Luís Carlos Almeida da Cunha(Nani)

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 30 września 2012, 23:53

zahor pisze: Być może Bartek88 znalazłby mu jakąś rolę w środku pola, ale realnych pomysłów raczej nie ma.
Nie tylko Bartek, bo i ja uważam, że Pepe w środku to bardzo realny pomysł. Nie zgodzę się też, żeby był za słaby w obronie na winga, ale z kolei jest słabszy od całej trójki, która na prawej flance może grać.

Tak czy owak- Nani jest nam potrzebny jak umarłemu kadzidło.

Nio, chyba, że Antek666 to tak naprawdę Antoś Conte, któremu się już nudzi na trybunach i przyszedł do nas potrollować na forum :lol:


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2473
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 30 września 2012, 23:57

Na pewno, to 666 pasuje do Conte, tego diabelskiego pomiota, ktory jest skorumpowany i ustawiał mecze w Serie A,B,C,X,Y i Kambodży.

BTW, mówiłem już, że Nani nie jet nam potrzebny? To mówie, nie jest nam potrzebny. A jak mówiłem, to przypominam, że Nani nie jest nam potrzebny. Złota myśl dnia, potwierdzone info.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 00:00

Antek666 pisze:Jak mnie pamięć nie myli to chyba pierwszy raz tak konkretniej użylismy 352 w jesiennym wyjeździe z Napoli w 2 połowie,powiedz że chociaż z tym mam rację? :D
Do tego miejsca tak.
Antek666 pisze: Letnie mercato było prowadzone pod 352? Aha,czyli i Beppe i Conte wiedzieli od początku,że z Asy to nie tylko def.pom. a również i świetny wingback? :wink:
A jeżeli został kupiony do środka pola, to znaczy że było to z myślą o 4-3-3? Kupiono go na jedną pozycję występującą w ustawieniu 3-5-2, po czym okazało się że w tej formacji daje sobie rady również w innej. Kupiono Giovinco, który cały poprzedni sezon grał na środku ataku, nie sprowadzono natomiast nikogo na skrzydła. Dla mnie to było mercato wybitnie pod 3-5-2.
Antek666 pisze: Dam sobie paznokcie u rąk i u stóp obciąć,że jakieś 15 meczy w tym sezonie zagramy w innym ustawieniu. Inne rzeczy są mi zbyt cenne do obcięcia :wink: chyba sobie właśnie trochę uświadomiłem,że Pepe...jest nam zbędny :x
Voila :)
Antek666 pisze: @Marat,nie ja nic nie wiem lepiej i przecie to nie ja jestem specem folrum owym i mega taktykiem który typu zahor który trząsł portkami przed Romą.
Pierwsze słyszę.
Antek666 pisze: Ja tylko chciałem zwrócić uwagę,że chyba trochę za bardzo przywykliście do tego 352,a mi się wierzyć w to nie chcęże to Juve będzie cały długi sezon jedyną w europie liczącą się drużyną non stop grającą 352.

Równie dobrze 352 może w 2 połowie sezonu pójśc w odstawkę tak nagle jak wpasowało się w nasz krajobraz :wink:
No dobra, ale co w związku z tym? Mamy się zabezpieczyć na każdą możliwą formację? Trzymać w klubie i opłacać pensję bocznych pomocników do 4-4-2 (bo może Conte uzna że to jest nowa, lepsza droga), trequartistę (bo a nuż zechce zagrać diamentem w środku) i dwóch skrzydłowych napastników (bo przecież 4-3-3 już graliśmy i możemy do tego wrócić)? No i oczywiście każdemu z nich zmiennika, na wypadek gdyby się połamał a Antek dalej chciałby grać tym ustawieniem.
SKAr7 pisze: Nie tylko Bartek, bo i ja uważam, że Pepe w środku to bardzo realny pomysł. Nie zgodzę się też, żeby był za słaby w obronie na winga, ale z kolei jest słabszy od całej trójki, która na prawej flance może grać.
Pepe może by i mógł zagrać od wielkiej biedy w środku, mimo że ani nie ma przeglądu pola jak Pirlo, ani nie odbiera piłki jak Vidal, ani nie ma zmysłu taktycznego jak Marchisio, ale nie w Juventusie, bo tutaj jest oprócz wyżej wymienionych przynajmniej czterech gości przed nim w kolejce do gry w środku pola.


