Złota Piłka 2012
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Zanim zjedziecie mnie że minęły dopiero cztery miesiące (niecałe), a ja chcę już rozdzielać nagrodę za cały rok, wyjaśnię dokładnie o co chodzi. Otóż plebiscyt ten ma to do siebie, że nie posiada jasnych reguł według których wybierany jest piłkarz pół biedy jeżeli akurat zawodnik, którego uważa się za posiadającego największe umiejętności na świecie wygra ze swoją drużyną wszystkie najważniejsze trofea - tak jak Messi w zeszłym roku. Problem pojawia się jeżeli taki gracz akurat nic nie wygra, a sprawa komplikuje się jeszcze bardziej jeżeli dodatkowo mamy rok parzysty i jakąś dużą imprezę typu MŚ i ME - tak jak dwa lata temu kiedy jedni chcieli dać piłkę Sneijderowi (bo wygrał LM i był w finale MŚ), inni Forlanowi (bo miał ogromny wkład w wygranie LE i czwarte miejsce na mundialu), jeszcze inni Inieście (półfinał LE i decydujący gol w finale MŚ) a trofeum koniec końców trafiło do rąk Messiego (bo uznano że miał największe umiejętności, niezależnie od wyników).
W tym roku wybór może budzić nie mniej kontrowersji. Triumfator poprzednich trzech edycji w tym roku nie wygra niczego, danie mu nagrody za nazwisko raczej wzbudziłoby niesmak. Jego kontrkandydat również nie wszedł do finału LM, wątpliwe jest też żeby z reprezentacją Portugalii miał wyjść z grupy ME. No i pytanie - komu w takim razie dać Złotą Piłkę. Problem rozwiązałby się sam gdyby Bayern wygrał Ligę Mistrzów, a Holandia na ME doszła przynajmniej do finału dzięki świetnej grze Robbena - bo jest to zawodnik ze ścisłej światowej czołówki, któremu tę nagrodę można spokojnie wręczyć.
Ale co by się stało gdyby LM wygrała Chelsea, a ME wygrali np. Niemcy? Wówczas będzie problem, bo naprawdę ciężko mi wskazać w tych zespołach kogoś, kogo można by okrzyknąć najlepszym piłkarzem świata? Cech? Oezil? Drogba? Neuer? Mimo wszystko chyba nie pasuje. A jeżeli z kolei dać nagrodę komuś z przegranych, to komu? Messiemu? Będzie krzyk. Ronaldo? Tak samo. Wydaje mi się że organizatorzy konkursu sami strzelili sobie w stopę nie określając precyzyjnie wytycznych i może dojść do takiej sytuacji że laureat, ktokolwiek by nim nie został, będzie przez większość uważany za niesłusznie wybranego. Jak to widzicie? Zapraszam do dyskusji.
W tym roku wybór może budzić nie mniej kontrowersji. Triumfator poprzednich trzech edycji w tym roku nie wygra niczego, danie mu nagrody za nazwisko raczej wzbudziłoby niesmak. Jego kontrkandydat również nie wszedł do finału LM, wątpliwe jest też żeby z reprezentacją Portugalii miał wyjść z grupy ME. No i pytanie - komu w takim razie dać Złotą Piłkę. Problem rozwiązałby się sam gdyby Bayern wygrał Ligę Mistrzów, a Holandia na ME doszła przynajmniej do finału dzięki świetnej grze Robbena - bo jest to zawodnik ze ścisłej światowej czołówki, któremu tę nagrodę można spokojnie wręczyć.
Ale co by się stało gdyby LM wygrała Chelsea, a ME wygrali np. Niemcy? Wówczas będzie problem, bo naprawdę ciężko mi wskazać w tych zespołach kogoś, kogo można by okrzyknąć najlepszym piłkarzem świata? Cech? Oezil? Drogba? Neuer? Mimo wszystko chyba nie pasuje. A jeżeli z kolei dać nagrodę komuś z przegranych, to komu? Messiemu? Będzie krzyk. Ronaldo? Tak samo. Wydaje mi się że organizatorzy konkursu sami strzelili sobie w stopę nie określając precyzyjnie wytycznych i może dojść do takiej sytuacji że laureat, ktokolwiek by nim nie został, będzie przez większość uważany za niesłusznie wybranego. Jak to widzicie? Zapraszam do dyskusji.
