Strona 2 z 2

: 26 czerwca 2012, 00:13
autor: johnnybgoode
Etam, ktoś palnął głupotę a wy się znęcacie i przy tym nabijacie posty, nieładnie :naughty: Ja swoją drogą uważam że największą głupotą od czasów 2006 było pożegnanie się z Deschampsem, ludzie, ile rzeczy byłoby inaczej gdyby Francuz wtedy dalej siedział na ławce trenerskiej? Nie byłoby frajerzenia typu Almirony i Knezevic'e (ohmy, jak to odmienić) tylko grupka jakichś konkretnych grajków. No ale cóż, głównie przez to Dider wyleciał, że miał własne zdanie.

Re: Juventus Turyn od 2006 do dziś spostrzeżenia.

: 26 czerwca 2012, 00:22
autor: Garreat
Supersonic pisze: oj już chyba wiem! Stare dobre zielone. :happy:
Czas zerknąć do grindera.

Wkraczamy mocnym krokiem w lepsze czasy, nie można tego zepsuć.

: 26 czerwca 2012, 08:10
autor: Ciągnik_Na_Gąsienicach
2006 ? Bożesztymój kiedy to było! Jak ten czas szybko leci :whistle:

Grunt ze serwowany plan 5-letni Secco podziałał. Z lekkim opóźnieniem, ale podziałał :prochno:

: 26 czerwca 2012, 11:01
autor: zoff
Mnie niestety martwi, że coraz więcej 'wiernych fanów' będzie mówiło: 2006? O Boże, to wtedy kiedy dostałem rower na komunię!

: 26 czerwca 2012, 11:08
autor: dawid1897
zoff pisze:Mnie niestety martwi, że coraz więcej 'wiernych fanów' będzie mówiło: 2006? O Boże, to wtedy kiedy dostałem rower na komunię!
No Zoff, starość nie radość :prochno:

: 26 czerwca 2012, 11:33
autor: deszczowy
zoff pisze:Mnie niestety martwi, że coraz więcej 'wiernych fanów' będzie mówiło: 2006? O Boże, to wtedy kiedy dostałem rower na komunię!
Zoff, rower na komunię to się dostawało za moich czasów. Wtedy w modzie były PC-ty ;)

Zabrakło mi w tej wyliczance tego asa, jakim był Tiago.

: 26 czerwca 2012, 11:49
autor: Dobry Mudżyn
Skoro juz bierze nas na wspominki...jak zapatrujecie sie na przejecie przez naszego bylego treneiro, Claudio "Siwego" Ranieriego posady trenera Monaco? 2 liga, az tak nisko nigdy nie spadl. :prochno:
Da rade?

: 26 czerwca 2012, 12:34
autor: Supersonic
Dobry Mudżyn pisze:Skoro juz bierze nas na wspominki...jak zapatrujecie sie na przejecie przez naszego bylego treneiro, Claudio "Siwego" Ranieriego posady trenera Monaco? 2 liga, az tak nisko nigdy nie spadl. :prochno:
Da rade?
Rozwojowy projekt. Monaco wykupione zostało przez ruskiego oligarchę od nawozów azotowych chyba. Oni lubią się pokazać. Szybko wrócą do francuskiego TOP 5, o ile ruski nie okaże się hochsztaplerem 8)

zoff -> to co dzieciaki mają nie kibicować Juve, bo tru kibicowanie zarezerwowane jest dla gości co rowerem jeżdżą od 95? Dziwne rozumowanie.

: 26 czerwca 2012, 13:04
autor: Skibil
zoff pisze:Mnie niestety martwi, że coraz więcej 'wiernych fanów' będzie mówiło: 2006? O Boże, to wtedy kiedy dostałem rower na komunię!
Ja wątpię, że dużo takich się znajdzie... Teraz nie ma mody na ligę włoską i Juventus nie jest popularny. Wygranie ME przez Włochów, czy LM przez Juventus pewnie sytuacji drastycznie nie zmieni, bo w mediach lansowany jest duet Real/Barca, a dzieci nie mają już mózgów i łykają wszystko co im internety i tv przyniesie.

: 27 czerwca 2012, 17:56
autor: Vimes
Skibil pisze:Ja wątpię, że dużo takich się znajdzie... Teraz nie ma mody na ligę włoską i Juventus nie jest popularny. Wygranie ME przez Włochów, czy LM przez Juventus pewnie sytuacji drastycznie nie zmieni, bo w mediach lansowany jest duet Real/Barca, a dzieci nie mają już mózgów i łykają wszystko co im internety i tv przyniesie.
Przesadzasz z tak negatywną oceną dzieciaków. Jeżeli Juventus zniknął z ligomistrzowych radarów i jednocześnie prowadził eksplorację stanów średnich w Serie A to logiczne, że najmłodsi kibice mieli marne szanse na dowiedzenie się o jego istnieniu, bo jak sam napisałeś przestrzeń medialną zdominował hiszpański duecik. Powrót do Ligi Mistrzów oznacza, że dzieciaki będą mogły na własne oczy przekonać się jak wygląda styl gry Juve, a że pod wodzą Conte jest on całkiem atrakcyjny to zapewne część z nich pozostanie z nami na dłużej. Ważne tylko, żeby w tej Lidze Mistrzów grać regularnie, bo to pozwoli chociażby na zaistnienie w programach informacyjnych w postaci skrótów z meczów czy chociażby bramek, a takich obrazków z Serie A w polskiej telewizji nie zobaczysz.