Antek666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2012
Posty: 872
Rejestracja: 17 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 00:13

Ech,napisać coś (niemalże) oczywistego,że cały długi sezon 352 używać nie będziemy i obskakują jak jakiegoś trolla,ech i weź tu tłumacz przy piwie skorop ja nawet pomyliłem pumexa(jego miałem na myśli w tym fragmencie o romie,a napisałem o Tobie zahorze chyba tylko dlatego,że Tobie odpisywałem :lol: ) z zahorem.
zahor pisze:
Antek666 pisze:Letnie mercato było prowadzone pod 352? Aha,czyli i Beppe i Conte wiedzieli od początku,że z Asy to nie tylko def.pom. a również i świetny wingback? :wink:
A jeżeli został kupiony do środka pola, to znaczy że było to z myślą o 4-3-3? Kupiono go na jedną pozycję występującą w ustawieniu 3-5-2, po czym okazało się że w tej formacji daje sobie rady również w innej. Kupiono Giovinco, który cały poprzedni sezon grał na środku ataku, nie sprowadzono natomiast nikogo na skrzydła. Dla mnie to było mercato wybitnie pod 3-5-2.
Czy ja napisłąem,że został kupiony do 433? Inaczej,moze teraz pojmiesz i wyjdziesz ze swojego jedynego słusznego założenia o mercato "wybitnie" pod 352:
kogo kupiliśmy w te mercato z myślą o lewym wing backu? Uzasadnij czemu te mercato było pod 352 a nie pod 433 np?

Ogólnie nie myślicie jednak mimo wszystko,że powinniśmy(damy radę to zrobić już teraz tak na dobrą sprawę,z obecnym składem) mieć piłkarzy pod 2 formacje? Pewnie nawet i Wy,tutejsi dyskutanci gdy braliśmy Islę to cieszyliście się,że łatamy środkową pomoc ale i w razie potrzeby prawą obronę.

a żeby nie było Offtopu: tak,nani jest nam zdecydowanie niepotrzebny i z tym się chyba akurat wszyscy zgadzamy.Jakiś prawy skrzydłowy może i tak,ale nie Nani..
Marat87 pisze:Na pewno, to 666 pasuje do Conte, tego diabelskiego pomiota, ktory jest skorumpowany i ustawiał mecze w Serie A,B,C,X,Y i Kambodży.
annihilator1988 ma tu avatar z Conte(bodajze to fota z helloweenowej sesji naszych :wink: ) właśnie który idealnie pasuje do mojego "antek666" ,zawsze mnie to bawi :D
a jak byście sobie zadali choć odrobinę trudu i spojrzeli np na stronę którą mam tu poniżej to ten nick byłby dla was jasny i wcale też nie jest on mym wymysłem gdy Conte zaczął być modny :wink:


