Serie A 21/22 (33): JUVENTUS FC 1-1 Bologna
- Rozgrzany Sturaro
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Posty: 304
- Rejestracja: 10 maja 2019
Ewolucja - z tragicznej gry i wyników, Allegri wyewoluował w tragiczną grę i brak wyników. Im dłużej trzymamy go na ławce, tym bliżej nam do destrukcji Milanu, którą zapoczątkował sam Toskański Probierz.
Nawet mi się tego meczu jakoś bardzo komentować nie chce. Obejrzałem w całości pierwszy od dawna. Jakby mecze Juventusu puszczali ludziom myślącym o samobójstwie, wtedy wynik śmierci wynosiłby 100%.
Nawet mi się tego meczu jakoś bardzo komentować nie chce. Obejrzałem w całości pierwszy od dawna. Jakby mecze Juventusu puszczali ludziom myślącym o samobójstwie, wtedy wynik śmierci wynosiłby 100%.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7095
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Ogólnie jestem zadowolony z zawodników. Zagraliśmy dobry mecz. Kolejny świetny występ Rabiota, ten chłopak ma potencja na 10 bramek i 10 asyst w sezonie. De Sciglio kolejny wybitny mecz lewa noga niczym Roberto Carlos a to tylko jego słabsza noga. Nie mógłbym nie wspomnieć o Moracie ten zawodnik jest warta naszego grosza z 60 mln, które będzie kosztował jego wykup.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8672
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
To co ten łysy czub zrobił z tej drużyny powoduje, że powinien wylecieć na ten pieprzony ryj. W normalnym klubie poleciałby ale nie tutaj, będziemy musieli męczyć się z tym idiotą jeszcze 3 lata do końca kontraktu co najmniej bo wszystkie znaki wskazują na to, że zostanie nawet jeżeli nie obroni top 4. Zero gry, zero wskrzeszenia jakiejkolwiek motywacji i piłkarskiej złości i Dybala w składzie. PO co on tą parówę w ogóle wystawia do gry skoro jego miejsce jest na trybunach. Beznadziejna gra i nawet te koszulki upadły do poziomu gry naszego zespołu. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, ostatki, Bologna gra w 9 a Danilo upada na piłce i traci ją, Cuadrado na pustą w poprzeczkę a Bologna w 9 grając atakuje szukając szansy. My, grając w 9 mielibyśmy zakaz opuszczania pola karnego. Niech ten sezon już się kończy a najlepiej niech się kolejny w ogóle nie zaczyna bo kolejny rok i kolejny będziemy musieli oglądać na ławce tego cymbała w garniaku z ryjem jakby zaparcia miał.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2697
- Rejestracja: 17 października 2002
Nie wiem czy większa krytyka należy się Allegriemu, który postanowił zagrać ofensywniej i odważniej a jedynym tego efektem było wpadanie na siebie naszych graczy i seryjne podania na plecy.
Czy może Dybali i Vlahoviciowi, chłopakom z gwiazdorski pensjami, którzy są wkładani na dno kieszeni przez absolutnie każdego.
Czy może Dybali i Vlahoviciowi, chłopakom z gwiazdorski pensjami, którzy są wkładani na dno kieszeni przez absolutnie każdego.
calma calma
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1293
- Rejestracja: 01 marca 2009
Osiągnęliśmy korzystny wynik tylko i wyłącznie dzięki nowatorskiej taktyce zaproponowanej przez Massimiliano Allegriego.
Nasz Toskański Napoleon perfekcyjnie rozrysował sprytny i błyskotliwy plan na ten mecz, którego efektem było wypracowanie trzech okazji na pustą bramkę, z których wykorzystaliśmy niestety tylko jedną, ale to już nie wina Mistera. Skąd mógł przypuszczać, że nasz najbardziej bramkostrzelny pomocnik Rabiot, który skutecznością zawstydza samego Gundogana, dziś wyjątkowo spudłuje? No ale trudno, calma calma i do przodu, sezon jest długi, projekt powoli się rozwija, lepiej niż można było oczekiwać. W lecie przyjdzie SMS za 80mln, Zaniolo za 50, Raspadori za 40, Frattesi za 30, Jorginho za 20 i może dzięki temu będziemy w stanie strzelić dużo wcześniej tego jedynego, upragnionego gola i później już uskuteczniać pełną kontrolę.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8864
- Rejestracja: 23 marca 2003
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
raczej dowieziemy te miejsce w LM, ale dziś znowu zabrakło przede wszystkim skuteczności. Gdyby nie ten gol Vlahovicia, zacząłbym myśleć, że wisi nad nami jakieś fatum na strzelanie przez nas bramek na Allianz Stadium. Nie chciało wpaść z Villareal, nie chciało wpaść z Interem i dziś też do 95 min nie chciało wpaść.
