Serie A 21/22 (25): Atalanta 1-1 JUVENTUS FC
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Pierwszy kwadrans graliśmy dobrze, potem lepiej grała Atalanta. Szkoda sytuacji Dybali i mamy fuksa, że dzisiaj kapitalnie gra De Ligt.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 888
- Rejestracja: 03 września 2012
Cóż dobrze zaczęliśmy naprawdę ładnie to wyglądało, ale od 25 min już nas nie było. Oczywiste błędy taktyczne w ustawieniu pomocy po prostu z biegiem czasu są coraz bardziej widoczne. Loca gra słabo, ale nie na swojej pozycji. McKenniego właściwie nie ma na boisku, Rabiot tu klasyka tryb samolotowy włączony już od kilku ładnych miesięcy. Dodatkowo ultra defensywne boki obrony dopełniają obraz Juventusu który znów nie ma pomysłu bo nie ma też graczy którym można by podać piłkę.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1028
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Jakim cudem my tego jeszcze nie przegrywamy, to wie tylko Atalanta. Bardzo dobry początek, pierwszy kwadrans, sam byłem pozytywnie zaskoczony, ale potem dno... Nie istniejemy, najpierw upiekło się Szczęsnemu, a potem jakim cudem Atalanta choć jednej sytuacji nie wykorzystała? Jeśli nie zmieni się nic po przerwie, to 3 punkty zostaną w Bergamo.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- borciugner
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2022
- Posty: 76
- Rejestracja: 24 stycznia 2022
O ile sytuacji ze Szczęsnym dobrze nie widziałem, to w przypadku Holendra jedna z powtórek sugeruje, że być może było tam zagranie ręką w polu karnym. Po niezłym początku słabo to zaczyna wyglądać
Edyta: w przerwie pokazali powtórki i jednak nie było ręki, choć na ujęciu z zza bramki źle to wyglądało
Zwłaszcza, że Boga ma za dużo swobody po prawej stronie.
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2022, 21:44 przez borciugner, łącznie zmieniany 2 razy.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1293
- Rejestracja: 01 marca 2009
Im dalej w las tym gorzej. Czyli nic nowego. Problem w tym, że nie udało nam się przez te 20 minut naporu strzelić gola i wyjść na prowadzenie.
W drugiej połowie obowiązkowo na boisku powinien pojawić się Zakaria w miejsce francuskiej dziuni a także Cuadrado za wykartkowanego Danilo. Roszad w ataku bym nie robił, obecny na boisku tercet napastników zagra od Keana lepiej nawet na kacu.
W drugiej połowie obowiązkowo na boisku powinien pojawić się Zakaria w miejsce francuskiej dziuni a także Cuadrado za wykartkowanego Danilo. Roszad w ataku bym nie robił, obecny na boisku tercet napastników zagra od Keana lepiej nawet na kacu.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1715
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Dybała myśli że jest Ronaldo, jak nie podajesz musisz to trafić. Od tamtego momentu Atalanta przejmuje inicjatywę. Dla niego najważniejsze jest pokazać się, "poliderować" w grze o kontrakt. Co za cymbał.
Morata chyba ma siniaki na żebrach od rzucania się na glebę. Z kolei Vlahovic faulowany dostaje żółtko za frajer .
Danilo to wypalony średniaczek, mieliśmy jednego na lewej więc Fabs dorzucił drugiego na prawą. Razem z Rabiot i Makenim stanowią błędy personalne Maxa.
Dawno nie było "Wojtula moment", tym razem na szczęście bez konsekwencji.
Brawo dla De Ligta, jednoosobowo utrzymał wynik gdy drużyna była już w pełnym rozkroku.
Morata chyba ma siniaki na żebrach od rzucania się na glebę. Z kolei Vlahovic faulowany dostaje żółtko za frajer .
Danilo to wypalony średniaczek, mieliśmy jednego na lewej więc Fabs dorzucił drugiego na prawą. Razem z Rabiot i Makenim stanowią błędy personalne Maxa.
Dawno nie było "Wojtula moment", tym razem na szczęście bez konsekwencji.
Brawo dla De Ligta, jednoosobowo utrzymał wynik gdy drużyna była już w pełnym rozkroku.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Kupujemy najlepszego strzelca ligi za 80 mln. Jedziemy do Bergamo, w którym Atalanta ma bilans 3-4-4 i traci średnio 1,5 bramki na mecz. Do 80. minuty gramy na 0:0, o czym świadczy chociażby brak zmian.
