Finanse Juventusu

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
San Holo

Madridista
Madridista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2018
Posty: 425
Rejestracja: 12 lipca 2018

Nieprzeczytany post 04 lipca 2019, 23:01

jackop pisze:Jak się ma kurnik zamiast stadionu to trzeba sprzedać dwa razy drożej, zamiast dwa razy więcej :whistle:
Nigdy nie zrozumiem dlaczego Juventus aspirując do grona najlepszych klubów na świecie zamiast postawić nowy - dajmy na to - 60-tysięcznik, zdecydował się na stadion pasujący wielkością do Palermo czy Las Palmas. Jestem pewien, że z takim fanbase i potencjałem nie mielibyście żadnych problemów, by podobnie jak np: Atleti zapełniać tak duży stadion na każde spotkanie. Szukanie tymczasowych oszczędności w budowie stadionu, który ma w założeniu posłużyć kilkadziesiąt lat chyba nie ma większego sensu? Wybudowalibyście taki, który miałby te trzydzieści tysięcy krzesełek więcej i po kilku latach inwestycja zwróciłaby się z nawiązką.

Dlaczego? :co?:


1902 Para Siempre

Obrazek
albertcamus

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post 04 lipca 2019, 23:04

San Holo pisze:
jackop pisze:Jak się ma kurnik zamiast stadionu to trzeba sprzedać dwa razy drożej, zamiast dwa razy więcej :whistle:
Nigdy nie zrozumiem dlaczego Juventus aspirując do grona najlepszych klubów na świecie zamiast postawić nowy - dajmy na to - 60-tysięcznik, zdecydował się na stadion pasujący wielkością do Palermo czy Las Palmas. Jestem pewien, że z takim fanbase i potencjałem nie mielibyście żadnych problemów, by podobnie jak np: Atleti zapełniać tak duży stadion na każde spotkanie. Szukanie tymczasowych oszczędności w budowie stadionu, który ma w założeniu posłużyć kilkadziesiąt lat chyba nie ma większego sensu? Wybudowalibyście taki, który miałby te trzydzieści tysięcy krzesełek więcej i po kilku latach inwestycja zwróciłaby się z nawiązką.

Dlaczego? :co?:
Włosi są leniwi i wolą oglądać mecze w telewizji. Zarząd nie chciał, żeby na meczach ze słabiakami w Serie A czy Coppa Italia 50% miejsc była pusta.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 05 lipca 2019, 00:06

Przerzuciłem odpowiedź o stadionie do odpowiedniego tematu: http://www.forum.juvepoland.com/viewtop ... start=2160
Ostatnio zmieniony 06 lipca 2019, 09:53 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Karowiew

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2008
Posty: 1242
Rejestracja: 26 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 06 lipca 2019, 07:14

Marcello Chirico o zadłużeniu Juventusu: https://www.calciomercato.com/news/chir ... iti--31440


"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 06 lipca 2019, 09:46

San Holo pisze:
jackop pisze:Jak się ma kurnik zamiast stadionu to trzeba sprzedać dwa razy drożej, zamiast dwa razy więcej :whistle:
Nigdy nie zrozumiem dlaczego Juventus aspirując do grona najlepszych klubów na świecie zamiast postawić nowy - dajmy na to - 60-tysięcznik, zdecydował się na stadion pasujący wielkością do Palermo czy Las Palmas. Jestem pewien, że z takim fanbase i potencjałem nie mielibyście żadnych problemów, by podobnie jak np: Atleti zapełniać tak duży stadion na każde spotkanie. Szukanie tymczasowych oszczędności w budowie stadionu, który ma w założeniu posłużyć kilkadziesiąt lat chyba nie ma większego sensu? Wybudowalibyście taki, który miałby te trzydzieści tysięcy krzesełek więcej i po kilku latach inwestycja zwróciłaby się z nawiązką.

Dlaczego? :co?:
Turyn ma niecałe 900 tysięcy mieszkańców, a Madryt ponad 3 melony. I podobnie jak w Madrycie tak samo w Turynie na Juventusie się nie kończy ponieważ są też inne kluby (mówi się nawet, że na miejscu Torino ma więcej kibiców - ja tam nie wiem, nie widziałem na ten temat jakichś wiarygodnych badań/statystyk).

Fakt faktem można było postawić stadion na chociaż te 50 tysięcy, podejmując decyzję o budowie zarząd na pewno nawet nie marzył o tym, że zaraz po oddaniu uda się wykręcić serię 8 mistrzostw pod rząd.


