LM 19/20 (gr. D) [3]: JUVENTUS F.C 2-1 Lokomotiv Moscow
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Niby to nie wygląda źle, ale wystarczył jeden babol Bonucciego, żeby to Rosjanie prowadzili. Myślę, że mimo wszystko to wygramy.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Nie ma szału, wszystko co dobre kończy się na gówno-wrzuce do nikogo, bo Ronaldo czai się na zamknięciu. Chyba wszyscy wiemy, że piłka w tym meczu do niego nie dotrze.
Wielbłąd przy straconej bramce przemilczę i powoli zaczynam się przyzwyczajać.
Chyba czas na Gonzalo, bo przy takiej grze Dybala jest calkowicie bezproduktywny.
Wielbłąd przy straconej bramce przemilczę i powoli zaczynam się przyzwyczajać.
Chyba czas na Gonzalo, bo przy takiej grze Dybala jest calkowicie bezproduktywny.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1420
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Nie podoba mi się dzisiejszy Juventus. Nabijamy statystykę podań, ale gdy tylko zbliżamy się do pola karnego Lokomotivu, zwyczajnie brakuje nam pomysłu na sforsowanie linii obrony Rosjan, którzy świetnie zagęszczają środek w fazie obrony.
Musimy szybko wyrównać, bo wraz z upływem czasu będą coraz większe nerwy, a Lokomotiv życia nam nie ułatwia.
Musimy szybko wyrównać, bo wraz z upływem czasu będą coraz większe nerwy, a Lokomotiv życia nam nie ułatwia.
- Condz1x
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2019
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 października 2019
Może w końcu to przekona Sarriego czy caly sztab Juve, że Dybala to kluczowy piłkarz pierwszej jedenastki... Ogólnie bardzo słaba gra, Lokomotiv do czasu pierwszej bramki robił to co sobie zaplanował, a my mimo "malutkiego" pecha, takiemu rywalowi nie powinniśmy na to pozwalać, w ogóle na swoim boisku...
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Cóż, w zasadzie można napisać mniej więcej to samo co po ostatnich meczach - nie było idealnie, ale niewątpliwie jest sporo plusów. Pierwsza pochwała powinna lecieć z marszu do Sarriego, który reagował od razu, bez czekania na nie-wiadomo-co, bez kunktatorstwa. Fajne też jest to uczucie, kiedy Juventus wychodzi na prowadzenie na 10 minut przed końcem i nie cofa się do desperackiej obrony, tylko gra swoje. Dziś dobra zmiana Matuidi -> Rabiot, zespół miał dodatkowego piłkarza do kombinacyjnej gry.
Lokomotiv w zasadzie nie istniał, gol z przypadkowej akcji (ewidentna wina Bonucciego). Musimy poprawić indywidualną koncentrację i przede wszystkim skonkretyzować działania pod bramką rywala.
Forza J!
Lokomotiv w zasadzie nie istniał, gol z przypadkowej akcji (ewidentna wina Bonucciego). Musimy poprawić indywidualną koncentrację i przede wszystkim skonkretyzować działania pod bramką rywala.
Forza J!
- prezes3c
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2011
- Posty: 491
- Rejestracja: 17 stycznia 2011
Mimo wygranej, trochę wstyd, męczyć się u siebie 77 minut z (całym szacunkiem) Lokomotivem Msk.
Ronaldo niech sobie daruje wolne,
Dybala niech gra, ma w sobie kopalnie talentu i potencjału,
Matuidi niech sobie szuka innego klubu,
De Ligt niech się uczy bo musi zacząć się w końcu spłacać
Sarri niech konsekwentnie trzyma się filozofii nie cofania się po strzelonej bramce,
Reszta do zapomnienia.
Ronaldo niech sobie daruje wolne,
Dybala niech gra, ma w sobie kopalnie talentu i potencjału,
Matuidi niech sobie szuka innego klubu,
De Ligt niech się uczy bo musi zacząć się w końcu spłacać
Sarri niech konsekwentnie trzyma się filozofii nie cofania się po strzelonej bramce,
Reszta do zapomnienia.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Pisałem w przerwie, że to wygramy i miałem rację. Brawo dla Dybali, bo uratował nam tyłki. Mecz zkategorii tych do zapomnienia dla kibiców, ale tych, które powinny być mocno przeanalizowane przez sztab szkoleniowy. Lokomotiv stawia autobus, a my próbujemy ich pyknąć metodą na 1000 wrzutek.
W każdym razie, liczy się końcowy rezultat, a ten ostatecznie jest dla nas pozytywny. FJ!
W każdym razie, liczy się końcowy rezultat, a ten ostatecznie jest dla nas pozytywny. FJ!
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.