Strona 61 z 62

: 10 lutego 2013, 15:57
autor: Ouh_yeah
pumex pisze:Szkoda mi trochę Alexa, chyba nie bardzo widział, na co się pisze idąc do Australii
Wiedział. Mówił przecież, że przechodzi tam, bo to dobre miejsce do mieszkania i młody chce zobaczyć kangury :prochno:

Alex w Sydney.

: 13 kwietnia 2013, 18:26
autor: Lucas87
Ouh_yeah pisze:
pumex pisze:Szkoda mi trochę Alexa, chyba nie bardzo widział, na co się pisze idąc do Australii
Wiedział. Mówił przecież, że przechodzi tam, bo to dobre miejsce do mieszkania i młody chce zobaczyć kangury :prochno:
Tak tylko w tym słabym australijskim klubiku Alex w wieku 38 lat nastrzelał już tyle goli,że nie wiem czy Messi by go przebił...Z Bayernem zabrakło nam jego klasy i doświadczenia,a jest kimś niepowtarzalnym i zawsze nawet jak grał słabo można było liczyć na przebłysk jego geniuszu,którym roztrzygnął by dany mecz na korzyść. :roll:

Re: Alex w Sydney.

: 13 kwietnia 2013, 18:54
autor: piotrinho1234...
Lucas87 pisze:
Ouh_yeah pisze:
pumex pisze:Szkoda mi trochę Alexa, chyba nie bardzo widział, na co się pisze idąc do Australii
Wiedział. Mówił przecież, że przechodzi tam, bo to dobre miejsce do mieszkania i młody chce zobaczyć kangury :prochno:
Tak tylko w tym słabym australijskim klubiku Alex w wieku 38 lat nastrzelał już tyle goli,że nie wiem czy Messi by go przebił...
Biorąc pod uwagę potencjał ligi australijskiej to chyba masz rację.

Re: Alex w Sydney.

: 13 kwietnia 2013, 20:44
autor: Lucas87
piotrinho1234... pisze:
Lucas87 pisze:
Ouh_yeah pisze: Wiedział. Mówił przecież, że przechodzi tam, bo to dobre miejsce do mieszkania i młody chce zobaczyć kangury :prochno:
Tak tylko w tym słabym australijskim klubiku Alex w wieku 38 lat nastrzelał już tyle goli,że nie wiem czy Messi by go przebił...
Biorąc pod uwagę potencjał ligi australijskiej to chyba masz rację.
Tak właśnie biorąc pod uwagę potencjał ligi australijskiej :ok: No cóż bingo do najsilniejszych lig na świecie nigdy nie należała :C I właśnie dlatego, że mając prawie czwarty krzyżyk na karku (gdy większość już dawno zawiesiła buty na kołku) i pół amatorów jako partnerów (nie Xaviego nie Inieste itp) mimo to strzela gole-potwierdza to jedynie jego wielkość :wink:

Re: Alex w Sydney.

: 14 kwietnia 2013, 14:34
autor: Alfa i Omega
Lucas87 pisze: Tak właśnie biorąc pod uwagę potencjał ligi australijskiej :ok: No cóż bingo do najsilniejszych lig na świecie nigdy nie należała :C I właśnie dlatego, że mając prawie czwarty krzyżyk na karku (gdy większość już dawno zawiesiła buty na kołku) i pół amatorów jako partnerów (nie Xaviego nie Inieste itp) mimo to strzela gole-potwierdza to jedynie jego wielkość :wink:
Grzegorz Piechna też wymiata do dzisiaj w czwartej-piątej lidze nie mając za partnerów Xaviego i Iniesty (nawet nie Bonina i Hermesa) a ma prawie czterdziestkę.

Podobnie z Piotrkiem Reissem. Wielcy napastnicy wielkiej klasy.

Re: Alex w Sydney.