Trzeba też zauważyć, że to kolejny mecz w domu, kiedy mamy więcej sytuacji, a rywale ich minimalną ilość, a i tak strzelają nam bramki. Villareal gol w 75 min po tak naprawdę pierwszym ataku w 2 połowie, Inter po sytuacji z karnym, no dziś Bologna 2 dobre okazje na gola, pierwsza była chwilę wcześniej przed golem na 0:1
Trzeba też zauważyć, że to kolejny mecz w domu, kiedy mamy więcej sytuacji, a rywale ich minimalną ilość, a i tak strzelają nam bramki. Villareal gol w 75 min po tak naprawdę pierwszym ataku w 2 połowie, Inter po sytuacji z karnym, no dziś Bologna 2 dobre okazje na gola, pierwsza była chwilę wcześniej przed golem na 0:1
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1227
- Rejestracja: 07 lutego 2020
Allegri to mistrz taktyki. Jest taki dobry, że sam nie potrafi przejrzeć własnej calmy. Gównopiłka w wykonaniu pastuchów z Bologni to zbyt ciężko orzech dla naszego asa. Serio już naprzeciw wszelkiej logice jestem w stanie nazwać laseczkę z fujarą 100% kobietą niż to co prezentuje mi toskański Dyzma piłką nożną. Nie uja. To nie jest piłka nożna. Mam wrażenie, że większość naszych zawodników pod okiem Dyzmy ma usuwaną z mózgu prawą półkulę - oficjalnie odpowiada ona za " kreatywność, myślenie abstrakcyjne, wyobraźnię, zdolności muzyczne, plastyczne i artystyczne, intuicję, zarządza percepcją przestrzenną, mimiką i emocjami (odpowiada za rozpoznawanie i generowanie ekspresji oraz odczuwanie negatywnych stanów emocjonalnych)". Vlahovic jeszcze się trzyma, ale to nie potrwa zbyt długo.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1293
- Rejestracja: 01 marca 2009
Wyjaśniło sie, dlaczego sztab medyczny jest dla Maxa tak istotny i nienaruszalny. Ta koteria znachorów i szamanów przeprowadza na naszych zawodnikach medyczne eksperymenty, wszczepiając im do organizmów toksyczne cząsteczki calmizmu-allegrizmu, które upośledzają wyżej wspomniane zmysły i mechanizmy. Dzięki tej technologii, nasi zawodnicy automatycznie, na widok cyfry "1" na tablicy wyników obok naszego loga, wpadają w bezdenną indyferencję, marazm i apatię. Pojawiają się skłonności masochistyczne, umiłowanie cierpienia a także paniczny strach związany z przekraczaniem linii środkowej boiska. Wysoki, krzykliwy głos mentora zza linii oraz jego komendy działają niczym kojący balsam na zdezorientowane umysły graczy, którzy toczą wewnętrzną walkę.Michael_M pisze: ↑17 kwietnia 2022, 02:11Mam wrażenie, że większość naszych zawodników pod okiem Dyzmy ma usuwaną z mózgu prawą półkulę - oficjalnie odpowiada ona za " kreatywność, myślenie abstrakcyjne, wyobraźnię, zdolności muzyczne, plastyczne i artystyczne, intuicję, zarządza percepcją przestrzenną, mimiką i emocjami (odpowiada za rozpoznawanie i generowanie ekspresji oraz odczuwanie negatywnych stanów emocjonalnych)".
