Miralem Pjanić
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1195
- Rejestracja: 05 października 2008
Wolę dzisiejszą pomoc, bez Pjanica. Arthurem też jakoś specjalnie się nie napalam, bo kibice Barcy średnio się o nim wypowiadali.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2377
- Rejestracja: 18 marca 2009
Cały Pjanic z ostatnich sezonów. 95% podań do najbliższego, 50% z tych podań do tyłu.
Żadnego zagrożenia pod bramką przeciwnika.
Żadnego zagrożenia pod bramką przeciwnika.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7338
- Rejestracja: 08 października 2002
dodaj, że z czterech ostatnich
jeśli to była praca licencjacka to z pewnością miałeś świetny materiał na rozszerzenie do magisterki
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Powiem Ci, mały, że ten mój komentarz bardzo brzydko się zestarzał. Aż w szoku byłem, że coś takiego napisałem.
PS. Rozjeżdża mi się pisanie komentarzy. Plansza do pisania zjeżdża na prawo i zakrywa wszystkie emotikony oraz jest w cholerę nieczytelna. Też ktoś to ma? Poza tym mail z przypomnieniem hasła nie przychodzi od wczoraj, a kontakt mailowy z moderacją też chyba nie istnieje. Nie pozdrawiam.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1278
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
Offtop - do mnie również nie mógł dotrzeć mail z instrukcją resetowania hasła, pomoc uzyskałem na facebooku od profilu Juvepoland.pablo1503 pisze: ↑27 października 2020, 08:41Powiem Ci, mały, że ten mój komentarz bardzo brzydko się zestarzał. Aż w szoku byłem, że coś takiego napisałem.
PS. Rozjeżdża mi się pisanie komentarzy. Plansza do pisania zjeżdża na prawo i zakrywa wszystkie emotikony oraz jest w cholerę nieczytelna. Też ktoś to ma? Poza tym mail z przypomnieniem hasła nie przychodzi od wczoraj, a kontakt mailowy z moderacją też chyba nie istnieje. Nie pozdrawiam.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1769
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
https://sport.tvp.pl/52298697/miralem-p ... o-nie-gram
Nasz były super-reżyser i mózg zespołu nadający tempo gry komentuje swoje dotychczasowe sukcesy w barwach Barcelony.
Nasz były super-reżyser i mózg zespołu nadający tempo gry komentuje swoje dotychczasowe sukcesy w barwach Barcelony.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7338
- Rejestracja: 08 października 2002
Normalnie szok i niedowierzanie. Tak u nas wymiatał a tam nawet nie gra. Marnuje się w tej Barcelonie a mógłby nadal u nas podawać do obrońców po 60 razy na mecz.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2493
- Rejestracja: 17 maja 2011
Bo w dwóch ostatnich klubach miał skład z automatu, a teraz skończyło się wstawianie za bycie "wielkim mistrzem". Jak widać człapanie i gra na alibi to za mało nawet w Barcelonie będącej w ogromnym kryzysie.Grałem w kilku klubach u kilku różnych trenerów i nigdy nie znalazłem się w takiej sytuacji. To nie jest łatwe, przyjmuję to z wielkim trudem. Nie znam dokładnych powodów, dla których nie pojawiam się na boisku tak często, jak tego oczekiwałem
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1769
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Ja się oczywiście zgadzam z tym, że Pjanic był przez wielu przeceniany i grał na alibi, a jego sprzedaż była jak najbardziej słuszna. Zresztą, w ciągu swoich ostatnich dwóch lat był bardzo irytujący na boisku, a gdy Ronaldo z automatu dostał wolne, to praktycznie zniknął ostatni atut Bosniaka.Marat87 pisze: ↑15 lutego 2021, 17:15Bo w dwóch ostatnich klubach miał skład z automatu, a teraz skończyło się wstawianie za bycie "wielkim mistrzem". Jak widać człapanie i gra na alibi to za mało nawet w Barcelonie będącej w ogromnym kryzysie.Grałem w kilku klubach u kilku różnych trenerów i nigdy nie znalazłem się w takiej sytuacji. To nie jest łatwe, przyjmuję to z wielkim trudem. Nie znam dokładnych powodów, dla których nie pojawiam się na boisku tak często, jak tego oczekiwałem
Ale w jego obronie powiem, że pewnie jakiemukolwiek innemu piłkarzowi byłoby na jego miejscu podobnie ciężko się przebić do składu, skoro jego rola ogranicza się do podawania do Messiego. Messi strzela, rozgrywa, wykonuje wolne, asystuje, a do tego woli grać ze starą gwardia, więc w takich okolicznościach rzeczywiście rownie dobrze dalej może grać Busquets.
