Polska-Azerbejdzan 8-0

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ
białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 2025
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 10:41

mecz, którego nie mogliśmy nie wygrać, zakończył się dobrym wynikiem dla nas. chłopcy urządzili sobie poligon strzelecki, ale czego można oczekiwać od takiej drużyny, jak Azerbejdżan? wynik trochę mnie zaskoczył, bo nie sądziłem, że skończy się aż 8:0 :shock: co do piłkarzy, to niektórzy zagrali dobre spotkanie. mówię tutaj oczywiście o Franku. ostatnio jak się pojawił w Jadze (po zeszłorocznych meczach eliminacyjnych), to kibice chyba z 10 min. skandowali: "Franek, Franek - łowca bramek". no ale to tylko potwierdza przekonanie, że Tomek jest jednym z najlepszych napastników w lidze. dobre wejście zaliczył Saganowki. no ale on jest przyzwyczajony do tego stadionu. jednak 2 bramki z ławki mówią same za siebie. szkoda mi trochę Żurawskiego. zaliczył dobry występ, asystę, ale nie potrafił skierować piłki do bramki rywali. Krzynówek i Kosowski pomimo, że strzelili bramki, to nie zachwycili swoją grą. no ale nikt nie jest doskonały. czekamy na następny mecz, w którym też powinniśmy zdobyć 3 punkty...
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2005, 23:25 przez białas, łącznie zmieniany 1 raz.


forza bianco-neri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2004
Posty: 297
Rejestracja: 07 listopada 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 10:44

Pavel_Nedved1989 pisze:nie zagral Rasiak, Radek Maharadża ani Tomek Hojto i nasz gra wygladala swietnie, akcje byly skladne, napastnicy skuteczni jeszcze tylko zmienic trenera i MŚ staja sie coraz bardziej realne z powodu bezposredniego awansu z 2miejsca jesli bedziemy z 2najlepsi
:shock: Janas poukladal kadre po blamazu Bonka, doprowadzil do takiego zgrania druzyny jak sam zauwazasz, a potem chcesz go wymieniac? dzieki Janasowi mamy na dzien dzisiejszy reprezentacje zdolna wywalczyc awans do MS, wiec nie widze zadnego powodu zeby zmieniac trenera. jesli chodzi o mecze towarzyskie to trener probuje w nich rozne warianty, wiec mozemy liczyc sie z przegranymi, a ze nie ma zadnych tego skutkow wiec nie widze problemu. reprezentacja pokazala, ze w meczach o punkty potrafi sie zmobilizowac, a jedyny problem moze tkwic w psychice pilkarzy.


Juve per Sempre
Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 1127
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 10:52

No cóż. Mecz byl jednostronny zdecydowanie dla Polaków. Świadczy o tym sam wynik 8-0!!! :roll: Nikt chyba takiego pogromu się nie spodziewał.
KAżdy kto widział mez, wie jednak ze Polacy nie tylko wykorzystali słabosć Azerów ale pokazali takzę kilakmkoronkowych akcji. OD jesieni zesżłego roku iwdać wyraźną zwyzke formy Biało-czerwonych. Pytanie tylko.....czy za parę miesieć w meczach z Austrią i Walią też forma bedzie podobna.
Wyróżnić trzeba Smolarka, którego zmiana mocno ożywiła grę, zaliczył asystę - taki piłkarz przyda się Janasowi(widać że w Borussi zrobił spore postępy)
Niewidoczny w pierwszej połowie Krzynówek w drugiej zagrał świetnie asystował, stzrelił bramkę - brawo!
Kapitalna gra Franka, ten jego spokój i zimna krew mi imponuje, wydaje mi sie ż epd tym wzgledem jest on zdecydowanie anjlepszy z polskich piłakrzy. Kapitalna skutecznosć
Żuraw - mnie nie zawiódł, zrobił to co do niego należało, poamgałw rozgrywaniu, stworzył kilka groźnych akcji, zal trochę tego ze nie wykorzytsał 3 dogodnych sytruacji. :? tym bardziej że "turcy" mieli go na oku
Szymek- wcale nie przerosły go opinię o odrodzeniu. W turcji nabrał pewnosci siebie, swieżości, walecznosci, chęci do gry. Obok Frankowskiego anjlepszy pilkarz naszych w tym meczu:)Swietnie podawał
Kosa- na minus i to zdecydowanie. mimo strzelenia bramki.
A o to moje oceny:)
1- 6
Dudek 5 Rząsa 3, Bąk 5, Kłos 6, Baszczyński 4, Kosowski 2, Krzynówek 6, Sobolewski 4, Szymkowiak 6, Frankowski 6, Żurawski 4, Smolarek 5, Saganowski 5(zew zgledu na to ze tak krótko gral) Niedzielan 2,


