Żużel - wszystko o speedway'u
- Bianconero92
- Juventino
- Rejestracja: 07 września 2007
- Posty: 251
- Rejestracja: 07 września 2007
Przykre wiadomości z Gorzowa ... Lee Richardson po ciężkim wypadku zmarł w szpitalu. O dziwo zawodu zostaną wznowione po decyzji zawodników i zarządów klubu..
http://sport.onet.pl/zuzel/ekstraliga/p ... omosc.html
http://sport.onet.pl/zuzel/ekstraliga/p ... omosc.html
Welcome to my world,
the world of JUVENTUS !
the world of JUVENTUS !
- mixery
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2009
- Posty: 295
- Rejestracja: 23 stycznia 2009
To samo w derbach Lubuskich, tz. kontynuują ale komentatorzy sobie poszli.
Wielka tragedia, znowu wróci dyskusja co do nowych silników. Wypadku nie widziałem, ale skoro " nie opanował " to pewnie o to chodziło.
Niech spoczywa w spokoju.
Wielka tragedia, znowu wróci dyskusja co do nowych silników. Wypadku nie widziałem, ale skoro " nie opanował " to pewnie o to chodziło.
Niech spoczywa w spokoju.
- mixery
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2009
- Posty: 295
- Rejestracja: 23 stycznia 2009
A w Gorzowie zadyma, Falubaz nie wyjechał, potem Stal za nimi poszła. Sędzia kazał im kontynuować, groził odbiorem licencji, ale w końcu przerwał. Przykra sytuacja ale faktycznie było widać jaki np. Holta był rozkojarzony. Mimo że sędzia dziwnie się zachowywał to bluzgi ze strony kierownika Falubazu nie były potrzebne. Ciekawe jak się sytuacja rozwinie, ale obstawiam że władze Ligi uznają remis.
- eLeM
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 205
- Rejestracja: 02 września 2004
Nie byłoby do końca uczciwe, gdyby mecz zakończył się remisem, bo Stal była wczoraj zwyczajnie lepsza. Ale zachciało się odstawiania szopek. Obie drużyny się nie popisały, bo mecz powinien zakończyć się po 7 biegach i zostać powtórzony w innym terminie. Po 8 biegu dopiero zaczęła się tragikomedia. Bluzgi, wyzwiska, te dwa biegi po 5:1 to już nie było zwycięstwo Stali, tylko Falubazy jadące na odwał. A Stal jadąca we dwójkę w 11 biegu, to już była istna parodia jakichkolwiek wartości. W sumie obie drużyny wyglądały jakby próbowały coś "ugrać".mixery pisze:A w Gorzowie zadyma, Falubaz nie wyjechał, potem Stal za nimi poszła. Sędzia kazał im kontynuować, groził odbiorem licencji, ale w końcu przerwał. Przykra sytuacja ale faktycznie było widać jaki np. Holta był rozkojarzony. Mimo że sędzia dziwnie się zachowywał to bluzgi ze strony kierownika Falubazu nie były potrzebne. Ciekawe jak się sytuacja rozwinie, ale obstawiam że władze Ligi uznają remis.
Szacunek ogromny należy się za to kibicom Falubazu, którzy po 8 biegu opuścili stadion nie oglądając się za siebie. A Gorzowska elita niestety pokazała się przed całą Polską z jak najlepszej strony. "jedziemy!!! jedziemy", "j*bać Falubaz!!!" "pedały!!! pedały!!!. Mają chłopaki klasę.
Bardzo mi przykro z powodu Lee. Szczególnie, że dane mi było cieszyć się jego jazdą przy W69
A uskarżał się jedynie na ból nogi
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Co Ty piszesz za bzdury człowieku? Na przyszłość polecam nie wypowiadać się na tematy, na które nie masz pojęcia.eLeM pisze: Szacunek ogromny należy się za to kibicom Falubazu, którzy po 8 biegu opuścili stadion nie oglądając się za siebie. A Gorzowska elita niestety pokazała się przed całą Polską z jak najlepszej strony. "jedziemy!!! jedziemy", "j*bać Falubaz!!!" "pedały!!! pedały!!!. Mają chłopaki klasę.
Spiker powiedział nam na stadionie po 7biegu o śmierci Lee i że decyzja o meczu jest w rękach zawodników. Zawodnicy zdecydowali się odjechać zawody i po paru minutach oczekiwania pojawiło się te "jedziemy". Na to 'kibice' z Zielonej Góry "pedały". Szacunek kibicom falubazu powiadasz?
A może szacunek za to, że jak zwykle zrobili burdę na stadionie odpalając race i niszcząc sektor gości?
A może szacunek za to, że po raz kolejny zrobili gnój poza stadionem?