Dravil

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2009
Posty: 92
Rejestracja: 13 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 06 lipca 2019, 10:23

Według tego badania:

Kod: Zaznacz cały

http://www.torinosportiva.it/2017/05/11/mobile/leggi-notizia/argomenti/juve/articolo/il-61-dei-piemontesi-tifa-juventus-il-30-e-per-il-toro.htm
w Piemoncie 61% kibiców wspiera Juve, 30% Torino i 9% inne kluby.


Obrazek
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 06 lipca 2019, 10:30

Dravil pisze:Według tego badania:

Kod: Zaznacz cały

http://www.torinosportiva.it/2017/05/11/mobile/leggi-notizia/argomenti/juve/articolo/il-61-dei-piemontesi-tifa-juventus-il-30-e-per-il-toro.htm
w Piemoncie 61% kibiców wspiera Juve, 30% Torino i 9% inne kluby.
Dzięki wielkie :ok:


San Holo

Madridista
Madridista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2018
Posty: 425
Rejestracja: 12 lipca 2018

Nieprzeczytany post 08 lipca 2019, 13:32

Tony Montana pisze:
San Holo pisze:
jackop pisze:Jak się ma kurnik zamiast stadionu to trzeba sprzedać dwa razy drożej, zamiast dwa razy więcej :whistle:
Nigdy nie zrozumiem dlaczego Juventus aspirując do grona najlepszych klubów na świecie zamiast postawić nowy - dajmy na to - 60-tysięcznik, zdecydował się na stadion pasujący wielkością do Palermo czy Las Palmas. Jestem pewien, że z takim fanbase i potencjałem nie mielibyście żadnych problemów, by podobnie jak np: Atleti zapełniać tak duży stadion na każde spotkanie. Szukanie tymczasowych oszczędności w budowie stadionu, który ma w założeniu posłużyć kilkadziesiąt lat chyba nie ma większego sensu? Wybudowalibyście taki, który miałby te trzydzieści tysięcy krzesełek więcej i po kilku latach inwestycja zwróciłaby się z nawiązką.

Dlaczego? :co?:
Turyn ma niecałe 900 tysięcy mieszkańców, a Madryt ponad 3 melony. I podobnie jak w Madrycie tak samo w Turynie na Juventusie się nie kończy ponieważ są też inne kluby (mówi się nawet, że na miejscu Torino ma więcej kibiców - ja tam nie wiem, nie widziałem na ten temat jakichś wiarygodnych badań/statystyk).

Fakt faktem można było postawić stadion na chociaż te 50 tysięcy, podejmując decyzję o budowie zarząd na pewno nawet nie marzył o tym, że zaraz po oddaniu uda się wykręcić serię 8 mistrzostw pod rząd.
Madryt jest zdecydowanie bardziej zaludnionym miastem, ale ma też zdecydowanie więcej klubów. Jest Real, Atletico, czyli dwie bardzo duże światowe marki, dalej jest Getafe, Leganes, czy Rayo, czyli kluby mniej więcej pokroju Torino. Klubików z niższych lig pokroju Alcorcon też jest kilka. W Madrycie naprawdę jest komu kibicować i choć kibice Realu dominują, to nie wszystko rozbija się o tradycyjny podział Real vs. Atleti.

Myślę, że taki 60-tysięcznik dla Juve byłby idealny, no już nawet te 55 tysięcy miejsc (czyli piętnaście tysięcy więcej niż obecnie) podniosłoby zdecydowanie zyski z dnia meczowego. A przy ośmiu kolejnych mistrzostwach z rzedu i dwóch finałach LM po drodze nie byłoby najmniejszego problemu by taki stadion zapełniać w 99% meczów. I na tym zarabiać.