- Maku
- Juventino
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
- Posty: 549
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
Bardzo dobrze zahor, że założyłeś ten temat. Wybór najlepszego piłkarza będzie w tym roku niezwykle trudny. Też się dzisiaj zastanawialiśmy z kumplami, jak to będzie, hehe. Messi chyba w tym roku tej nagrody nie otrzyma. Ronaldo? Póki co nie mówię, że nie, ponieważ ma do rozegrania Mistrzostwa Europy. Gdyby pociągnął zespół Portugalii do końcowego triumfu, to kto wie... Jednak ja w to nie wierzę. Uważam, że są dużo silniejsze reprezentacje Europie, chociaż nie skreślam Portugalczyków definitywnie. Naprawdę ciężko będzie wybrać "tap plejera" tego roku. Może ktoś z Bayernu? Ale Robben mimo wszystko zawiódł w bardzo ważnym meczu z Dortmundem. Może Ribery? Albo ktoś od nas
Z Juve to jedynie Buffon. W tym sezonie broni kapitalnie, paręnaście razy zachował czyste konto. Mniejsza z tym, że to głównie zasługa świetnie zorganizowanej obrony, ale udział Gigiego w tym też jest niemały. Jedyne co wyklucza Buffona to fakt, iż Juventus nie grał w rozgrywkach europejskich.
Nie bierzcie tej kandydatury na poważnie. Tak sobie rozważam
Z Juve to jedynie Buffon. W tym sezonie broni kapitalnie, paręnaście razy zachował czyste konto. Mniejsza z tym, że to głównie zasługa świetnie zorganizowanej obrony, ale udział Gigiego w tym też jest niemały. Jedyne co wyklucza Buffona to fakt, iż Juventus nie grał w rozgrywkach europejskich.
Nie bierzcie tej kandydatury na poważnie. Tak sobie rozważam
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Obawiam się że bardziej wyklucza go fakt, że jest bramkarzem. Tylko jeden raz w całej historii tego plebiscytu po nagrodę sięgnął golkiper, było to w roku 1963 kiedy uhonorowany został legendarny Lew Jaszyn. Nie wiem jak genialnie musiałby się zaprezentować bramkarz żeby mógł na poważnie liczyć się w tym plebiscycie. Gdyby Cech swoimi niesamowitymi interwencjami zapewnił Chelsea zwycięstwo w finale LM, a potem powtórzył to kilkakrotnie na ME doprowadzając Czechów gdzieś do półfinału, to wówczas, z braku jakiegoś murowanego faworyta, mógłby być poważnie brany pod uwagę. Neuer przy identycznym scenariuszu ma jednak mniejsze szanse, bo to jednak nie on uchodzi za największą gwiazdę Bayernu i reprezentacji Niemiec.--Maq-- pisze: Z Juve to jedynie Buffon. W tym sezonie broni kapitalnie, paręnaście razy zachował czyste konto. Mniejsza z tym, że to głównie zasługa świetnie zorganizowanej obrony, ale udział Gigiego w tym też jest niemały. Jedyne co wyklucza Buffona to fakt, iż Juventus nie grał w rozgrywkach europejskich.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
Bardzo wiele bedzie zalezalo od ME. Portugalii nie skazywalbym na porazke z gory i jesli Ronaldo zacznie grac jak z nut na tej imprezie, to dla mnie on bedzie kandydatem numer jeden (mimo wszystko...). Jesli nie, to byc znajdzie sie ktos, kto sam pociagnie ktoras z reprezentacji do tryumfu. Moze bedzie to Van Persie? Moze Robben? Moze Ribery? Moze Neuer? A moze Giovinco, ktory sam w pojedynke niczym Roberto Baggio dorpowadzi Niebieska Jedenastke do Mistrzostwa Europy i w ten sposob zapewni sobie miejsce wsrod najwiekszych futbolowych gigantow
- Maku
- Juventino
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
- Posty: 549
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
Rzeczywiście. Bardziej docenia się jednak piłkarzy odpowiadających za ofensywę. Tak teraz do głowy wpadło mi jedno nazwisko, które na pewno powinno być wzięte pod uwagę w tym plebiscycie. Chodzi o Falcao
Gdyby wygrał z Atletico Ligę Europy dorzucając jakieś trafienie w ewentualnym finale to mógłby być poważnym kandydatem do tej nagrody imho.
