JuvePoland

jakku1 pisze: ↑

01 października 2019, 20:06

Wychodzimy podobno tak: Szczęsny - Cuadrado, Bonucci, De Ligt, Sandro - Pjanic, Rabiot, Matuidi - Ramsey - Higuain, Ronaldo.

Higuain mnie nie zaskakuje niestety, szkoda, bo z Pawełka byłoby więcej prawdopodobnie pożytku, no ale jak narzekam na Higuaina, to przeważnie wtedy ładuje jakąś bramkę, więc niech dzisiaj też tak będzie.

@przemek80

Racja, teraz okazuje, ze jednak nie tylko Khedira wychodzi w pierwszym skladzie, ale tez Bernardeschi.

Za Agrestim:

Szczesny
Cuadrado
Bonucci
De Ligt
Alex Sandro
Khedira
Pjanic
Matuidi
Bernardeschi
Higuain
Ronaldo

Berna ? Serio ?

Dla mnie małe rozczarowanie. Miałem nadzieję, że będziemy szlifować dobrze prezentujący się w ostatnich dwóch meczach system 4-3-1-2. Bernardeschi ostatnimi czasy nie miał nic, a nic do zaoferowania drużynie, choć trzeba mu oddać, że akurat w pucharach (chyba) nigdy jakiejś siary nie grał.

Trzymam kciuki

Posiada ktoś jakiś sprawdzony stream

No to Sarri chyba wszystkich zaskoczył.

Co??? Jaki Berna??? Nie dość, że nie ma Dybali, to jeszcze bez Ramseya? Znowu CR7 i Pipita będą bezradni, bo nie będzie komu rozgrywać.
I to jeszcze Bernardeschi, który jest kompletnie bez formy, aż przykro się patrzy. Aż mi się ciśnienie podniosło , ale niech finalnie okaże się, że to Sarri miał rację. Też nie rozumiem czemu na siłę gramy to 4-3-3, bez Costy nie ma to sensu, a ostatnio 4-3-1-2 nawet jakoś wyglądało.

Oszczędzamy siły na Derby, bo to będzie mecz który MUSIMY wygrać. Danie z siebie mniej niż 120% będzie dla mnie niedopuszczalne.

Co do dzisiejszego spotkania:
- nie zbłaźnić się
- wygrać lub ostatecznie zremisować

Nie wiem czemu, ale jak na razie LM średnio mnie obchodzi. Uszatka nie zgarniemy, wyjść z grupy powinniśmy. Emocje zaczną się pewnie od 1/8 - w zależności od losowania.

Swider10 pisze: ↑

01 października 2019, 20:18

Posiada ktoś jakiś sprawdzony stream

https://livesport.ws/en/football

i wybieramy oraz instalujemy player ACE STREAM.

Super jakość, zero problemów.

jackop pisze: ↑

01 października 2019, 20:36

Oszczędzamy siły na Derby, bo to będzie mecz który MUSIMY wygrać. Danie z siebie mniej niż 120% będzie dla mnie niedopuszczalne.

Co do dzisiejszego spotkania:
- nie zbłaźnić się
- wygrać lub ostatecznie zremisować

Nie wiem czemu, ale jak na razie LM średnio mnie obchodzi. Uszatka nie zgarniemy, wyjść z grupy powinniśmy. Emocje zaczną się pewnie od 1/8 - w zależności od losowania.

Chciałbym w to wierzyć, ale dałbym sobie prawie rękę uciąć, że w niedzielę również wybiegnie Pipita. Mnie akurat bardziej interesuje LM, mimo, że szanse na końcowy triumf są bardzo małe. W przypadku braku zwycięstwa obawiam się, że będziemy do końca drżeli o awans, dlatego zwycięstwo dzisiaj jest bardzo ważne.

Komentator na Polsacie mało się nie obsra tak gloryfikuje Bayer. Porażka.....

Co do naszej gry, bez fajerwerkow... ale solidnie. W drugiej połowie chce widzieć Ramseya i Dybale.

Nic się nie dzieje w tym meczu, wieje nudą. Dowieźć to do końca i zapomnieć.

Komentatorzy pewnie biją pianę jak Leverkusen jest przy piłce, dziś ich tak gloryfikują, że głowa mała.

Co do meczu, fajnie, że pipita strzelił. Cr7 słabo póki co, Alex Sandro też myślami chyba jeszcze jest w Brazylii, Bernardeschi standard - ufo przyleciało i zabrało mu wszelaki talent. Ogólnie wypadało by w drugiej połowie dołożyć jeszcze jakiegoś gola, bo tak naprawdę Bayer w defensywie gra niepewnie, jakiś błąd jeszcze mogą popełnić, więc muszą to nasi wykorzystać.

FJ!

Nicram_93 pisze: ↑

01 października 2019, 20:31

Też nie rozumiem czemu na siłę gramy to 4-3-3, bez Costy nie ma to sensu, a ostatnio 4-3-1-2 nawet jakoś wyglądało.

Dziś również gramy 4-3-1-2Wyraźnie widać że Berna biega za dwójką napastników.
Najsłabsi Berna i Ronaldo

Nie podoba mi się ten mecz. Kupa chaosu, nieistniejący Ronaldo (dostaje patelnię od kolegi z zespołu i nie wie co zrobić z piłką ), mimo bramki ociężały Higuain i daremny Bernardeschi, nienadający się do roli trequartisty (nadający się jeszcze do czegokolwiek?). Przeciętny Sandro. Wyróżniłbym Cuadrado, mimo jednego sporego błędu w defensywie i w zasadzie tyle. Bayern sprawia wrażenie rywala niezbyt wymagającego, dużo z ich strony niewymuszonych błędów, a mimo tego my odpowiadamy na to chaosem i marną mobilnością, podczas gdy na ostatniej konferencji prasowej Sarri poruszał tę kwestię, otwarcie mówiąc o niedostatecznym poruszaniu się bez piłki.

Jeśli nie zaczniemy grać dokładniej, to - znając ten zespół - jest spore ryzyko, że dostaniemy wyrównującego gonga w najmniej spodziewanym momencie.

Osobną sprawą są komentatorzy Polsat Sport Premium 3. Przysięgam, że gorszych nie słyszałem bardzo długo. Fatalna dykcja, kupa stereotypowego pieprzenia. Poza tym jeden wielki spust nad Leverkusen i ligą niemiecką. Każdy bramkarz w Bundeslidze gra świetnie nogami, Bayer gra dziś odważnie i ofensywnie, liga niemiecka super wyrównana (nie to co Serie A), Aptekarze są w Bundeslidze w zasadzie prawie-na-pierwszym-miejscu. O Italii ani słowa, Juventus kunktatorski, Stadio de Alpi i te sprawy. Rzygać się chce, drugą połowę oglądam w trybie 'mute'.