1902 Para Siempre

Obrazek
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 08 lipca 2019, 13:50

Kiedy ten stadion był planowany byliśmy w drugiej lidze z perspektywą zaczynania wszystkiego od nowa. Liczył się każdy milion euro. Z powodu paru milionów nie gra u nas Verratti. Gdyby wziąć kredyt na kilkadziesiąt milionów więcej na pewno zabrakłoby pieniędzy na jakiś waznych zawodników i kto wie jak to by się potoczyło.
Kwestie finansowe są u nas od dekady rozgrywane perfekcyjnie. Mamy wiele obszarów gdzie możemy znacznie zwiększyć dochody a rozbudowa stadionu jest pewnie na końcu tej listy.


calma calma
Don Paolo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 kwietnia 2013
Posty: 613
Rejestracja: 27 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 08 lipca 2019, 20:29

San Holo pisze:
Madryt jest zdecydowanie bardziej zaludnionym miastem, ale ma też zdecydowanie więcej klubów. Jest Real, Atletico, czyli dwie bardzo duże światowe marki, dalej jest Getafe, Leganes, czy Rayo, czyli kluby mniej więcej pokroju Torino.
Chyba zwariowałeś z tymi klubami pokroju Torino xDDD

Torino to klub z dużymi tradycjami o których Getafe, Leganes czy Rayo mogą jedynie pomarzyć.

Torino to kultowa drużyna we Włoszech, wciąż głęboko zakorzeniona w umysłach Włochów nawet jeśli od dłuższego czasu nie walczy już o TOP4.

Ja rozumiem, że Getafe wyszedł jeden sezon gdzie otarli się o awans do Ligi Mistrzów, ale nawet jak spojrzymy na ostatnie lata to takie Torino robiło transfery bardziej działające na wyobraźnię od tych trzech hiszpańskich klubów. Tam na ławce mają choćby Zazę, który przez jakiś czas uchodził za ulubieńca kibiców Valencii.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7314
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 08 lipca 2019, 20:34

Pluto pisze:Gdyby wziąć kredyt na kilkadziesiąt milionów więcej na pewno zabrakłoby pieniędzy na jakiś waznych zawodników i kto wie jak to by się potoczyło.
masz na myśli Melo, Diego czy Amauriego?


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 08 lipca 2019, 21:10

Mamy na myśli graczy kupionych po budowie stadionu, w czasie jego splacania.
Obrazek[/img]


calma calma
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 08 lipca 2019, 21:15

Na budowę stadionu wyłożyliśmy mniej, niż na sprowadzenie 3jki Brazylijczyków Obrazek "Piękne" czasy.

Tak tylko przypominam, że to temat o finansach, a nie historii Torino ;)


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Don Paolo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 kwietnia 2013
Posty: 613
Rejestracja: 27 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 08 lipca 2019, 22:22

jackop pisze:Na budowę stadionu wyłożyliśmy mniej, niż na sprowadzenie 3jki Brazylijczyków Obrazek "Piękne" czasy.

Tak tylko przypominam, że to temat o finansach, a nie historii Torino ;)
Wiadoma sprawa. Nie da się jednak przejść obojętnie obok niektórych wypisywanych tutaj głupot i głupotek.

Raz piszemy, że Torino ma "podobno" więcej kibiców w Turynie od Juventusu, a potem piszemy że Getafe, Leganes i Vallecano to kluby porównywalne do Torino. No nie... zdecydujcie się. Torino to prężnie działający ruch kibicowski z którym utożsamia się wielu Włochów czy nawet ich vis-a-vis za Oceanem z argentyńskiego River Plate.


San Holo

Madridista
Madridista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2018
Posty: 425
Rejestracja: 12 lipca 2018

Nieprzeczytany post 08 lipca 2019, 22:52

To, że Torino to klub z większą historią to nie ulega wątpliwości, 7 mistrzostw Włoch robi wrażenie, nawet, jeśli były zdobywane w piłkarskiej prehistorii. Ale generalnie pod względem piłkarskim Torino nie robi chyba już na nikim wrażenia, cały XXI wiek lawirując między Serie A a Serie B, z jednym występem w Lidze Europy. To już nawet Getafe w tym wieku dwukrotnie grało w pucharach (w tym doszło do ćwierćfinału LE) i dwa razy dochodziło do finału krajowego pucharu (+ zajęło w tym roku bardzo wysokie, piąte miejsce w LL).


Poza tym, naprawdę myślicie, że jakbyście zbudowali stadion na 60 tysięcy miejsc za wyższa cenę niż ten, który jest obecnie, to dziś nie mielibyście zdecydowanie większych zysków i więcej pieniędzy w kieszeni? Inwestycja zwróciłaby się szybko, mając na względzie sukcesy piłkarskie, a później zaczełaby na siebie zarabiać znacznie prężniej niż robi to teraz ten 40-tysięcznik. Wiadomo, mówię o tym czysto hipotetycznie, a to było ryzyko, które nie każdy byłby w stanie podjąć.


1902 Para Siempre

Obrazek
ODPOWIEDZ