A może szacunek za jakikolwiek brak smaku i zwykłe chamstwo przez wywieszenie flagi "upamiętniającej" morderczynię największej ikony Gorzowskiego żużla?
Podsumowując w dupie byłeś gówno widziałeś.
Po decyzji zawodników flagi zostały ściągnięte, muzyka wyłączona, kibice jednych i drugich ładnie uczcili pamięć Lee i mecz miał być w ciszy odjechany do końca. Ale nie. Po dowiedzeniu się o śmierci Lee trener Stali proponował Falubazowi przerwanie meczu KLIK, nie zgodzili się, chcieli jechać dalej :!: Dostali wtedy znowu dwa razy po 5:1 to nagle zmiana zdania. Nagle zapanował u nich wielki smutek i już nie są zdolni do jazdy, dziwne? Dla mnie już w sumie nie, ja takie jaja podczas pojedynków z sąsiadami z południa przeżywam kilka razy w sezonie.
Szkoda, że tym razem ten cyrk odbywa się na takiej tragedii.
Lee Richardson [*]
#AllegriOut
- Łyko
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 28 września 2003
- Posty: 807
- Rejestracja: 28 września 2003
Przestań się ośmieszać tak jak cały Gorzów. Zacznijmy od początku. Oprawa gości - fakt, faktem jest że Jancarz żadnym przykładem dla młodziezy nie był. Skonczyl tak jedynie przez swoją głupotę a dzisiaj kibice robią z niego co chcą. Z resztą to są oprawy i zawsze takie będą... popatrz na kibiców Juve i na piosenkę Morto peppino , morto facchetti presto anche moratti morirà. To jest nienawiść do obu klubów, nie ma granic, derby rządzą się swoimi prawami! Co do rac odpalonych na stodionie to przemilczę... albo nie bo już nie moge się powstrzymać. Właśnie o to walczymy cały czas z Tuskiem!! O tym - my kibice Juve cały czas rozmawiamy. Jezdzimy na mecze, chcemy opraw, chcemy dopingu, chcemy chociaż skromnych rac... Siedzieć w domu przy TV to kazdy potrafi ale jaki jest tego sens? dobra bo trochę odbiegłem od tematu.jarmel pisze:Co Ty piszesz za bzdury człowieku? Na przyszłość polecam nie wypowiadać się na tematy, na które nie masz pojęcia.eLeM pisze: Szacunek ogromny należy się za to kibicom Falubazu, którzy po 8 biegu opuścili stadion nie oglądając się za siebie. A Gorzowska elita niestety pokazała się przed całą Polską z jak najlepszej strony. "jedziemy!!! jedziemy", "j*bać Falubaz!!!" "pedały!!! pedały!!!. Mają chłopaki klasę.
Spiker powiedział nam na stadionie po 7biegu o śmierci Lee i że decyzja o meczu jest w rękach zawodników. Zawodnicy zdecydowali się odjechać zawody i po paru minutach oczekiwania pojawiło się te "jedziemy". Na to 'kibice' z Zielonej Góry "pedały". Szacunek kibicom falubazu powiadasz?
A może szacunek za to, że jak zwykle zrobili burdę na stadionie odpalając race i niszcząc sektor gości?
A może szacunek za to, że po raz kolejny zrobili gnój poza stadionem?
A może szacunek za jakikolwiek brak smaku i zwykłe chamstwo przez wywieszenie flagi "upamiętniającej" morderczynię największej ikony Gorzowskiego żużla?
Podsumowując w dupie byłeś ### widziałeś.
Po decyzji zawodników flagi zostały ściągnięte, muzyka wyłączona, kibice jednych i drugich ładnie uczcili pamięć Lee i mecz miał być w ciszy odjechany do końca. Ale nie. Po dowiedzeniu się o śmierci Lee trener Stali proponował Falubazowi przerwanie meczu KLIK, nie zgodzili się, chcieli jechać dalej :!: Dostali wtedy znowu dwa razy po 5:1 to nagle zmiana zdania. Nagle zapanował u nich wielki smutek i już nie są zdolni do jazdy, dziwne? Dla mnie już w sumie nie, ja takie jaja podczas pojedynków z sąsiadami z południa przeżywam kilka razy w sezonie.
Szkoda, że tym razem ten cyrk odbywa się na takiej tragedii.
Lee Richardson [*]
Powiedziałeś, że kibice Falubazu zawsze robią burdę pod stadionem... jasne! Zgadzam się. Nie inaczej jest jak Gorzów przyjeżdża do Zielonej. Przestań płakać na ten temat, to jest przecież to co nakręca te wszystkie mecze -rywalizacja między zawodnikami a takze kibicami.
takie teksty to mozesz rzucać w środowisku kibiców Stali ale nie do fanów Juve na tym forum. Chyba ze nad awatarem ustawisz napis typu "Stalista".jarmel pisze:Podsumowując w dupie byłeś ### widziałeś.