Obrazek
Alessandro Del Piero ole!
Adu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 stycznia 2004
Posty: 218
Rejestracja: 24 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 11:01

no rzecz jasna nie moglo mnie zabraknac na takim meczu. wynik piekny bez dwoch zdan, ale musze powiedziec ze doping byl marny, nawet nie ma co porownywac z meczem legii (nie mowie tu o ilosci kibicow) ale ogolnie to atmosfera byla srednia. no i brawo dla marka Saganowskiego!! pokazal jak sie strzela bramki, niech niedzielan sie od nie go uczy


wszystkie drogi prowadza do... TURYNU!
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8864
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 13:18

Takie mecze chciałoby się oglądać codziennie. Cóż, widowisko jednostronne, aczkolwiek dla nas wyśmienite. Jak nasze zwycięstwo nie dziwi, tak dizwić mogą oszałamiające rozmiary. Nie często się zdarza by w meczu EL. do MŚ, padł tak wysoki wynik. Na taki pogorm przed meczem się nie zapowiadało. Azerowie owszem, przegrywali swoje mecze, ale minimalnie.
Cały nasz zepsół zarał zmotywowany i skoncentrowany na 100%, co zaowocowało. Dopisała skuteczność i stąd tak piękny wynik. :wink: Tak sobie teraz myślę, czemu JUVE jak strzeli 1 gola, nie kwapi sie jakoś do ataku, przecież futbol polega na strzelaniu goli.
W naszym zepole praktycznie każdy zagrał na 100%. Nie ma tu kogoś wyróżniać w tak pięknych okolicznościach, wygrał zespół a nie indywidualności.
Piękny obrazek na koniec meczu, jak piłkarze dziękowali kibicom.

Teraz czas skupić się na Irlandi. Ważne są 3pkt. W żadnym wypadku nie możemy pozwolić sobie na wpadkę.


Obrazek
kubinho 10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 lipca 2004
Posty: 392
Rejestracja: 31 lipca 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 13:45

POLSKA!!!!! POLSKA!!!!!
Wygraliśmy pewnie 8:0 ze słabym przeciwnikiem ale to zawsze coś!!! Żadko kiedy w meczach o stawke pada taki wynik i to może cieszyć!!! W środe gramy z Irlandią Pł (będe na meczu :D ) i mam nadzieje że Polska to wygra również zdecydowanie ale chyba jush nie w takich rozmiarach jak z Azerami bo Irlandczycy to zdecydowanie bardziej wymagający przeciwnik i chyba jush nie będzie tak łatwo.
Azerbejdżan nie miał w tym meczu nic do powiedzienie i był o klase gorszą drużyną od Polaków. Z reguły Azerbejdżan nie traci dużej ilości bramek co pokazał mecz z Anglikami gdzie Anglia wygrała podajrze tylko 1:0 a my po prostu ich rozgromiliśmy!!! Mam nadzieje że tak będziemy grać jush do końca eliminacji, ale jeszcze nie wpadajmy w euforię bo przecież narazie wygraliśmy z Azerbejdżanem a najgorsi przeciwnicy jeszce nas czekają :twisted:


Grande Juve, Vinci Per Noi
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 13:49

wychodzi na to, że Obra Kościan z powodzeniem mogłaby grać w El. MŚ, bo przegrała z reprezentacją tylko 0:4 8)

mecz do jednej bramki, Azerom w drugiej połowie po prostu nie chciało się grać, dlatego dostali oktawą do zera. Najbardziej podobała mi się bramka Sagana - odwrócił się z piłką i strzelił w długi róg. No i ta kołyska - coś pięknego, tylko szkoda że zrobił ją sam. Miły obrazek byłby, gdyby sześciu chłopa podbiegło do linii i zaczęło się bujać dla syna Saganowskiego :-D . Dobry powrót do kadry miał Smolarek - walczył, biegał, szukał pozycji. W dodatku zaliczył wpsaniałą asystę. Nic, tylko czekać teraz na Irlandię Północną...Weltmeiseterschaft coraz bliżej...


bartus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2004
Posty: 535
Rejestracja: 13 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 14:02

ze strony wisly krakow mozna bramki zassac :wink:
http://wisla-multi.com
jak bylby ktos zainteresowany...tylko trzeba sie zarejstrowac i jesdengo posta chyba miec :wink: ...dla chcacego nic trudnego :P 8)


