Liga Europy 2015/2016

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2016, 13:58

Maly pisze:oni co roku walczą o top4 :) kwestia taka, że ich obrona wczoraj to była tragedia a jak zobaczycie ustawienie linii defensywy przy golu na 1-3 to złapiecie się za głowę... z drugiej strony BVB które mając 3-1 daje się kontrować? nie wiem co myśleć o takim meczu ale są jednak obawy, że 1/4 LM to jednak żadna z tych drużyn by nie przeszła obojętnie na kogo by nie trafili
Dlatego napisałem, że jak latem ogarną środek obrony i pomocy (przydałby się klasowy b2b), to mogą się w końcu liczyć w BPL. Moim zdaniem Klopp robi tam świetną robotę, co znalazło potwierdzenie we wczorajszym meczu. Mało jaka drużyna odwróciłaby wynik w takiej sytuacji.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Vanquish

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Posty: 1984
Rejestracja: 05 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2016, 14:36

Cabrini_idol pisze:
albertcamus pisze:
Vanquish pisze:Oglądałem wczoraj rzuty karne i nie mogłem zrozumieć o co sapał się bramkarz Athletic po, bodajże trzecim karnym. Miał pretensje do sędziego, że nie umie bronić, czy co? :think:
Chodziło mu najprawdopodobniej o rozbieg strzelającego zawodnika. Wykonujący "11" nie może się wyraźnie zatrzymywać.
Może się zatrzymywać( zwalniać, przyśpieszać) ale nie może się zatrzymać. Ukrainiec nie zatrzymał się tylko zwolnił, ale był w ciągłym ruchu. Prawidłowy karny.
Drobił kroczek po kroczku, lecz bez zatrzymania. Też się nad tym zastanawiałem z początku ale powtórka rozwiała te wątpliwości. Innymi słowy winny każdy tylko nie ja.


zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2016, 06:28

pablo1503 pisze:PS2. Anglia znów odjeżdża w generalce. Po losowaniach wydawało się, że żadna wyspiarska drużyna nie przejdzie dalej, a tu proszę. Dwie w półfinałach. whistle
Daj spokój ja tam wolę już nie zaglądać bo ostatnio jak zajrzałem to aż się za głowę złapałem :doh:. Była naprawdę spora szansa żeby Italiance weszły w przyszły sezon praktycznie na równi z Angolami żeby stoczyć ten ostateczny bój o to dodatkowe miejsce a tu znowu będzie najprawdopodobniej co najmniej dwa punkty przewagi i znowu chyba po ptokach. Może rzeczywiście tak jest jak to niejednokrotnie wspominał Maly, że UEFA przynajmniej w tej chwili nie dopuści żeby Anglicy stracili to czwarte miejsce. :think: chociaż sprawa z tymi sędziami i to, że niejednokrotnie krzywdzili włoskie zespoły chyba powinno być trochę na odwrót. Nie wiem może się mylę, ale chyba szefem sędziów jest Collina a on z racji tego, ze jest Włochem powinien przyznawać życzliwszych sędziów albo przynajmniej takich żeby nie popełniali takich gaf jak np. to było w naszym meczu z Bayernem. Powinien raczej wspomagać rodzimy futbol a nie szkodzić mu. Tak dzieje się w wielu dyscyplinach, w których odnoszą sukcesy zawodnicy z kraju gdy prezesem danego związku jest ich rodak.

Co do typu na zwycięzcę tegorocznej LE to chyba nie ma cudów żeby nie wygrał to Liverpool a co za tym idzie było pięć drużyn z Anglii w LM w przyszłym sezonie.


panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2016, 09:53

zbysioJuve pisze:
pablo1503 pisze:PS2. Anglia znów odjeżdża w generalce. Po losowaniach wydawało się, że żadna wyspiarska drużyna nie przejdzie dalej, a tu proszę. Dwie w półfinałach. whistle
Daj spokój ja tam wolę już nie zaglądać bo ostatnio jak zajrzałem to aż się za głowę złapałem :doh:. Była naprawdę spora szansa żeby Italiance weszły w przyszły sezon praktycznie na równi z Angolami żeby stoczyć ten ostateczny bój o to dodatkowe miejsce a tu znowu będzie najprawdopodobniej co najmniej dwa punkty przewagi i znowu chyba po ptokach. Może rzeczywiście tak jest jak to niejednokrotnie wspominał Maly, że UEFA przynajmniej w tej chwili nie dopuści żeby Anglicy stracili to czwarte miejsce. :think: chociaż sprawa z tymi sędziami i to, że niejednokrotnie krzywdzili włoskie zespoły chyba powinno być trochę na odwrót. Nie wiem może się mylę, ale chyba szefem sędziów jest Collina a on z racji tego, ze jest Włochem powinien przyznawać życzliwszych sędziów albo przynajmniej takich żeby nie popełniali takich gaf jak np. to było w naszym meczu z Bayernem. Powinien raczej wspomagać rodzimy futbol a nie szkodzić mu. Tak dzieje się w wielu dyscyplinach, w których odnoszą sukcesy zawodnicy z kraju gdy prezesem danego związku jest ich rodak.

Co do typu na zwycięzcę tegorocznej LE to chyba nie ma cudów żeby nie wygrał to Liverpool a co za tym idzie było pięć drużyn z Anglii w LM w przyszłym sezonie.
Może i będzie 5 drużyn z Anglii, ale co z tego? Przy obecnym układzie tabeli najpewniej z grupy wyjdzie Arsenal i City. Leicester będzie w czwartym koszyku, więc trafi zapewne do grupy śmierci. Tottenham będzie pewnie w trzecim, a Liverpool w drugim lub trzecim. To prawie pewne, że nie będą miały lekko w grupie, a co za tym idzie finał może być taki, że w 1/8 będą 2-3 zespoły z PL.
Dużo wróżbiarstwa w tym moim wywodzie, ale moim zdaniem jest to całkiem prawdopodobny scenariusz.
Co do wypowiedzi na temat sędziów, to nie zrzucajmy wszystkiego na Collinę. W 1/16 LE mieliśmy Napoli, Lazio i Fiorentinę, a w 1/8 LM Juve i Romę. Po tych rundach zostało nam Lazio, które odpadło ze Spartą Praga... O ile w przypadku drużyn z LM można szukać usprawiedliwienia w niekorzystnym losowaniu (Bayern i Real), to w przypadku drużyn z LE nie jest to już takie oczywiste. Viola i Napoli mieli ciężkich przeciwników, ale nie uważam, że Villareal jest lepszy od Napoli, a Tottenham dużo mocniejszy od Fiorentiny. Tymczasem Napoli odpadło we frajerskim stylu, po fatalnym dwumeczu, a Viola dostała zwyczajne baty. Porażki Lazio w kolejnej rundzie nawet nie skomentuje, bo żal pupę ściska. Jest to o tyle niezrozumiałe, że z wyjątkiem Napoli żadna z tych drużyn nie zamelduje się w przyszłym roku w LM, a zwycięstwo w LE gwarantuje ten start, więc jest o co walczyć. Dopóki włoskie zespoły będą miały LE w głębokim poważaniu, to nie wyprzedzimy Angoli w klasyfikacji UEFA. Od przyszłego roku będzie jeszcze trudniej, bo w BPL będzie jeszcze więcej kasy, niż dotychczas.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2016, 10:11

Leicester będzie w 1 koszyku

co do odpadnięcia włoskich drużyn w tym sezonie to sorry ale sędziowie się mocno przysłużyli, nie patrz tylko po wynikach bo wypaczone zostały wyniki w każdej włoskiej parze i to były duże błędy sędziów a nie jakieś milimetrowe spalone


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Gelo65

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2012
Posty: 70
Rejestracja: 14 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2016, 10:12

panlider pisze: Może i będzie 5 drużyn z Anglii, ale co z tego? Przy obecnym układzie tabeli najpewniej z grupy wyjdzie Arsenal i City. Leicester będzie w czwartym koszyku, więc trafi zapewne do grupy śmierci. Tottenham będzie pewnie w trzecim, a Liverpool w drugim lub trzecim. To prawie pewne, że nie będą miały lekko w grupie, a co za tym idzie finał może być taki, że w 1/8 będą 2-3 zespoły z PL.
Jeśli Leicester zdobędzie mistrzostwo to będzie w pierwszym koszyku, tak jak zwycięzcy pozostałych 6 najlepszych lig oraz zdobywca Ligi Mistrzów. Co nie zmienia faktu że i tak może odpaść, bo po ostatniej zmianie w 2 koszyku będą najprawdopodobniej takie zespoły jak Atletico, Real, BVB, Arsenal czy City.