: 30 czerwca 2012, 16:45
autor: Ciągnik_Na_Gąsienicach
Vimes pisze:
Skibil pisze:Ja wątpię, że dużo takich się znajdzie... Teraz nie ma mody na ligę włoską i Juventus nie jest popularny. Wygranie ME przez Włochów, czy LM przez Juventus pewnie sytuacji drastycznie nie zmieni, bo w mediach lansowany jest duet Real/Barca, a dzieci nie mają już mózgów i łykają wszystko co im internety i tv przyniesie.
Przesadzasz z tak negatywną oceną dzieciaków. Jeżeli Juventus zniknął z ligomistrzowych radarów i jednocześnie prowadził eksplorację stanów średnich w Serie A to logiczne, że najmłodsi kibice mieli marne szanse na dowiedzenie się o jego istnieniu, bo jak sam napisałeś przestrzeń medialną zdominował hiszpański duecik. Powrót do Ligi Mistrzów oznacza, że dzieciaki będą mogły na własne oczy przekonać się jak wygląda styl gry Juve, a że pod wodzą Conte jest on całkiem atrakcyjny to zapewne część z nich pozostanie z nami na dłużej. Ważne tylko, żeby w tej Lidze Mistrzów grać regularnie, bo to pozwoli chociażby na zaistnienie w programach informacyjnych w postaci skrótów z meczów czy chociażby bramek, a takich obrazków z Serie A w polskiej telewizji nie zobaczysz.
Poza tym, wez pod uwage, ze wielu kibicow Juventusu, moze miec mlodszych braci/kuzynow albo nawet juz dzieci, ktorych zarażą swoją miłością. Ale fakt faktem, az tylu miec Juve nie bedzie, bo na chwile obecna nie ma w klubie zyjacych legend, jak Del Piero czy Nedved. Ostal sie jeno Bufon. Bo umowmy sie, wiekszosc z nas (no dobra, ludzi powyzej 30 roku zycia nie biore pod uwage) zaczela kibicowac za Juve ze wzgledu na jednego z tych pilkarzy: Nedved/Buffon/Del Piero/Baggio/Camoranesi/Trezeguet/Davids/Zidane/Cannavaro/Zambrotta/Ravanelli. I nie wcisniecie mi ciemnoty, ze nie :prochno:

Teraz w chwili obecnej, takim pilkarzem moze byc Buffon...Chiellini i hmm. Marchisio od biedy. Ale niestety nie mamy zadnych mega-torped w ataku, ktore zlasowalyby mozg dzieciakom, takich Messich, CR7, Iniest, Silv, Mat, Ibrahimoviciow, Rooneyow itd. Galaktyczny Juventus byl odpowiednikiem dzisiejszych gigantow. Del Piero, Trezeguet, Nedved czy Camoranesi to tamtejsze odpowiedniki (jesli chodzi o RENOME pilkarska, nazwisko, klase i umiejetnosci) np Silvy, Iniesty, Drogby i Ozila (celowo wymienilem nazwiska z 4 roznych klubow). A my mamy co? Matriego, Boriello, Giaccha. Zaczynano kibicowac nie tylko za styl, ale tez ze wzgledu na pilkarzy i na wyniki. Ciezko mi uwierzyc, ze dojdzie nam wielu Juventinich, bo ludzie beda fapać nad Matrim :prochno:

Nie mamy zbyt duzej konstelacji gwiazd - w ataku nie mamy ich wcale, mamy w wiekszosci solidnych wyrobnikow, ktorzy (o dziwo) graja swietnie. Dlatego uwazam ,ze wiekszosc nowych kibicow Juve bedzie kibicowac przez pryzmat historii, przez starszych kolegow, brata, siostrę, ojca, wujka, kuzyna itd. Ewentualnie, przez pryzmat zarabistego trenera jakim jest Conte, i atrakcyjnosci samej gry. Bo przez pryzmat zawodnikow, raczej niestety nie. Lichsteiner, Bonucci czy nawet Vidal (mimo ze go bardzo lubie) raczej ponad poziom nie podskocza, i nie beda w przyszlosci gwiazdami swiatowej czolowki takimi jak Zambrotta, Thuram czy Davids.