Gdyby wygrał z Atletico Ligę Europy dorzucając jakieś trafienie w ewentualnym finale to mógłby być poważnym kandydatem do tej nagrody imho.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Świetny temat, Zahor
Nie ma co się sprzeczać i trzeba przyznać obiektywnie, że Messi, to w tej chwili najlepszy piłkarz świata i to on powinien dostać nagrodę(jeżeli mówimy o umiejętnościach czysto piłkarskich), ale jak można ją wręczyć piłkarzowi, który w tym sezonie nic nie osiągnął? Imo, triumfator ME zdobędzie 'piłeczkę'
Holandia - Robben, Van Persie
Niemcy - Ozil
Włochy - Buffon
Portugalia - Ronaldo
Itd...
Nie ma co się sprzeczać i trzeba przyznać obiektywnie, że Messi, to w tej chwili najlepszy piłkarz świata i to on powinien dostać nagrodę(jeżeli mówimy o umiejętnościach czysto piłkarskich), ale jak można ją wręczyć piłkarzowi, który w tym sezonie nic nie osiągnął? Imo, triumfator ME zdobędzie 'piłeczkę'
Holandia - Robben, Van Persie
Niemcy - Ozil
Włochy - Buffon
Portugalia - Ronaldo
Itd...
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Już jak zobaczyłem, że powstał temat "Złota piłka" to miałem zamiar zmieszać założyciela tematu z błotem sądząc, że to jakiś pajac A tu niewielka różnica, wszak okazał się nim milanista (wybacz suchara)
Też wczoraj przeszła mi przez głowę ta myśl, kto może dostać ZP. Nie wiem do końca jak to jest z przedziałem czasowym - czy przyznaje się nagrodę za sezon 2010/11, czy za okres styczeń - październik? Bo jeśli to pierwsze, to ja bym chyba nagrodził van Persiego. Może i nic nie zdobył (chociaż na Euro ma szanse) ale skoro jest to "najbardziej wartościowy zawodnik" to ja za takiego uważam Holendra. Jego wkład w wyniki Arsenalu jest nie do przecenienia.
Też wczoraj przeszła mi przez głowę ta myśl, kto może dostać ZP. Nie wiem do końca jak to jest z przedziałem czasowym - czy przyznaje się nagrodę za sezon 2010/11, czy za okres styczeń - październik? Bo jeśli to pierwsze, to ja bym chyba nagrodził van Persiego. Może i nic nie zdobył (chociaż na Euro ma szanse) ale skoro jest to "najbardziej wartościowy zawodnik" to ja za takiego uważam Holendra. Jego wkład w wyniki Arsenalu jest nie do przecenienia.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Złotą Piłkę na 90% zdobędzie największa gwiazda zbliżających się mistrzostw Europy. To potwierdzone info.
Ja na dzień dzisiejszy typowałbym dwóch piłkarzy: Van Persie i C.Ronaldo. Wszystko jednak zależy od tego, jak daleko obaj panowie zajdą ze swoimi krajami na EURO.
Ja na dzień dzisiejszy typowałbym dwóch piłkarzy: Van Persie i C.Ronaldo. Wszystko jednak zależy od tego, jak daleko obaj panowie zajdą ze swoimi krajami na EURO.
[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 2566
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Od siebie dodam, że powinna być to nagroda za sezon (np. 2010/11, 2011/12 itp.) a nie rok kalendarzowy, bo w obecnej formie to jednak jest bzdura. Nikt mi nie wmówi, że forma od września do grudnia ma jakikolwiek wpływ na ten plebiscyt. Ciągla mi chodzi po głowie rok 2006, pamiętacie trójkę nominowanych?