Obrazek
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 2167
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 15:51

BIGGI pisze:ale coz trzeba wygrywać i walczyć o PIERWSZE miejsce ! Tak jest , o pierwsze - z taką grą !!
Bez przesady :roll: . Wygraliśmy z Azerbejdżanem, a nie z Anglią. Oczywiście rozmiar zwycięstwa może cieszyć, jednak pokonaliśmy słabych Azerów. Polska rozegrała dobry mecz (ale nie świetny). Bardzo dobrze grali Frankowski, Żurawski, Krzynówek nie zawiódł również Szymkowiak. Skutecznością wykazał się Saganowski, jednak sądzę, że nie zagrzeje miejsca w polskiej reprezentacji. Dziwi mnie powołanie dla Niedzielana, który w barwach NEC nic nie strzela. Obrona kilka razy przysnęła, na szczęście nie straciliśmy gola.
Andrewtbg pisze:Mecz wygrany przez Polaków 8-0 to bardzo rzadki widok, ale mimo tego jestem zadowolony z wyniku :D Polska zagrała pewnie i odważnie, a na efekty nie trzeba było długo czekać. Najbardziej zawiodłem sie na Macieju Żurawskim... występ tragiczny, żeby nie powiedzieć żałosny. Jednym słowem wstyd... ( tylko zapytac: Z czym Pan chcesz jechać za granice???)
Natomiast zadowolony jestem z postawy szymkowiaka. Według mnie był to jego najlepszy występ w reprezentacji. Przeciwnik nie był zbytnio wymagający w tym spotkaniu, dlatego jedyne co można polakom zarzucić to brak skuteczności( mowa tu o żurawskim czy niedzielanie :)
Obrazek Chyba oglądaliśmy inny mecz :roll: . Żurawski był jednym z lepszych piłkarzy w polskiej drużynie. Ładnie dryblował, podawał, dośrodkowywał. A że nie strzelił bramki? Trudno, nie zawsze wychodzi :roll: .
forza bianco-neri pisze:
Coolfi pisze:8:0 z Azerami - tak własnie z tymi z którymi tak męczyła się sama Anglia :shock:
Anglia meczyla sie z nimi w Baku na bardzo goracym terenie, Walii i Irlandii udalo sie stamtad wywiezc tylko remisy (odpowiednio 1:1 i 0:0), wiec nie porownujmy potyczki u siebie z ta na wyjezdzie.
Dokładnie. Zupełnie inny mecz będzie w Baku, Polska na pewno nie powtórzy takiego wyniku :roll: .
Aniolek pisze:asz8-0
Obrazek


:roll:
Iver.pk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lutego 2004
Posty: 307
Rejestracja: 12 lutego 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 15:54

Bardzo mnie ten wynik cieszy-naprawde mnie zadziwili chlopaki ze tyle potrafia strzelic. Ale nie ma co ukrywac ze przeciwnik nie pokazal nic-robil kardynalne bledy w obronie co nasi skrzetnie wykorzystali :) Jedyne czego sie boje to to ze (tfutfutfu) wystrzelalismy sie juz i nie bedzie komu strzelic Irlandii pln. Byl to chyba najlatwiejszy przeciwnik teraz bedzi juz tylko trudniej Irlandia Austria Walia i Anglia :twisted: Jezeli przegramy tylko z Anglia to bankowo awansujemy-ale kto wie moze nawet zajmiemy pierwsze miejsce :-D


Obrazek
pieny

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 września 2004
Posty: 87
Rejestracja: 12 września 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 17:45

Wygrajmy swoje mecze z Irladnia , Walia i Austrią u siebie i z Azerami na wyjeździe ... to w przypadku porażki z Anglia i tak możliwe jest że wejdziemy jak nei z 1 miejsca to mozę z 2 bezpośrednio z najlepszym bilansem a mozę sie uda z Anglia zremisowa to już napewno byśmy z 2 mioejsca pewnei i wyszli od razu albo i Anglia pogubi wczesniej punkty i bezie pierwsze miesjce ... i będa finały a jak bedą finały to będą nadzieje ... hmmm tylko ciekawe co bezie po MŚ.. ale wybiegło sie w przyszlość .. a gra była niezła wczoraj.. 8)


