podnoszenie ciezarow, kulturystyka...
- Dionizos
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 2230
- Rejestracja: 30 marca 2003
Zycze Ci powodzenia w cwiczeniu sztuk walki samemu .Ćwiczę lekko siłowo, bardziej na sprawność, szybkość i wytrzymałość, tj m.in dużo się rozciągam, biegam, wylewam z siebie hektolitry potu. Wszystko raczej ustawione pod sporty walki, obecnie ćwiczę technikę bokserską, za miesiąc w celach przygotowawczych ponowie treningi technik typu karate, później kilka miechów zapasów, w przyszłym roku powrót do walk pokroju MMA. Póki co oczywiście pełną gebą amatorka, no ale kto wie... 'tu narazie jest ściernisko, ale będzie san francisko
Edit: 24% tkanki tluszczowej, to chyba nie jest dobry wynik? .
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1217
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
jak klade sie spac 23-24 a wstaje zawsze o tej samej porze 8:00
i do 12 jem 2 posiłki zlozone z wiekszosci z wegli
i do 12 jem 2 posiłki zlozone z wiekszosci z wegli
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 10009
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
A gdzie napisałem, że sam trenuje?Dionizos pisze:Zycze Ci powodzenia w cwiczeniu sztuk walki samemu .
eee, nie wszyscy mają tak dobrze, żeby pospać 8-9 godzin, jak dla mnie to dzień jest na to za krótki Dzisiejsze 6-7,5 godzin snu to będzie długo wyczekiwany luksusRuTeK pisze:jak klade sie spac 23-24 a wstaje zawsze o tej samej porze 8:00
i do 12 jem 2 posiłki zlozone z wiekszosci z wegli
- rastapastor
- Milanista
- Rejestracja: 24 maja 2007
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 maja 2007
Walka z cieniem jest dobra...można przy tym bez nacisku partnera(przeciwnika) możemy przy tym wyobrazić sobie walkę...a wyobraźnia to pierwszy stopień by walczyć myśląc...
Normalna walka(sparing)<zależy też jaka...czy bardziej w stylu MMA czy luźna "stójka"> Uczy zachowań w walce z żywym przeciwnikiem, nabieramy doświadczenia i dzięki temu na ulicy czy na ringu jesteśmy w stanie dużo rzeczy przewidzieć...
Doświadczenie w walce jest ważne i temu służą sparingi z cieniem oraz z żywym przeciwnikiem...
Same umiejętności bez przetestowania są bezużyteczne...
To tak jak mieć dużą wiedzę teoretyczną i nie potrafić jej wykorzystać w praktyce...
Na treningach wiele technik obronnych z Jiu Jitsu, Judo, Combatu, BJJ itd wydaje się prostych...jednak wykrzystać potem to czego nauczyło się strikte teoretycznie...jest to sztuka...
Znam parę sekcji sztuk walki(bardziej wolę określenie sztuk\systemów walki) gdzie owszem uczy się technik obronnych, jednakowoż nie stara się ich wykorzystać na prawdę...co miałem na myśli...zero sparingów, zero walki. To nie jest dobre podejście do rzeczy.
Medytacja również jest potrzeba...pozwala oczyścić umysł i skupić się na oddechu, który w walce również jest nieodzowny
Uff rozpisałem się i chyba zarobie drugiego warna bo tu temat o kulturystach :d...
Pozdroo...BLESS
Normalna walka(sparing)<zależy też jaka...czy bardziej w stylu MMA czy luźna "stójka"> Uczy zachowań w walce z żywym przeciwnikiem, nabieramy doświadczenia i dzięki temu na ulicy czy na ringu jesteśmy w stanie dużo rzeczy przewidzieć...
Doświadczenie w walce jest ważne i temu służą sparingi z cieniem oraz z żywym przeciwnikiem...
Same umiejętności bez przetestowania są bezużyteczne...
To tak jak mieć dużą wiedzę teoretyczną i nie potrafić jej wykorzystać w praktyce...
Na treningach wiele technik obronnych z Jiu Jitsu, Judo, Combatu, BJJ itd wydaje się prostych...jednak wykrzystać potem to czego nauczyło się strikte teoretycznie...jest to sztuka...
Znam parę sekcji sztuk walki(bardziej wolę określenie sztuk\systemów walki) gdzie owszem uczy się technik obronnych, jednakowoż nie stara się ich wykorzystać na prawdę...co miałem na myśli...zero sparingów, zero walki. To nie jest dobre podejście do rzeczy.
Medytacja również jest potrzeba...pozwala oczyścić umysł i skupić się na oddechu, który w walce również jest nieodzowny
Uff rozpisałem się i chyba zarobie drugiego warna bo tu temat o kulturystach :d...
Pozdroo...BLESS
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 10009
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
Póki co przemilczę walke z cieniem...
Mam inną sprawę, mieliście może kontakt z jakimiś konkretnymi zasobami wiedzy nt ogólnie żywienia czy mineralizacji organizmu? Przede wszystkim chodzi mi o jakieś praktyczne rzeczy, chemia i biologia raczej nie dla mnie
Mam inną sprawę, mieliście może kontakt z jakimiś konkretnymi zasobami wiedzy nt ogólnie żywienia czy mineralizacji organizmu? Przede wszystkim chodzi mi o jakieś praktyczne rzeczy, chemia i biologia raczej nie dla mnie
- Axel
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2005
- Posty: 411
- Rejestracja: 30 maja 2005
Odżywianie to dość poważna sprawa; złą dietą można narobić sobie wiele złego, dlatego ja radziłbym Ci zwrócenie się z tą sprawą do specjalisty, który to na pewno doradzi Ci dużo lepiej a niżeli my No chyba, że mamy na forum speca w tej dziedzinie
"Grazie o Signore per avermi la Juventus"
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 10009
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
Po to właśnie nauczyłem się czytać i pisać, żeby móc olewać specjalistów i samemu sobie radzić z podobnymi sprawami.Axel pisze:zwrócenie się z tą sprawą do specjalisty, który to na pewno doradzi Ci dużo lepiej a niżeli my
- Spitfire
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2003
- Posty: 457
- Rejestracja: 31 maja 2003
aa ja dzisiaj Panowie i Panie mam 21 dzień Weidera i powiem że postęp jest widoczny gołym okiem ;] nie miałem nigdy problemów z brzuchem, ale teraz jestem coraz bardziej zadowolony....chociaż ciut monotonne, ale skończę i wstawię foteczkę celem reklamy a6w
tylko margaryna mleczna jest na ciążę skuteczna
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Byś się zdziwił, a6w daje ogromne efekty, śmiem twierdzić, że nic tak szybko i tak efektownie nie poprawi mięśni brzucha - oczywiście przy założeniu, że nie ma się tłuszczu za dużo.Siewier pisze:Tylko, żebyś ludzi nie przestraszył
Ja sam 2 razy podchodziłem do tego, za 2 razem skończyło się gdzieś ok 2 tyg - z powodu choroby - i powiem wam, że 300 brzuszków przy 1 partyjce a6w to pikuś.
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 10009
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
No właśnie, efektownie, jeżeli ktoś chce sobie wyrobić część mięśni brzucha, by ładnie wyglądało przed wakacjami to pewnie, a6w jest git, ale do efektywności temu ćwiczeniu wiele brakuje. a6w to ćwiczenie na rzeźbie, siły od tego nie przybywa.