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 00:25

Antek666 pisze:Ech,napisać coś (niemalże) oczywistego,że cały długi sezon 352 używać nie będziemy i obskakują jak jakiegoś trolla
Nie, nie, nie :stop: Napisałeś to w temacie o Nanim, jako kontrargument na zarzuty że nam się nie przyda. Czyli zasugerowałeś tak jakby że mamy trzymać piłkarza (drogiego w utrzymaniu zresztą) dla którego w obecnej drużynie nie ma miejsca dlatego, że jakieś tam mecze najpewniej zagramy w innym ustawieniu, do którego być może on by pasował. A na takie coś przystać nie mogę - napastnik do 3-5-2 jest nam potrzebny tu i teraz, a Ty postulujesz coś takiego.
Antek666 pisze: Czy ja napisłąem,że został kupiony do 433? Inaczej,moze teraz pojmiesz i wyjdziesz ze swojego jedynego słusznego założenia o mercato "wybitnie" pod 352:
kogo kupiliśmy w te mercato z myślą o lewym wing backu? Uzasadnij czemu te mercato było pod 352 a nie pod 433 np?
Tego samego piłkarza, którego sprowadziliśmy na lewą stronę do 4-3-3. Jeżeli chodzi o bilans "piłkarze wyłącznie do 3-5-2" vs "gracze tylko do 4-3-3" to jest 1:0 (Giovinco robi tutaj różnicę), ale popatrz na to inaczej. Jeżeli mielibyśmy grać 4-3-3 to mamy ogromne braki na skrzydłach. Jest Pepe, nadający się co najwyżej na podmęczonego rywala... i tyle. Vucinić czy Giovinco na bardzo upartego niby daliby rady z boku, ale gdyby Conte chodził po głowie powrót do 4-3-3 to musiałby kogokolwiek na te boki sobie zażyczyć. A tymczasem Marotta nie kupił nikogo, a do tego sprzedał Krasicia i Elię.
Antek666 pisze: Ogólnie nie myślicie jednak mimo wszystko,że powinniśmy(damy radę to zrobić już teraz tak na dobrą sprawę,z obecnym składem) mieć piłkarzy pod 2 formacje? Pewnie nawet i Wy,tutejsi dyskutanci gdy braliśmy Islę to cieszyliście się,że łatamy środkową pomoc ale i w razie potrzeby prawą obronę.

Panie, pewnie że fajnie by było mieć taką ławką i taki wachlarz możliwości jak ma np. Real, ale póki co to by nie mamy ani jednego napastnika na właściwym poziomie. Na rezerwowych do alternatywnych ustawień klasy Naniego jeszcze przyjdzie czas.


Antek666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2012
Posty: 872
Rejestracja: 17 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 00:39

zahor pisze:
Antek666 pisze:Ech,napisać coś (niemalże) oczywistego,że cały długi sezon 352 używać nie będziemy i obskakują jak jakiegoś trolla
Nie, nie, nie :stop: Napisałeś to w temacie o Nanim, jako kontrargument na zarzuty że nam się nie przyda. Czyli zasugerowałeś tak jakby że mamy trzymać piłkarza (drogiego w utrzymaniu zresztą) dla którego w obecnej drużynie nie ma miejsca dlatego, że jakieś tam mecze najpewniej zagramy w innym ustawieniu, do którego być może on by pasował. A na takie coś przystać nie mogę - napastnik do 3-5-2 jest nam potrzebny tu i teraz, a Ty postulujesz coś takiego.
Fakt,teraz sam też widzę,że w pierwszym zdaniu w tym topicu jedynie pisałem,że zmiennik dla Pepego się przyda,ale zapomniałem od razu dodać że Nani z taką pensją,jego wahaniami formy,dostrzegalnym gwiazdorzeniem jest nam zbędny.

Ja chciałem tylko powiedzieć,że serio tych około 50-60 meczy w sezonie 352 non stop grać nie będzięmy i że niektórzy trochę chyba aż za bardzo przywykli do tego 352 :wink: kontrargument na twierdzenia o nieprzydatności Naniego to nie był.Natomiast jeśli moje przypuszczenia o tych dajmy na to 15 meczach w innym ustawieniu na sezon się potwierdzą to jak najbardziej kogoś na te prawe skrzydło szukać powinniśmy..
zahor pisze:Panie, pewnie że fajnie by było mieć taką ławką i taki wachlarz możliwości jak ma np. Real, ale póki co to by nie mamy ani jednego napastnika na właściwym poziomie. Na rezerwowych do alternatywnych ustawień klasy Naniego jeszcze przyjdzie czas.
Ale póki co to my a nie real śrubujemy piękny rekord ligowych meczów bez porażki i tym optymistycznym akcentem najlepiej zakończyć tę dyskusję która zboczyła wyraźnie bardziej na meandry taktyczne niż coś o Nanim :D


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2473
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 00:42

Ech,napisać coś (niemalże) oczywistego
Oczywistym jest kupno Naniego, któremu nie podoba się brak gry w swoim klubie, tylko po to... żeby nie grał, tylko grzał ławe, bo zagramy 5-10 meczy w sezonie gdzie się przyda... a i nie będzie tanie ani jego kupno, ani utrzymanie... seems legit :think:


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 00:55

Antek666 pisze: Ja chciałem tylko powiedzieć,że serio tych około 50-60 meczy w sezonie 352 non stop grać nie będzięmy i że niektórzy trochę chyba aż za bardzo przywykli do tego 352 :wink: kontrargument na twierdzenia o nieprzydatności Naniego to nie był.Natomiast jeśli moje przypuszczenia o tych dajmy na to 15 meczach w innym ustawieniu na sezon się potwierdzą to jak najbardziej kogoś na te prawe skrzydło szukać powinniśmy..
Nie, ja to widzę inaczej. Jeżeli sprawdzi się Twoje przypuszczenie że zagramy około 15 spotkań w tym ustawieniu, to Pepe jest jak znalazł. A jeżeli zagramy dużo mniej, to chłop przynajmniej nie będzie marudzić i obciążać nam budżetu.

Zanim przeszedłeś do analizy ilościowej, powinieneś był zacząć od zastanowienia się które to mecze będziemy ewentualnie grać w systemie innym niż obowiązujące 3-5-2. Jak dla mnie prawie na pewno* nie będą to spotkania w LM, zwłaszcza te ważne. 3-5-2 jest na silne drużyny ustawieniem idealnym. Może nie zawsze sprawdza się do rozbijania muru, ale na groźnego rywala to jest najlepsze co mamy do zaproponowania. Mecze z leszczami w tej fazie LM będą najpewniej dwa - bo już w 1/8 spodziewam się rywali z dużo wyższej półki niż Nordsjælland. A zatem na LM Pepe w zupełności powinien wystarczyć.

Serie A? Ta sama bajka. Z Napoli, Interem, Milanem czy Lazio bankowo będziemy wychodzić 3-5-2. Na słabsze zespoły najpewniej też, tak jest do tej pory, do tego mamy rezerwowych żeby na kluczowych pozycjach dawać naszym trochę wytchnienia. Ile zatem spotkań w lidze możemy rozegrać innym ustawieniem? Pięć, i to z kalafiorami? Pepe w zupełności wystarczy.

No i Coppa Italia. Tutaj najprędzej bym się spodziewał innej taktyki, ale raczej na takiej zasadzie że Conte będzie chciał sprawdzić jakiegoś zawodnika którego już ma w składzie i który do 3-5-2 średnio pasuje, ew. przetestować jak zespół radzi sobie w innej formacji i faktycznie wymodzi coś innego - ale ani jeden ani drugi wariant raczej nie sugeruje że jest nam potrzebny ktokolwiek inny niż Pepe.

* zastrzegam sobie ten 1% szans że może wydarzyć się coś nieprzewidywalnego, coś co spowoduje rewolucję w zespole i wszystkie te dywagacje wezmą w łeb, ale ryzyko tego jest tak niewielkie że nie ma co uwzględniać takiego wariantu w spekulacjach transferowych.
Antek666 pisze: Ale póki co to my a nie real śrubujemy piękny rekord ligowych meczów bez porażki i tym optymistycznym akcentem najlepiej zakończyć tę dyskusję która zboczyła wyraźnie bardziej na meandry taktyczne niż coś o Nanim :D

No dobra, ale odpisz tylko jak widzisz to co ja napisałem bo aż się sam zacząłem nad tym zastanawiać :-D


Nevermind

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 czerwca 2008
Posty: 1133
Rejestracja: 20 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 01:13

1. Nani kompletnie nie pasuje do systemu 3-5-2.
2. Weźmy pod uwagę rozwiązanie naszej gry w schemacie 4-3-3, gdzie Nani operowałby na prawym skrzydle. W obwodzie mamy jedynie Pepe zaś po przeciwnej stronie Vucinica. Letnie transfery przeprowadziliśmy w oparciu o grę w 3-5-2 i w tej taktyce Nani kompletnie się nie odnajdzie.
3. Najlepiej zarabiającym zawodnikiem Juventusu jest Buffon, lecz po przedłużeni kontraktu jego zarobki zostaną zredukowane. Wygląda więc na to, że najlepiej zarabiający zawodnik "Starej Damy" otrzyma 4 miliony euro za sezon gry. Nie sądzę, aby takie pieniądze zainteresowały Portugalczyka.
4. Oczywiście Nani jest na wylocie i nie w każdym spotkaniu wychodzi w podstawowej jedenastce. Przyczyną tego są jego częste wahania formy.
5. Ostatnio pobił się na treningu z Davide Pettrucim.
6. Nie spodziewajmy się zakupów zimą. Sytuacja może się zmienić, kiedy pojawi się ciekawy zawodnik na rynku za przystępną cene (napastnik) lub jeden z naszych misiów dozna poważnej kontuzji.

