JuvePoland

W sumie ten De Ketelaere to taki belgijski Zaniolo - bardzo wysoki ofensywny pomocnik z dobrą techniką.

Ma jednak klika istotnych plusów w stosunku do Włocha:
+ nie miał jeszcze żadnej poważnej kontuzji,
+ jest 2 lata młodszy,
+ jest tańszy, bo ma kosztować 32+3, a Roma za Zaniolo chce 40-45 mln.

Ciekawy transfer, bo równie dobrze Milan może kupować przyszłego TOP-a, co totalnie utopić cały swój tegoroczny budżet transferowy.

Patrząc w statystyki, chłopak jest po prostu przeciętny, nie wyróżnia się szczególnie ani skutecznością dryblingów, podań czy odbiorów. 14 goli i 9 asyst to fajny wynik, ale pamiętajmy, że osiągnięty w lidze belgijskiej, w dodatku w aż 39 rozegranych meczach. Nie twierdzę, że nie jest to obiecujący talent, ale jednocześnie duże ryzyko. Choć może nie powinienem pisać o ryzyku, mając w pamięci wpadkę Realu z Joviciem, który przecież zapowiadał się zdecydowanie lepiej od Belga - miał za sobą świetny strzelecko sezon w silniejszej Bundeslidze. Niemniej chłopak ma dopiero 21 lat, więc teoretycznie spore pole do rozwoju, jeśli Milan nie będzie wymagał od niego wyników "na teraz" i wzięcia odpowiedzialności za ofensywę zespołu od pierwszych chwil, może się z niego wykluć sensowny piłkarz.

Crunny pisze: ↑

29 lipca 2022, 20:08

W sumie ten De Ketelaere to taki belgijski Zaniolo - bardzo wysoki ofensywny pomocnik z dobrą techniką.

Moje pierwsze skojarzenie to Hai Havertz. Lewa noga, prawie identyczny wzrost i budowa ciała. Chłopak ma już za sobą przetarcie w dorosłej kadrze i 2 sezonach LM. Gdyby wziął go jakiś Lipsk czy BvB to myślę, że w dwa sezony zrobiliby z niego grajka +60 mln €.

Interesująca kandydatura.

Niby gra tylko w lidze belgijskiej, ale w zeszłym sezonie na tle PSG wyglądał w LM bardzo dobrze:



Podoba mi się ten zawodnik, ale już nie takie talenty nie wytrzymały zderzenia z Serie A

Swoją drogą, to inflacja nieźle zapierdziela. Jeszcze niedawno taki De Ketelaere odchodziłby z ligi belgijskiej pewnie za mniej niż 20 mln €, a tu zaraz z jakimiś bonusami Milan zapłaci za niego okolice 40 baniek. Gość wydaje się ogromnym talentem i świetnie się prezentował na tle gwiazdeczek z PSG, więc teoretycznie w odpowiednim środowisku może stać się gwiazdą światowego formatu. Ponadto nawet jeśli nie spełni oczekiwań, to powiedzmy po dwóch sezonach i tak znajdzie się jakiś chętny na jego odkupienie, bo to wciąż będzie młody chłopak.

dimebag11 pisze: ↑

30 lipca 2022, 08:32

Swoją drogą, to inflacja nieźle zapierdziela. Jeszcze niedawno taki De Ketelaere odchodziłby z ligi belgijskiej pewnie za mniej niż 20 mln €, a tu zaraz z jakimiś bonusami Milan zapłaci za niego okolice 40 baniek.

Patrząc na inne przykłady to prędzej między 20 + bonusy, a 30. Dwa lata temu David poszedł za 27 będąc wycenianym przez TM na 25. Rok wcześniej Osimhen za 22,4 przy wartości 13. 17/18 i Tielemans 25 mln przy 22.

Chłopak z Brugii w kwietniu zaktualizowany na 30 mln, co czyni go zdecydowanie najwyżej wycenionym graczem Jupiter League. Jak masz w klubie skauting na poziomie, to Belgia jest ostatnio dobrą i zdecydowanie tańszą alternatywą holenderskiej Eredivisie.

