Serie A 19/20 (1): Parma Calcio 1913 0-1 JUVENTUS F.C
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 2017
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
Na Pana trzeba miec wyglad i pieniadze, a twoje wpisy raczej "nie wyglądają".Adrian27th pisze: Dla Ciebie Pan żelku malinowy.
To że jesteś ograniczony nie oznacza że wszyscy będą się do Ciebie dostosowywać.
Natomiast twoja wypowiedź pokazuje to OGRANICZENIE o którym zaciekle wspominasz, skoro na podstawie 1 kolejki Calcio, w której na dodatek zabrakło trenera na ławce potrafisz wywnioskować jak będzie wygladała nasza gra przez cały sezon. Gratuluje talentu
Już pomijam fakt ze wyjsciowa 11stka skladala sie z graczy, którzy mieli wpajany cynizm przez lata, a Sarri pracuje z Juve niecałe 2 miesiące.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7350
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Skład z dupy, 1-0 po golu Chielliniego z mocarną Parmą i zapewne gra w stylu #AllegriOut. Dzięki opatrzności, że zamiast oglądać bawię się na weselu, bo pewnie odpocząłbym od forum na minimum miesiąc. Przed startem sezonu miałem koszmarne przeczucia (wzmocnione 11stką z Synkiem Maksa, Grubym i Czarnym Kurczakiem) dlatego wolałem nic nie pisać, zamiast standardowo kopać się z dzbanami. Patrząc po komentarzach nie ma po co obczajać powtórki ani skrótu. Po 4 celne strzały Juve i Parmy Sarri weź się do roboty gamoniu!
Szkoda mi tylko, że przegapiłem LFC - Arsenal ( Salah zrobił robotę w Fantasy.
Szkoda mi tylko, że przegapiłem LFC - Arsenal ( Salah zrobił robotę w Fantasy.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 1133
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Wy jesteście poważni? Do przerwy mogliśmy równie dobrze prowadzić 3:0. Nie był to najpiękniejszy mecz, ale pierwsza połowa napawa do optymizmu. Może być tylko lepiej
Ronaldo naprawdę mial dzisiaj pecha.
Ronaldo naprawdę mial dzisiaj pecha.
- kawek
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 618
- Rejestracja: 06 marca 2005
Tak nudno na weselu czy nie możesz wysiedziec nawet tam bez pisania swoich żali?jackop pisze:Skład z dupy, 1-0 po golu Chielliniego z mocarną Parmą i zapewne gra w stylu #AllegriOut. Dzięki opatrzności, że zamiast oglądać bawię się na weselu, bo pewnie odpocząłbym od forum na minimum miesiąc. Przed startem sezonu miałem koszmarne przeczucia (wzmocnione 11stką z Synkiem Maksa, Grubym i Czarnym Kurczakiem) dlatego wolałem nic nie pisać, zamiast standardowo kopać się z dzbanami. Patrząc po komentarzach nie ma po co obczajać powtórki ani skrótu. Po 4 celne strzały Juve i Parmy Sarri weź się do roboty gamoniu!
Szkoda mi tylko, że przegapiłem LFC - Arsenal ( Salah zrobił robotę w Fantasy.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Pierwsza polowa dosc fajna, a druga to stary dobry Juventus Allegriego.
O skladzie to juz mi sie nawet nie chce pisac. MDS cos tam nawet szarpnal w ofensyqie, ale dwa babole w obronie byly. Dobrze ze zostal mistrz defensywy, a nie Cancelo
Szkoda sytuacji Ronaldo, a przedewszystkim tej nieuznanej bramki. Ten var to juz sie robi parodia. Beda milimetrowych spalonych sie doszukiwac, albo cofac do akcji sprzed minuty
Oby forma rosla i sklad wygladal inaczej.
Dajcie troche na luz. W ofensywie wyglada to o niebo lepiej, przede wszystkim stwarzamy sytuacje. W defensywie wyglada to troche jak za Maksa, czyli kupa w gaciach jak zespol potrafi przycisnac, ale widac ze probuja uczyc sie wyjscia spod pressingu.
O skladzie to juz mi sie nawet nie chce pisac. MDS cos tam nawet szarpnal w ofensyqie, ale dwa babole w obronie byly. Dobrze ze zostal mistrz defensywy, a nie Cancelo
Szkoda sytuacji Ronaldo, a przedewszystkim tej nieuznanej bramki. Ten var to juz sie robi parodia. Beda milimetrowych spalonych sie doszukiwac, albo cofac do akcji sprzed minuty
Oby forma rosla i sklad wygladal inaczej.
Serio ? Przeciez w sparingach i wczoraj w pierwszej polowie bylo tego wiecej, niz przez caly sezon z Maksiem.Adrian27th pisze:
U Maxa też były zalążki gry kombinacyjnej.