A co do zawodników gości to jasne pojechali kilka biegów ale co mieli zrobić? Sędzia straszy utratą licencji co Ty byś zrobił? Pojechali, jak im kazano, poźniej jednak zrobił się bojkot, a gospodarze pojechali na 5:0... to juz była parodia całej ekstraligi i regulaminu jaki za nią idzię.
W Polsce brakuje kultury podczas takich momentów. Byliśmy niedawno świadkami zdarzenia w SerieB. Koniec, zawodnik zmarł, mecze trzeba przełożyć, nie liczy się kasa stracona na transmisjach, liczy się szacunek dla zawodnika i jego nabliższych - w tym momencie oni przezywają najgorsze chwile w zyciu. W ogole nie powinno dojsc do jakichkolwiek rozmów, budka telefoniczna powinna byc pusta, zawodnicy powinni się pakować. Kibice Falubazu zrobili to co powinni zrobić wszyscy.
Rozumiem ze bronisz swój klub ale zastanów się czasem czy nie przesadzasz trochę. Błąd we wczorajszym spotkaniu poniósł cały zarząd polskiego speedwaya.
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Tak, ale są granice których się nie przekracza. Chociażby szacunek dla zmarłych, o którym sam piszesz niżej. Prywatnie nie był przykładem dla nikogo, ale dla mieszkańców Gorzowa zakochanych w zużlu jest ikoną za postawę na torze.Łyko pisze: Oprawa gości - fakt, faktem jest że Jancarz żadnym przykładem dla młodziezy nie był. Skonczyl tak jedynie przez swoją głupotę a dzisiaj kibice robią z niego co chcą.
"W jednej ręce flaszka, w drugiej nóż" czy coś takiego na transparencie, może mi powiesz, że to jest do przyjęcia? Co mecz w derbach na całym świecie drużyny sobie dogryzają, ale są granice, których się nie przekracza.
http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagor ... ionie.html
Niby dlaczego nie mogę tak mowić, skoro byłem widziałem, a kolega wyżej pisze takie bzdury na podstawie tego burdelu w mediach jaki się zrobił po meczu?Łyko pisze:takie teksty to mozesz rzucać w środowisku kibiców Stali ale nie do fanów Juve na tym forum.jarmel pisze:Podsumowując w dupie byłeś ### widziałeś.
Odsyłam do linku, który podałem w poprzednim poście. Trener drużyny z Gorzowa zaproponował pierwszy odwołanie meczu, Dobrucki chciał jechać dalej.Łyko pisze: A co do zawodników gości to jasne pojechali kilka biegów ale co mieli zrobić? Sędzia straszy utratą licencji co Ty byś zrobił?
Bo dostali dwa razy po 5:1.Łyko pisze:
Pojechali, jak im kazano, poźniej jednak zrobił się bojkot
Patrząc na to dzisiaj to naprawdę powinno się przerwać ten mecz żeby uniknąć tego cyrku. Jednak decyzja sędziego i zawodników była inna, więc powinno się to uszanować i odjechać w ciszy do końca te 15biegów.Łyko pisze: W Polsce brakuje kultury podczas takich momentów. Byliśmy niedawno świadkami zdarzenia w SerieB. Koniec, zawodnik zmarł, mecze trzeba przełożyć, nie liczy się kasa stracona na transmisjach, liczy się szacunek dla zawodnika i jego nabliższych - w tym momencie oni przezywają najgorsze chwile w zyciu. W ogole nie powinno dojsc do jakichkolwiek rozmów, budka telefoniczna powinna byc pusta, zawodnicy powinni się pakować.
Popatrz chociażby na śmierć Kurmanka, idol Zielonogórskich kibiców, zginął dnia, którego odbył się mecz, mimo to w ciszy postanowili uczcić jego pamięć odjeżdżając całe spotkanie. I brawa im za to.
Owszem, każdy popełnił błąd, ale robienie z nas jakiś potworów teraz to po prostu absurd. A komentowanie postawy kibiców falubazu jako "szacunek" do czego się głównie odniosłem to po prostu śmiech na sali.Łyko pisze: Rozumiem ze bronisz swój klub ale zastanów się czasem czy nie przesadzasz trochę. Błąd we wczorajszym spotkaniu poniósł cały zarząd polskiego speedwaya.
#AllegriOut
- Antyteza
- Juventino
- Rejestracja: 01 sierpnia 2009
- Posty: 40
- Rejestracja: 01 sierpnia 2009
Łyku: robienie czarnej propagandy kibicom Stali, bez względu na okoliczności i miejsce, to chyba ulubiona forma spędzania czasu chłopców z południa.