Nie powiem, trochę się podjarałem i na miejscu kibiców Milanu życzyłbym sobie tego transferu

dimebag11 pisze: ↑

30 lipca 2022, 08:32

Swoją drogą, to inflacja nieźle zapierdziela. Jeszcze niedawno taki De Ketelaere odchodziłby z ligi belgijskiej pewnie za mniej niż 20 mln €, a tu zaraz z jakimiś bonusami Milan zapłaci za niego okolice 40 baniek. Gość wydaje się ogromnym talentem i świetnie się prezentował na tle gwiazdeczek z PSG, więc teoretycznie w odpowiednim środowisku może stać się gwiazdą światowego formatu. Ponadto nawet jeśli nie spełni oczekiwań, to powiedzmy po dwóch sezonach i tak znajdzie się jakiś chętny na jego odkupienie, bo to wciąż będzie młody chłopak.

Z tego odzyskiwania kasy za 2-3 lata to zawsze mam bekę. Odzyskaliśmy kasę za Pjace, Bernardkiepskiego, Roma za Iturbe itd... można mnożyć.

Żaden młody talent jak nie wypali nie jest gwarantem odzyskania kasy. To inwestycja w ciemno.

Jak nie wypali to pewnie będzie wypożyczany z jednego klubu do drugiego za psie pieniądze, aż skończy mu się kontrakt.

Sila Spokoju pisze: ↑

30 lipca 2022, 10:25

Żaden młody talent jak nie wypali nie jest gwarantem odzyskania kasy. To inwestycja w ciemno.

Skok ze skrajności w skrajność jak przez Wielki Kanion. Imo kwestia oszacowania ryzyka i zapłaconych pieniędzy. Ba, na niewypale transferowym można nawet zarobić jeśli przyszedł za odpowiednio niską kwotę.

Dziwne, że wyciągnąłeś przykłady z przed ładnych paru lat, a nie podałeś najnowszego skutecznego, czyli Kulu

@Sila Spokoju
Podajesz skrajne przypadki (może nie licząc Iturbe). Pjacę zniszczyły kontuzje i mimo tego, że nie był jakimś wybitnym graczem nawet przed tym zerwaniem więzadeł, to jestem pewien, że jednak trafiłby do Lazio/Violi/Sassuolo i mógł tam pełnić kluczową rolę gdyby nie te ciężkie urazy. Bernardeschi z kolei dostał ogromną pensję i to było powodem, że nie mogliśmy go nigdzie wypchnąć, a gość żerował na nas do końca kontraktu, a gdy dostał propozycję przedłużenia umowy ze znacznie niższymi zarobkami, to nie był tym zainteresowany, więc chyba jasno widać, że priorytetem dla niego była kasa a nie gra w piłkę. To samo będzie z Arthurem Melo, który może i znalazłby nowego pracodawcę, ale nie ma takiego głupca, który zaoferuje mu tak wysoką pensję jak Juve. Sprowadź młodego zdolnego zawodnika z Belgii, Holandii czy Portugali i daj mu na rękę maks 1 mln €, to nawet jak u nas nie wypali to i tak znajdzie się klub, który będzie chętny by go odkupić.

Podałem skrajne przypadki bo takie akurat mi na szybko wpadły do głowy. Wiadomo, że raz uda się sprzedać takiego Kulu (co było trochę szczęściem, bo z tego co pamiętam za wielu chętnych nie było), a raz będzie to wtopa typu Pjacy.

Pjaca z tego co pamiętam zapowiadał się nieźle. Kibice się jarali, że to drugi Ronaldo, a skończy jako fus w lidze chorwackiej.

Z transferami jest tak, że nigdy nie wiesz co z tego wyjdzie, a szczególnie w przypadku młodych piłkarzy. Ile to już było drugi Ronaldów, Messich, a żaden się nie zbliżył do tego poziomu.

Dlatego nie ma co wyrokować na zaś, że przyjdzie Młody (za dużą kasę) i jak nie wypali to sprzeda się go za podobne pieniądze. Bo zazwyczaj tak niestety nie jest.