1. Cannavaro - bohater mundialu i mistrzstwo z Juve, ale jesienią grał w Realu momentalnie katastrofalnie.
2. Zidane - fajny był, ale grał...pół roku
3. Ronaldinho - może z Barcą dobry sezon z wygraną w LM, ale zawiódł totalnie na mundialu.
No i już po pierwszej dwójce widać, że za jesień to nagroda napewno nie jest. Ogólnie na takie nagrody patrzę już z przymrużeniem oka, już nie wspomnę o nagrodach za piłkarza MŚ, tam dopiero są jaja, ale to dlatego że wybierają przed meczem finałowym.
Chciałbym żeby kiedyś doceniono Pirlo...
1. Cannavaro - bohater mundialu i mistrzstwo z Juve, ale jesienią grał w Realu momentalnie katastrofalnie.
2. Zidane - fajny był, ale grał...pół roku
3. Ronaldinho - może z Barcą dobry sezon z wygraną w LM, ale zawiódł totalnie na mundialu.
No i już po pierwszej dwójce widać, że za jesień to nagroda napewno nie jest. Ogólnie na takie nagrody patrzę już z przymrużeniem oka, już nie wspomnę o nagrodach za piłkarza MŚ, tam dopiero są jaja, ale to dlatego że wybierają przed meczem finałowym.
Chciałbym żeby kiedyś doceniono Pirlo...
- jaqb
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2008
- Posty: 148
- Rejestracja: 03 stycznia 2008
ano, śmieszne były mundiale 1998-2006, kiedy zwycięzca plebiscytu:@D@$ pisze:już nie wspomnę o nagrodach za piłkarza MŚ, tam dopiero są jaja, ale to dlatego że wybierają przed meczem finałowym.
-grał padakę w finale (ronaldo)
-puścił w finale megababola (kahn)
-dostał spektakularne czerwo (zidane)
co do złotej piłki, nie wierzę, że otrzyma ją ktoś inny niż messi lub ronaldo, ze wskazaniem na argentyńczyka, chyba że portugalia wygra euro. uważam, że tylko ta dwójka ma szanse, głównie z powodu połączenia złotej piłki z plebiscytem fifa. nie każdy głosujący trener czy kapitan repry to ekspert od futbolu, a określenia "najlepsi piłkarze świata" używa się w zasadzie tylko wobec tej dwójki. krótko mówiąc zdecyduje poziom fejmu
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Dlatego, mimo że minęły dopiero cztery miesiące roku kalendarzowego, uważam że można już śmiało rozpocząć dyskusję, bo za dwa miesiące już wszystko będzie przesądzone.@D@$ pisze:Od siebie dodam, że powinna być to nagroda za sezon (np. 2010/11, 2011/12 itp.) a nie rok kalendarzowy, bo w obecnej formie to jednak jest bzdura. Nikt mi nie wmówi, że forma od września do grudnia ma jakikolwiek wpływ na ten plebiscyt. Ciągla mi chodzi po głowie rok 2006, pamiętacie trójkę nominowanych?
Wiesz co, popatrz na to z tej strony - jak wybiera się najlepszego piłkarza meczu? Jeżeli gra Barcelona, to teoretycznie z definicji on powinien zostać zawsze wybrany, bo jest najlepszym graczem w zespole. W praktyce jak Argentyńczyk zagra tak sobie i zejdzie w przerwie, a np. Alexis Sanchez strzeli dwa gole i zaliczy asystę, to on zostanie wybrany najlepszym graczem meczu - mimo że obiektywnie jest gorszym piłkarzem od Leo. I ja właśnie na takich samych warunkach wybierałbym najlepszego piłkarza roku.pablo1503 pisze: Nie ma co się sprzeczać i trzeba przyznać obiektywnie, że Messi, to w tej chwili najlepszy piłkarz świata i to on powinien dostać nagrodę(jeżeli mówimy o umiejętnościach czysto piłkarskich), ale jak można ją wręczyć piłkarzowi, który w tym sezonie nic nie osiągnął?