Dajcie troche na luz. W ofensywie wyglada to o niebo lepiej, przede wszystkim stwarzamy sytuacje. W defensywie wyglada to troche jak za Maksa, czyli kupa w gaciach jak zespol potrafi przycisnac, ale widac ze probuja uczyc sie wyjscia spod pressingu.
- hellspawn
- Juventino
- Rejestracja: 15 maja 2006
- Posty: 461
- Rejestracja: 15 maja 2006
Odpalam transmisję i już na samym początku zdziwenie: Matuidi, Khedira, Higuain w składzie. Czy nie ich chcieliśmy się pozbyć w pierwszej kolejności? Może właśnie dlatego dajemy im się pokazać?
Chyba jednak nie. Oglądając spotkanie tylko utwierdziłem się w przekonaniu, żaden nie nadaje się do wyjściowej jedenastki oraz, że żaden...nie odejdzie. Nikt ich nie kupi, a oni sami uwierzą w swoją szansę w tym sezonie. No, może poza Pipitą. Ten już w pierwszym meczu wydawał się zrezygnowany schodząc z boiska. Wartość jego jako rasowego snajpera jest po prostu żadna w tym momencie. Jest jak rekin pola karnego ze spiłowanymi zębami - miota się, szarpie, ale nie może ugryźć.
Z kolei Matuidi oraz jego gra wygląda tak jakby często przebywał w kole podczas gry w "dziadka": kiepsko u niego z przyjęciem, przytrzymaniem i rozegraniem, za to świetnie potrafi uprzykrzyć życie rywalowi swoimi niezgrabnymi kończynami. Tyle plusów z jego strony.
A Khedira jakiś dzisiaj taki jak nie on: powolny, rozkojarzony, popełniający głupie błędy.
Nie wiem, co to będzie ale wiem, że wspomniana trójka nie powinna grać w pierwszym składzie. Dorzuciłbym do nich De Sciglio, który wyszedł w podstawie, oraz oczywiście Mandżukicia siedzącego na ławie. Niektórzy z nich powinni być koniecznie sprzedani.
Jednak co mnie najbardziej irytuje podczas oglądania Serie A to VAR?
Czy są w ogóle spisane jakieś zasady korzystania z tego "udogodnienia"? Czy to faktycznie pomaga sędziom prowadzić sprawiedliwie spotkanie, czy raczej otwiera techniczną furtkę do wpływania na przebieg meczu ludziom z poza boiska?
Chyba jednak nie. Oglądając spotkanie tylko utwierdziłem się w przekonaniu, żaden nie nadaje się do wyjściowej jedenastki oraz, że żaden...nie odejdzie. Nikt ich nie kupi, a oni sami uwierzą w swoją szansę w tym sezonie. No, może poza Pipitą. Ten już w pierwszym meczu wydawał się zrezygnowany schodząc z boiska. Wartość jego jako rasowego snajpera jest po prostu żadna w tym momencie. Jest jak rekin pola karnego ze spiłowanymi zębami - miota się, szarpie, ale nie może ugryźć.
Z kolei Matuidi oraz jego gra wygląda tak jakby często przebywał w kole podczas gry w "dziadka": kiepsko u niego z przyjęciem, przytrzymaniem i rozegraniem, za to świetnie potrafi uprzykrzyć życie rywalowi swoimi niezgrabnymi kończynami. Tyle plusów z jego strony.
A Khedira jakiś dzisiaj taki jak nie on: powolny, rozkojarzony, popełniający głupie błędy.
Nie wiem, co to będzie ale wiem, że wspomniana trójka nie powinna grać w pierwszym składzie. Dorzuciłbym do nich De Sciglio, który wyszedł w podstawie, oraz oczywiście Mandżukicia siedzącego na ławie. Niektórzy z nich powinni być koniecznie sprzedani.
Jednak co mnie najbardziej irytuje podczas oglądania Serie A to VAR?
Czy są w ogóle spisane jakieś zasady korzystania z tego "udogodnienia"? Czy to faktycznie pomaga sędziom prowadzić sprawiedliwie spotkanie, czy raczej otwiera techniczną furtkę do wpływania na przebieg meczu ludziom z poza boiska?
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 951
- Rejestracja: 18 maja 2009
To jak De Ligt zacznie grać końcówki tak gdzieś w grudniu?
Ja prdle... takie kasztany w podstawowym składzie! Khedira musi mieć jakieś pozaboiskowe atuty... matkobosko co za syf ten Juventus
I już gwizdać na Dybale czy kogo tam kto woli, ale najbardziej mi żal Bernardeschiego. Podobała mi się jego gra w Violi i czasem w Juve, ale chłopak się zatracił zupełnie, pewnie niedługo pojawią się pogłoski o wypożyczeniu i tak dalej. Szkoda.