Czysto piłkarsko Barcelona zrobiła fatalny interes, bo okazuje się, że Pjanic jest graczem zupełnie niepotrzebnym, gdy wychodzi na boisko nic nie wnosi od siebie, a w dodatku nie można z nim wiązać dalszej przyszłości z uwagi na wiek.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7338
- Rejestracja: 08 października 2002
Krótkoterminowo to może nie wygląda to aż tak źle - Arthur też był dalekim rezerwowym więc dostali kasę + doświadczonego i przeważnie zdrowego zawodnika. Po prostu Pjanic myślał, że idzie tam dzielić i rządzić a przynajmniej tak mówi dookoła.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7338
- Rejestracja: 08 października 2002
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7338
- Rejestracja: 08 października 2002
W pierwszej połowie meczu przeciwko Elche bośniacki pomocnik stracił aż siedem piłek.
Szkolenowiec wprost odpowiedział, że Bośniak "musi poprawić rytm z piłką".
https://www.fcbarca.com/98823-as-zmiana ... nicia.html
Zdjęty w przerwie przy 0-0, skończyło się 3-0.
Szkolenowiec wprost odpowiedział, że Bośniak "musi poprawić rytm z piłką".
https://www.fcbarca.com/98823-as-zmiana ... nicia.html
Zdjęty w przerwie przy 0-0, skończyło się 3-0.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1769
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Latem będzie szukał zatrudnienia w klubach pokroju Lazio, bo nikt mocniejszy się na niego nie zdecyduje na 30-latka po dwóch słabych sezonach, w których nie robi praktycznie żadnych liczb.
Mi tam jest go trochę szkoda, bo wydaje się sympatycznym gościem, a poza tym początkowo fajnie sobie u nas radził. W pojedynczych meczach (zwłaszcza w LM) umiał też pokazać, że nie zawsze jest miękiszonem. No ale im dalej w las (czyt. im bliżej pola karnego Buffona/Szczęsnego), tym gorzej to wyglądało.
Co prawda to nie ja obserwowałem go przez te lata codziennie na treningach, ale mam nieodparte wrażenie, że przenosząc go na registę, zrobiono mu krzywdę. Gdy grał bardziej z przodu to umiał wejść jeszcze czasem w pole karne, strzelić sprzed osiemnastki, posłać podanie za linię obrony a'la Pirlo. Potem gdzieś to wszystko uleciało, a ostatecznie Cristiano wykastrował Miralema z ostatniego atutu, jaki posiadał, czyli wolnych.
Pamiętam też, że w pierwszych kilku meczach u Sarriego, gdy drużyna starała się grać jego futbol, Pjanic był jednym z lepszych. A potem, jak wszyscy zanotowali zjazd, stał się jednym z najgorszych i najbardziej irytujących piłkarzy. Dziwny przypadek w sumie. Generalnie jego przygodę z Juve po czasie oceniam tak na max 3/5 względem oczekiwań. Jeszcze teraz pamiętam jak w pre-sezonie szybko ocieraliśmy łzy po Pogbie i się jaraliśmy, jak Miralem z Dybalą będą między sobą wymieniać szybkie podania, przeszywające obronę przeciwników
Mi tam jest go trochę szkoda, bo wydaje się sympatycznym gościem, a poza tym początkowo fajnie sobie u nas radził. W pojedynczych meczach (zwłaszcza w LM) umiał też pokazać, że nie zawsze jest miękiszonem. No ale im dalej w las (czyt. im bliżej pola karnego Buffona/Szczęsnego), tym gorzej to wyglądało.