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 2240
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2016, 10:58

panlider pisze:Może i będzie 5 drużyn z Anglii, ale co z tego? Przy obecnym układzie tabeli najpewniej z grupy wyjdzie Arsenal i City. Leicester będzie w czwartym koszyku, więc trafi zapewne do grupy śmierci. Tottenham będzie pewnie w trzecim, a Liverpool w drugim lub trzecim. To prawie pewne, że nie będą miały lekko w grupie, a co za tym idzie finał może być taki, że w 1/8 będą 2-3 zespoły z PL.
Nie chcę się czepiać ;) Ale zakładając, że Leicester zdobywa mistrza, a Liverpool LE to:
1. Leicester pierwszy koszyk.
2. Arsenal drugi koszyk
3. City Drugi koszyk
4. Tottenham Trzeci koszyk.
5. Liverpool Trzeci? Obecnie jest 40 w rankingu (Tottenham jest 22...). Zdobędzie jeszcze trochę punktów, ale wyżej niż trzeci nie wpadnie.

Nie zmienia to faktu, że Leicester może nie wyjść z grupy. Tottenham i Liverpool mogą mieć trudne grupy i też nie awansować. A Arsenal i City nie są mocne.

Bardziej ciekawi mnie jak będzie prezentować się ManU w LE od początku. A city mogłoby spaść na piąte i z Pepem walczyć z Piastem Gliwice w LE.


jpjp5

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 września 2011
Posty: 253
Rejestracja: 12 września 2011

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2016, 11:10

a ja bym sie cieszył ze ANglia bedzie miała wiecej uczestnikow w europejskich pucharach, bo watpie zeby osiagali dobre wyniki, a caly ranking ligowy jest liczony tak ze liczba punktow zdobytych przez kluby z tego kraju jest sumowana, a nastepnie dzielona przez liczbe zespolow uczestniczacych w europejskich pucharach. Czyli paradoksalnie kolejny uczestnik może im jeszcze bardziej zaszkodzic, oczywiscie o ile bedzie im slabo szlo.

Innym aspektem jest to ze liverpool moze miec ciezko z sevilla i nie wiadomo czy to sevilla nie wygra LE.

Kolejny aspekt jest taki że po co mamy wyprzedzic Anglie w tym rankingu? Na nic nam to sie zda bo po prostu Serie A jest "słaba". Oczywiście poza Juventusem. Ale patrząc obiektywnie to nie ma kto walczyć w europejskich pucharach. Odkąd Milan stał się przecietny to nie ma kto zdobywac punktów oprocz Juve.

Juve tez nie ma w tym interesu gdyż watpie żeby w którymś sezonie walczyli o 3 miejsce. Patrzac na ostatnie 10 lat Serie A to jedynie Roma dosyc czesto jest widziana w czolowej 3 Serie A. Ale tez jest to zespół, który tak jakby miał pewną granicę której nie potrafi przekroczyć. Mam nadzieje że znowu nie wymyśla jakiegos Farsopoli żeby zdegradowac Juve bo to bedzie koniec Serie A.


Vanquish

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Posty: 1984
Rejestracja: 05 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2016, 11:34

jpjp5 pisze:a ja bym sie cieszył ze ANglia bedzie miała wiecej uczestnikow w europejskich pucharach, bo watpie zeby osiagali dobre wyniki, a caly ranking ligowy jest liczony tak ze liczba punktow zdobytych przez kluby z tego kraju jest sumowana, a nastepnie dzielona przez liczbe zespolow uczestniczacych w europejskich pucharach. Czyli paradoksalnie kolejny uczestnik może im jeszcze bardziej zaszkodzic, oczywiscie o ile bedzie im slabo szlo.
Bardzo teoretyczna sytuacja:
Włochy mają trzy miejsca, Polska jedno. W półfinałach spotykają się: Juventus, Roma, Napoli i Legia. Czy to oznacza, że punktów do rankingu Włochy i Polska zdobyły tyle samo? :prochno:

I jeszcze bardziej teoretycznie:
Jak daleko musiałaby zajść Legia w przyszłej LM żeby dać Ekstraklasie miejsce w fazie grupowej na kolejny sezon?