Kaczka dziennikarska i tyle. Z drugiej strony jest to zawodnik o dużym potencjale i korzystnej cenie. Do Juventusu nigdy nie trafi i dobrze. Mam złe wspomnienia z Portugalczykami w Juve. Mam tutaj na myśli Tiago Mendesa oraz Jorge Andrade.


Antek666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2012
Posty: 872
Rejestracja: 17 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 02:07

zahor pisze:Zanim przeszedłeś do analizy ilościowej, powinieneś był zacząć od zastanowienia się które to mecze będziemy ewentualnie grać w systemie innym niż obowiązujące 3-5-2. Jak dla mnie prawie na pewno* nie będą to spotkania w LM, zwłaszcza te ważne. 3-5-2 jest na silne drużyny ustawieniem idealnym. Może nie zawsze sprawdza się do rozbijania muru, ale na groźnego rywala to jest najlepsze co mamy do zaproponowania. Mecze z leszczami w tej fazie LM będą najpewniej dwa - bo już w 1/8 spodziewam się rywali z dużo wyższej półki niż Nordsjælland. A zatem na LM Pepe w zupełności powinien wystarczyć.

Serie A? Ta sama bajka. Z Napoli, Interem, Milanem czy Lazio bankowo będziemy wychodzić 3-5-2. Na słabsze zespoły najpewniej też, tak jest do tej pory, do tego mamy rezerwowych żeby na kluczowych pozycjach dawać naszym trochę wytchnienia. Ile zatem spotkań w lidze możemy rozegrać innym ustawieniem? Pięć, i to z kalafiorami? Pepe w zupełności wystarczy.

No i Coppa Italia. Tutaj najprędzej bym się spodziewał innej taktyki, ale raczej na takiej zasadzie że Conte będzie chciał sprawdzić jakiegoś zawodnika którego już ma w składzie i który do 3-5-2 średnio pasuje, ew. przetestować jak zespół radzi sobie w innej formacji i faktycznie wymodzi coś innego - ale ani jeden ani drugi wariant raczej nie sugeruje że jest nam potrzebny ktokolwiek inny niż Pepe.

* zastrzegam sobie ten 1% szans że może wydarzyć się coś nieprzewidywalnego, coś co spowoduje rewolucję w zespole i wszystkie te dywagacje wezmą w łeb, ale ryzyko tego jest tak niewielkie że nie ma co uwzględniać takiego wariantu w spekulacjach transferowych.
Antek666 pisze: Ale póki co to my a nie real śrubujemy piękny rekord ligowych meczów bez porażki i tym optymistycznym akcentem najlepiej zakończyć tę dyskusję która zboczyła wyraźnie bardziej na meandry taktyczne niż coś o Nanim :D

No dobra, ale odpisz tylko jak widzisz to co ja napisałem bo aż się sam zacząłem nad tym zastanawiać :-D
Nie wziąłeś jednej opcji pod uwagę w swoich rozważaniach-wykartkowanych piłkarzy i kontuzji.Jakoś bodajże przed meczem z rzymianami kilka spec-osób rozważało tu pozycję pół-lewego obrońcy u nas. Kogo sensownego masz na tę pozycję poza Kielonem? Barza? Lucio? Bonu? tak,każdy z tych trzech jest świetnym obrońcą(bo za świetnego chyba dalej można uważać Lucio a Leoś ma naprawdę świetne mecze) ale czy dobrym na "LŚO" ? Tak sobie chyba,bo są prawonożnymi piłkarzami... Jest Caceres ale o nim można powiedzieć,że był ŚO przy poprzedniej wizycie w naszym klubie :wink: Dalej może nim jest ale jak wiemy jest więcej prawym wingbackiem oistatnio niż ŚO... zresztą w zeszłym sezonie ze 2 mecze zagrał Martin na ŚO i z jeden to pamiętam,że na pewno mu nie bardzo wyszedł :think:

