JuvePoland

Kamciu pisze: ↑

08 czerwca 2023, 15:51

Czas pokazac tej reszcie wloskich <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, jak w takim meczu grac slabiej niz rywal, ale zwyciezac.

I właśnie przez taki <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> powinniście <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> 10-0 xD grać słabo ale zwyciężać, mam wrażenie, że to z jakiejś wypowiedzi Allegriegi xD.

Guardioli puchar się należy jak psu buda. Merdacze doczołgały się po fartownym losowaniu i tyle w temacie.

Nic nikomu się nie należy, trzeba taki mecz wygrać. Inter może nawet siedzieć 120 minut w 16 i wygrać w karnych. Puchar jest puchar, styl w takim meczu to sprawa drugorzędna.

Z naszego punktu widzenia lepiej zeby City wygralo, to chyba oczywiste. Im wiecej finalowych frajerow we Wloszech oprocz Juve, tym lepiej.

petrarka pisze: ↑

09 czerwca 2023, 13:54

Z naszego punktu widzenia lepiej zeby City wygralo, to chyba oczywiste. Im wiecej finalowych frajerow we Wloszech oprocz Juve, tym lepiej.

Ja będę gorąco trzymał kciuki za Interem, bo:
1) lubię romantyczne historie,
2) Inter może pokazać między innymi Juventusowi, że można mieć farta w losowaniu, wejść do finału 10tym składem Europy i wygrać,
3) po Januszowsku nie trawię City tak jak nie trawię PSG, Chelsea etc.

Szwamb pisze: ↑

10 czerwca 2023, 09:00

petrarka pisze: ↑

09 czerwca 2023, 13:54

Z naszego punktu widzenia lepiej zeby City wygralo, to chyba oczywiste. Im wiecej finalowych frajerow we Wloszech oprocz Juve, tym lepiej.

Ja będę gorąco trzymał kciuki za Interem, bo:
1) lubię romantyczne historie,
2) Inter może pokazać między innymi Juventusowi, że można mieć farta w losowaniu, wejść do finału 10tym składem Europy i wygrać,
3) po Januszowsku nie trawię City tak jak nie trawię PSG, Chelsea etc.

Jak merdy wygrają bo się tym będą chełpić przez 20 lat i będą wypominać za każdym razem nasze wspaniałe finaly także życzę im buta na ryj i nokaut.

Jak merdy wygrają to będzie ładny policzek dla frajera agnelliego. 10 lat hegemonii zakończone jednym z największych syfow w historii klubu + wygranie przez inter lm.

Pewien czlowiek kiedys powiedzial - "dla nich LM jest obsesja, dla nas marzeniem". Wiemy jaki byl tego final. Dzis jest podobnie. Wierze, ze cwany, nieobliczalny, drazniacy, mocny i zyjacy marzeniem Inter jest w stanie wyszarpac ten puchar. City = top1, ale Inter moze to zrobic.

Nerazzurri maja graczy, ktorzy dorastaja poziomem do takiego etapu rozgrywek i licze, ze spotkanie pouklada sie na tyle korzystnie, aby Inzaghi nie potrzebowal wprowadzac na boisko wiecej niz 2ch/3ch graczy rezerwowych, bo po prostu oprocz Lukaku, Mkhitaryana, de Vrija i moze naciaganego Gosensa jest lekko mowiac slabiutko.

Jakim cudem rozważano zwolnienie Inzaghiego, to ja nie wiem. Inter wtedy liczył się w PW (zwycięstwo), zajmował wysoką lokatę w Serie A (top 3) a także liczył się w LM (finał).

artur_89 pisze: ↑

08 czerwca 2023, 22:39

Guardioli puchar się należy jak psu buda. Merdacze doczołgały się po fartownym losowaniu i tyle w temacie.

Niestety - Inter > szejkowe kluby

Co do fartownego losowania - no grupę to mieli łatwiutką... Niektórzy z JP to im 4te miejsce wróżyli, gwoli ścisłości.

Wreszcie jakaś poprawna grafika :

Ja jestem wychowany na starych zasadach, dlatego jak nienawidzę szejków, tak Interu nic nie przebije. Gratuluję finału, ale każdy inny wynik niż wygrana grającego sezon życia City, będzie dla mnie mocnym plaskaczem.

I tak Inter ma 3>2. Potrójna korona.. My na 2 próby.. Sami wiecie. Ja jestem wychowany na zasadach odwiczenej rywalizacji z Interem, to musi pójść w 1 stronę.

Czekam na mecz zakończony w 90 min.
Jak Inter strzeli pierwszy to może być ciekawie..

3 moje znienawidzone zespoły były w półfinale Ligi Mistrzów, dzięki Bogu dwóch już nie ma - został odwieczny wróg..
To byłoby zdeptanie nas po upadku gdyby Inter Mediolan to wygrał...
Kluby pompowane sztucznie wygrywały już w Europie, więc jak City wygra da radę to przeżyć....

To jest absolutnie niemożliwe jak niektóry rzeczy w futbolu są stałe i powtarzalne. Lukaku znowu to zrobił, zablokowany strzał i zmarnowana setka. Ciekawe czy z ledwo żywym Dzeko by to wyciągnęli....

3 włoskie drużyny w trzech finałach, potęga włoskiej piłki się odradza

Porażka śmierdziuchów nie jest ważna, to jedyne co się liczy.