Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2019/2020 XD
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7364
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Zastanawiałem się czy nie nazwać: "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich" i poprosić o przyklejenie, ale forum nie funkcjonuje zbyt sprawnie, dział Piłka Nożna - Polska i tak w zasadzie martwy, a temat jednak historyczny :-)Osgiliath pisze:Zawsze uważam, że sens istnienia tego tematu na tym forum jest dyskusyjny - bo trzeba go szybko zamykać xd
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1004
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Masz rację, ale tylko po części. Z drugiej strony to jest właśnie już LM tylko jej pierwsza runda, która rzekomo nazywa się jeszcze eliminacjami. Dlaczego LM uznawać dopiero od fazy grupowej? Bo tam już przydział ma 90% drużyn? Jak dla mnie wszystkie ekipy powinny grać od pierwszej rundy tzw. eliminacji i daje sobie głowę uciąć, że nie raz nie jeden faworyt by do grupy nie doszedł. Ale z każdym rokiem piłka to już co raz bardziej nie sport, a biznes. Przecież to podobnie jak z mistrzostwami, przecież sam mundial to tak naprawdę finały mistrzostw świata, więc tak naprawdę w pewnym sensie mistrzostwami są już eliminacje.mateo369 pisze:ja bym go edytował na: "Polskie kluby w eliminacjach rozgrywek europejskich 2019/2020"jarmel pisze:Widzę, że stosowny dopisek na końcu tematu znowu jest :-)
Wkurza mnie, że mówi się iż "Piast skończył przygodę w LM" skoro w niej nie był.
Co do dwumeczu Piasta, to ogólnie byłem zaskoczony tym, że Piast był stroną, która miała niby wszystko pod kontrolą, rozczarowało mnie zdecydowanie Bate. Niestety jednak frajerstwo zadecydowało, a przede wszystkim głupota bramkarza. Niemniej nasza liga jest już dnem totalnym, do faz grupowych potrafią się już dość regularnie dostawać drużyny z Azerbejdżanu czy Kazachstanu, a u nas co roku co raz gorzej. Tak to niestety jest jak kadry opierane są na zagranicznych odpadach i co rok w każdym klubie wymiana połowy składu. Jak tak będzie to nic z tej ligi nigdy nie będzie. Tak samo polski zawodnik zagra jeden dobry sezon i potem wyjazd za granicę, masakra. Potem zdecydowana większość i tak przepada, zamiast ogrywać się przez dłuższy czas w naszej lidze, na czym Ekstraklasa bardzo by skorzystała. Tu jednak trzeba by wprowadzić odgórny zakaz wyjazdu za granicę do któregoś roku życia, tak jak było kiedyś, ale w dobie naszej kochanej Unii jest to niemożliwe. Przykro mi, że muszę żyć w takich czasach, że polska piłka to takie dno i nie ma nadziei na przyszłość, zazdroszczę tym, którzy żyli w latach 70 i 80.
P.S. No to Cracovię też już mamy z głowy
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1426
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Lechia całkiem fajnie zaprezentowała się z Broendby. Podobnie jednak jak w przypadku Piasta, zabrakło skuteczności. Oczywiście ostatecznie Lechia wygrała, ale spokojnie mogła i powinna strzelić przynajmniej ze dwa gole wiecej. Wówczas miałaby spokój przed rewanżem, a tak sprawa pozostaje otwarta. Być może przemawia przeze mnie fatalizm, ale boję się, że te zmarnowane okazje (bardzo często prezenty od rywali) zemszczą się w Danii.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1004
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Niestety na to się zanosi, czułem, że te niewykorzystane sytuacje w Gdańsku się zemszczą. Legia z takim graniem, to też jeszcze jedna runda i będzie po zawodach. Piast odpada z łotewskim zepsołem . Jesteśmy już na dnie dna, że też oni wstydu nie mają.
Edit: Lechia jeszcze walczy
Edit: Lechia jeszcze walczy
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1426
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Czyli w europejskich pucharach reprezentuje nas już tylko Legia, która każdym kolejnym występem coraz bardziej się kompromituje. Cracovii nie oglądałem, ale Piasta i Lechii zwyczajnie szkoda. Tak jak napisałem tydzień temu - Lechia w Gdańsku miała mnóstwo okazji, żeby rozstrzygnąć kwestię awansu, skończyło się na raptem jednej bramce różnicy, co w perspektywie wyjazdowego rewanżu nie znaczyło praktycznie nic.
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1847
- Rejestracja: 28 października 2007
Będzie beka jak Legia grając taką żenadę doczłapie się do grupy LE. Zostały 2 fazy eliminacyjne. Jak Piast sam sobie ładował gole to sami są sobie winni. Poza tym umówmy się polska liga sprowadza często czołowych piłkarzy z tych krajów, które eliminują polskie ekipy w przedbiegach pucharów. To jest poziom żenady level master expert.B@rt pisze:Czyli w europejskich pucharach reprezentuje nas już tylko Legia, która każdym kolejnym występem coraz bardziej się kompromituje. Cracovii nie oglądałem, ale Piasta i Lechii zwyczajnie szkoda. Tak jak napisałem tydzień temu - Lechia w Gdańsku miała mnóstwo okazji, żeby rozstrzygnąć kwestię awansu, skończyło się na raptem jednej bramce różnicy, co w perspektywie wyjazdowego rewanżu nie znaczyło praktycznie nic.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1278
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
Tutaj mamy ranking krajowy: https://kassiesa.home.xs4all.nl/bert/ue ... k2020.html
Jeśli Legia się nie otrząśnie to prawdopodobnie w przyszłym sezonie spadamy na 30 miejsce w rankingu: https://kassiesa.home.xs4all.nl/bert/ue ... k2021.html
Jedyny "spory" kraj, który byśmy wtedy wyprzedzali to Węgry, pozostałe 24 kraje to malutkie popierdółki z liczbą ludności na poziomie naszych pojedynczych: województw, miast czy nawet malutkich miasteczek.
