JuvePoland

Makiavel pisze:To co mnie najbardziej boli to to, że Buffon nie wygra w swojej karierze LM. Miałem nadzieję na to że zakończy karierę Złota Piłka i triumfem w LM. A tak kolejna ZP dla Ronaldo a najlepszy bramkarz w historii bez tego trofeum.

Ronaldo zdobyl dwa gole w to spotkanie a Buffon niczego konretnego nie wyciagnal taka roznica.
Nie wazne ze tracil preze 12 spotkan tylko 3 gole wazne ze stracil w jednym finale 4 gole.

zobaczymy czy w przyszłym sezonie GiGi dalej bedzie nr.1 - czy to już czas :roll:

Makiavel pisze:To co mnie najbardziej boli to to, że Buffon nie wygra w swojej karierze LM.

jest jeszcze jedna szansa

Maly pisze:

Makiavel pisze:To co mnie najbardziej boli to to, że Buffon nie wygra w swojej karierze LM.

jest jeszcze jedna szansa

pod warunkiem, że przeszedłby do realu lub barcy na ten ostatni rok...

nie, wystarczy zmienić trenera na takiego który potrafi ofensywnie ustawić zespół a nie takiego, który myśli, że jak wpuści na boisko 3 napastników to gra ofensywnie

chyba, że mówisz, że sędziowie/UEFA i tak nie pozwolą wygrać komuś innemu niż ww dwójka

Obiektywnie patrząc to potrzebujemy dużych wzmocnień by znów zameldować się w finale LM i mieć szansę na wygraną. Oczywiście nadzieja umiera ostatnia, ale po wczoraj trudno jest wierzyć.

Jestesmy drużyną która bardzo dobrze potrafi grać dwumecze, a więc kolejny finał LM w kolejnych latach nie jest czymś nierealnym. Jeśli kupimy kotów w tym mercato i nie sprzedamy kluczowych graczy to być może nawet za rok