Ja prdle... takie kasztany w podstawowym składzie! Khedira musi mieć jakieś pozaboiskowe atuty... matkobosko co za syf ten Juventus
I już gwizdać na Dybale czy kogo tam kto woli, ale najbardziej mi żal Bernardeschiego. Podobała mi się jego gra w Violi i czasem w Juve, ale chłopak się zatracił zupełnie, pewnie niedługo pojawią się pogłoski o wypożyczeniu i tak dalej. Szkoda.
na śmietnik
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2524
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
Na poczatku meczu, bylem nań napalony jak inni. Po kilkunastu minutach zaczalem przegladac allegro...
- Khedira jest... straaaaaaaaaaaaasznie powolny
- Matuidi moze zostac, jako szosty
- Cuadrado mial byc sprzedany, a w jego miejsce przesuniety Cancelo
- Khedira jest... straaaaaaaaaaaaasznie powolny
- Matuidi moze zostac, jako szosty
- Cuadrado mial byc sprzedany, a w jego miejsce przesuniety Cancelo
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6204
- Rejestracja: 18 marca 2007
Czytam, że słaby Higuain. Dwa razy świetnie wyłożył piłkę kolegom z zespołu. Szkoda, że nie miał choćby jednej sensownej sytuacji, w której mógłby uderzyć na bramkę. Sensownej.
Wczoraj najsłabszy na boisku bezapelacyjnie był, i nie bójmy się o tym mówić, Ronaldo. Nie ratuje go bramka ze spalonego (którego nie było), miał kilka tak wybornych sytuacji, że gdyby na jego miejscu był Higuain i kończył je tak samo, odbyłby się tu lincz na Argentyńczyku. Apeluję o równe traktowanie, CR7 zagrał wczoraj żałośnie.
Najlepszy? Pjanic. Jak przeczytam chociaż jedno słowo krytyki to zwątpię w ludzkość. Najwięcej odbiorów, 92 podania (drugi w tym względzie Bonucci miał 55, a koledzy z pomocy - Khedira 30, Matuidi 24) przy 91% skuteczności i kilka ładnych zagrań w ofensywie (jak chociażby w tej sytuacji gdy Higuain w pierwszej połowie wystawił piłkę do Ronaldo). Był wszędzie.
Pjanic a później duet Chiellini - Costa. Giorgio samotnie okupowałby drugą lokatę, ale tej głupiej straty wybaczyć po prostu nie mogę, była to najgłupsza strata wczoraj. Costa jest za szybki dla rywali, oby omijały go kontuzje, będzie dużo przyjemności dla oka.
Khediry nie lubię, wczoraj zagrał słabo, tak jak i Matuidi. Traktuję to jako okres przejściowy zanim na stałe do gry nie wejdą Rabiot i Ramsey.
Pierwsza połowa bardzo ładna, wreszcie z mocną ofensywą, w drugiej dopadło nas zmęczenie, ale 60 minut dobrej gry w pierwszej kolejce to i tak jest gigantyczny skok względem poprzedniego sezonu.
BĘDZIE DOBRZE.
Wczoraj najsłabszy na boisku bezapelacyjnie był, i nie bójmy się o tym mówić, Ronaldo. Nie ratuje go bramka ze spalonego (którego nie było), miał kilka tak wybornych sytuacji, że gdyby na jego miejscu był Higuain i kończył je tak samo, odbyłby się tu lincz na Argentyńczyku. Apeluję o równe traktowanie, CR7 zagrał wczoraj żałośnie.
Najlepszy? Pjanic. Jak przeczytam chociaż jedno słowo krytyki to zwątpię w ludzkość. Najwięcej odbiorów, 92 podania (drugi w tym względzie Bonucci miał 55, a koledzy z pomocy - Khedira 30, Matuidi 24) przy 91% skuteczności i kilka ładnych zagrań w ofensywie (jak chociażby w tej sytuacji gdy Higuain w pierwszej połowie wystawił piłkę do Ronaldo). Był wszędzie.
Pjanic a później duet Chiellini - Costa. Giorgio samotnie okupowałby drugą lokatę, ale tej głupiej straty wybaczyć po prostu nie mogę, była to najgłupsza strata wczoraj. Costa jest za szybki dla rywali, oby omijały go kontuzje, będzie dużo przyjemności dla oka.
Khediry nie lubię, wczoraj zagrał słabo, tak jak i Matuidi. Traktuję to jako okres przejściowy zanim na stałe do gry nie wejdą Rabiot i Ramsey.
Pierwsza połowa bardzo ładna, wreszcie z mocną ofensywą, w drugiej dopadło nas zmęczenie, ale 60 minut dobrej gry w pierwszej kolejce to i tak jest gigantyczny skok względem poprzedniego sezonu.
