Carlos Tevez
- squinter
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
- Posty: 1267
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
O matko, coś ostatnio dużo tych połamanych nóg...booyak pisze:Coś tutaj cichutko o naszej byłej 10, tymczasem w ostatnim meczu Tevez poza dwiema bramkami 'popisał' się niezbyt rozsądnym wejściem łamiąc nogę swojemu przeciwnikowi...
Głupie i nieodpowiedzialne wejście Teveza, jednak jestem pewien, że nieumyślne. Po prostu walczak nigdy nie odpuszcza.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7356
- Rejestracja: 08 października 2002
ale jakie głupie i jakie nieodpowiedzialne? bokiem stopy to nieodpowiedzialne? nawet nie miał wyprostowanej nogi, chciał zablokować piłkę a tamten nieszczęśliwie przywalił i jeszcze bardziej nieszczęśliwie doznał kontuzji
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- platini88
- Juventino
- Rejestracja: 03 kwietnia 2014
- Posty: 30
- Rejestracja: 03 kwietnia 2014
Bez nich Juve nie może się pozbierać. Massimo nie może wymyślić nic mądrego jak zniwelować ich braki w drużynie. Może ambicje Teveza dadzą o sobie jeszcze znać i on wróci do Europy, gdzie może zdobyć jeszcze jakieś trofea.zabekmj23 pisze:Przeciesz Tevez później był w szpitalu i go przeprosił osobiście to walczak i nigdy nie odpuszcza teraz w Juve takich brak bo dwóch ostatnich odeszło w lecie
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Mam na fejsie polajkowane jakieś pseudofanpejdże pro-Juventusowskie i jeden z nich donosi, że Tevez może w styczniu opuścić Boca i trafić do Corinthians. Powodem takiej decyzji mają być problemy finansowe Boca, ponoć hajs mu się nie zgadza i 10-ego nie wpływa na konto.
W problemy finansowe jestem skłonny uwierzyć, zobaczymy czy Carlitos tak kocha swój macierzysty klub, że pokopie charytatywnie.
A skoro już jestem w tym temacie, to tęsknię za Tobą mordo
W problemy finansowe jestem skłonny uwierzyć, zobaczymy czy Carlitos tak kocha swój macierzysty klub, że pokopie charytatywnie.
A skoro już jestem w tym temacie, to tęsknię za Tobą mordo
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 7470
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Prasa znowu rozpisuje się, że Tevezowi nie płacą od 3 miesięcy i że piłkarz rozważa rozwiązanie kontraktu z "ukochanym klubem", do którego tak pragnął odejść. Dzisiejsza La Repubblica pokusiła się nawet o teorię, że Juve sprowadzi go z powrotem, ale w to jakoś nie chce mi się wierzyć.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8864
- Rejestracja: 23 marca 2003
Ostatnio przestrzelił karnego, nie wiem czy już nie drugiego w sezonie :roll:
Tevez zaszkodził i sobie i nam... niestety. To od początku była idiotyczna i zbyt pochopna decyzja. Cała ta karuzela z tym odejściem, ehh... Za jego powrót oddałbym wiele, w co jednak absolutnie nie wierzę.
Tevez zaszkodził i sobie i nam... niestety. To od początku była idiotyczna i zbyt pochopna decyzja. Cała ta karuzela z tym odejściem, ehh... Za jego powrót oddałbym wiele, w co jednak absolutnie nie wierzę.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1776
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Nie ma się czemu dziwić. Szefowie klubu z Buenos Aires miesiącami przekonywali Teveza, że w Boca będzie szczęśliwy, wyciągnęli go z Juve za darmola, a teraz mu nie płacą. Wydaje mi się, że miłość do klubu nie ma tu nic do rzeczy bo Tevez nie ma 40 lat, żeby grać jedynie dla przyjemności. Jakby nie było to jego praca, mógł wybrać lepszą finansowo ofertę z Paryża czy Madrytu - wrócił do Boki i to jest wyraz przywiązania do klubu. Ale nadal jest doświadczonym topem w formie i dzięki temu jeszcze sporo może zarobić, dlaczego miałby nie myśleć o rozwiązaniu kontraktu, skoro został przez szefów oszukany? Pół Europy przyjmie go z otwartymi ramionami.mnowo pisze:Prasa znowu rozpisuje się, że Tevezowi nie płacą od 3 miesięcy i że piłkarz rozważa rozwiązanie kontraktu z "ukochanym klubem", do którego tak pragnął odejść. Dzisiejsza La Repubblica pokusiła się nawet o teorię, że Juve sprowadzi go z powrotem, ale w to jakoś nie chce mi się wierzyć.