Co innego w przypadku sprowadzania młodych za symboliczne kwoty (a'la transfer Pogby za 1mln).

dimebag11 pisze: ↑

30 lipca 2022, 08:32

Swoją drogą, to inflacja nieźle zapierdziela.

To nie inflacja tylko ostatnio zawodnicy z Belgii są w cenie. Kiedyś tak było z Chorwacją przez co Pjaca kosztował nas 20mln a nie 6 czy 7 a teraz w prime jest Belgia.

ps. Pjaca od początku był słaby a nie "zniszczyły go kontuzje" - proponuję poczytać temat o Pjacy od 1 strony jeśli ktoś ma słabą pamięć.

Nie jest to wprawdzie stricte info o Serie A, ale z braku lepszego tematu wrzucam tutaj. Pamięta ktoś jeszcze Fabregasa? Właśnie dołączył do grającego w Serie B Como 1907. Co ciekawe ma "dopiero" 35 lat. Rocznik 1987, ten sam, co nadal grający na najwyższym poziomie Benzema czy Messi. Jest dwa lata młodszy od Modrić-a, nie wspominając już o 40-letnim Ibrahimović-u. No ale z drugiej strony Zidane zakończył karierę mając 34 lata, Platini mając 32. Ot, taka ciekawostka.

Nie dodałeś, że idzie tam jako współwłaściciel a prezesem jest Dennis Wise, którego pewnie zna z Cheslea.

Wiele mowi sie, ze Serie A biedna, ze "zebraki", ze "ochlapy ze stolu" i inne tego typu teorie. Bzdura.

Wydatki na transfery czolowych lig Europy w obecnym okienku:

1. Premier League: 1,275mld€
2. Serie A: 589mln€
3. Bundesliga: 444mln€
4. La Liga: 398mln€
5. Ligue 1: 358mln€

Kazdy ogarniety gosc wyciagnie proste wnioski. Nie kasa jest tu problemem.

Dla potwierdzenia. To samo zestawienie, ale patrzac od sezonu 2010/11:

1. Premier League: 17,25mld€
2. Serie A: 10,48mld€
3. La Liga: 7,66mld€
4. Bundesliga: 6,06mld€
5. Ligue 1: 5,51mld€

Anglia zdecydowanie przoduje, ale to nic nowego. Mimo wszystko pozycja Wloch mocno zadziwiajaca. Dosc wyraznie wyprzedzaja Hiszpanie oraz Niemcy. Nie ma mowy o przypadku - zbyt duza "proba" pod lupa. Dlaczego wiec tak bardzo Serie A odstaje poziomem w rozgrywkach europejskich? Wyniki dla potwierdzenia:

La Liga w Europie od sezonu 2010/11:

Win LM: 7
Final LM: 2
Polfinal LM: 10

Win LE: 7
Final LE: 1
Polfinal LE: 6

Bundesliga w Europie od sezonu 2010/11:

Win LM: 2
Final LM: 2
Polfinal LM: 6

Win LE: 1
Final LE: 0
Polfinal LE: 2

Serie A w Europie od sezonu 2010/11:

Win LM: 0
Final LM: 2
Polfinal LM: 1

Win LE: 0
Final LE: 1
Polfinal LE: 4

Przepasc, zwlaszcza porownujac Italie z Hiszpania. A wiec dlaczego? Przeciez pierwsze zestawienia jasno dowodza, ze to nie srodki (ktore sa) wydawane na inwestycje sa problemem. Moim zdaniem, owszem, ta "kula u nogi" sa inwestycje, jednak nie z powodu braku mozliwosci finansowych, co samej genezy "inwestycji", jej jakosci, zwlaszcza wzgledem ceny. Po prostu pieniadze wydawane sa glupio. Ponizej ciekawe zestawienie:

Zawodnicy przychodzacy do klubu w lidze od sezonu 2010/11:

1. Serie A: 11.003 (!)
2. Premier League: 4.891
3. La Liga: 3.983
4. Ligue 1: 3.393
5. Bundesliga: 3020

Ogromna dysproporcja. Natomiast nie bierze sie to znikad, bo:

Zawodnicy odchodzacy z klubu w lidze od sezonu 2010/11:

1. Serie A: 11.139 (!)
2. Premier League: 5.248
3. La Liga: 4310
4. Ligue 1: 3927
5. Bundesliga: 3360

Jednak w finalnym bilansie (sprzedaze/wydatki) na przestrzeni tej ponad dekady, Serie A i tak plasuje sie w czubie:

1. Premier League: -8,836mld€
2. Serie A: -1,495mld€
3. Bundesliga: -880mln€
4. La Liga: -849mln€
5. Ligue 1: +135mln€

Ewidentnie widac, ze srodki sa, i nawet sa wydawane, ale nie sposob nie dostrzec, jak ta liga jest za przeproszeniem dymana. Kluby polwyspu Apeninskiego na przestrzeni tych wszystkich lat wydaly na czysto o 646mln€ wiecej anizeli Hiszpanie. W tym czasie nie zdobyli ani jednego powaznego europejskiego trofeum, gdzie Ci drudzy az 14 (!). Cyrk. To, ile kasy przepalane jest w piecu jest zatrwazajace.

...

Moze, wiec niech te "lesne dziadki" z Wloch zaczna inwestowac w nowoczesne centra szkoleniowe, infrastukture, zamiast wymieniac 5ciu "gowniakow" na 6ciu "gowniakow"? Moze niech zdobeda sie na odrobine wiecej cierpliwosci do pilkarzy, trenerow, wynikow. Moze zamiast robic pierdyliad transferow, zaczna inwestowac bardziej w mlodych, dajac im realna szanse? Moze zamiast skupowac podstarzale gwiazdy, dajac im monstrualne kontrakty, lepiej byloby zwiekszyc troche budzet na place, ale dla tych perspektywicznych lub w kwiecie wieku - by ich zachecic pokazujac mozliwosci i zaufanie? Moze zamiast sciagac pierwszego lepszego z lapanki, "bo z Anglii", lepiej udoskonalic, wniesc na wyzszy poziom scouting/obserwatorow, by te wybory byly bardziej wyselekcjonowane? Moze zamiast sprzedawac 10ciu graczy, by kupic kilku rownie przecietnych, lepiej skupic sie na 1dnym/2ch naprawde wartosciowych wzmocnieniach, ktore nie "uzupelnia", a podniosa poziom sportowy druzyny? Moze warto zainteresowac sie nowym, mlodym miotem trenerow, ktorzy ida z duchem czasu, a swoj pomysl na pilke opieraja na tym co obecnie przynosi efekt i nie boja sie zmian czy unowoczesnien? Moze wreszcie zamiast podkladac sobie co chwile klody pod nogi, wladze ligi sprobuja opakowac ten produkt naprawde godnie, tak by przyciagac sponsorow, inwestorow, ogolnie poszerzyc zainteresowanie, a co za tym idzie - inkasowac wieksze pieniadze? Mysle, ze wlasnie w tym wszystkim pies jest pogrzebany. Niekoniecznie z powodu tego oklepanego juz stereotypu - jaka to bieda panuje.

*Oczywiscie analize warto byloby rozdzielic jeszcze na zespoly z topu, srodka tabeli i okolic spadku, co przelozyloby sie na bardziej szczegolowy obraz. Natomiast postanowilem wziac pod lupe generalnie ogol jako taki, naprzeciw panujacej w internetach opinii, jakoby cala liga biedowala, przez co sportowo szoruje po dnie.*

Plus dla Ciebie. Kawał dobrej roboty. Widać właśnie jak te pieniądze są marnowane. Zero sukcesów a forsa leci jakby palili nimi w piecach. Już zamiast na te transfery to mogliby część zainwestować w stadiony bo poza kilkoma wyjątkami na wielu stadionach we Włoszech wciąż słychać echo przemówień Mussoliniego.