BĘDZIE DOBRZE.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Szczere wyrazy współczucia dla partnerki, poważnie.jackop pisze:Dzięki opatrzności, że zamiast oglądać bawię się na weselu, bo pewnie odpocząłbym od forum na minimum miesiąc.
Ja co prawda na weselu nie byłem ale meczu też nie oglądałem, więc nie będę się wypowiadał i robił z siebie durnia. Najważniejsze 3 pkt i tyle.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
szczypek To musisz zwatpic. Pjanic jest tak bezjajeczny, ze to glowa mala. Nie dziwie sie ze on ma tyle podan, skoro oddaje pilke najblizszemu. To jest jego rozgrywanie. Przytocze jedna sytuacje w drugiej polowie. Pjanic dostaje pilke, dwa metry obok niego stoi Kielon, ktoremu oddaje pilke, a ten probuje poslac dlugie podanie do napastnikow. Dodatkowo dwie standardowe straty na swojej polowie, czy przed polem karnym. Zero jakiejkolwiek prostopadlej pilki, czy nawet przerzutow. Jakby tam ustawic Poulsena, to nie byloby duzej roznicy. Do tego idealne dla niego miejsce na rzut wolny i slabe wykonanie. Ja nie wiem czy jego problem to rzeczywiscie ta pozycja, czyli granie zaraz przed obroncami, czy z nim cos nie halo. Obawialem sie po przyjsciu Sarriego, ze Pjanic dalej bedzie meczyl tam bule.
Kielon tez mial ze dwa babole/straty gdzie zrobilo sie goraco.
Ciezko mi kogos jednoznacznie wyroznic, bo kazdy dobre zagrania przeplatal slabymi.
Kielon tez mial ze dwa babole/straty gdzie zrobilo sie goraco.
Ciezko mi kogos jednoznacznie wyroznic, bo kazdy dobre zagrania przeplatal slabymi.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3967
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Naprawdę wyglądało to słabo, praktycznie nic się nie zmieniło przez te miesiące bez Maxa. Sarri na razie idzie po najmniejszej linii oporu. Fakt czasu było mało, ale wystawianie Khediry i Matuidiego kosztem Cana i Bentancura jest dla mnie nie zrozumiałe. To samo Igła zamiast Paulo. Potem wielkie zdziwienie, że nie chcą odchodzić. Ale kto normalny na ich miejscu by chciał, kasa dobra, trofeum praktycznie pewne, do tego zaczynają sezon w 11. Spodziewałem się, ze nie będzie szału, ale nie spodziewałem się, że to będzie praktycznie to samo co za Maxa, no ale jak nie zmiana się systemu gry, oraz personaliów to chyba nie ma co się dziwić.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1707
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Coś w tym jest. Zmarnował dwie takie patelnie, że aż wstyd. Oczywiście optyka byłaby inna, gdyby nie decyzja o spalonym.szczypek pisze:Wczoraj najsłabszy na boisku bezapelacyjnie był, i nie bójmy się o tym mówić, Ronaldo. Nie ratuje go bramka ze spalonego (którego nie było), miał kilka tak wybornych sytuacji, że gdyby na jego miejscu był Higuain i kończył je tak samo, odbyłby się tu lincz na Argentyńczyku. Apeluję o równe traktowanie, CR7 zagrał wczoraj żałośnie.
https://cdn1.imggmi.com/uploads/2019/8/ ... 9-full.png
Ronaldo ma rysowaną linię od czubka nosa, a Alves od kolana, gdzie bark wydaje się być bliżej bramki (?). Ok już nie będę się czepiał, powiedzmy ze decyzja prawidłowa. Chcieliśmy spalonych na milimetry to mamy. Choć patrząc co robił Massa w meczu Fiorentina - Napoli, można mieć pewne obawy.
Solidny mecz defensywy, cieszy bramka Chielliniego, zdaje się że już dawno nie trafił.
Jak na ten tartak który wyszedł w pomocy to konstrukcja akcji nie wyglądała najgorzej. Zwłaszcza w pierwszej połowie, powinno być 0-2 i dalej gra na luzie. Później już niewiele się działo. Pewna zmiana jest taka, że Juventus teraz marnuje czas przez utrzymywanie się przy piłce, zamiast obrony Częstochowy jak za Allegriego.
Pjanic zagrał ok, przede wszystkim bez głupich strat. Higuain fajnie odgrywał, występ pod drużynę i tak trzymać.
Z Napoli liczę na 90 minut Rabiota i Dybalę w pierwszym składzie. Niech trochę zakręci tym klockiem Koulibalym.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1707
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Cóż przyznam, że oglądałem na lekkim golnięciu i coś mogło mi ukmnąć . Podasz z której minuty ta sytuacja?towalski pisze:Ja oglądałem chyba inny mecz, bo widziałem dwie straty Pjanica, z czego przynajmniej jedna, przy klasowym rywalu skończyła by się stratą bramki.