Kilka ciekawych wypowiedzi Łysego Uwodziciela z konferencji:
Max niczym rząd, bohatersko rozwiązuje problemy które sam stworzył. Wszakże to on od początku wystawił Cuadrado jako środkowego pomocnika, opierając ataki prawą flanką na upośledzonym ofensywnie De Sciglio i operującym w środku pola Dybali. Geniusz.Wytrawny strateg pisze:Nie graliśmy wystarczająco szeroko w pierwszej połowie, dlatego przesunąłem Juana Cuadrado, by grał bliżej linii bocznej
Pełna zgoda, w meczach z Villarrealem i Interem w naszej grze było zbyt dużo fantazji, szaleństwa i ryzyka. Oba te mecze przegraliśmy, co jest ostatecznym dowodem że piękna gra oznacza porażki.Wytrawny strateg pisze:Nie możemy dać się ponieść szaleństwu czy panice. Dzisiejsze zwycięstwo nie gwarantuje nam czwartego miejsca. Musimy bronić własnej bramki z większym spokojem.
Piękny cytat. Pokazuje też długą drogę, jaką przebył ten wspaniały zespół. Jeszcze niedawno, taki mecz przegralibyśmy z kretesem, dziś udało się bohatersko wyszarpać remis w 95 minucie, od rywala grającego w 9tke.Wytrawny strateg pisze:To był ten rodzaj meczu, który przegralibyśmy na początku tego sezonu, więc spójrzmy na szklankę jako w połowie pełną.
To dzięki taktyce, rozrysowanej przez Maxa. Facet wnikliwie analizował grę Bolonii przez cały tydzień, niczym Pep, po czym dał zawodnikom gotową receptę na stworzenie trzech okazji na pustą bramkę. Niestety nasi zawodnicy nie są wystarczająco dobrzy, gdy dokupimy w lecie Maxowi piłkarzy za 200mln to może im uda się trafiać do pustej bramki.Wytrawny strateg pisze:Pierwsza połowa była kiepska, ale po stracie gola obijaliśmy słupki i oddaliśmy wiele strzałów na bramkę.
Ostatnio zmieniony 17 kwietnia 2022, 13:01 przez Baczu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1771
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Po wczorajszym spotkaniu, jestem coraz bardziej przekonany, że zarząd zrobił słusznie zbywając piłkarzynkę Paulinę Dybalę. Koleś po raz kolejny nie potrafił wziąć ciężar w swoje barki. Zresztą on już ma wywalone, więc po co go wprowadzać do gry? Lepiej postawić na Soule... ale z drugiej strony nie przy tym trenerze.
Wcale mnie nie zdziwi jak lada chwila 4 miejsce pójdzie się ... sami dokończcie.
Nie mamy graczy w środku pola, którzy mogliby coś wymyślić. Wczoraj po raz kolejny pokazali bezradność. Wystarczyło postawić z 4 pachołki w polu karnym Bologni, a i tak te łamagi by się o nie potykali i bramki by nie strzelili.
Sezon już na straty, kolejny... Po raz enty czeka nas rewolucja, ale teraz jestem zdania, że jest KONIECZNA. Mamy za dużo pasożytów i graczy nie odpowiednich. Ostatnią skuteczną rewolucję zrobiliśmy za... Conte w 2011 roku i szczerze mówiąc tęsknie za takim typem graczy jak Giaccherini, Padoin, Lichtstainer - tak właśnie takimi graczami wygrywaliśmy majstra, walczyli, gryźli trawę do ostatniej minuty, nie to co te pipy teraz.
Wcale mnie nie zdziwi jak lada chwila 4 miejsce pójdzie się ... sami dokończcie.
Nie mamy graczy w środku pola, którzy mogliby coś wymyślić. Wczoraj po raz kolejny pokazali bezradność. Wystarczyło postawić z 4 pachołki w polu karnym Bologni, a i tak te łamagi by się o nie potykali i bramki by nie strzelili.
Sezon już na straty, kolejny... Po raz enty czeka nas rewolucja, ale teraz jestem zdania, że jest KONIECZNA. Mamy za dużo pasożytów i graczy nie odpowiednich. Ostatnią skuteczną rewolucję zrobiliśmy za... Conte w 2011 roku i szczerze mówiąc tęsknie za takim typem graczy jak Giaccherini, Padoin, Lichtstainer - tak właśnie takimi graczami wygrywaliśmy majstra, walczyli, gryźli trawę do ostatniej minuty, nie to co te pipy teraz.