nie wiem może też się myle ale wygląda to mniej więcej tak:
pół-prawy ŚO - barza/lucio
ŚÓ-Bonu/Marrone/Lucio/Barza/Kielon
pół-lewy ŚO-Kielon i....? No właśnie kto? by the way w pre seasonie to czasem nie Masi grał dokładnie na tej pozycji? :think: na początku gdy Kielon był jeszcze OFF to z parmą to bodajze grał tam Barza.

Ja wiem,że każdy z w/w od biedy dałby radę z jakąś sieną,romą czy pescarą na tym pół-lewym środkowym,ale z jakimś dajmy na to realem w 1/8 LM to już różnie mogłoby to być. ...nie wiem ale ja tak sobie widzę każdego z nich na pozycji Giorgio tak na dłuższą metę lub na jakichś wymagających rywali... a możemy mieć sytuajce,że np w pewnym okresie na 2 tygodnie wyleci nam 2-3 z powyższych piłkarzy i co wtedy gdy przyjdzie nam grać właśnie wtedy co 3 dni?

No i ogólnie....tak jak Asa do pcozątku tego sezonu nie był wingbackiem,tak i Luca nie był ŚO a ŚP..
Ten mecz o którym wspominałem,zeszłoroczne 3-3 na jesień w Neapolu zremisowaliśmy dzięki....zmianie taktyki. Myślisz,że w tym sezonie sam Antek nie chciałby nieraz zaskoczyć rywala jak i żurnalistów nagle wychodząc np tym swym 4-3-3? A może tak jak to tu ktoś mondry sugerował Islę na prawego skrzydłow ego tak może i na serio nasz trenerjo odkryje w nim i zrobi z niego prawego skrzydłowego tak jak zrobił z Asy wingbacka?

w tamtym sezonie wpadło nam kilka nieciekawych(no na szczęście nie aż tak nieciekawych jak ten zeszłotygodniowy we Florencji :wink: ) remisów z ogórami,które w większości gralismy właśnie tym 352 i jak sam wspomniałeś na rozbijanie muru rywala,na wdarcie się w zaparkowany autobus ta taktyka bywa nieraz zawodna.Może wtedy nasz guru będzie płynnie przechodził do np 4-3-3? Może i mam teraz powiększone źrenice ale jak na moje oko to naprawdę myślę że nasza zeszłosezonowa płynność w przejściu z formacji A na formację B była sporą naszą siłą.

No i jedna sprawa drogi zahorze,tak jak my teraz siedzimy i sobie tylko gdybamy tak takie zemany i inne trenerskie pierdoły głowią się jak tu pokonać,jak tu zdominować tę Contową taktykę,niemalże tydzień temu Montelli się to udało.. dlatego też myślę,że Antoś głupi nie jest i ma drugi garnitur na ten sezon już gotowy :wink:


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 02:39

No więc po kolei - argument o LŚO do mnie nie przemawia. Gdyby była mowa o LO, to prędzej, ale to jest jednak cały czas środkowy obrońca. Stoper. Gość od odbierania piłek, a nie od ich rozgrywania. Z całej trójki u nas akurat najwięcej w kwestii wyprowadzenia piłki do przodu leży w gestii tego środkowego. To że Chiellini hasa sobie czasami do przodu (ale, co ważne, też niekoniecznie po skrzydle) to inna sprawa, natomiast nie wydaje mi się żeby umiejętność gry lewą nogą u zawodnika ustawionego tak daleko linii bocznej miała aż tak wielkie znaczenie, żeby aż trzeba było zmieniać taktykę. Podsumowując - i Lucio, i Bonucci, i Marrone jak trzeba będzie, to jakoś tę piłkę lewą nogą do najbliższego kolegi podadzą, w najgorszym razie wywalą na oślep. Nikt od nich precyzyjnych piłek przez pół boiska na tej pozycji wymagać nie będzie. Natomiast nie wiem czy podając taki argument nie strzeliłeś sobie trochę w stopę, bo w 4-3-3 akurat umiejętność operowania lewą nogą u lewego obrońcy jest dużo bardziej w cenie. Z De Ceglie wszyscy wiemy jak jest - fajnie jak mu wyjdzie mecz, ale trzeba mieć świadomość że w każdej chwili może zacząć wrzutkami straszyć gołębie albo się połamać, stąd na jego pozycję warto mieć przynajmniej jednego wartościowego zawodnika. A jak i jemu coś, odpukać, się przytrafi...