Dramat i totalny upadek, tak źle nie było chyba nigdy (przynajmniej ja nie pamiętam). 55 federacji w Europie, z tego połowę stanowią kraje o liczbie ludności poniżej 5 melonów, a my w tym peletonie mamy zajmować 30 miejsce...
Trzeba kibicować, żeby naszym klubom szło jak najgorzej - tutaj nie ma szans na racjonalną poprawę, od 2 dekad wali się co sezon te same frazesy do znudzenia, a później kończy się tak samo. Im gorzej tym paradoksalnie lepiej, może ten burdel szybciej się rozleci.
Cóż widzimy się ponownie za rok z kolejnym temat pt. "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2020/2021 XD" zobaczymy, na którym miejscu ostatecznie wylądujemy xD
Jeśli Legia się nie otrząśnie to prawdopodobnie w przyszłym sezonie spadamy na 30 miejsce w rankingu: https://kassiesa.home.xs4all.nl/bert/ue ... k2021.html
Jedyny "spory" kraj, który byśmy wtedy wyprzedzali to Węgry, pozostałe 24 kraje to malutkie popierdółki z liczbą ludności na poziomie naszych pojedynczych: województw, miast czy nawet malutkich miasteczek.
Dramat i totalny upadek, tak źle nie było chyba nigdy (przynajmniej ja nie pamiętam). 55 federacji w Europie, z tego połowę stanowią kraje o liczbie ludności poniżej 5 melonów, a my w tym peletonie mamy zajmować 30 miejsce...
Trzeba kibicować, żeby naszym klubom szło jak najgorzej - tutaj nie ma szans na racjonalną poprawę, od 2 dekad wali się co sezon te same frazesy do znudzenia, a później kończy się tak samo. Im gorzej tym paradoksalnie lepiej, może ten burdel szybciej się rozleci.
Cóż widzimy się ponownie za rok z kolejnym temat pt. "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2020/2021 XD" zobaczymy, na którym miejscu ostatecznie wylądujemy xD
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7364
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Wczoraj Piast sfinalizował sprzedaż swojej (podobno) największej gwiazdy Joela Valencii (2 mln do Brentford) Także ich nastawienie do LE raczej można było przewidzieć. Żeby było zabawniej, w dobie hurtowego importu obcokrajowców, wyeliminował ich gol Polaka Kamila Bilińskiego
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- miczbi
- Juventino
- Rejestracja: 20 maja 2019
- Posty: 225
- Rejestracja: 20 maja 2019
W dzisiejszej piłce a zwłaszcza w europejskich pucharach co raz większą rolę odgrywa mentalność , gra do końca. Lechia mimo niezłego dwumeczu w najważniejszym momencie tj dogrywce daje ciała i dostaje dwie bramki. Gracze z Gliwic w każdym meczu tego sezonu tracili bramkę po 80 min!! To Fornalik nie wiedział że końcówki nie są ich mocną stroną? Po stracie bramki na 1-1 zamiast
walczyć o kolejnego gola oni zadowoleni stwierdzili że dowiozą zwycięski remis Legia mimo awansu gra tragiczna, Grecy ich odprawia z kwitkiem w kolejnej rundzie .
Ranking który wrzucił kolega Tony Montana przerażający. Niby mnie to grzeje, ale jednak miło by coś znaczyć w Europie choć troszkę.
walczyć o kolejnego gola oni zadowoleni stwierdzili że dowiozą zwycięski remis Legia mimo awansu gra tragiczna, Grecy ich odprawia z kwitkiem w kolejnej rundzie .
Ranking który wrzucił kolega Tony Montana przerażający. Niby mnie to grzeje, ale jednak miło by coś znaczyć w Europie choć troszkę.
- Tassano
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2012
- Posty: 141
- Rejestracja: 15 lipca 2012
Polska liga to coś co bym zaorał, posypał solą i nigdy nie doprowadził do reaktywacji. Amatorzy, którzy okazyjnie biegają za piłką, zarabiają ciężkie pieniądze. Ja bym im nawet najniższej krajowej za to co robią nie dał, bo w tym nie widać w ogóle krzty starań. Oni się nazywają profesjonalistami :co?: Czekam tylko aż dostaną w ciry od jakiejś ekipy z San Marino.
Całe to gówno jest opakowane w ładny papierek i się sprzedaje. W sumie nie dziwota, bo w tym kraju więcej niż połowa osób to barany idące do koryta, więc taki "produkt" jak ekstraklasa i tak będzie miał zbyt. Co roku kompromitacja i amatorka w ich wykonaniu, a nikt i tak nie wyciąga wniosków. Mieszkając we Wrocławiu regularnie widywałem pijanych piłkarzy Śląska w okolicy placu Niepolda - to jest podejście piłkarza? Kucharczyk, który mówi dziennikarzowi, że jest sam fatalny :-) Urażona duma typa, który nie potrafi prosto kopnąć piłki.
Całe to gówno jest opakowane w ładny papierek i się sprzedaje. W sumie nie dziwota, bo w tym kraju więcej niż połowa osób to barany idące do koryta, więc taki "produkt" jak ekstraklasa i tak będzie miał zbyt. Co roku kompromitacja i amatorka w ich wykonaniu, a nikt i tak nie wyciąga wniosków. Mieszkając we Wrocławiu regularnie widywałem pijanych piłkarzy Śląska w okolicy placu Niepolda - to jest podejście piłkarza? Kucharczyk, który mówi dziennikarzowi, że jest sam fatalny :-) Urażona duma typa, który nie potrafi prosto kopnąć piłki.