Co prawda to nie ja obserwowałem go przez te lata codziennie na treningach, ale mam nieodparte wrażenie, że przenosząc go na registę, zrobiono mu krzywdę. Gdy grał bardziej z przodu to umiał wejść jeszcze czasem w pole karne, strzelić sprzed osiemnastki, posłać podanie za linię obrony a'la Pirlo. Potem gdzieś to wszystko uleciało, a ostatecznie Cristiano wykastrował Miralema z ostatniego atutu, jaki posiadał, czyli wolnych.
Pamiętam też, że w pierwszych kilku meczach u Sarriego, gdy drużyna starała się grać jego futbol, Pjanic był jednym z lepszych. A potem, jak wszyscy zanotowali zjazd, stał się jednym z najgorszych i najbardziej irytujących piłkarzy. Dziwny przypadek w sumie. Generalnie jego przygodę z Juve po czasie oceniam tak na max 3/5 względem oczekiwań. Jeszcze teraz pamiętam jak w pre-sezonie szybko ocieraliśmy łzy po Pogbie i się jaraliśmy, jak Miralem z Dybalą będą między sobą wymieniać szybkie podania, przeszywające obronę przeciwników
- Szwamb
- Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Posty: 294
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
Cała tajemnica powodzenia Pjanicia w Romie wynikała z tego, ze był tam ustawiony dosyć wysoko- jako ofensywny pomocnik. Jeżeli schodził do środka czy przed swoje pole karne to wynikało to z jego woli ew. z chwilowego zdominowania Romy i chęci pomocy z "wewnętrza" boiska.
Grając stale na 25-30 metrze od bramki mógł wykorzystywać swoje niewątpliwe zalety:
+ krótkie prowadzenie piłki
+ genialny strzał zza pola karnego/ timing przy krótkich dolnych i górnych zagraniach
+ niezły drybling
+ generowanie rzutów wolnych i niezła skuteczność
Granie wysoko pozwalało ukryc wady:
- średnia wydolność
- średni odbiór
- zbytnia nonszalancja, która powodowała straty (ale mógł sobie na to pozwolić, bo zawsze asekurował Radja)
w Juventusie i po Juventusie był i jest stale wsadzony na registę, gdzie właściwie nie może się wykazać. Facet cierpi od kilku lat, ale trochę na swoje życzenie:
a) mógł odejsć z Juve wcześniej i przejść do klubu, który mu zaoferuje pozycje off-mid
b) przechodząc do Barsy wiedział, że będzie grał śp/śpd, bo co? Liczył, że wejdzie w buty Messiego?
Lubiłem go za czasów Romy, liczyłem na niego w Juve, jest mi go zwyczajnie żal.
Grając stale na 25-30 metrze od bramki mógł wykorzystywać swoje niewątpliwe zalety:
+ krótkie prowadzenie piłki
+ genialny strzał zza pola karnego/ timing przy krótkich dolnych i górnych zagraniach
+ niezły drybling
+ generowanie rzutów wolnych i niezła skuteczność
Granie wysoko pozwalało ukryc wady:
- średnia wydolność
- średni odbiór
- zbytnia nonszalancja, która powodowała straty (ale mógł sobie na to pozwolić, bo zawsze asekurował Radja)
w Juventusie i po Juventusie był i jest stale wsadzony na registę, gdzie właściwie nie może się wykazać. Facet cierpi od kilku lat, ale trochę na swoje życzenie:
a) mógł odejsć z Juve wcześniej i przejść do klubu, który mu zaoferuje pozycje off-mid
b) przechodząc do Barsy wiedział, że będzie grał śp/śpd, bo co? Liczył, że wejdzie w buty Messiego?
Lubiłem go za czasów Romy, liczyłem na niego w Juve, jest mi go zwyczajnie żal.