Nasz bilans z TOP 5 w tym sezonie: 0-5-2. Poprawiliśmy się tylko trochę w punktowaniu ze słabszymi. Z porównywalnymi ekipami nadal możemy liczyć max na remis.
Nasz bilans z TOP 5 w tym sezonie: 0-5-2. Poprawiliśmy się tylko trochę w punktowaniu ze słabszymi. Z porównywalnymi ekipami nadal możemy liczyć max na remis.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2380
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Kilka ciekawostek po dzisiejszym spotkaniu...
Atalanta z jednym napastnikiem w składzie, 4 mecze bez zwycięstwa. Totalnie bez formy. Kto jak nie Juventus mógł oddać im punkty
Plan Allegriego na CALMĘ 0:0 i bramkę z pupy niestety nie wypalił, gdyż przeciwnik strzelił nam pierwszy. Czy kogoś to jeszcze dziwi ?
Środkowy napastnik biegający po skrzydle. Czy tego już nie grali za Allegro ?
Dobry mecz piłkarza (Zakaria), by w kolejnym grzać ławę.
Najbardziej ofensywny pomocnik jako 5-ty obrońca.
Czy to dzbanisko w końcu wyciągnie jakieś wnioski?
Atalanta z jednym napastnikiem w składzie, 4 mecze bez zwycięstwa. Totalnie bez formy. Kto jak nie Juventus mógł oddać im punkty
Plan Allegriego na CALMĘ 0:0 i bramkę z pupy niestety nie wypalił, gdyż przeciwnik strzelił nam pierwszy. Czy kogoś to jeszcze dziwi ?
Środkowy napastnik biegający po skrzydle. Czy tego już nie grali za Allegro ?
Dobry mecz piłkarza (Zakaria), by w kolejnym grzać ławę.
Najbardziej ofensywny pomocnik jako 5-ty obrońca.
Czy to dzbanisko w końcu wyciągnie jakieś wnioski?
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 888
- Rejestracja: 03 września 2012
Czy za coś takiego da się w trybie natychmiastowym zwolnić tego idiote który nas prowadzi? Po czymś takim jakbym był trenerem chyba sam podałbym się do dymisji bo byłoby mi po prostu wstyd.
Poziom żenady osiągnął dla mnie absolutny szczyt, nie mogę patrzeć jak mój ukochany klub jest zabijany przez tego pseudo trenera. Co to w ogóle było? Ile błędów trenerskich można popełnić w jednym meczu, czy to nie był rekord Maxa?!
I ten uśmiechnięty ryj na sam koniec, no nie mogę
Poziom żenady osiągnął dla mnie absolutny szczyt, nie mogę patrzeć jak mój ukochany klub jest zabijany przez tego pseudo trenera. Co to w ogóle było? Ile błędów trenerskich można popełnić w jednym meczu, czy to nie był rekord Maxa?!
I ten uśmiechnięty ryj na sam koniec, no nie mogę
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8672
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Jesteśmy gównem, parszywie spersonalizowanym przez Maxa, który musi namieszać i broń Boże nie wystawić najlepszego co się ma. Pisałem, że jesteśmy idealny rywalem na przełamanie i niewiele brakowało aby podupadła niby moralnie Atalanta nas zjadła. Pawełek kolejny raz pokaz nieudolności a jaranie się De Ligtem przez komentatorów od którego piłka się odbijała jest żenujące. Demiral pokazał De Ligtowi co to znaczy dobry obrońca ale my musieliśmy sie go pozbyć aby swój pokaz siatkarskich umiejętności mógł kontynuować De Ligt. Najgorsze jest to, że Maxa ten wynik jara, on w ogóle nie pojechał tam wygrać bo jego mentalne ego tego nie przewidywało. Pisałem aby patrzeć na siebie, nie na innych bo jeżeli ktoś może coś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> to my sami. Pawełek i jego strzały buahahaha...
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1442
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Max pewnie w siódmym niebie, nie umiał wygrać, więc będzie się cieszył, że nie przegrał.
Zaprezentowaliśmy futbol tak schematyczny, że aż prymitywny. Atalanta w kryzysie, z ubytkami kadrowymi, a my wyszliśmy na nich z taktyką z lat 80. Laga na rosłego napastnika i do boku. Takie rzeczy tylko u Maxa.
Zaprezentowaliśmy futbol tak schematyczny, że aż prymitywny. Atalanta w kryzysie, z ubytkami kadrowymi, a my wyszliśmy na nich z taktyką z lat 80. Laga na rosłego napastnika i do boku. Takie rzeczy tylko u Maxa.