OLSZAN
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 17:50

Gra była niezła ale w sumei właśnie z takimi zespołami jak Azerbejdżan powinniśmy wygrywać właśnie w takim stylu! szczerze gdy było już 4-0 dla nas to Azerowie nam odpuścili i dali sobie spokojnie wbic te kolejne 4 gole! zapowiadali kokosy a już po 12 minutach cała konstrukcja została zburzona chciaż pierwsze 10 minut Azerowie grali naprawde nieźle ale tlyko marne 10 minut , warto podkreślic wspaniała atmosfere jaką w większości zgotowali kibice Legii ( no a zawsze miałem ich za .... huliganów :D:D) miłe pożegnanie Tomka Frankowskiego , ale za kilka miesięcy jak zagra Wisła a nie Polska to juz nie będzie tak miło :D:D


pieny

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 września 2004
Posty: 87
Rejestracja: 12 września 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 17:52

białas pisze: Krzynówek i Kosowski pomimo, że strzelili bramaki, to nie zachwycili swoją grą.
No nie gadaj Kosowski jak Kosowski chyab najgorszy polski piłkarz w tym meczu ...ale Krzynio to miał ze 2 czy 3 asysty i gola zreszto bardzo pięknego a oprócz tego i tak nieżle grał w przyjeciu pily wogle zachowuje non stop spokój w grze. itp itd


OLSZAN
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1529
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 27 marca 2005, 18:23

Nasza reprezentacja pokazała klase w tym meczu.
Polsce brakowało regularnego strzelca, ale teraz go mamy, Frankowski gra znakomcie, w każdym meczu zdobywa bramki i oby tak dalej a o awans nie ma co się martwić.
Kosowski nie grał najlepiej i myśle że Janas powinien postawić na lepszego według mnie nominalnego prawego pomocnika Damiana Gorawskiego.
Obrona grała bez zarzutu, boczni obroćny często włączali się do akcji ofensywnych, a stoperzy spisali się równierz bardzo dobrze.

Mam nadzieje że w środe odprawimy wyspiarzy i ze spokojem będziemy czekać na kolejne mecze.


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 7470
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 07:37

Po meczu nawet nie wiedzialem co mam myslec.. :roll: Przed spotkaniem podchodzilem do niego baardzo sceptycznie i myslalem raczej, ze po topornym spotkaniu padnie np tylko jedna bramka, albo bedzie 0:0. Tak naprawde to zastanawialem sie, czy warto to ogladac..
..ale okazalo sie, ze kurde Polacy urzadzili sobie rzeznie na boisku! 8) Swietnie zagral Frankowski, a raczej swietnie wykorzystal wiekszosc sytuacji, jakie mial. Tego wlasnie oczekuje sie od napastnika. Ciesze sie, ze zagral od pierwszej minuty. A najbardziej 'egzotyczne' bylo dla mnie to, kiedy caly stadion Legii (w tym pewnie wiekszosc kibicow Legii) skandowal jego nazwisko :roll:
Diego pisze:
Andrewtbg pisze:Najbardziej zawiodłem sie na Macieju Żurawskim... występ tragiczny, żeby nie powiedzieć żałosny. Jednym słowem wstyd... ( tylko zapytac: Z czym Pan chcesz jechać za granice???)
Obrazek Chyba oglądaliśmy inny mecz :roll: . Żurawski był jednym z lepszych piłkarzy w polskiej drużynie. Ładnie dryblował, podawał, dośrodkowywał. A że nie strzelił bramki? Trudno, nie zawsze wychodzi :roll:
Ja niestety mam podobne zdanie- nie podobal mi sie wystep Zurawskiego. To prawda, ze tak scisle rzecz ujmujac przyczynil sie do tej bramki samobojczej, bo to on dosrodkowywal. Ale poza tym, oprocz dobrego uderzenia w spojenie, nie za wiele moim zdaniem pokazal. Nawet ta sytuacja, w ktorej byl sam na sam z bramkarzem i ten mu wyjal pilke spod nog- po prawej stronie byl Frankowski, jesli juz nie mogl przelobowac bramkarza, to moze chociaz mogl podac.. :| Nie wiem. W kazdym badz razie jego wystep mi sie zupelnie nie podobal. Podobnie jak i Niedzielana.
Po meczu zastanawialem sie tylko, czy bedziemy brac namiar i margines na to, ze to byl mecz z Azerbejdzanem, a nie np z Czechami czy chociazby Austria. Bo jesli ktos bedzie mierzyl Polakow wg tego wyniku, a w nastepnym meczu- chociazby z Irlandia Pln. gralo sie bedzie duzo trudniej, to zebysmy przynajmniej nie zaczeli dyskutowac o jakims 'kryzysie' albo zeby zmienic trenera.. :roll: Zawsze trzeba pamietac, ze to byl Azerbejdzan...
...co nie zmienia faktu, ze mecz byl naprawde ladny :)


ODPOWIEDZ