy świata i najważniejszych bohaterów, a tu było to ledwie liźnięte.
2) Niestety, moją drugą wadą jest fakt, iż mocno przywiązuję się do linii fabularnej. Jak się kończy, to moja motywacja do gry mocno spada. Mam trochę zadań pobocznych do wykonania, jest NG+... ale jakoś nie mam już tak dużej ochoty na grę. Tym bardziej, że CDR poszło na łatwiznę i zresetowało stan świata do momentu sprzed finałowych scen. Ok, to racjonalne i ekonomiczne rozwiązanie, ale jednocześnie burzy ono chronologię i autentyczność tego uniwersum. Szkoda.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 14 listopada 2015, 23:30

Też spodziewałem się bardziej spektakularnego zakończenia, ale ten brak resetu byłby dość karkołomnym zdaniem żeby nie wkradły się jakieś błędy i historia nadal pozostała spójna. Tym bardziej, że osoby podejściem takim jak Twoje zapewne stanowią większość wśród graczy. Redzi mają ograniczone moce przerobowe i nie dziwię się, że woleli rzucić je na patchowanie podstawki i robienie rozbudowanych dodatków. Pisanie o studiu, które ma naprawdę zdrowe podejście do swoich klientów, jako o tych, którzy idą na łatwiznę uważam za niesprawiedliwe.

Nie wiem, do którego zakończenia udało Ci się doprowadzić, ale na YT znajdziesz wszystkie trzy możliwe rozwiązania wspólnej historii Geralta i Ciri. To najbardziej sielankowe jest w mojej ocenie urocze i szalenie miłe, ale od strony fabularnej najsłabsze. Natomiast to będące konsekwencją złych wyborów rozłożyło mnie na łopatki.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 15 listopada 2015, 10:41

Arbuzini pisze:Nie wiem, do którego zakończenia udało Ci się doprowadzić, ale na YT znajdziesz wszystkie trzy możliwe rozwiązania wspólnej historii Geralta i Ciri. To najbardziej sielankowe jest w mojej ocenie urocze i szalenie miłe, ale od strony fabularnej najsłabsze. Natomiast to będące konsekwencją złych wyborów rozłożyło mnie na łopatki.
Ja doprowadziłem do pierwszego, czyli sielankowego, zakończenia. Masz rację - jest niezwykle pozytywne, takie lekkie.

Właśnie skończyłem oglądać na YT dwa pozostałe i muszę napisać, że trzecia opcja jest też ciekawa, natomiast drugie zakończenie - to pesymistyczne - jest dla mnie za ciężkie.

Chociaż zgadzam się, że sielankowe wypada dość słabo pod względem fabularnym.

Tak czy inaczej, oczekiwałem większego "wow" na zakończenie, bo pozostałe też nie są jakieś wybitne.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 15 listopada 2015, 21:05

Fabuła postawiła wysoko poprzeczkę i myślę, że żeby zakończenie było w pełni satysfakcjonujące musiałoby być petardą na miarę bitwy w Kear Morhen. W Arcanum, moim innym ukochanym cRPG, finał też szału nie robił. Może taki odbiór jest po prostu następstwem końca wciągającej historii i rozstania z pasjonującym światem gry. Pomimo zakończenia głównej linii fabularnej dalej odpalam Wieśka. Gram do 1,5 godziny, koksuję postać, robię zadania poboczne, zbieram wiedźmiński ekwipunek i takie krótkie powroty wciąż dostarczają sporo frajdy.

Jak wyjdzie Krew i Wino to ponownie zasiądę do rozgrywki.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 16 listopada 2015, 00:15

Arbuzini pisze: Jak wyjdzie Krew i Wino to ponownie zasiądę do rozgrywki.
Serce z Kamienia ukończyłeś? Ja mam zamiar wrócić do świata Wieśka w momencie, gdy wyjdzie drugi dodatek. Przejdę wtedy dwa na raz.

Na ten moment muszę sobie zrobić przerwę, bo spędziłem z Białym Wilkiem ostatnie kilka miesięcy (od dnia premiery w maju).


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 17 listopada 2015, 20:13

Nie. Mam zamiar zdobyć jeszcze wiedźmiński rynsztunek z podstawki i zrobić tak jak Ty, czyli dwa dodatki za jednym zamachem.


Wiking

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2008
Posty: 955
Rejestracja: 22 grudnia 2008

Nieprzeczytany post 17 listopada 2015, 22:43

Panowie, takie pytanie:

- czy kupionemu w Polsce Wiedźminowi można zmienić wersję językową?
Chodzi mi głównie o Francuski i ew. Angielski.

Byłbym wdzięczny za informacje.


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2469
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 18 listopada 2015, 03:11

Nie rozwieje twoich wątpliwości, ale powiem o mojej wersji na ps4, którą zakupiłem w Kanadzie ( gdzie są zazwyczaj tylko języki - angielski, francuski i hiszpański ) - mam wersję polską oraz kilka innych języków.
Dlatego też z dużym prawdopodobieństwem, powinieneś mieć tak popularne na świecie języki.


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2469
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2015, 02:46

Panowi, jakis tydzień temu wyszły dwa screeny z nowego dodatku. Bajkowe Toussaint.


http://wpc.4d7d.edgecastcdn.net/004D7D/ ... air_PL.png
http://wpc.4d7d.edgecastcdn.net/004D7D/ ... rds_PL.png


Wygląda świetnie, w pełni oddaje bajkowy klimat księstwa ( choć zdaję sobie sprawę, że są pewnie mocno podrasowane ).
Sam dodatek będzie się pewnie rozgrywał wokół wampirów ( własnie brux i alp brakowało mi w podstawce ), ponoć to miasto na koniec trailera "A night to remember" to właśnie Beauclair z powyższego screena. Fajny smaczek. Osobiście chętnie zobaczyłbym w końcu mantikorę.


czlowiek-nietoperz

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 stycznia 2016
Posty: 7
Rejestracja: 23 stycznia 2016

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2016, 14:51

Strasznie mnie wkurza, że musiałbym kupić albo nowy komputer, albo konsolę. Okropne te wymagania!


joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 771
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 12 marca 2016, 15:05

Jak to jest z tym dodatkiem serca z kamienia? Czy jest to tylko główny wątek czy też dodatkowe poboczne questy? I na ile mniej więcej godzin starczy, zakładając że podstawkę na spokojnie przechodziłem w nieco ponad 70 godz.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 12 marca 2016, 17:50

Główny wątek + sporo questów pobocznych i nowe lokacje. Jak jeszcze nie grałeś to bierz i nie zastanawiaj się, gra warta swojej ceny ;)
Ja trochę się z tym dodatkiem bawiłem, lekko 20 kilka godzin będzie, ale to też dlatego że zawsze wolę robić poboczne zadania i zwiedzać świat niż przeć do przodu.


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2469
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 12 marca 2016, 19:43

Chyba ok. 10 godzin na wątek główny przewidziano ( w następnym to ma być bodajże 20 godzin ) + dochodzą misje poboczne. Może warto poczekać w twoim przypadku na Krew i Wino i mieć od razu dobre 50-60 godzin zabawy na raz.
Drugi dodatek wyjdzie przypuszczalnie w czerwcu ( był przeciek, ale nie wiadomo czy to nie był fejk ).
Wracając jeszcze do Serc, jest tam bardzo klimatyczna lokacja w ruinach zamku, gdzie zadomowił się leszy ( a dokładniej w pobliskim lesie ), mrok, dziwne odgłosy z głębi kniei ( sam las nazywa się trupia knieja ).


ODPOWIEDZ