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 2240
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2016, 12:17

Vanquish pisze: Włochy mają trzy miejsca, Polska jedno. W półfinałach spotykają się: Juventus, Roma, Napoli i Legia. Czy to oznacza, że punktów do rankingu Włochy i Polska zdobyły tyle samo? :prochno:
Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu, ale wydaje mi się, że tak. Ba, jeśli Legia dotarłaby do półfinału z samymi zwycięstwami, a np. Napoli po drodze miałoby 4 porażki to Legia zdobyła więcej punktów dla Polski, niż Włosi dla siebie.
Inna sprawa, że punkty dzielone są też na drużyny grające w LE. Więc powyższa sytuacja jest prawdziwa w sytuacji gdy np. Polacy i Anglicy mają po 3 drużyny w LE i zdobywają one tyle samo pkt.


wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2786
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 05 maja 2016, 12:31

Dziś ostatnie dwa półfinały. O godzinie 23 może okazać się, że we dwóch tegorocznych finałach rozgrywek europejskich będą cztery drużyny reprezentujące jeden kraj. Dominacja drużyn Hiszpańskich jest niezmienna i niepodważalna.


Kruczenzo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 września 2011
Posty: 693
Rejestracja: 27 września 2011

Nieprzeczytany post 05 maja 2016, 14:19

wagner pisze:Dziś ostatnie dwa półfinały. O godzinie 23 może okazać się, że we dwóch tegorocznych finałach rozgrywek europejskich będą cztery drużyny reprezentujące jeden kraj. Dominacja drużyn Hiszpańskich jest niezmienna i niepodważalna.

A i tak znajdziesz jeszcze mnóstwo janków co będą twierdzić, że hiszpańska jest słaba, że jest tam tylko Real Barca i Atletico, że w angielskiej by sobie nie poradzili, że angielska mocniejsza bo tam każdy może wygrać z każdym :lol:


Najbardziej chciałbym zwycięstwa Villarealu, 3 razy z rzędu Sevilla to już się przejadło.


panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 05 maja 2016, 16:58

Kruczenzo pisze:
wagner pisze:Dziś ostatnie dwa półfinały. O godzinie 23 może okazać się, że we dwóch tegorocznych finałach rozgrywek europejskich będą cztery drużyny reprezentujące jeden kraj. Dominacja drużyn Hiszpańskich jest niezmienna i niepodważalna.

A i tak znajdziesz jeszcze mnóstwo janków co będą twierdzić, że hiszpańska jest słaba, że jest tam tylko Real Barca i Atletico, że w angielskiej by sobie nie poradzili, że angielska mocniejsza bo tam każdy może wygrać z każdym :lol:


Najbardziej chciałbym zwycięstwa Villarealu, 3 razy z rzędu Sevilla to już się przejadło.
Osobiście liczę na Liverpool. Są w stanie odrobić jednobramkową stratę z Villarealem. Nie zniosę podwójnego hiszpańskiego finału, a tym bardziej kolejnego zwycięstwa Sevilli.

EDIT:
Swoją drogą jak patrzę na nurkowanie, które uskutecznia większość piłkarzy Villareal to słabo mi się robi. Dlatego nie lubię ligi hiszpańskiej, oni się na rafę koralową powinni wybrać albo na galę rozdania Oscarów, a nie na boisko piłkarskie. Mam nadzieje, że Liverpool strzeli jeszcze jednego gola i wyślę eskadrę hiszpańskich nurków do domu.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5550
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 18 maja 2016, 22:10

Ufff.... już myślałem, że te buraki z liverpoolu znowu podniosą Europejski puchar. NA szczęście Sevilla obudziła się i niszczy liverpool w 2 połowie.


Obrazek
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 18 maja 2016, 22:14

Cabrini_idol pisze:Ufff.... już myślałem, że ye buraki z liverpoolu znowu podniosą Europejski puchar. NA szczęście Sevilla obudziła się o niszczy liverpool w 2 połowie.
Szkoda tylko, że sędzia nie gwizdnął dwóch karnych dla Liverpoolu. Taki tam, nieistotny szczegół.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
ODPOWIEDZ