Piszesz o Realu w 1/8, ale czy naprawdę wierzysz w to że Conte ustawi zespół na tak ważny mecz zupełnie inaczej, bardziej ofensywnie, w taktyce w której niektórzy piłkarze jeszcze w tym klubie nie grali tylko po to, żeby Bonucci/Lucio/ktokolwiek inny po odebraniu piłki rywalowi nie musiał operować lewą nogą? Dla mnie to brzmi absurdalnie.

Co do przechodzenia z taktyki do taktyki, mimo wszystko nie mogę tego tak odebrać. Gdyby zarówno na początku, jak i na końcu sezonu Juventus rozgrywał podobną liczbę spotkań w jednym i drugim ustawieniu, to faktycznie można by to tak odebrać. Ale było inaczej - Conte, który na początku zaplanował sobie to osławione 4-2-4, szybko zrozumiał że nie miał do tego systemu wykonawców i zaczął eksperymentować. A to wyszedł z jednym napastnikiem, a to z kolei z trzema (jeżeli za takiego uznać Pepe). W meczu z Napoli chodziło chyba o to, żeby zagrać takim samym ustawieniem jak rywal, czyli nie dać mu stworzyć sobie przewagi w żadnej strefie boiska. Kiedy okazało się że wyszło to nadspodziewanie dobrze, Conte zaczął coraz częściej grać w ten sposób aż w końcu stało się ono normą.

Co do ilości rozwiązań taktycznych i możliwości zaskoczenia rywala, wcale nie jestem pewien czy 4-3-3 by nas nie ograniczyło. Nie chcę tutaj się bawić w rozpisywanie ile to różnych wyjściowych jedenastek można zbudować w obu formacjach, ale jednak wydaje mi się że obecne ustawienie dostarcza większej liczby wariantów. I to chyba raczej w tę stronę będzie szedł Conte jeżeli chodzi o stwarzanie kombinacji. Raz w ataku Vucinić z Quagliarellą, a raz Giovinco z Matrim (czy Bendtnerem), na lewej czy prawej raz jeden, raz drugi, tylko środek bez zmian. Aczkolwiek to tylko moje przypuszczenia. A że Antek ma drugi garnitur to już pokazał, na Romę wyszedł Juventus grający nieco inaczej niż do tej pory.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 11:00

O czym tu debatować? Zawodnik zupełnie nie w stylu Marotty.
- położony na najwyższej półce
- rozkapryszona gwiazdka psująca atmosferę w szatni
- zarabia bardzo dużo, chce jeszcze więcej


Obrazek
-JuveFan-

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2011
Posty: 63
Rejestracja: 27 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 19:48

Nie pasuje do naszego stylu, gwiazda która chce kasę a nie ma ustabilizowanej formy. Wolałbym takiego Maxi Pereire (Benfica) albo Meneza (PSG). Tylko wtedy pasowałoby sprzedać Padoina i Pepe. Ale to tylko moje marzenia :>


strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 01 października 2012, 20:03

Po - Ki - Chooi - On - Nam, to jest dopiero zawodnik, przekot, zaraz zakładam o nim temat... Koszulki by się super sprzedawały. Marotta do boju!


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 08 marca 2013, 18:29

Kolejny raz wracają spekulacje o Nanim: "Juve want Nani". Rzekomo miałby kosztować 25 mln euro. Marotty chyba jeszcze tak nie pogięło, żeby taką ofertę w ogóle rozważać.

Czy któryś z modów mógłby zmienić nazwę tego tematu po prostu na "Nani"?


Obrazek
Zablokowany