Pirlo swoje pięć minut już miał i dziwię się że nie doceniono go w 2006 roku. Wybrano go najlepszym graczem finału i półfinału MŚ, powiedziałbym że wkład w złoto miał nie mniejszy niż Cannavaro. Wiosnę obaj mieli podobną, natomiast kiedy jesienią jeden grał padakę w Realu, drugi z Milanem zmierzał po Puchar Europy. Żeby Pirlo dostał Złotą Piłkę, Juventus musiałby .... wygrać LM@D@$ pisze: Chciałbym żeby kiedyś doceniono Pirlo...
Nie wiem czy w przypadku sukcesu Holandii pierwszy w kolejce po ZP nie byłby Robben. Zwłaszcza jeżeli Bayern wygra LM. Dużo oczywiście zależy od przebiegu turnieju, ale oczywiste wydaje się że jeżeli Holendrzy mają odnieść sukces, to formą błysnąć musi i Robben, i van Persie.ewerthon pisze:Złotą Piłkę na 90% zdobędzie największa gwiazda zbliżających się mistrzostw Europy. To potwierdzone info.
Ja na dzień dzisiejszy typowałbym dwóch piłkarzy: Van Persie i C.Ronaldo. Wszystko jednak zależy od tego, jak daleko obaj panowie zajdą ze swoimi krajami na EURO.
W 2009 roku też postulowałem żeby nagrodę dać jemu, ale gdyby dostał ją teraz to byłoby to kuriozalnie. W tym sezonie ten zawodnik, w moim odczuciu, gra po prostu gorzej niż wtedy, poza tym częściej jest zmieniany/siada na ławce. Gdyby dostał nagrodę teraz, a wtedy nie, byłoby to jakimś nieporozumieniem i takie przyznawanie Złotej Piłki "za całokształt", bo tak należałoby to interpretować, wywołałoby najpewniej falę krytyki.Sorek21 pisze:Hiszpania wygra Euro a Złotą Piłkę otrzyma Xavi. Nikt inny tak nie zasługuje na tą nagrodę.Powinien ją dostać ostatnie dwa razy ale Messi jest bardziej medialny.
Powiem tak - nie sądzę żeby Falcao miał mieć w ewentualny triumf w LE większy wkład, niż miał Forlan dwa lata temu. Tylko że on wówczas zaliczył jeszcze kapitalny mundial, a i tak zabrakło - przegrał na rzecz Messiego, który ,podobnie jak teraz, też doszedł wówczas z Barceloną "tylko" do półfinału LM. A zatem powiedziałbym że marne szanse.--Maq-- pisze:Tak teraz do głowy wpadło mi jedno nazwisko, które na pewno powinno być wzięte pod uwagę w tym plebiscycie. Chodzi o Falcao
Gdyby wygrał z Atletico Ligę Europy dorzucając jakieś trafienie w ewentualnym finale to mógłby być poważnym kandydatem do tej nagrody imho.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Puchar Króla może jeszcze wygrać .zahor pisze:Triumfator poprzednich trzech edycji w tym roku nie wygra niczego
Jestem zdania, że nagrodę powinien otrzymywać zawodnik, który nie tylko ma indywidualne osiągnięcia, ale również doprowadził do czegoś swój klub lub reprezentację. Zatem podzielam pogląd, że Złota Piłka pewnie trafi w ręcę któregoś z finalistów EURO 2012. Jednak nie mam pojęcia na kogo postawić.
Chciałbym, żeby w całej zabawie liczył się jakiś Włoch, bo o Polaku to nawet nie marzę.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Wiecie co przeczytałem ostatnio o C.Ronaldo?
Portugalczyk zdobył dotychczas dla Królewskich 144 bramki w 142 meczach
:shock: :shock: :shock:
Messi będzie królem strzelców La Liga, ale jak dla mnie to Krystyna powinien dostać kolejną Złota Piłką, niezależnie od poziomu jego gry na EURO.
Portugalczyk zdobył dotychczas dla Królewskich 144 bramki w 142 meczach
:shock: :shock: :shock:
Messi będzie królem strzelców La Liga, ale jak dla mnie to Krystyna powinien dostać kolejną Złota Piłką, niezależnie od poziomu jego gry na EURO.
[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.