Maszoński po siódmym biegu proponował Dobruckiemu przerwanie meczu - dlaczego Rafał się nie zgodził i wystawił w ósmym taktyczną?! Chciał uzyskać korzystny wynik i zakończyć mecz po ośmiu biegach, a gdy nie wyszło - nagle się "obudził"? Kasprzak i Jensen nie powinni sami odjeżdżać 11. biegu, ale nie doszłoby do tego, gdyby Falubaz zgodził się na odwołanie zawodów po siódmym.
Piszesz o Jancarzu - nie był święty, ale przypomnij mi, czy gorzowianie kiedykolwiek oparli swój doping o postacie Molki i Błażejczaka? Mówią Ci w ogóle coś te nazwiska?
Maszoński po siódmym biegu proponował Dobruckiemu przerwanie meczu - dlaczego Rafał się nie zgodził i wystawił w ósmym taktyczną?! Chciał uzyskać korzystny wynik i zakończyć mecz po ośmiu biegach, a gdy nie wyszło - nagle się "obudził"? Kasprzak i Jensen nie powinni sami odjeżdżać 11. biegu, ale nie doszłoby do tego, gdyby Falubaz zgodził się na odwołanie zawodów po siódmym.
Piszesz o Jancarzu - nie był święty, ale przypomnij mi, czy gorzowianie kiedykolwiek oparli swój doping o postacie Molki i Błażejczaka? Mówią Ci w ogóle coś te nazwiska?
- OsaSKS
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2012
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 sierpnia 2012
W takim razie albo wogóle nie wiesz co się dzieje w speedway'owym światku albo śledzisz wyniki/wiadomości od tego sezonu.Adi10 pisze:widziałem wiele gorszych wypadków na żużlu i nigdy nikt nie umarł ...
przykre
Start Gniezno | Juventus Turyn | Miami Heat
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Wczoraj miała miejsce kolejna żużlowa farsa. Walkower dla Torunian w meczu połfinałowym, ponieważ Hancock spóźnił się na mecz i drużyna nie spełniała wymaganego KSM. Później okazuje się, że.. sędza źle policzył i mecz będzie powtórzony.
Zastanawiam się ile jeszcze chorych sytuacji musi się zdarzyć, żeby w końcu został opracowany jakiś normalny regulamin rozgrywek?
Dobrze, że Torunianie też chcą jechać ten mecz, wczoraj nawet Sullivan mówił, że to hańba.
W drugim półfinale w końcu Stal pokazała kto rządzi w województwie, Finał jest nasz!
Osobiście jako rywala w finale wolałbym Toruń, ale taki, który awansuje w sportowej walce. Wszystko przed nimi, oby tylko ugadali się co do terminów, bo czas nagli.
Zastanawiam się ile jeszcze chorych sytuacji musi się zdarzyć, żeby w końcu został opracowany jakiś normalny regulamin rozgrywek?
Dobrze, że Torunianie też chcą jechać ten mecz, wczoraj nawet Sullivan mówił, że to hańba.
W drugim półfinale w końcu Stal pokazała kto rządzi w województwie, Finał jest nasz!
Osobiście jako rywala w finale wolałbym Toruń, ale taki, który awansuje w sportowej walce. Wszystko przed nimi, oby tylko ugadali się co do terminów, bo czas nagli.
#AllegriOut
- mixery
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2009
- Posty: 295
- Rejestracja: 23 stycznia 2009
No i zaczęło się. Poświęcona nocka, ale było warto. Hampel Wygrał, Gollob drugi. Szkoda Kasprzaka, nie chcę go za wcześnie skreślać, oby jeszcze się pokazał z dobrej strony.
Szkoda tych nowych przepisów o punktach w finale :-D .
Szkoda tych nowych przepisów o punktach w finale :-D .
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Moim zdaniem też lepiej było wcześniej. W końcu trzeba jakoś nagradzać zawodników za dojście do finałumixery pisze:
Szkoda tych nowych przepisów o punktach w finale :-D .
Zawody dla nas super, bałem się po ostatnim sezonie, że Tomek już nie osiągnie swojego najwyższego poziomu, ale teraz nadzieje odżyły
#AllegriOut
- mixery
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2009
- Posty: 295
- Rejestracja: 23 stycznia 2009
Szczerze mówiąc za Tomkiem nie przepadam, ale za to z Jarkiem wiąże wielkie nadzieję. Ten sezon będzie należeć do niego. Przetasowania w drużynach co sezon to jest to co uwielbiam, a Jarek w Falubazie może osiągnąć wszystko. GP zaczął dobrze.
Darcy Ward może sporo namieszać, ale to nic nowego .
Darcy Ward może sporo namieszać, ale to nic nowego .
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Gollob mnie zadziwia Im starszy tym chyba lepszy. Może znowu pokusi się o mistrza skoro zaczął tak dobrze
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”