Co do jego ewentualnego powrotu do Juve: serce bardzo by chciało, ale rozum mówi, że to mało prawdopodobne.
- MCL
- Juventino
- Rejestracja: 08 marca 2010
- Posty: 418
- Rejestracja: 08 marca 2010
A ja myślę, że jeśli tylko Juve będzie chciało, to jego powrót jest prawdopodobny. Nie rozstał się z nami na złych warunkach, nie strzelał fochów, wszystko się odbyła na zasadzie wzajemnego szacunku. Nie strzelał fochów i nie obrażał się jak w obu klubach z Manchesteru, ma u nas dobre papiery. Dodatkowo, darzy klub szacunkiem i wie, że może osiągnąć tu wiele. No i kibice nie maja mu aż tak za złe odejścia jak np Vidalowi.
Gdyby przyszedł to mielibyśmy urodzaj w ataku jakiego nie było od lat
Gdyby przyszedł to mielibyśmy urodzaj w ataku jakiego nie było od lat
http://mclpl.blogspot.com <-- Opowiadania, recenzje i inne ciekawe teksty
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1776
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
MCL, ja akurat, mówiąc o małym prawdopodobieństwie powrotu Carlitosa, myślałem bardziej o woli naszego zarządu. O ile jestem w stanie wyobrazić sobie, że Tevez chciałby wrócić do Turynu (wspomniał przecież nie raz, że w Turynie czuł się jak w domu, że Juve jest jego rodziną itd.), to raczej wątpię, żeby zarząd na to poszedł: oddali Teveza za darmo, dychę przekazali Pogbie, sprowadzili następców Argentyńczyka, z nim samym elegancko się pożegnaliśmy. Czy w tej chwili bylibyśmy w stanie płacić Tevezowi te 4-5 mln rocznie i czy by się to opłacało? Moim zdaniem ten etap został zakończony i zarząd nie będzie chciał do tego wracać.
Wydaje mi się, że musielibyśmy doświadczyć poważniejszego kryzysu w ofensywie, żeby nasi zaczęli rozważać ponowny angaż Carlitosa.
Wydaje mi się, że musielibyśmy doświadczyć poważniejszego kryzysu w ofensywie, żeby nasi zaczęli rozważać ponowny angaż Carlitosa.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Z jednej strony jestem na tak , co oczywiste! Z drugiej strony, no nie wiem...
Chodzi mi o Dybale, który zapewne stałby się jego dublerem, a chłopak potrzebuje ciągłej gry. Na chwilę obecną lepszy bez wątpienia jest Tevez. Jednak, uważam że Dybala ma potencjał dużo większy - ale to melodia przyszłości. Żeby jednak tak się stało, Paolo musi ciągle grać, w jak najbardziej wymagających meczach o stawkę.
Powrót Teveza mógłby jednak mieć pozytywny wpływ na Paolo, miałby się od kogo uczyć. Miałby mistrza którego jego zadaniem byłoby przerosnąć. Więc wszystko ma swoje + i -.
10 zabrać Pogbie?! - no biusty opadają! - wy serio takie bzdury piszecie?? Spokojnie! Paul ma gorszy okres, ale jak się podniesie - a się podniesie! - będziecie odszczekiwać tak głośno, że całe rozdrażnione schronisko paluch nie dałoby rady. :koszulka:
Tak czy inaczej ! Wracaj do domu Carlitos ! :koszulka:
:juve: :juve: :juve: :juve:
Chodzi mi o Dybale, który zapewne stałby się jego dublerem, a chłopak potrzebuje ciągłej gry. Na chwilę obecną lepszy bez wątpienia jest Tevez. Jednak, uważam że Dybala ma potencjał dużo większy - ale to melodia przyszłości. Żeby jednak tak się stało, Paolo musi ciągle grać, w jak najbardziej wymagających meczach o stawkę.
Powrót Teveza mógłby jednak mieć pozytywny wpływ na Paolo, miałby się od kogo uczyć. Miałby mistrza którego jego zadaniem byłoby przerosnąć. Więc wszystko ma swoje + i -.
10 zabrać Pogbie?! - no biusty opadają! - wy serio takie bzdury piszecie?? Spokojnie! Paul ma gorszy okres, ale jak się podniesie - a się podniesie! - będziecie odszczekiwać tak głośno, że całe rozdrażnione schronisko paluch nie dałoby rady. :koszulka:
Tak czy inaczej ! Wracaj do domu Carlitos ! :koszulka:
:juve: :juve: :juve: :juve:
#cznandj #ripgangsquad