JuvePoland

Podobno pytamy o todibo, to nie można anulować wypożyczenia Romero ?

Paratici ogłosił, ze Dybała zostaje.

W takim wypadku po co był ten cały cyrk? Pozostaje mieć nadzieje ze cała sytuacja wstrząśnie Pawełkiem i weźmie się za robotę, bo dalszy zjazd spowoduje, ze nie weźmiemy za niego żadnych sensownych pieniędzy.

Lypsky pisze:Paratici ogłosił, ze Dybała zostaje.

W takim wypadku po co był ten cały cyrk? Pozostaje mieć nadzieje ze cała sytuacja wstrząśnie Pawełkiem i weźmie się za robotę, bo dalszy zjazd spowoduje, ze nie weźmiemy za niego żadnych sensownych pieniędzy.

Zaznaczył, że nie odejdzie w tym okienku, co jasno wskazuje, że sprawa nie jest zakończona. Podejrzewam, że gdyby transfer Neymara doszedł do skutku, a do nas zgłosiłoby się PSG, Dybala zostałby pożegnany bez żalu. On był na wylocie, wymiana z Lukaku to nie były mrzonki, nawet agent Antun potwierdził fakt negocjacji między klubami.

Podobno Neymar wczoraj ogłosił , że zostaje w PSG na kolejny sezon. Leonardo powiedział , że nikogo nie było stać na tak drogi wydatek . To by wyjaśniło słowa Paraticiego o pozostaniu Dybali .

Wczorajszy mecz znowu pokazał, że Dybala nie wiele nam da w 433.

Dokładnie tak. Słowa Fabsa o pozostaniu w klubie są pokłosiem problemów PSG z uzyskaniem odpowiedniej oferty za Neymara. Jeszcze kilka dni temu Nedved pytany o Dybalę odparł, że póki trwa okno wszystko możliwe. Wypychaliśmy go na siłę do samego końca i klub nie zmienił zdania. Dybala dostał z uwagi na powyższy problem drugą szansę i jako zawodnik o takiej wartości i z dychą na plecach musi pokazać, że jest w stanie unieść presję i powinien udowodnić swoją wartość. W przeciwnym razie przy kolejnym letnim oknie raczej uda się go klubowi sprzedać.

Robaku pisze:Bild: jestesmy blisko Boatenga

Bild

Dodał jeszcze nie Boateng dzisiaj nie trenował z drużyną ani nie brał udziału w sesji fonograficznej klubu bo już jest praktycznie graczem Juve.

Kolejny emeryt do kolekcji z grubym kontraktem.;/

Serio, po co nam Boateng? Nic nas nie uczą transfery takich starych piłkarzy, a do tego jeszcze Boateng który non stop jest kontuzjowany i wypalony. Masakra.

Niestety Boa to nie to samo co kiedyś, kontuzja z HSV jakoś ze stycznia 2016 go totalnie zniszczyła. W zeszłym sezonie gość strasznie niepewny, dużo błędów. Pewnie dostaniecie go w promocji za 10-15 mln więc w sumie kto wie, może go odbudujecie. Gość ma dopiero 30 lat, teoretycznie 4-5 lat dobrego grania przed nim. Transfer warty ryzyka koniec końców, zwłaszcza jeśli nie macie już większego hajsu na bardziej perspektywiczne zastępstwo Kielona.

Poprostu pisze:

Robaku pisze:Bild: jestesmy blisko Boatenga

Bild

Dodał jeszcze nie Boateng dzisiaj nie trenował z drużyną ani nie brał udziału w sesji fonograficznej klubu bo już jest praktycznie graczem Juve.

Kolejny emeryt do kolekcji z grubym kontraktem.;/

Warto dodać, że to zasługa raczej kontuzji Giorgio. W przyszłym roku są mistrzostwa i zapewne taki Rugani chce mieć okazję do jak największej ilości gry, a to u nas jest raczej niemożliwe, więc nasi mimo wszystko go gdzieś wypchną ( inaczej by nie brali 5 obrońcy). Nie oszukujmy się też, Bonucci nie jest gwarantem spokoju w obronie, lecz na tą chwilę nie jest też nim De Ligt i jakby nie było "młokos" Demiral. Potrzebny jest ktoś doświadczony do obrony, szczególnie na ligę mistrzów. To akurat padło na Boatenga, a że nasi go wybrali, widocznie trzeba im ufać - przynajmniej ja się wstrzymam z jakimi kolwiek osądami, najpierw niech w ogóle faktycznie przyjdzie do nas

Jutro na szczęscie się kończy to męczenie buły pt "mercato".

Było 5 stoperów to Rugani był wypychany bo tłok.
Chiellini kontuzjowany, zostało 4 więc teraz trzeba kogoś kupić.

Ktoś to ogarnia ?

Skończy się tak, że weźmiemy Boatenga a Rugani i tak zostanie

Boa taki stary nie jest, a jest szansa, że będzie mniej dupowaty od Ruganiego, który nawet w obliczu kontuzji Kielona dalej byłby ostatnim. Z resztą nie sądzę, aby Boa miał wejść do podstawy, bo imo tam będzie Bonucci/Demiral i DL, aby zbierał expa.

Czyli do jutra mamy ostatnią okazję wypchać Matuidiego i Mario

No i ciekawe, co się rozwinie ostatecznie z Icardim. Imo to inny styl niż Igła, który wziął się za siebie.

Tym co Boatenga nazywają emerytem przypominam, że chłop jest młodszy od Bonucciego. Świetny, klasowy stoper, jeśli jest szansa to brać bo wczoraj wyrwa w obronie biła po oczach.

Niepotrzebny ruch. Jeden stary i podatny na kontuzje zawodnik w miejsce innego starego i podatnego na kontuzje (Giorgio). Do tego zapewne dość tłusty i długi (za długi) kontrakt. Umiejętnościami zjada Ruganiego jako antipasto, ale z drugiej strony dawno nas nimi nie raczył. Pamiętacie Lucio? W prime czołówka światowa, u nas dramat.

Na Transfermarkt przytoczyli wypowiedź Rummenigge, według którego piłkarz chce grać i jeśli nie występuje regularnie jest niezadowolony.
Z tego względu nie rozumiem takiego kroku. U nas nie byłby pierwszym wyborem.

Co nie zmienia faktu, że Ruganiego nie chcę.

A Mario pokazujemy wyraźnie, że nie jest już w naszych planach.