: 14 kwietnia 2013, 15:50
autor: Lucas87
Alfa i Omega pisze:
Lucas87 pisze: Tak właśnie biorąc pod uwagę potencjał ligi australijskiej :ok: No cóż bingo do najsilniejszych lig na świecie nigdy nie należała :C I właśnie dlatego, że mając prawie czwarty krzyżyk na karku (gdy większość już dawno zawiesiła buty na kołku) i pół amatorów jako partnerów (nie Xaviego nie Inieste itp) mimo to strzela gole-potwierdza to jedynie jego wielkość :wink:
Grzegorz Piechna też wymiata do dzisiaj w czwartej-piątej lidze nie mając za partnerów Xaviego i Iniesty (nawet nie Bonina i Hermesa) a ma prawie czterdziestkę.

Podobnie z Piotrkiem Reissem. Wielcy napastnicy wielkiej klasy.
No tak tak :bravo: :bravo: :bravo: Z całą pewnością wielcy...Bo liga australijska jest tak słabiutka,że można ją porównywać do 5 polskiej ligi. :smile: :smile: Tylko jakoś dziwnie nie tak dawno nasza reprezentacja składająca się z samych gwiazd (podobno) przegrała z tymi
słabeuszami...Nie oglądamy tej ligi więc nie wiemy z jakimi rywalami Alex musi rywalizować. Jedno jest pewne,chyba jeszcze w zeszłym sezonie w Juve-Alex miał najlepszą średnią bramek z naszych napastników w stosunku do spędzonego czasu na boisku...Jeśli się myle to proszę poprawić. :happy: I jeśli mam wybierać dać miejsce jakiemuś Matriemu czy tym bardziej innemu Boriello i Anelce,Bendtnerom itp. to chyba bardziej należy się naszej LEGENDZIE nawet jak już by miał 50 lat :ok:
Ja tak to odczuwam chyba,że ty wolisz Anelkę.

Re: Alex w Sydney.

: 14 kwietnia 2013, 16:01
autor: meda11
Lucas87 pisze:Nie oglądamy tej ligi więc nie wiemy z jakimi rywalami Alex musi rywalizować.
Mów za siebie. Sporo ludzi oglądało rano Alexa, a ja sam obejrzałem dwa spotkania i poziom tamtych drużyn jest śmieszny. Ja nie mówię już o umiejętnościach typu technika, przegląd pola czy motoryka, bo z tym bywa różnie ale poziom taktyczny leży. Te kangury latają bez ładu i składu, gubią krycie, nie doskakują do pomocy, itd. itp. Cwany z uwagi na wiek, wychowany na taktycznej piłce i obdarzony taką techniką ADP może dzięki temu gwiazdorzyć.

Re: Alex w Sydney.

: 14 kwietnia 2013, 16:12
autor: Lucas87
meda11 pisze:
Lucas87 pisze:Nie oglądamy tej ligi więc nie wiemy z jakimi rywalami Alex musi rywalizować.
Mów za siebie. Sporo ludzi oglądało rano Alexa, a ja sam obejrzałem dwa spotkania i poziom tamtych drużyn jest śmieszny. Ja nie mówię już o umiejętnościach typu technika, przegląd pola czy motoryka, bo z tym bywa różnie ale poziom taktyczny leży. Te kangury latają bez ładu i składu, gubią krycie, nie doskakują do pomocy, itd. itp. Cwany z uwagi na wiek, wychowany na taktycznej piłce i obdarzony taką techniką ADP może dzięki temu gwiazdorzyć.
Jasne w polskiej lidze napewno nie dałby sobie rady bo przecież polska myśl szkoleniowo-taktyczna jest najlepsza na świecie...Jeśli dla ciebie potraktowanie geniusza i legendy w ten sposób jest fair i w zamian zastąpienie go kilkoma drewnami jest super pomysłem to gratuluje :smile: Ja mam na temat inne zdanie i już je uzasadniłem.

Re: Alex w Sydney.

: 14 kwietnia 2013, 16:23
autor: meda11
Lucas87 pisze:Jeśli dla ciebie potraktowanie geniusza i legendy w ten sposób jest fair i w zamian zastąpienie go kilkoma drewnami jest super pomysłem to gratuluje :smile: Ja mam na temat inne zdanie i już je uzasadniłem.
W którym cytowanym przez Ciebie miejscu odnosiłem się do zakończenia przygody Alexa z Juve? Odniosłem się do twojego głupiego gadania - nie oglądam/y kangurów więc się wypowiem. To jak cwaniaku?

Re: Alex w Sydney.

: 14 kwietnia 2013, 16:32
autor: Lucas87
meda11 pisze:
Lucas87 pisze:Jeśli dla ciebie potraktowanie geniusza i legendy w ten sposób jest fair i w zamian zastąpienie go kilkoma drewnami jest super pomysłem to gratuluje :smile: Ja mam na temat inne zdanie i już je uzasadniłem.
W którym cytowanym przez Ciebie miejscu odnosiłem się do zakończenia przygody Alexa z Juve? Odniosłem się do twojego głupiego gadania - nie oglądam/y kangurów więc się wypowiem. To jak cwaniaku?
Ech nie wiem piszę z tobą również odpisuje na zaczepki kolegi alfa omega itp więc już odpowiadam ogólnie...Zdania nie zmienie bo uważam,że lepiej by mieć Alexa na ławce niż kilku już wymienianych wcześniej.

Re: Alex w Sydney.

: 14 kwietnia 2013, 16:41
autor: meda11
Lucas87 pisze:Ech nie wiem piszę z tobą również odpisuje na zaczepki kolegi alfa omega itp więc już odpowiadam ogólnie...Zdania nie zmienie bo uważam,że lepiej by mieć Alexa na ławce niż kilku już wymienianych wcześniej.
To było już wałkowane setki razy na tym forum. Przejrzysz stare strony to zauważysz, że wszyscy (a przynajmniej większość) woleliby mieć Alexa na ławce kosztem takiego Bendtnera ale sam DP mówił wyraźnie, że zamierza grać do 40, a wchodzenie na 10-15 minut w końcówce co drugiego spotkania czy 3-4 mecze CI grą raczej nie można nazwać. Poczytaj więc wcześniejsze wpisy, a nie będziesz pisał, że ludzie się Ciebie czepiają.

Re: Alex w Sydney.

: 15 kwietnia 2013, 10:36
autor: Lucas87
meda11 pisze:
Lucas87 pisze:Ech nie wiem piszę z tobą również odpisuje na zaczepki kolegi alfa omega itp więc już odpowiadam ogólnie...Zdania nie zmienie bo uważam,że lepiej by mieć Alexa na ławce niż kilku już wymienianych wcześniej.
To było już wałkowane setki razy na tym forum. Przejrzysz stare strony to zauważysz, że wszyscy (a przynajmniej większość) woleliby mieć Alexa na ławce kosztem takiego Bendtnera ale sam DP mówił wyraźnie, że zamierza grać do 40, a wchodzenie na 10-15 minut w końcówce co drugiego spotkania czy 3-4 mecze CI grą raczej nie można nazwać. Poczytaj więc wcześniejsze wpisy, a nie będziesz pisał, że ludzie się Ciebie czepiają.
Właśnie problem w tym, że Alex chciał grać do końca kariery w Juventusie nawet jeśli miałby tylko siedzieć na ławie... :doh: On urodził się dla Juventusu i chciałby umrzeć będąc związany z tym klubie :angry:
A skoro tak było wałkowane i temat zamknięty to przecież decyzja nie należy do mnie tylko do administratora tej strony...Mogą w każdej chwili zamknąć temat i po sprawie :happy:

: 16 kwietnia 2013, 18:16
autor: hector55
Troche Mi żal ze ten zawodnik gra teraz w Sydney ;/

: 11 czerwca 2013, 12:35
autor: baad_newz
Mimo wszystko Del Piero całkiem nieźle radzi sobie w Australii: http://krotkapilka.pl/artykul,efekt_del_piero,679

: 22 czerwca 2013, 14:50
autor: ahojekk
Team " DEMPSEY DEL PIERO - PROTON " wygrał rozgrzewke w klasie GTE Am w PORSCHE 911 GT3 RSR, i zajęli drugie miejsce biorąc pod uwage całą klase GTE. Ciekawe jak im pójdzie w wyścigu.